Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie w tamtym roku kupiłem na oponeo nowiutkie Continental ContiSportContact 5 225/45R17 94 Y XL FR (XL czyli wzmacniane). Po jednym sezonie ok. 7 tys km 2 opony dostały guza.

 

http://pics.tinypic.pl/i/00884/k6lf6m3srxfi.jpg

http://pics.tinypic.pl/i/00884/50pa01cgfj4h.jpg

 

Opony były reklamowane w 2 serwisach Continentala (Poznań, Warszawa). 2x ta sama opinia - uszkodzenie mechaniczne - uszkodzenie osnowy (Reklamacja oddalona)

Przeanalizowałem swoj cały sezon jazdy na oponach i nie doszukałem się żadnej dziwnej sytuacji typu: niepoprawny najazd na krawęznik, najazd na dziurę. No ale niestety może dana sytuacja wystąpiła, nie wiem trudno - PECH

[ 850zł do kosza za 2 sztuki, a bieżnik jeszcze jak nowy około 7mm :mad2: :duh: ].

Człowiek kupuje "lepsze" nowe opony po to, żeby mieć je na DŁUGO i czuć się bezpiecznie, a tu takie cuda - guzy. W tym sezonie byłem zmuszony dokupić niestety 2 nowe opony . Zdecydowałem się tym razem na GOODYEAR Eagle F1 Asymmetric 3 MFS 225/45 R17 94Y XL (czyli również wzmacniane, zawsze takie biorę ).

 

Analizując na różne sposoby dlaczego wyskoczyły mi takie guzy / czy to wina fabryczna opon / złe ciśnienie w oponach / czy jeszcze coś innego. Chciałbym zapytać Was jakie ciśnienie "preferujecie" do 225/45/17 XL. Patrząc na tabliczkę która jest w samochodzie wydaje mi się że te tabliczki odeszły do lamusa bo przecież wiedza się zmienia. Tabliczka jest z 2005 (w moim e90) roku a teraz mamy 2017 (12 lat Ewolucji wiedzy). Wiedza na temat ciśnienia i jakości opon/ogumienia wzrosła i nie ma co kierować się tabliczką która widnieje w samochodzie. Co strona to inna ciśnienie. W internecie znalazłem "aktualne" zalecane ciśnienia opon z lat 2013/2014 (najświeższe)

http://blobs.continental-tires.com/www8/servlet/blob/476074/a52c170c09ff19dcaae0ad6a92103d0c/download-tire-pressure-data.pdf

 

http://files.tinypic.pl/i/00884/vkivax3pp7oa.png

 

Pytanie moje jest takie, czy dobrze rozumuje i nie należy "już" kierować się tabelką z samochodu tylko "nowszą" tabelką zalecaną przez producentów Continental/Goodyear. Dużo ludzi nie ma pojęcia jak ważne jest ciśnienie w oponach. Złe napompowanie, rożnica o nawet 0,1-0,4 bara powoduje szybsze zużycie bieżnika nie wspominając o bezpieczeństwie czy też większym spalaniu.

Obecnie napompowałem Przód 2.3 (conti5) Tył 2.8(goodyear) tak jak podaje Continental w swoich tabelach. Jakie macie ciśnienie u siebie w oponach ? Czym się kierujecie ?

Może te guzy wyskoczyły temu że miałem za małe ciśnienie (wtedy 2 i 2.2) i byle jaka "lekko" większa dziura spowodowała takie guzy ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Sam sobie odpowiadasz na pytanie.

 

Dużo ludzi nie ma pojęcia jak ważne jest ciśnienie w oponach. Złe napompowanie, rożnica o nawet 0,1-0,4 bara powoduje szybsze zużycie bieżnika nie wspominając o bezpieczeństwie czy też większym spalaniu.

 

Jak to przeczytałem to myślałem że masz pojęcie...

 

ale...

 

Może te guzy wyskoczyły temu że miałem za małe ciśnienie (wtedy 2 i 2.2)

 

Piszesz że 0,1-0,4b powoduje coś tam,

A Ty miałeś o 0,6 bara mniej...

Gdzie po jakimś czasie, albo w zależności od temperatury moglo być o 0,8 bara mniej.

 

 

 

No bo rozumiem że poważnie piszesz ?

Opublikowano (edytowane)

Widać, że albo jestes kodowiec tzw. zakodowany albo jeszcze co innego. Przeczytaj jeszcze raz całość to może doszukasz tam się mojego pytania

Jak byś miał odrobinę wiedzy to byś wiedział, że BMW zaleca 2 z przodu i 2.2 z tyłu (WG TABLICZKI e90 2005 320d) . Nie rozumiem, Co chciałeś udowodnić pisząc powyższy post ?

A Ty miałeś o 0,6 bara mniej...
Gdzie po jakimś czasie, albo w zależności od temperatury moglo być o 0,8 bara mniej.

 

Pisząc , że miałem o 0,6 bara mniej - Dajesz do zrozumienia, że masz wiedzę, ale tak nie jest. Bo wg zaleceń tabliczki 2.0 z przodu 2.2 z tyłu. Ten post jest po to , żeby wyciągnąć wnioski - Czy kierować się tabliczkami w aucie, czy tabliczkami producentów opon gościu.

Edytowane przez esselu
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Widać, że albo jestes kodowiec tzw. zakodowany albo jeszcze co innego. Przeczytaj jeszcze raz całość to może doszukasz tam się mojego pytania

Jak byś miał odrobinę wiedzy to byś wiedział, że BMW zaleca 2 z przodu i 2.2 z tyłu (WG TABLICZKI) . Nie rozumiem, Co chciałeś udowodnić pisząc powyższy post ?

Na mojej tabliczce jest 2.2 z przodu i 2.6 z tyłu.

 

Auto z 2007 styczeń

Opublikowano
No widzisz, "co rok/lata" to inne tabliczki , czyli tzw "ewolucja ciśnień", ważny jest oczywiście silnik (moc) no i czy to jest kombi/sedan czy też coupe. Ty widzę masz e91.
Opublikowano
Ja zawsze stosuję się do tego co podał producent, u mnie teraz na zimowych 205/55/R16 2,0 przód 2,5 tył co do lata to zawsze stosuję to co na tabliczce na słupku. :cool2:
Opublikowano

Proponuję stosować się do tabliczki na danym samochodzie, to chyba najpewniejsze rozwiązanie.

Zalecane ciśnienie może być różne ze względu na masę pojazdu, która zależy od wyposażenia, silnika, napędu 2WD/4WD itp.

Opublikowano

Różnica ciśnienia o 0.2 czy nawet 0.5 bara w życie nie spowoduje czegoś takiego. Uszkodzenie na 99% jest mechaniczne, chyba że wada fabryczna ale to powinieneś to widzieć w zeszłym roku po założeniu opon.

 

Miałeś mało ciśnienia i wysoki ostry krawężnik lub dziura i gotowe. Wiele razy widziałem takie uszkodzenia. Nie chcę Cię martwić ale nikt Ci na to nie uzna reklamacji.

Opublikowano
Ludzie , proste , że różnica ciśnien nie spowoduje takiego czegoś :mad2: . Ale konsekwencją właśnie takiego ciśnienia może być podatność opony na uszkodzenia mechaniczne (czytaj większa dziura / krawiężnik). Reklamacji mi nie uznali , napisałem o tym.
Opublikowano
Zostaw opony w spokoju, zajmij się sobą, tutaj widzę największe problemy.

Najśmieszniejsze jest to , że twoje "widzenia" mało kogo interesują, widać, że "nabijasz" posty jak wodogłowiec

Opublikowano

Kolego,

 

Skoro wiesz że:

różnica ciśnien nie spowoduje takiego czegoś :mad2:

i rozumiesz dlaczego:

Reklamacji mi nie uznali

 

To o czym w ogóle my piszemy? Wszystko co trzeba wiesz, wszyscy inni piszący tutaj też to wiedzą więc gdzie sens tej dyskusji, chyba że chciałeś się pożalić ale to nie miejsce na to ;) Dałeś ciała albo z ciśnieniem albo wjechałeś w dużą dziurę, koniec i kropka, kupuj nową oponę i tyle.

Opublikowano

Gościu , który nie umie czytać Przeczytaj powolutku od nowa o co pytam w tym poscie, bo widze ze masz wodoglowie. Nie rozumiem jednej rzeczy, skąd u Was taki jad kiełbasiany ? Nie chcesz pomóc / wypowiedzieć się w temacie to po co wogole sobie glowe zawracasz i piszesz w tym poscie ? Nie mogę pojąć właśnie logiki takich ludzi , nie masz życia ? Idz zjedz zupe, pobaw się z synem, po co marnujesz czas na ten post skoro nic nie wnosisz ?

Główny cel tego postu to : Jakie macie ciśnienie u siebie w oponach ? Czym się kierujecie ? Tabelą w samochodzie / czy "najnowszymi" tabelami producentów opon. Proste ? Proste. A Ty czlowieku widać, że jesteś typowym przykładem KODowca, który wchodzi w tematy i nic nie wnosi, ale po prostu może Cię to jara to chwała Ci. To, że wjechałem w dziure i "zepsułem" sobię oponę to WIEM o tym ! Zrozum to. I kupiłem już 2 nowe opony , Co za wodogłowie...

 

Jedyna normalna odpowiedź w tym temacie jest napisana przez trumper oraz primary1- widać, że umie czytać ze zrozumieniem

Opublikowano

Ręce opadają.

 

W pierwszym poście Ci już kolega luk_byd odpisał wyraźnie co do Twojego pytanie, a Ty wjeżdżasz do niego z tekstami o "kodowcach" i kolega dobrze policzył, coś u Ciebie chyba słabo z matematyką 2.8 (zalecane) - 2.2(które jak napisałeś miałeś napompowane) = 0.6 bara.

Także może najpierw Ty przeczytaj co piszesz zanim będziesz kogoś od "kodowców" zwał.

Co do wnoszenia czegoś do tematu, napisałem w tym temacie żeby Ci uświadomić, że uszkodzenie tej opony to TYLKO TWOJA WINA, bo miałem przeczucie, że szukasz "winnego".

 

Jak oczekujesz że Ci ktoś powie, że nie pompuje jak tabliczka/producent zaleca to wejdź sobie na facebooka tam Ci wszystko czego pragniesz napiszą.

Nie wiem czego oczekujesz od użytkowników tego forum ale na pewno nie pomocy, chyba raczej podleczenia urażonej dumy, że musiałeś kupić dwie nowe opony ze swojej winy, no i widać że trochę się wyżyć chcesz.

 

PS.Co do jadu to może ja jestem jakiś inny ale z Twojej wypowiedzi aż kapie i trochę to przykre, że nawet w takich miejscach pojawiają się takie konteksty. Myślałem, że jeszcze są miejsca gdzie nie ma polityki :mad2:

Opublikowano (edytowane)
Serio coś nie tak z Tobą. Miałem 2 z przodu i 2.2 z tyłu . Kierowałem się wtedy tabliczką która jest w samochodzie ! U mnie w samochodzie tabliczka zaleca 2 z przodu i 2.2 z tyłu dla 225/45/17 . Dlatego założyłem temat i chciałbym uzyskać informacje CZY kierować się tabliczką dalej z samochodu i pompować 2 z przodu i 2.2 z tyłu czy przejsć (tak jak teraz przeszedłem) na tabliczkę PRODUCENTA OPON która znalazłem na stronie producenta i tam on zaleca 2.3 z przodu i 2.8 z tyłu dla mojego modelu. No stary wybacz ale serio masz zerową interpretację. Mówienie, że miałem jakieś różnice wg tych waszych wyliczeń mija się z celem, bo miałem 1:1 ciśnienie takie jak na tabliczce w samochodzie. Czasami się zastanawiam, jak takie osobniki jak ty z mierną interpretacją radzą sobie w życiu na co dzień. Proszę Cię gościu nie pisz już nic, idź pobiegaj / popracuj , zajmij się czymś pożytecznym bo nic nie wnosisz a jeszcze się pogrążasz małym IQ Edytowane przez esselu
Opublikowano

Niech będzie że mam zerową interpretację ;) Tym razem przynajmniej było bez obelg ;)

 

A tak konstruktywniej.

Zawsze warto bardziej brać pod uwagę tabliczkę producenta opony, ta na aucie jest orientacyjna (Myślałem, że to oczywiste)

A co najważniejsze nawet przy tych 2.2 z tyłu jak nie miałeś dowalonego auta to nic by się nie stało jakby nie było dziury.

 

Ja miałem oponę napompowana 2.4 gdzie producent zalecał 2.2-2.4 (Conti Premium Contact 2) i jak wpadłem w dziurę to nic to nie dało, wyskoczył balon jak złoto.

 

Reasumując, jak wpadniesz w dużą dziurę to żadne pompowanie nic Ci nie da, a opony trzeba pompować z rozsądkiem, zachować przynajmniej minimalne wartości, u Ciebie raczej ich nie zachowałeś i mogło się to przyczynić do uszkodzenia ale jego powodem była ostra krawędź która przecięła wzmocnienie opony.

 

Ja osobiście zawsze pompuje wartości dla auta w połowie obciążonego.

Opublikowano
teraz to jest odpowiedź do mojego 1 postu, która jest w miarę satysfakcjonująca nie tylko dla mnie , ale i dla ludzi którzy w przyszłości bedą szukać odpowiedzi. Co do guza to najsmieszniejsze jest to , że 2 opony dostały takiego samego guza a prawdopodobieństwo wystąpienia (po najechaniu na dziurę) maleje przy 2 oponach. Rozumiem jedna opona ale dwie ? Ale zostawmy już ten temat guzów, bardziej interesuje mnie ciśnienie - bo to jest najważniejsza kwestia.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
teraz to jest odpowiedź do mojego 1 postu, która jest w miarę satysfakcjonująca nie tylko dla mnie , ale i dla ludzi którzy w przyszłości bedą szukać odpowiedzi. Co do guza to najsmieszniejsze jest to , że 2 opony dostały takiego samego guza a prawdopodobieństwo wystąpienia (po najechaniu na dziurę) maleje przy 2 oponach. Rozumiem jedna opona ale dwie ? Ale zostawmy już ten temat guzów, bardziej interesuje mnie ciśnienie - bo to jest najważniejsza kwestia.

 

Opony dwie - bo pewnie najechałeś jedną stroną lub wzdłużnie na jakiś koniec/początek asfaltu i tyle... stąd dwie.

 

 

Bez obelg, jestem daleki od obrażania itp...

 

 

Ale... o właściwym ciśnieniu w ogumieniu to chyba na prawie jazdy uczą ? Jest też w instrukcji napisane....

 

Generalnie nie do konca rozumiem ten temat, gdyz wszystko w pierwszym poscie ująłeś - czy dobrze rozumiem że potrzebujesz po prostu powtwierdzenia ?

Jeśli tak...

 

to ...

 

 

TAK :)

Opublikowano
luk_byd widać ze też słabo interpretujesz proste teksty :) przeczytaj powoli ze 2 razy i może zauważysz o co tak naprawdę chodziło Autorowi czyli mnie :) Pozdrawiam
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Niestety chyba nie ma tu już nikomu co dorówna Twojemu intelektowi.. :'(
Opublikowano

Ty napewno :8)

Bez obelg, jestem daleki od obrażania itp...

 

 

Ale... o właściwym ciśnieniu w ogumieniu to chyba na prawie jazdy uczą ? Jest też w instrukcji napisane....

 

Widze, że próbujesz zabłysnąć i w każdym poście sie udzielasz 2 min po napisaniu czegoś :cool2: ale jak już coś piszesz to pisz konkret, bo pisać aby pisać nic nie wnosząc to wg mnie strata czasu

 

Pisząc to co napisałeś - w ogóle mija się z celem. Bo są 2 "właściwe" ciśnienia wg dwóch rożnych szkół. 1 szkoła to patrzenie na ciśnienie zgodnie z tabliczką w samochodzie na drzwiach kierowcy, 2 szkoła mówi o patrzeniu na ciśnienie zgodnie z NOWYMI zaleceniami jakie podają producenci opon na ich stronach. Ja wybrałem 2 szkołę dlaczego ? otóż z prostego względu. Wg mnie po 12 latach producenci opon wiedzą co tworzą , tworząc"nowe tabelki" , w których podają zalecane ciśnienia ogumienia w danym aucie

 

Wg szkoły 1 czyli - tabliczka producenta na drzwiach - miałem 2 przód 2.2 tył CZYLI WŁAŚCIWE ciśnienie, ale wg mnie jest to przymało i bardzo możliwe ze najeżdzając na dziurę przy takich ciśnieniach jest większe prawdopodobienstwo wywalenia guzów niż przy tym ciśnieniu jakie mam teraz czyli 2.3 i 2.8. Oczywiście nie mówię, że tak właśnie musiało być. Mogłem mieć pecha, jak również mogłem mieć wadliwe opony. Tego już niestety nie dojdę, opony zutylizowane

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ty napewno :8)
Bez obelg, jestem daleki od obrażania itp...

 

 

Ale... o właściwym ciśnieniu w ogumieniu to chyba na prawie jazdy uczą ? Jest też w instrukcji napisane....

 

Widze, że próbujesz zabłysnąć i w każdym poście sie udzielasz 2 min po napisaniu czegoś :cool2: ale jak już coś piszesz to pisz konkret, bo pisać aby pisać nic nie wnosząc to wg mnie strata czasu

 

Pisząc to co napisałeś - w ogóle mija się z celem. Bo są 2 "właściwe" ciśnienia wg dwóch rożnych szkół. 1 szkoła to patrzenie na ciśnienie zgodnie z tabliczką w samochodzie na drzwiach kierowcy, 2 szkoła mówi o patrzeniu na ciśnienie zgodnie z NOWYMI zaleceniami jakie podają producenci opon na ich stronach. Ja wybrałem 2 szkołę dlaczego ? otóż z prostego względu. Wg mnie po 12 latach producenci opon wiedzą co tworzą , tworząc"nowe tabelki" , w których podają zalecane ciśnienia ogumienia w danym aucie

 

Wg szkoły 1 czyli - tabliczka producenta na drzwiach - miałem 2 przód 2.2 tył CZYLI WŁAŚCIWE ciśnienie, ale wg mnie jest to przymało i bardzo możliwe ze najeżdzając na dziurę przy takich ciśnieniach jest większe prawdopodobienstwo wywalenia guzów niż przy tym ciśnieniu jakie mam teraz czyli 2.3 i 2.8. Oczywiście nie mówię, że tak właśnie musiało być. Mogłem mieć pecha, jak również mogłem mieć wadliwe opony. Tego już niestety nie dojdę, opony zutylizowane

Szkoda że nie byłeś taki mądry jak zakładałeś te opony... :)

Opublikowano

Szkoda że nie byłeś taki mądry jak zakładałeś te opony... :)

I to jest chyba esencja całego tego tematu... :twisted:

Opublikowano

Mi tez ludzie siedzacy w temacie polecaja wieksze cisnienie niz to co na naklejce na drzwiach.

Kolega dobrze pisze, wrzuccie na luz troche. Jesli tak trzymacie sie zalecen to, czy kazdy ma Runflaty ? -bo przeciez to jest zalecana opona.

Opublikowano
A jednak z tym cisnieniem nie jest wszystko takie oczywiste,ja majac opony w rozmiarze 225/45/17 zwykle i nie XL daje 2.5 na tyl i przod,gdy probowalem dac takie jak zalecane na tabliczce czyli o ile pamietam chyba 2.3 i 2.8,auto zachowywalo sie jakos dziwnie,poradzono mi wiec te 2.5 wszedzie i jest ok

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.