Skocz do zawartości

[e46 318 Ci N42]- spory wyciek - prośba o pomoc


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Wiem, że takich tematów jest parę ale jednak jak ktoś mógłby doradzić to z góry bardzo dziękuję bo od wczoraj mam dramatyczną sytuację..

Od około 4 miesięcy mam problem z wyciekiem.

Auto użytkowane w ciągu tygodnia jest raczej na krótkie dystanse ale raz w miesiącu robię trasę Wrocław-Warszawa i zwykle po dojeździe jak i odjeździe miałem spore plamy pod autem i dolewki.

Mechanik w tym czasie wymienił czujnik poziomu oleju bo poprzedni właściciel chyba jak mu ktoś robił to użył zbyt długiej śruby i przebił blok a druga sprawa, wyskoczyła mi kontrolki sprawności silnika - ale po wymianie już było ok.

Ale jednak plamy nadal były - dolewki mniej więcej 0,5l na trasę 600km

Poniżej foto:

https://zapodaj.net/cd40432376664.jpg.html

https://zapodaj.net/e9bc0c10a72a3.jpg.html

 

I teraz dramat...

Poczytałem parę tematów + smród oleju w kabinie więc z mechanikiem sprawdziliśmy pompe vacum - faktycznie cała mokra więc wymienił obie uszczelki (oring oraz tą pod deklem na wymiar) i nastawiony optymistycznie w sobotę dolałem około 0,5l i ruszyłem w trasę. I tutaj koniec optymizmu :mad2: już w połowie trasy jak się zatrzymałem na chwilę, olej dosłownie lał się spod auta a poniżej foto co się stało po nocy.

https://zapodaj.net/da5046dcf907b.jpg.html

https://zapodaj.net/641647ea44df2.jpg.html

 

Jak widać, po trasie widocznie się lało tak że rozdmuchało olej na całe podwozie i dopiero potem to ściekło..

Dziś jak mechanik zobaczył auto i odpaliłem mu na postoju to znowu zaczeło ciurkiem lecieć...

Ogólnie na te 600 km dolałem okolo 1,5l oleju i stan oleju zerowy :mad2:

 

Diagnozę jaką postawił to uszczelnienie wału silnika od strony skrzyni.

 

Czy mógłbym prosić jeszcze o rady gdzie mógłby sprawdzić ? mamy plan teraz aby umył silnik, przejechał się autem i sam zobaczył ale już teraz twiedzi, ze to stamtąd te kosmiczne ilości spierniczają...

A może coś z odmą? ogólnie na auto nie narzekam, nie puszcza dymków żadnych, obroty nie falują, czasami czuje jakby brak mocy od dołu. Może uszczelnienia misy? generalnie plamy są z tyłu silnika.

 

Ogólnie nie chce psioczyć że ten silnik to tragedia itp itd bo tak nie sądze, mam nadzieję, że jak się z tym uporam się nadal będę cieszył z jazdy- po prostu trzeba o niego dbać a jak widać poprzedni właściciel nie zadbał, ja tez się moglem wcześniej wziąć za sprawdzenie dokładniejsze... no ale zobaczymy.

 

z góry dziękuje za każde rady.

Opublikowano
Wymień uszczelkę misy olejowej .Nie zapala ci się co nieraz żółta kontrolka poziomu oleju .Wymienił bym też uszczelkę pokrywy zaworów
Opublikowano

Oczywiście można wymienić uszczelkę pokrywy zaworowej tylko gdyby tam leciało to by miał ulany silnik niemal od samej góry.

Na kanał wjeżdżałeś, patrzyłeś skąd może być wyciek ? Może z uszczelniacza na wale od skrzyni lub od frontu a może z pod podstawy filtra, popatrz dobrze od góry od dołu. Możesz też silnik umyć.

Opublikowano

Piszesz

Dziś jak mechanik zobaczył auto i odpaliłem mu na postoju to znowu zaczeło ciurkiem lecieć...
Czy mógłbym prosić jeszcze o rady gdzie mógłby sprawdzić ?

Co tu radzić jak ciurkiem się leje to chyba widać skąd ?

To należy fizycznie sprawdzić a my to możemy Ci tylko dopingować.

Jak nie masz zaufania do mechanika to poszukaj innego.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano
Wymień uszczelkę misy olejowej .Nie zapala ci się co nieraz żółta kontrolka poziomu oleju .Wymienił bym też uszczelkę pokrywy zaworów

Zapala - po dolewce zapala się ona i mniej więcej po minucie jazdy gaśnie. Jeżeli jeżdżę po mieście parę dni bez dolewania (plamy pod autem są wtedy odpowiednio mniejsze) to zapala się i już nie gaśnie - muszę dolać.

 

Piszesz
Dziś jak mechanik zobaczył auto i odpaliłem mu na postoju to znowu zaczeło ciurkiem lecieć...
Czy mógłbym prosić jeszcze o rady gdzie mógłby sprawdzić ?

Co tu radzić jak ciurkiem się leje to chyba widać skąd ?

To należy fizycznie sprawdzić a my to możemy Ci tylko dopingować.

Jak nie masz zaufania do mechanika to poszukaj innego.

Tak, generalnie masz rację trochę to głupio brzmi - po prostu chciałbym wiedzieć na zapas i się upewnić, że mechanik to sprawdzi bo jak widać do tej pory - 1 wyciek jest naprawiany i następnie leci z drugiego w kolejności najsłabszego ogniwa.

 

 

Dzięki póki co za odpowiedzi - czyli dobrymi tropami albo uszczelniacz na wale albo właśnie spod misy olejowej. (z tego co mówił wczoraj mechanik to na 90% uszczelniacz na wale ale też chce być pewny, że przy okazji może zobaczyć co innego czyt. uszczelka spod misy) jestem ciekaw jakie koszty będą...

Opublikowano

To co powyżej napisał Danielxc jest ważne bo poprzez odmę skrzynia korbowa się odpowietrza czyli odprowadza nadciśnenie z korbowodów spowodowane przedmuchami na pierścieniach.

Jak odma lub jej przewody są zapchane to nadciśnienie potrafi wypchać bagnet lub wybije w innym słabym punkcie .

Najlepiej wymienić odmę z przewodami.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

Mały uptade: po umyciu silnika itp mechanik stwierdził jednak, że wyciek jest ponownie spod czujnika poziomu oleju więc ponownie go uszczelnił. Wg niego odma jest drożna i nic się z nią nie dzieje. Dziś wziął auto mój ojciec bo ja mam do pracy 5 minut. Zrobił 30 km i po godzinie spojrzał pod auto i jest lekka plama wielkości monety 1 zł - twierdzi też, że leci spod czujnika bo jak mówiłem, mechanik umył silnik i zdjął tą osłonę/podłogę spod silnika żeby było widać.

 

Chyba zaryzykujemy ponowną wymianę czujnika ?

Opublikowano

Mały uptade:

Mechanik znalazł wyciek przy jakieś rurce (?) (pod kolektorem - rurka od odmy do bagnetu lub odmy do miski olejowej? ) była ona jakby przęcieta, na szybko wrzucił ją w jakiś wąż olejoodporny i niestety plamy nadal się pojawiły rano. Więc wieczorem silnik umyty, auto z 20 min odpalone, co jakiś czas wrzucony na obroty i przytrzymany na 2-3k i 0 wycieków, przejechaliśmy się z 5km żeby ją przegonić i co? znowu cieknie po bloku - diagnozę postawi jutro jak rozbierze kolektor bo jest pewien, że to spod niego cieknie po bloku silnika bo znikąd indziej nie ma wycieków tylko właśnie z tej prawej strony. Co to może być? tam jest jakiś zbiorniczek nad odmą ?? ja jestem zielony w temacie niestety a też chciałbym mieć jako takie pojęcie co to może być. Z góry dzięki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.