Skocz do zawartości

Falujace obroty, gasnące auto na zimnym silniku m62b44


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mówiłem Ci, że nie może nic nigdzie lecieć, nie trzeba być mechanikiem by to wiedzieć :D No dobra, to jak masz już sprawną odmę i powietrze nie leci tym otworem odmy, to sprawdź próbą dymową czy teraz wytwarza się ciśnienie jak pompujesz dym ew powietrze ustami, jak tak, to teraz patrz gdzie będzie wylatywał dym jak zrobisz lekkie ciśnienie. Jak dalej nie ma ciśnienia jak dmuchasz, to dalej masz gdzieś sporą lukę.

 

Niestety jak jest duża dziura, to dopiero po jej uszczelnieniu wyjdą pozostałe luki, ja tak miałem a w sumie były 4 luki. Dopiero po uszczelnieniu tej największej dym pokazał się za 2gim razem w pozostałych 3 nieszczelnościach, gdy dało się wytworzyć lekkie ciśnienie.

Opublikowano
Ano widzisz czlowiek cale zycie sie uczy fajna sprawa z tym dmuchaniem odme uszczelnilem i znalazlem na jednym wezyku cisnieniowym ze po zgieciu lekkim wylatuje powietrze ale tak czy siak zamowilem nowe uszczelki na kolektor ssacy plus uszczelke przepustincy i uszczelke od rurki aluminiowej mysle ze po tym juz nie bedzie nigdzie uciekac powietrze albo znajde nastepne nieszczelnosci napewno dmuchajac teraz powstaje wieksze cisnienie niz poprzednio.Ale dzieki za wsparcie :D
Opublikowano
wymienilem uszczelki kolektora ssacego,uszczelki wtryskow,uszczelki od rurki do odmy,odme i niestety poległem dalej mam problem z gasnieciem podczas np hamowania lub jak stoi na biegu jalowym. :oops:
Opublikowano
W v8 serwo też jest pod filtrem kabinowym kierowcy? Jak tak to przy próbie dymowej obudowę z filtrem wyjmowales? Bo tam jest w miarę szczelnie i bez demontażu mogło by być niewidoczne zadymienie
Opublikowano
Powiem ci juz 3 razy robilem probe dymowa,za pierwszym razem dymek wylecial od strony odmy a wiec wymienilem ja razem z uszczelka pozniej nie widzialem nigdzie indziej
Opublikowano
Powiem ci tak dziwna sprawa ogolnie z tym lewym powietrzem a wiec tak rok temu kupilem odme nie orginalna zalozylem i jezdzilem rok bez rzadnych problemow moze troche mial niskie obroty ale nie gasl i co sie okazalo ze zawsze rano jak odpalilem ruszalem pierwszy 2 kilometry i bylo slychac takie pierdzenie z kolektora czyli nieszczelnosc jezdzielm rok czasu auto mialo moc nie gaslo i wogole dopiero teraz jak wrocilem z trasy to takie cyrki ze nie da sie jezdzic po sprawdzeniu szczelnosci to wyszlo ze w odmie ta membrana lekko zagieta i dlatego pierdzialo i w odmie powinienem miec zaslepiony jeden otwor ktorym lewe powietrze mi zaciagal i odziwo jezdzilem rok i nic sie nie dzialo jedynie niskie obroty na biegu jalowym okolo 500-550.Po uszczelnialem wszystko ale probem pozostal opstawiam ze jakis czujnik lub czesc elektroniczna mi padla.Bylem na kompie wyszlo przeplywomierz i sondy a wiec mamy trop.W poniedzialek u elektronika zostawiam go do naprawy
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
No i problem rozwiazany po uszczelnieniu kolektora odmy i itp musialem zakupic nowy orginalny przeplywomierz i narazie przejechalem 20km i jest ok :D Tyle narobil problemow masakra

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.