M43 1.9 minimalne zagrzanie silnika

[jungel19911]

Witam. Ostatnio wyciagalem nagrzewnice z mojej e46 więc zapowietrzyl mi su układ. Nie mogłem go odpowietrzyc bo miałem urwany zawór który do tego służy. Na domiar złego źle dokrecilem kotek i wylecialo mi troszkę plynu. Pojechałem jakieś 5 km i temp była w normie po powrocie do domu wzrosła minimalnie tzn. Jakieś pół centymetra poza pion od razu zgasilem silnik. Dokrecilem kotek zbiorniczka i temperatura była już w normie tylko zapaliła się kontrolka od małej ilości płynu pojechałem kilometr na stację dodałem plynu. Potem po ujechaniu ok dwóch kilometrów znów zapaliła się kontrolka ze mało plynu w chłodnicy więc so zatrzyamelm i znów dolalem. Temperatura była cały czas w normie.wyszło ze miałem 2 l za malo plynu a tak chwilę jeździłem czy coś mogło się stać ? Do tego przed odpowietrzeniem zrobiłem trase 30km po części żeby to naprawić ale temperatura była cały czas w normie. Obserwowalem to. Teraz wszystko jest ok ale auto wydaje mi się troszkę slabsze chyba że to tylko moje paranoje. Przepraszam za błędy i średnia skladnie ale pisze z telefonuw pośpiechu.

[maniek21112]

Nie chcę Cię straszyć ale pion jest do 115 stopni..więc nawet delikatne wychylenie to 120-125 stopni, mimo to mam nadzieję, że nie przegrzał się, musisz obserwować.

[jungel19911]

To znaczy jak mam to obserwować ? To minimalne mininalne wychylenie trwało sekundę. Zrobiłem jakieś 300km i nic się nie dzieje w sumie. A ta jazda z za malo ilością plynu na zapowietrzonym. Temp była w normie tylko ogrzewanie nie działało. Jak dojechałem na miejsce już zaczęło działac. Trochę też nie rozumiem skąd masz takie info bo mojej siostrze jak pękł krociec to doszło do czerwonej zjechała tak do domu i nic się nie stało w tym samym silniku. Zastanawiam się skąd wziąłeś ta temperature jak się nawet płyn nie zaczął gotować. Jedynie co to mi z nawiewow dym leciał ale to raczej w wyniku zapowitetrzenia.

[Ishimura]

Mam ten sam motor, u mnie kiedyś nie zadziałał wentylator i na postoju kiedy silnik pracował przez 15 minut zagrzał się do czerwonego pola. Dalej jeździ tak jak jeździł. Delikatne wychylenie to jeszcze nie tragedia. Zależy jak jezdzisz, jak do 3,5k obrotów to nie powinna wyjść za połowę. Wyżej już się trochę męczy.

[zbyszek80]

Jak się widocznie nic nie dzieje to nie ma co kombinować i wyszukiwać na siłę ale obserwuj pracę silnika. Mnie też kiedyś pękł na mieście tylny króciec i pod dom dojechałem też już na czerwonym i nic się nie stało.

[maniek21112]

Trochę też nie rozumiem skąd masz takie info bo mojej siostrze jak pękł krociec to doszło do czerwonej zjechała tak do domu i nic się nie stało w tym samym silniku. Zastanawiam się skąd wziąłeś ta temperature jak się nawet płyn nie zaczął gotować.

Z doświadczenia :8) płyn w Twoim aucie jaką ma wg Ciebie temperaturę wrzenia? 100 stopni? Podpowiem, że temperatura płynu podczas pracy tego silnika to okolice 100-105 stopni, przy sprawnym układzie oczywiście :roll:

[jungel19911]

Kolego nie ma 100 tylko więcej ale przy 125 jak ktoś pisze już by się gotował . Piszecie jakby to lekkie wychylenie na sekundw moglobyc tragedia aż mnie to dziwi. Zrobiłem już z 1000km i wszystko gra. Co do obrotów co kolega pisał ze do 3500. Mogę polować do czerwonej i nic się nie dzieje :) co to za odpowiedzi typu ze coś mi się od razu musiało stać ?? To co jak ci temp wzrośnie i 10 stopni to po silniku? Kreska wychylila mi się o 2mm na pięć sekund powtarzam. Bo napisaniu na forum zamiast się czegoś dowiedzieć to jestem tylko bardziej przekonany że coś musi być nie tak.

[Faliszewice]

Odnośnie temperatury wrzenia ( gotowania) płynu np PPRESTON : 129C ale w praktyce może być trochę wyższa gdy jest w kładzie zamkniętym z podwyższonym ciśnieniem.

http://www.prestone.pl/produkty/uklad-chlodzenia/koncentrat-plynu.html

Generalnie się uważa że dopóki płyn się nie zagotuje to nie ma co się obawiać o silnik, ale jak występują jakieś odstępstwa od normy to potencjalny kupiec jak o tym będzie wiedział może się wycofać.

Maniek napisał

Nie chcę Cię straszyć ale pion jest do 115 stopni..więc nawet delikatne wychylenie to 120-125 stopni, mimo to mam nadzieję, że nie przegrzał się, musisz obserwować.

Dobry fachowiec jak przeczyta twoje posty to tak Ci odpowie jak Maniek.

[jungel19911]

Przecież napisałem że jakby miał ok 125 stopni to by się gotował więc raczej silnik miał niższą temperaturę niż kolega fachowiec sugeruje. Czy naprawdę wychylenie wskazówki milimetr poza skalę na dwie sekundy na postoju to jakiś wielki problem. Bo piszecie jakby miało tak być. Tymbardziej ze ja mam w układzie borygo zielone to by się chyba szybciej zagotowalp niż prestone. Z tego co piszecie jak komuś w czasie jazdy peknie krociec albo waz gumowy to musi silnik robić przeważnie. Pytałem też co z jazdą 30 km na zapowietrzonym układzie. Temp była była normie z ogrzewania leciał biały dym taki osąd z wody. Po odpowietrzeniu wszystko ok. Co do wcześniejszych wypowiedzie to z tego co wyczytałem po forach m43tu 1.9 8 zaworowy na pewno nie ma w pionie 115 stopni tylko średnio jakie od 103 w górę. Dodam że dzień był mega chłodny.

[Faliszewice]

Lepiej na zimne dmuchać i pierwszej odpowiedzi na twój opis było zalecenie

musisz obserwować

i widzę że to robiłeś czyli bardzo dobrze a wnioski z obserwacji to sprawa rozwojowa.

Generalnie jak mechanik czegoś sam nie zdiagnozuje tylko wyraża opinię na podstawie opisu to trzeba być ostrożnym i lepiej na zimne dmuchać.

Wskaźnik temperatury na blacie działa z dużym opóźnieniem aby nie latał od prawa do lewa tak że i jego pozycja w pionie nie koniecznie oznacza stałą temperaturę.

Aby poznać rzeczywistą temperaturę bloku trzeba wejść w tz ukryte menu i możemy zobaczyć temperaturę wyrażoną w stopniach C .

Kwestia zagotowania się płynu: czasem może ujść uwadze i już nie jeden stanął na środku drogi z powodu przegrzania .

Jedynie co to mi z nawiewow dym leciał

Czy to była para wodna czy dym (spaliny) z wydechu ?

[jungel19911]

Na pewno nie były to spaliny na 100 procent. No już zrobiłem od tego czasu 1000km i wszystko jest ok. Moje pytanie tylko brzmiało czy przez takie coś auto może być troszkę slabsze . Jak wejść w to ukryte menu zeby zobaczyć temperaturę ? Ale mowie kolejny raz mi się nic nie zagotowalo na sto procent chodziło mi tylko o to mibunalbe przesunięcie wskazówki spowodowane nie dokreceniem korka zbiorniczka. Ten dym moim zdaniem był wynikiem za małej ilości plynu w obiegu bo pachniał jak płyn chłodniczy i leciał tylko po włączeniu nawiewow . Po odpowietrzebiu i dolewce plynu znikło to od razu

[jungel19911]

Może po prostu sprawdzę w ile dojdzie do 100 na godzine i będę wiedział mniej więcej :)?

[maniek21112]

Powiedz co chcesz usłyszeć? Oczekujesz poklepania po plecach i zagwarantowania, że z silnikiem wszystko jest ok? Po co zakładasz temat jak wiesz lepiej? W którym miejscu napisałem, że musiało się coś stać? Podałem tylko temperaturę jaką miał płyn chłodzący.

[jungel19911]

Nie. W sumie dowiedziałem się czegoś a jednocześnie nic. Coz po prostu zamartwilem się o mój auto i chciałem być bardziej pewny. Na połowę moich pytań i tak nikt nie odpowiada. Dziękuję za pomoc wszystkim. Teraz wiem że do Afryki na plus 60 nie ma po co jechac bo sie może silnik skończyć. Temat do zamknięcia. Pozdrawiam.

[maniek21112]

Temperatura była cały czas w normie.wyszło ze miałem 2 l za malo plynu a tak chwilę jeździłem czy coś mogło się stać ?

To jedyne pytanie jakie zadałeś w pierwszym poście, dostałeś na nie odpowiedź w drugim poście. Chyba, że oczekiwałeś, że ktoś "wejdzie" w Twój silnik z całą pewnością stwierdzi, że "nic" się nie stało. Jeżeli tak to polecam afrykańskie forum wróżbitów i szamanów.

[Faliszewice]

Pytasz

Jak wejść w to ukryte menu zeby zobaczyć temperaturę ?

Jest sporo na ten temat np; http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=70175

są też filmiki na YouTube.

 

Ps Nie ma co się denerwować że odpowiedzi na pytania są skąpe bo nikt tu nie jest na etacie tylko w społecznie i nie jednokrotnie nasz poświęcony czas do niczego nie służył bo pytający nawet nie otworzył maski i nie wiedział o czym piszemy albo pierwszy raz wszedł na forum zadał pytanie i o tym zapomniał że tu był.

Dodam ;dobrze by było abyś podłączył pod kompa i przetestował pod obciążeniem.

[jungel19911]

Temperatura była cały czas w normie.wyszło ze miałem 2 l za malo plynu a tak chwilę jeździłem czy coś mogło się stać ?

To jedyne pytanie jakie zadałeś w pierwszym poście, dostałeś na nie odpowiedź w drugim poście. Chyba, że oczekiwałeś, że ktoś "wejdzie" w Twój silnik z całą pewnością stwierdzi, że "nic" się nie stało. Jeżeli tak to polecam afrykańskie forum wróżbitów i szamanów.

 

 

Nie dostałem na to od Ciebie żadnej odpowiedzi nie napisałaś czy jest to ani bezpiecznie ani nie bezpieczne czy coś, dostałem tylko coś bez sensu że lekko powyżej pionu to 125 stopni. Obserwuj silnik, może nic się nie stało. Więc proszę Cię masz chyba te pięć znaczków przez nabijanie bezsensownych postów. Do tego jeszcze podane temperatury nie występują w m43tu ale spoko.

 

Wcale się nie denerwuję, tylko dziwię się odpowiedziami, bo miałem do czynienia z kilkoma przegrzanymi m43 nawet do czerwonego i nic się nie działo. Jak narazie zrobiłem 1000 km i jeździ jak jeździł, więc chyba nie ma co się denerwować. Pytałem się też mechanika i powiedział że głupoty piszą że takie lekkie przegrzanie na kilka sekund może uszkodzić silnik. Poza tym na pewno silnik cały czas nie chodzi na max możliwości wytrzymałości bo by się szybko rozleciał. Tylko ma jakiś zapas, który bez problemu wytrzyma.

[Faliszewice]

Gwoli ścisłości, piszesz

Do tego jeszcze podane temperatury nie występują w m43tu ale spoko.

Maniek Ci napisał z czym się zgadzam

Podpowiem, że temperatura płynu podczas pracy tego silnika to okolice 100-105 stopni, przy sprawnym układzie oczywiście

W twoim aucie temperatura otwarcia termostatu jest na 105 stopni C

https://www.piecesauto24.lu/oenumber/11531437085.html

 

Ps. Nie bardzo rozumiem co Cię tak wkurzyło? nikt Ci nie radził zbędnych reperacji ani nie próbował naciągać na koszty czy z powodu złej porady coś się złego stało.

To maniek może się czuć urażony bo już nie jednemu dobrze za friko doradził i chwała mu za to.

[maniek21112]

Ja i pomaganie? Przecież tylko bezsensowne posty piszę..Jak optymalna temperatura płynu dla tego silnika to 100-105 stopni a u Ciebie było 125 (bo tyle było) to chyba oczywiste jest to, że to nic dobrego dla silnika a czy są tego konkretne skutki to okaże się z czasem. Tym optymistycznym akcentem kończę swoje bezsensowne wypowiedzi w tym temacie.

[danielxc717]

Zależy czy miałeś pecha, czy nie. Jeden przejedzie jakiś odcinek kilkunastu km pod czerwone pole i nic się nie stanie, a drugi ptzegrzeje trochę jak ty i będzie miał po tym pobór oleju, uszkodzona uszczelke.

 

Czy coś mogło się stać? Tak i nie. Tego nie wie nikt. Sam sprawdzisz za jakiś czas.

 

To jak by wjechać na butelkę, że szkła się pytać czy mogłem przebić oponę... Po prostu musisz obserwować, po takiej akcji odpowietrzyc profilaktycznie układ i jeździć najlepiej s testem nr 7 i to tyle