Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Jako że mam już tego auta serdecznie dość usterka za usterką to zaczne od początku.

W lutym robiłem uszczelniacze i rozrząd. Do 2 tygodni po naprawie poziom płynu max więc temat dla mnie zamknięty jest ok. W marcu sprawdzam stan płynu pomiędzy wskaźnikami na miarce - dolałem płynu, na drugi dzień lukam, za dużo odessałem nadmiar kolejna kontrol za mało dolewam, sprawdzam za dużo. Usuwam nadmiar. Teraz non stop raczej ubywa niż przybywa. Odpowietrzałem układ mam nadzieje, że dobrze aż dwa razy. Chociaż dziś zauważyłem, że na trasie trzyma 98 stopni z małymi spadkami do 4 stopni i wzrostami do 2 stopni. W mieście miałem 103. Może to zakres błędu pomiarowego czujników. Wszystko odczytywane z deski. Na postoju miałem 104 po chwili 102 wtedy wąż do chłodnicy zrobił sie ciepły tak non stop był zimny, górny i powrotny wąż do zbiorniczka gorące. Rozumiem, że termostat jest ok w sumie przy 105 otwiera się sam takie zabezpieczenie zastosowane w bmw. Chyba że jest walnięty i powinien się otworzyć wcześniej. Oczywiście przy odpowietrzaniu sprawdzałem i wycieków nie było, a robiłem je ze dwa razy. Teraz obawiam się najgorszego co może być. Chyba że dalej układ źle odpowietrzyłem albo mam jakiś wyciek którego nie mogę namierzyć. Już nie mam pomysłu na ten samochód :cry:

"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Temperatura jest ok dla tego silnika, szukaj nieszczelności, ale być może nie jest do końca odpowietrzony dlatego tak faluje poziom płynu.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Jeszcze się zastanawiam nad testem CO2. A ile może kosztować mniej więcej naprawa tej uszczelki w tym silniku?
"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)
Opublikowano
Ok jestem po teście (nie takim za 20 dyszki z allegro) i wynik wyszedł negatywny, kolor płynu niebieski. Tak więc można założyć, że uszczelka pod głowicą jest ok. Więc ki czort, że go minimalnie ubywa, bo raczej nie odparował. Olej czysty nie przybywa, płyn w zbiorniczku czysty nie widać śladów oleju. Czyli nieszczelność tylko gdzie, auto rozgrzane do 100 stopni i wycieków nie było widać spod elementów układu chłodzenia. Dywaniki suche. Albo dziad jest nadal zapowietrzony, albo coś z przewodami od nagrzewnicy które idą od silnika do kabiny :mad2:
"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak nie ma nieszczelności to musi być zapowietrzony. Sam odpowietrzasz? Unieś przód, będzie łatwiej.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Tak odpowietrzałem sam. A nie jest to mój pierwszy samochód w Pandzie, Mondeo nie miałem problemów z odpowietrzeniem. Czytałem że BMW jest dość specyficzny w tej kwestii, ale nie do przesady. Znalazłem w necie taką instrukcję http://mojafirma.infor.pl/moto/eksploatacja-auta/przeglady-eksploatacyjne/286450,2,BMW-seria-3-E46-wymiana-cieczy-chlodzacej.html. W początkowej fazie płyn przez odpowietrzniki nie leciał. Zauważyłem, że płyn w zbiorniczku się podnosił do pewnego momentu, kiedy go dolałem to się obniżał, i tak cały czas do momentu, aż płyn tak się podniósł, że zaczął się przelewać przez zbiorniczek. Zakręciłem wszystko i zastosowałem inną metodę. Odpaliłem silnik uciskałem górny wąż, przy zaciśniętym wężu odkręcałem odpowietrznik przy zbiorniczku, zakręcałem go i puszczałem wąż. Wtedy leciał płyn z pęcherzykami powietrza. Przy temperaturze 100 stopni dałem sobie na spokój bo już mnie ręka bolała od tego uciskania. Na drugi dzień to samo odpaliłem gada i zagrzałem, aż wskazówka była w pionie, w między czasie odpowietrzałem tą samą metodą uciskanie węża i odkręcanie odpowietrznika. Od samego początku leciał już tylko płyn. Uznałem, że jest ok. Niestety w obu przypadkach nie czekałem do momentu jak otworzy się termostat. Pojeździłem trochę w niedzielę autem, aż otworzył się termostat. W poniedziałek test trochę płynu ubyło, dolałem na max. Przy odkręcaniu korka charakterystyczny syk powietrza. Wczoraj pojechałem na test szczelności, wskazówka w pionie, po odkręceniu zbiorniczka wskaźnik wskazywał max, wszystko przy obiegu zamkniętym. Pojeździłem trochę i dzisiaj odkręcam korek od zbiorniczka, co dziwne nie było żadnego syknięcia spod korka, dolałem 100 ml płynu. Nigdy nie spierdzielał w takich ilościach i to przy takich krótkich odcinkach. Ogrzewanie ok wszystko grzeje, wskazówka zachowuje się normalnie, żadnych skoków, wzrostów, spadków. Dziś kontrola oleju wszystko w normie. W środku auta sucho. Najlepsze jest to że nikt w tej dziurze nie ma sprzętu do testu układu chłodzenia, a wydaje mi się że ślepy nie jestem i bym nieszczelność zauważył (brak charakterystycznych białych nalotów). Zbiorniczek suchy, spod korka wycieków nie widać, aby był nadmiar który musi upuścić. Jestem w czarnej d.... :mad2:
"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nic dziwnego, że dolewasz skoro nie czekasz do otwarcia termostatu..szukaj nieszczelności też na silnikiem, możliwe, że jakiś kruciec puszcza.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano

Hmmm za silnikiem to dojście jest super, od spodu sprawdzałem wycieków nie zauważyłem. Mechanik jak robił uszczelniacze, wymieniał mi dwie uszczelki od obudowy filtra oleju, więc podejrzewam, że musiał rozpiąć przewody przy filtrze i odpowietrzyć układ (chyba że zalał wodą destylowaną która teraz jakoś odparowuje z układu). Jakoś w ciągu dwóch tygodniu po odbiorze auta poziom się utrzymywał na maxa (zero ubytków). Uznałem, że jest ok. Raptem w marcu coś mnie tknęło aby skontrolować stan płynu i od tej pory zauważyłem że coś się dzieje.

Spróbuję jeszcze może jutro odpowietrzyć układ jak otworzy się termostat i zobaczyć przewody pod obudową od filtra kabinowego, może coś tam się dzieje, albo delikatnie przepuszcza nagrzewnica, a że są do małe ilości więc ciężko jest to zdiagnozować.

"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)
Opublikowano

Dobra dzisiaj przeprowadzona kolejna próba odpowietrzenia. Przód nieco wyżej niż reszta auta. Grzeje auto, wszystko idzie dobrze, temperatura 90 stopni, nagle spadek do ok 80. Zdziwiłem się sprawdzam górny wąż letni, sprawdzam dolny letni, czuć i słychać pracujący wentylator. Temperatura podnosiła się do 90, włączał się wentylator i spadała do ok 84. Czyli prawidłowo. Ostatnio przy 100 stopniach termostat się nie otworzył, dopiero przy 104 i trzeba było trochę zrobić kilometrów, i przytrzymać go na jałowym biegu. Rozumiem że jest lepiej i się gadzina trochę odpowietrzył. Przez 3 fazy kiedy wentylator się włączał uciskałem dolny wąż, potem górny, przy górnym trzymałem dziada i odkręcałem odpowietrznik ten przy zbiorniczku (tylko tym operowałem) i tak parę razy, leciał płyn z powietrzem. W pewnym momencie zauważyłem, że przez odpowietrznik nie leci już płyn. Sprawdziłem dwa razy uciskałem wąż i zero płynu. Cała operacja przeprowadzona na zamkniętym korku od zbiorniczka. Jak silnik stygł odkręcałem lekko korek i było słychać delikatne syknięcia powietrza.

Teraz pytanie czy korek przy rozgrzewaniu auta ma być zakręcony czy odkręcony. Nie wiem może coś źle robię i nieświadomie zapowietrzam na nowo układ, albo do końca go nie odpowietrzam. Może błąd polega na tym, że jak ubędzie trochę płynu to nie robię dolewki i przez to nie mogę się pozbyć całkowicie powietrza z układu bo płyn nie może go już przepchać bo jest go za mało. :x

"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W trakcie odpowietrzania musisz dolewać płyn do pełna, nie masz więcej odpowietrzników? Nie możliwe, że jest tylko jeden, po mojemu to minimum 2.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano

Nie no mam dwa odpowietrzniki, ale tylko operowałem tym przy zbiorniczku.

 

Czyli korek ma być cały czas odkręcony podczas rozgrzewania auta, w między czasie odkręcać odpowietrzniki, aby wypuszczać powietrze?

"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Widziałem ten post. Nie wiem już sam dzisiaj sprawdziłem pod robotą i już ciut płynu ubyło, a rano dolewałem do maxa. Pojeździłem po mieście temperatura na blacie 100 stopni, nie wiem czemu termostat się nie otworzył jak wczoraj przy 90. Czy jest, aż tak zapowietrzony? Zaciekawiło mnie jeszcze to, że gwint zbiorniczka jest cały czas mokry, mimo że go wycieram do sucha. Zamówiłem nowy korek, jak przyjdzie spróbuje go odpowietrzyć jeszcze raz.
"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)
Opublikowano
Dzisiaj test 30 ml za dużo, jak nie dolewki, to wzrost płynu. Jeszcze myślałem aby zakupić barwnik UV i w ten sposób sprawdzić układ. Ale to dopiero po sprawdzeniu nowego korka. Oby wymiana go i 4 odpowietrzenie załatwiło problem bo już mi sił brakuje.
"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Pamiętaj, że co Cię nie zabije to Cię wzmocni :mrgreen:

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Co widzisz trudnego w odpowietrzaniu? Po co te węże uciskasz? Piszesz ze płyn w węzu był i w trakcie twojego odpowietrzania zanikl... Czyli zamiast pozbywać się powietrza to je wtlaczasz...
Opublikowano
Bo tak wyczytałem gdzieś na forum bmw, aby uciskać górny wąż, trzymać okręcić odpowietrznik i wtedy szybciej się pozbędę powietrza w układzie. Jakoś tam to zadziałało, więc czemu ma nie zadziałać tu? To co mam odkręcić dwa odpowietrzniki, dolewać płynu i czekać aż będzie lecieć sam płyn. Tylko jak mi zacznie wywalać płyn przez zbiorniczek to co wtedy, mam czekać aż mi wszystko pozalewa? Nie leci bo pewnie poziom spadł i tyle, więc co się miało przelewać. Tylko że wskazówka trzyma pion, grzanie jest, spadków temperatury nie ma, no chyba że otworzy się termostat, co jest normalną sprawą. Więc ile to może się odpowietrzać. BMW to BMW ale żeby, aż tak. Najbardziej awaryjny szrot jaki w życiu miałem, nawet m. in z Pandą miałem mniej jeb.... niż z tym gratem pod każdym względem eksploatacyjnym :mrgreen:
"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)
Opublikowano

Znalazłem instrukcję (książka sam naprawiam dla BMW serii 3) całkowitego odpowietrzenia układu przy wymianie płynu dla silników benzynowych N40, N42, N45 i N46 (wersje 316i, 318i od VI 2001 r.). Napiszę punktami będzie łatwiej:

 

1. Odkręcić śruby odpowietrzające u góry przy chłodnicy, obok zbiornika wyrównawczego i w giętkim przewodzie ogrzewania w pobliżu filtra oleju.

2. Ustawić ogrzewanie wnętrza samochodu na maksymalną wydajność, wyłącznik dmuchawy na niski stopień i włączyć zapłon. Wykonanie tych czynności powoduje otwarcie zaworów ogrzewania.

3. Napełnić powoli zbiornik wyrównawczy świeżą cieczą chłodzącą, aż ciecz pozbawiona pęcherzyków powietrza wypłynie przy śrubach odpowietrzających. Dokręcić śruby odpowietrzające. Uwaga śruby dokręcić bardzo lekko, momentem 2,5 Nm.

4. Napełnić cieczą chłodzącą po brzegi i zamknąć zbiornik wyrównawczy.

5. Ustawić ogrzewanie wnętrza samochodu na maksymalną wydajność, wyłącznik dmuchawy na najniższy stopień i włączyć zapłon.

6. Uruchomić silnik na około 30 sekund i wcisnąć na krótko pedał przyspieszenia 3 do 4 razy, przepłukując układ chłodzenia silnika z prędkością obrotową około 4500 do 5000 obr/min.

7. Unieruchomić silnik i wyłączyć zapłon.

8. Odkręcić korek zbiornika wyrównawczego.

9. Napełnić ponownie zbiornik wyrównawczy do krawędzi cieczą chłodzącą.

10. Wkręcić korek.

11. Uruchomić i nagrzać silnik, aż otworzy się termostat.

12. Ostudzić silnik do temperatury 30 stopni C i sprawdzić poziom cieczy chłodzącej. Poziom cieczy chłodzącej jest właściwy, jeśli górna krawędź króćca wlewu znajduje się pomiędzy oboma znakami na iglicy pływaka.

13. Dolać cieczy chłodzącej, jeśli to konieczne.

 

U mnie wchodzi 7 litrów płynu.

 

Ja to widzę tak, zaczął bym od punku 5. Bo nagrzewnica jest odpowietrzona brak przelewania płynu. Zmodyfikował punkt 9 - ewentualnie dolać do max, punkt 10 pominął i zostawił odkręcony korek, w punkcie 11 w między czasie rozgrzewania silnika odkręcać odpowietrznik przy zbiorniczku i dolewać ewentualne ubytki płynu. Wtedy będzie git? Czy zostawić to wg opisu książkowego zaczynając od punktu 5. I tak przy okręcaniu korka od zbiorniczka zawsze nadmiar powietrza będzie uciekał, więc kiedyś się odpowietrzy sam.

"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)
Opublikowano
Przejechane 160 km cykl mieszany. Dziś 45 ml odesałem. Opowietrzałem układ książkowo zaczynając od pkt. 5. Przy 68 odkręciłem korek widać pęcherzyki powietrza, stan zaczął się podnosić więc zakreciłem. Przy rozgrzewaniu odkręcałem delikatnie korek było słychać syk powietrza. Tylko głupia sprawa wcześniej jak go odpowietrzałem wentylator załaczał się przy 90 i schładzał do ok 80 stopni. Dziś załaczał sie przy 83 stopniach a wyłączył dopiero przy 87. Góra chłodnicy ciepła, dół zimny. Wąż górny gorący. Co jest grane? Nie powinno być na odwrotnie. Jakiś czujnik padł czy jak?
"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)
Opublikowano

Piszesz ;

odkręciłem korek widać pęcherzyki powietrza, stan zaczął się podnosić

Do wyjaśnienia.

Przy rozgrzewaniu odkręcałem delikatnie korek było słychać syk powietrza.

Tak może być bo płyn zwiększa objętość ale i może świadczyć o małym przedmuchu.

Tylko głupia sprawa wcześniej jak go odpowietrzałem wentylator załaczał się przy 90 i schładzał do ok 80 stopni. Dziś załaczał sie przy 83 stopniach a wyłączył dopiero przy 87.

Ty się patrzysz na wskazania czujnika temperatury na bloku a wentylatorem steruje czujnik co się znajduje na dolnym wężu co wychodzi z chłodnicy i to są różne temperatury bo to zależy kiedy się otworzy termostat i jak naturalnie chłodzi chłodnica.

Góra chłodnicy ciepła, dół zimny. Wąż górny gorący. Co jest grane? Nie powinno być na odwrotnie.

Prawidłowo bo do chłodnicy dopływa gorący płyn górnym wężem a odpływa schłodzony dolnym, obieg płynu wymusza pompa ale obieg zamyka i otwiera termostat co w twoim silniku jest chyba przy 105C.

nagrzewnica jest odpowietrzona brak przelewania płynu

Do ponownego sprawdzenia ; powinien być mały przelew.

I tak przy okręcaniu korka od zbiorniczka zawsze nadmiar powietrza będzie uciekał, więc kiedyś się odpowietrzy sam.

Nie wiem co dokładnie masz na myśli ale po zakończeniu operacji odpowietrzania korek powinniśmy zakręcać nie pozostawiać lekko niedokręcony bo to jest układ zamknięty pod ciśnieniem do 2 atm. chyba że są przedmuchy spalin do układu chłodzenia to może doraźnie pomoże ale nie rozwiąże problemu.

 

Generalnie po lekturze twoich postów to bym radził Ci się udać do kogoś co zna te silniki.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano
Piszesz ;

 

BoskiCoolo napisał(a):

odkręciłem korek widać pęcherzyki powietrza, stan zaczął się podnosić

 

Do wyjaśnienia.

 

 

Przy 68 stopniach odkręciłem korek, było widać na bokach wydobywające się pęcherzyki powietrza (coś ala piana, tylko zaraz to zanikało). Płyn szedł do góry, jak dotarł do otworu przelewowego zakręciłem go. Test na zawartość spalin wyszedł negatywny.

 

BoskiCoolo napisał(a):

Tylko głupia sprawa wcześniej jak go odpowietrzałem wentylator załaczał się przy 90 i schładzał do ok 80 stopni. Dziś załaczał sie przy 83 stopniach a wyłączył dopiero przy 87.

 

Ty się patrzysz na wskazania czujnika temperatury na bloku a wentylatorem steruje czujnik co się znajduje na dolnym wężu co wychodzi z chłodnicy i to są różne temperatury bo to zależy kiedy się otworzy termostat i jak naturalnie chłodzi chłodnica.

 

Czyli mam rozumieć, że ostatnio jak komputer miał na bloku 104 stopnie, to płyn ile miał? Wskazówka była w pionie. Termostat puścił główny obieg. Jakby włączył się przy 87 schłodził do 83 uznał bym że jest ok. A było odwrotnie. Wentylator zadziałał przy 83 a przy 87 się wyłączył. Cykl z 5 razy się tak powtarzał. To tak jakby czujnik źle pokazywał pomiar.

 

Ty się patrzysz na wskazania czujnika temperatury na bloku a wentylatorem steruje czujnik co się znajduje na dolnym wężu co wychodzi z chłodnicy i to są różne temperatury bo to zależy kiedy się otworzy termostat i jak naturalnie chłodzi chłodnica.

 

BoskiCoolo napisał(a):

Góra chłodnicy ciepła, dół zimny. Wąż górny gorący. Co jest grane? Nie powinno być na odwrotnie.

 

 

Prawidłowo bo do chłodnicy dopływa gorący płyn górnym wężem a odpływa schłodzony dolnym, obieg płynu wymusza pompa ale obieg zamyka i otwiera termostat co w twoim silniku jest chyba przy 105C.

Tutaj chodziło mi o działanie wentylatora, nie o węże :D

 

BoskiCoolo napisał(a):

nagrzewnica jest odpowietrzona brak przelewania płynu

 

 

Do ponownego sprawdzenia ; powinien być mały przelew.

 

Znaczy przelew jest, ciepłe powietrze leci. Z grzaniem zero problemów. Bardziej chodziło mi o dźwięki, które przy zapowietrzonym układzie i dodawaniu gazu, powodują że z nawiewów słychać charakterystyczne ratalne przelewanie płynu. Tak miałem w drugim aucie, odpowietrzanie nic nie dawało, płyn ubywał i tylko ubywał, aż szlag trafił uszczelkę pod głowicą.

BoskiCoolo napisał(a):

I tak przy okręcaniu korka od zbiorniczka zawsze nadmiar powietrza będzie uciekał, więc kiedyś się odpowietrzy sam.

 

 

Nie wiem co dokładnie masz na myśli ale po zakończeniu operacji odpowietrzania korek powinniśmy zakręcać nie pozostawiać lekko niedokręcony bo to jest układ zamknięty pod ciśnieniem do 2 atm. chyba że są przedmuchy spalin do układu chłodzenia to może doraźnie pomoże ale nie rozwiąże problemu.

 

Korek jest dokręcony, nie zostawiam korka delikatnie niedokręconego. Korek sam w sobie ma odpowietrzniki. Tutaj chciałem nawiązać bardziej do książkowego opisu odpowietrzania układu, że tylko w początkowej fazie odpowietrzamy przez odpowietrzniki. Z logicznego punktu widzenia, jeżeli będzie nadmiar powietrza w układzie to korek będzie go upuszczał sam.

Generalnie po lekturze twoich postów to bym radził Ci się udać do kogoś co zna te silniki.

To mamy problem bo u mnie w mieście nikt nie zna się na tych silnikach.

"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)
Opublikowano

Piszesz

Przy 68 stopniach odkręciłem korek, było widać na bokach wydobywające się pęcherzyki powietrza (coś ala piana, tylko zaraz to zanikało). Płyn szedł do góry, jak dotarł do otworu przelewowego zakręciłem go. Test na zawartość spalin wyszedł negatywny.

powyżej napisałem CI że do wyjaśnienia bo to mi się nie podoba trzeba to sprawdzić na żywo przez doświadczonego mechanika obojętnie jakiej marki samochodu co już diagnozował przedmuchy do płynu bo objawy we wszystkich są podobne. Wirtualnie to ciężko jednoznacznie powiedzieć czy to przez złe odpowietrzenie czy przedmuchy bo gazu chyba nie masz.

Czyli mam rozumieć, że ostatnio jak komputer miał na bloku 104 stopnie, to płyn ile miał? Wskazówka była w pionie. Termostat puścił główny obieg. Jakby włączył się przy 87 schłodził do 83 uznał bym że jest ok. A było odwrotnie. Wentylator zadziałał przy 83 a przy 87 się wyłączył. Cykl z 5 razy się tak powtarzał. To tak jakby czujnik źle pokazywał pomiar.

Temperatura płynu nie wszędzie jest jednakowa , w całym bloku i na termostacie jest prawie jednakowa czyli tyle ile widzisz na wyświetlaczu ale dopóki termostat się nie otworzy płyn nie płynie przez chłodnicę czyli płyn w chłodnicy jest zimny i ten czujnik temperatury co jest na dole węża też jest zimny a jak termostat się otworzy to powoli wszystko się nagrzewa bo system ma swoją bezwładność . Na dobrą sprawę to nie widzisz jaka jest temperatura na czujniku od wentylatora.

W twoim przypadku na razie bym to ignorował.

Znaczy przelew jest, ciepłe powietrze leci. Z grzaniem zero problemów. Bardziej chodziło mi o dźwięki, które przy zapowietrzonym układzie i dodawaniu gazu, powodują że z nawiewów słychać charakterystyczne ratalne przelewanie płynu

Tu chyba myśmy się nie zrozumieli bo używamy togo samego żargonu do opisu różnych zjawisk.

Mały przelew lub krótko przelew; to jest sikanie płynu w zbiorniczku wyrównawczym z małego obiegu.

Korek sam w sobie ma odpowietrzniki
jeżeli będzie nadmiar powietrza w układzie to korek będzie go upuszczał sam.

W korku są dwa zaworki jeden podciśnieniowy a drugi nadciśnieniowy i to nie są odpowietrzniki ale jednak jak ciśnienie przekroczy punkt krytyczny zaworku nadciśnieniowego to powietrze troszkę wyjdzie ale się nie odpowietrzy. To tak jak w szybkowarze na kuchni jak zacznie z niego uchodzić ciśnienie to wcale nie znaczy że się odpowietrza i za chwilę będzie wody do pełna.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano
Mechanik robił test na zawartość spalin, stwierdził że uszczelka jest ok. Przelewania płynu nie uświadczyłem w zbiorniku wyrównawczym, tylko jego podnoszenie w miarę rozgrzewania auta.
"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)
Opublikowano

Ma być przelew jak dasz lekko gazu . Ale jak ty sobie odpowietrzasz eg instrukcji alexpomijasz pewne kroki bo wiesz lepiej to nie odpowietrzysz tego układu.

 

Odkrec odpowietrzniki i lej na max płynu aż będzie leciał czysty płyn bez powietrza i zakrec. Robisz to wszystko na zgaszonym silniku i temp na max, nawiew na 1 kreskę.

Opublikowano
Auto sprawdzane na jałowym więc przelewu nie widziałem. Instrukcja dotyczy odpowietrzania układu przy całkowitej wymianie płynu.
"Wszystko dobre jak się nie psuje" :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.