Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Drodzy klubowicze prosiłbym o radę, ponieważ rozważam pewną kwestię. Kupiłem auto w październiku 2016 za około 13tys pech chciał, że nie była taka igła jaka miała być i po paru przygodach i wsadzeniu około 5tys zacząłem myśleć co dalej może mnie czekać. Łożysko oporowe już na początku nie było w idealnym stanie ale coraz bardziej denerwują mnie te drgania przy ruszaniu i zmianie biegów. Samego łożyska nie będę zmieniał tylko zmieniałbym cały komplet czyli dwumas+sprzegło i łożysko czyli cenowo pewnie około 2500. plus dodatkowe rzeczy:

 

1. komplet sprzęgło, dwumas, zacisk

2. przy okazji poduszki pod silnikiem i wałem i może skrzynią

3. łączniki stabilizatora

4. pasek wymienić alternatora

5. klimę odgrzybić

6. i może coś jeszcze by się znalazło

 

czyli następne prawie 5 000 by wyszło. Na hamowni auto wydmuchało 150 koni więc turbo i wtryski na razie są w dobrym stanie ale pewnie kiedyś też będą do robienia. Myślałem mocno nad zrobienie chipa bo mam dobrą cenę na to ale bez ogarnięcia dwumasy i sprzęgła nawet nie chce tego próbować. Dlatego też zacząłem poważnie myśleć nad sprzedażą auta i kupnie e46 w benzynie. To jest mój pierwszy diesel i trochę rzeczy mnie w nim denerwuje np. głośno chodzi i w mieście dużo mi pali bo koło 10l. Benzyna jaką brałbym pod uwagę to 2.5 albo 3.0 m-pakiet, xenon i sedan albo touring. Czyli podsumowując: wsadzić jeszcze z 5k i jeździć parę lat głównie po mieście czy jeździć tym co mam i odkładać na benzynę i później sprzedać diesla i kupić benzynę i pozbyć się dużej ilości problemów. To jest moja pierwsza bemka i wiem, że kupiłem ją trochę pod wpływem emocji bo jak przesiadłem się z nissana almery do jasnej skóry w bmw to nie chciałem już wychodzić :/ Jeżeli ktoś ma swoje przemyślenia na ten temat byłbym wdzięczny za radę.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Myślisz, że jak kupisz 325i lub 330i to będziesz tylko lał benzynę? Szczególnie za podobnie "dobrą" cenę jak swoje 320d? Wiem można kupić za 10k, ale to drugie tyle na start idzie..zrobisz dwumasę i będzie to kwota jak za doinwestowany egzemplarz. Niestety całościowy budżet (kupno+pakiet startowy) na zwykłe e46 z jednym z podstawowych silników (nieważne czy on czy pb) to ok 20k i tak wyjdzie w Twoim przypadku. Wygląda na to, że nie byłeś tego świadomy.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Różne opinie czytałem i też różne ceny były w internecie, nie powiedziałbym żebym cenowo trafił super okazję jedynie cena była trochę poniżej średniej. Jednak nie o to mi tak naprawdę chodziło w moim poście. Tylko o to czy dać sobie spokój z dieslem i zainteresować się benzyną. Też się psują oczywiście ale myślę, że wolę więcej dawać na paliwo niż częściej odwiedzać mechanika. Odnośnie 2.5 i 3.0 przeglądałem wstępnie ogłoszenia na mobile.de i bez 30k uwazam, że nie ma co myśleć o tych wersjach w dobrym stanie. Mam w domu jeszcze aktualnie starego nissana i stara toyote yaris i gdy do nich wsiadam i słyszę tę ciszę po odpaleniu silnika to wiem, że tego mi brakuje. Moja przygoda z dieslem niedawno się zaczęła i nadal trwa ale jednak coraz bardziej się przekonuję, że do mojego stylu jazdy źle wybrałem.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
cena była trochę poniżej średniej
wolę więcej dawać na paliwo niż częściej odwiedzać mechanika

Nie sądzisz, że to się ze sobą łączy?

Odnośnie 2.5 i 3.0 przeglądałem wstępnie ogłoszenia na mobile.de i bez 30k uwazam, że nie ma co myśleć o tych wersjach w dobrym stanie

Szkoda, że nie popatrzyłeś tam jak szukałeś 320d, pewnie nie stałbyś przed takim dylematem. Twoja, kasa, sam mówisz przeliczyć co jest dla Ciebie bardziej opłacalne. Nie podałeś nawet ile km rocznie robisz i jakie odcinki przejeżdżasz przeważnie. Narazie tylko stwierdziłeś, że diesel jest bee.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Kupiłem auto w październiku 2016 za około 13tys pech chciał...

Nie pech tylko przeznaczenie. Ja przez pierwsze miesiące kupiłem akumulator, zimówki i termostaty. Szczęście? Nie wydaje mię się.

Opublikowano
cena była trochę poniżej średniej
wolę więcej dawać na paliwo niż częściej odwiedzać mechanika

Nie sądzisz, że to się ze sobą łączy?

Odnośnie 2.5 i 3.0 przeglądałem wstępnie ogłoszenia na mobile.de i bez 30k uwazam, że nie ma co myśleć o tych wersjach w dobrym stanie

Szkoda, że nie popatrzyłeś tam jak szukałeś 320d, pewnie nie stałbyś przed takim dylematem. Twoja, kasa, sam mówisz przeliczyć co jest dla Ciebie bardziej opłacalne. Nie podałeś nawet ile km rocznie robisz i jakie odcinki przejeżdżasz przeważnie. Narazie tylko stwierdziłeś, że diesel jest bee.

 

Wiem, że to się łączy ale nie sądziłem, że aż tak to będzie wyglądać. Dużo czynników wpływa na cenę a w autach w takim roczniku auto za 3 000 droższe niekoniecznie będzie pewniejsze bo np. ma ksenony albo lepsze audio a mechanicznie słabo. W bmw nie ma wersji (oprócz m-pakiet) jak np. w vw gdzie łatwiej wycenić auto. Tutaj każde może być inaczej wyposażone. U mnie np. mam skórę, sportowe siedzenia, sportowe zawieszenie, autoklime a szyby z tyłu na korbkę :/ Kupiłem za tą cenę jaką napisałem i od razu wsadziłem 2 tys czyli wyszła już średnia cena z ogłoszeń. Widziałem jakie tam są ceny ale za auta gotowe do jazdy, nikt tam nie odda nieuderzonego auta za okazyjną cenę. Ja w Polsce jestem drugim właścicielem i widziałem na zdjęciach że była lekko z przodu uderzona. Mieszkam w dużym mieście i tak naprawę nie potrzebuję auta na co dzień i jakbym patrzył tylko na przebieg to auto jest mi niepotrzebne bo robię max 10k. Został kupiony bardziej sercem i dlatego, żebym miał radość z jazdy i mam ją gdy wgniata lekko w fotel w dieslu i jest to niewątpliwie fajne uczucie. Nie mówię, że diesel jest bee ale zawiodłem się na nim.

Opublikowano
Kupiłem auto w październiku 2016 za około 13tys pech chciał...

Nie pech tylko przeznaczenie. Ja przez pierwsze miesiące kupiłem akumulator, zimówki i termostaty. Szczęście? Nie wydaje mię się.

Nie rozumiem co masz na myślisz ;) Czyżby to, że jakbym zapłacił więcej to miałbym do robienia tylko to co Ty? W pracy mam dostęp do wycen aut i średnia cena za ten samochód wychodzi około 15tys. Czyli za 13 to gruz a za 15 to igła? Równie dobrze mógłbym zapłacić 18tys i byłoby to samo. Odpadniecie klapek z kolektora to pech czy przeznaczenie? Jest to rzecz, której nie sprawdzisz przy zakupie i musisz polegać na swoim szczęściu, trafić na kogoś co w ogóle zna temat i uwierzyć komuś na słowo. U mnie niestety okazało się, że były oderwane ale na szczęście nie zrobiły uszkodzeń i mechanik postarał się i je wyciągnął. Jednak przez parę dni byłem mocno poruszony tymi klapkami.

 

Widzę, że wątek podażą w innym kierunku niż zamierzałem i byłem przekonany, że jednak benzyna będzie wychwalana :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie zawsze się kupuje rozumem, dlatego ja Cię rozumiem. Jak już masz tego diesla i tyle w niego włożyłeś to daj mu szansę, tym bardziej, że piszesz, że masz już jakąś radość z jazdy. Z tych 6 punktów, które wymieniłeś to tak naprawdę wymiana sprzęgła + dwumasa to jest koszt, a resztę powoli ogarniesz, tym bardziej jak nie musisz jeździć codziennie. Potem robisz wirusa na 180KM/400Nm i Ci się gęba będzie dopiero cieszyć :cool2: A tak to co, znowu szukaj benzyny, jak w końcu uda Ci się znaleźć to wymieniasz filtry, olej i coś na pewno jeszcze i pęknie te 2,5tys szybko.

Ja mam diesla, maniek ma diesla to co będziemy benzyny wychwalać :P Ale jakbyś pytał przed zakupem, co sobie kupić to w Twoim przypadku polecałbym mocną benzynę. A w poprzednim poście miałem na myśli, że kupiłem auto dużo powyżej tej średniej co podałeś, a i znacznie powyżej tych 18tys. i to znacznie zwiększyło moją szansę, że nie będę musiał wkładać 5tys od razu po zakupie. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Opublikowano
Nie zawsze się kupuje rozumem, dlatego ja Cię rozumiem. Jak już masz tego diesla i tyle w niego włożyłeś to daj mu szansę, tym bardziej, że piszesz, że masz już jakąś radość z jazdy. Z tych 6 punktów, które wymieniłeś to tak naprawdę wymiana sprzęgła + dwumasa to jest koszt, a resztę powoli ogarniesz, tym bardziej jak nie musisz jeździć codziennie. Potem robisz wirusa na 180KM/400Nm i Ci się gęba będzie dopiero cieszyć :cool2: A tak to co, znowu szukaj benzyny, jak w końcu uda Ci się znaleźć to wymieniasz filtry, olej i coś na pewno jeszcze i pęknie te 2,5tys szybko.

Ja mam diesla, maniek ma diesla to co będziemy benzyny wychwalać :P Ale jakbyś pytał przed zakupem, co sobie kupić to w Twoim przypadku polecałbym mocną benzynę. A w poprzednim poście miałem na myśli, że kupiłem auto dużo powyżej tej średniej co podałeś, a i znacznie powyżej tych 18tys. i to znacznie zwiększyło moją szansę, że nie będę musiał wkładać 5tys od razu po zakupie. Tak mi się przynajmniej wydaje.

 

Teraz rozumiem co miałeś na myśli. Powiedz mi proszę bo to też rozważam może nawet jako pierwszą opcję. Gdy po zrobieniu wirusa to rzeczywiście taka różnica jest? Nie miałem okazji jechać niestety. Byłoby koło 180 koni czyli prawie tyle co ma 2.5 więc nie wiem czy wtedy by był sens w ogóle myśleć o niej. Mnie dość mocno drażni to, że po ruszeniu z 1 muszę od razu wrzucać 2. Przez to jazda w korku jest bardzo męcząca. Czy też to tak odczuwasz nawet po chipie?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ja nie mam chipa póki co, więc się nie będę może wypowiadał, ale zbierałem opinie i mówią, że różnica jest bardzo odczuwalna.

Zobacz filmik jednego z użytkowników: https://www.youtube.com/watch?v=Ba1T67eV4Co i zobacz komentarze. Nie będzie dużej różnicy do 2,5l 192KM, bo diesel nadrabia momentem obrotowym. Co do krótkiej jedynki to tego nie zmienisz ani programem ani niczym innym.

Opublikowano
Po zakupie benzyny, kiedy zauważyłem ile to naprawdę pali :shock: miałem ochotę zmienić na diesla, lpg niewiele zmienia, koszt utrzymania instalacji, zapłonu i ogólnie stanu silnika w dobrej kondycji nie należy do najtańszych, ale mimo wszystko z całym szacunkiem do diesla, beta w benzie lepiej brzmi :8) , nie mogłem się powstrzymać
Opublikowano
Po zakupie benzyny, kiedy zauważyłem ile to naprawdę pali :shock: miałem ochotę zmienić na diesla, lpg niewiele zmienia, koszt utrzymania instalacji, zapłonu i ogólnie stanu silnika w dobrej kondycji nie należy do najtańszych, ale mimo wszystko z całym szacunkiem do diesla, beta w benzie lepiej brzmi :8) , nie mogłem się powstrzymać

 

Widziałem właśnie wczoraj tę muzę pierwszy raz ale o audi chyba lepsze było :P Muszę się zgodzić, że dźwięk musi być naprawdę przyjemny. Chociaż diesel R6 też fajnie brzmi ;] Mógłbyś rozszerzyć trochę temat kosztów o których wspomniałeś? Jestem ciekawy jak to wygląd od strony benzyny.

Opublikowano
Kiedy już po zakupie udało mi się doprowadzić Bmw do stanu używalności, pomijając zawieszenie, hamulce, skrzynie biegów, to w silniku zregenerowałem vanosy, do tego filtry oleje i wystarczyło, około 1500zł, pominąłem instalacje bo działała... do momentu aż przy odpalaniu cofnęło i strzeliło w kolektor, który rozerwało, znowu koszty, zanim gazownik zgodził się ustawić instalację, musiałem doprowadzić zapłon do idealnego stanu, same świece 300zł 6szt specjalne do gazu, jakieś czujniki wałka, wału oryginalne też ponad 350zł, sondy lambda i godziny u specjalisty z komputerem, jeśli ktoś nie jest mechanikiem to ciągle koszta, gazownik proponuje co 10 000km wymieniać filtry i ustawiać lpg, żeby nie było niespodzianek, z zapłonem też jak z jajkiem.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Gdy po zrobieniu wirusa to rzeczywiście taka różnica jest? Nie miałem okazji jechać niestety. Byłoby koło 180 koni czyli prawie tyle co ma 2.5 więc nie wiem czy wtedy by był sens w ogóle myśleć o niej. Mnie dość mocno drażni to, że po ruszeniu z 1 muszę od razu wrzucać 2. Przez to jazda w korku jest bardzo męcząca. Czy też to tak odczuwasz nawet po chipie?

Masz krótkie przełożenia, bo masz 6-biegową skrzynię, przy 5 jest lepiej, szczególnie po programie. Różnica jest znacząca, zdecydowanie polecam. Zdrowego 325i nie przegonisz (ale ich jest mało), na starcie nie masz szans, ale od 3 biegu już nie będzie odchodził, moment robi swoje. Jak kopciuch r4 pali Ci w mieście 10l to pb w tych warunkach wciągnie 16-17l, chyba, że Twój jest niedogrzany, bo ja 8l nie przekroczyłem, ale miasto miastu nierówne.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Długo zbierałem się z wymianą dwumasy i sprzęgła ale w końcu to zrobiłem i mogę tylko narzekać na to, że nie zrobiłem tego wcześniej bo różnica w jeździe jest bardzo duża. Dlatego też jeżeli ktoś się nad tym waha to polecam to zrobić. U mnie już dość głośno pukało i ciężko chodziło sprzęgło... Po zdjęciu starego dwumasa i sprzęgła okazało się, że było to ori BMW. Dwumas miał duży luz w dwóch osiach a sprzęgło było przypalone... Jedynym małym minusem teraz jest to, że gdy wciskam pedał sprzęgła to słyszę w pewnym momencie taki dźwięk jakby rozciągającej się sprężyny... Wcześniej nie mogłem do deski wciskać sprzęgła bo zostawało tak z centymetr a tera wciskam do końca i słyszę ten dźwięk. Podobno może to być sprężyna przy samym sprzęgle. Czy ktoś miał kiedyś podobny przypadek? Według mnie to ta sprężyna przez to, że nie była rozciągana do końca gdy jeździłem na startym zestawie, może wydawać taki dźwięk... Zrobiłbym tę naprawę wcześniej ale problemem była cena tego wszystkiego. Odkładałem na ten cel trochę czasu ale i tak się okazało więcej niż myślałem bo po zdjęciu skrzyni wyszły jeszcze dwie rzeczy do robienia. Dodatkowo wymieniłem tulejki od drążka zmiany biegów bo chodził tak luźno, że masakra. Okazało się, że były już wszystkie wyrobione. Po naprawie jest o wiele lepiej ale nadal nie idealnie. Podobno jest jakiś luz już na skrzyni? Tak usłyszałem ale nie wiem co to do końca znaczy. Dla ciekawych napiszę ile to mnie kosztowało:

  1. Koło dwumasowe LUK - 1367
  2. Zestaw sprzęgła LUK - 831
  3. Tulejka wybieraka - 51
  4. Śruby koła zamachowego - 67
  5. Łącznik elastyczny wału FEBI - 300 doszło
  6. Uszczelniacz wału tył Erling - 266 doszło
  7. Demontaż/montaż skrzyni biegów - 492
  8. Wymiana uszczelniacza wału - 73
  9. Tuleja wspornika dźwigni zmiany biegów - 91
  10. Podkładka dźwigni wybieraka zmiany biegów 8 x 4 = 32

Czyli podsumowują wyszło prawie 3600.

Ceny nie są myślę najtańsze ale pojechałem w sprawdzone miejsce i chciałem mieć dobrze zrobione a nie najtaniej bo już mam różne doświadczenia z warsztatami.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.