Skocz do zawartości

Bmw e36 Touring zwarcie w obwodzie zapłonu


Grzegorz1993

Rekomendowane odpowiedzi

Witam zacznę od początku. Po wyjeciu kluczyka zapłon się świecił cały czas. Pierwsza mysl to kostka od stacyjki wiec odlaczylem ja i dalej to samo. Auto posiada centralny zamek i alarm oryginał. Po zamknieciu auta zaplon nadal sie pali i sklada sie lusterko ( jak bym przestawial ustawienie lusterka ) za chwile uruchamiaja sie kierunkowskazy tak jak przy alarmie tylko nie wyje syrena.

. Podmienialem modul komfortu sprawdzilem instalacje pod fotelem kierowcy. Dodatkowo komputer pokazal blad komunikacji Ews. Ale auto normalnie odpala. Szyby czasem traca pamiec. Jak otwieram szyby podczas jazdy potrafi zamknac sie centralny i prawa szyba nie dziala.

Gdy dzieje sie ten problem z zapalonym zaplonem na zielonym przewodzie od kostki stacyjki pojawia sie napiecie 7V gdy lacze go z masa cos cpyka zaplon gasnie i jest wszystko w porzadku. Problem dzieje sie raz na jakis czas. Prosze o pomoc walcze z tym juz od miesiaca i rozebralem prawie pol auta :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak dla mnie to takie jaja powoduje zwarty któryś z przekaźników. Po wyjęciu kluczyka ze stacyjki przekaźnik pozostaje nadal zwarty. Podaj numer tego zielonego przewodu stacyjki,jest oznaczony na kostce stacyjki i rocznik auta będę miał chwilę to mogę luknąć w schematy skąd to się bierze .
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.