Skocz do zawartości

Finansowanie zakupu G30, optymalizacje podatkowe


_holek

Rekomendowane odpowiedzi

Aha i jeszcze jedno: jak kupujesz usługę optymalizacji podatkowej to zanim zapłacisz dostajesz pełną informację "jak", "gdzie", "kiedy", "dlaczego" i "co, jeśli" - jest to całkowicie zrozumiałe ponieważ nikt przy zdrowych zmysłach nie wejdzie w nic co budzi jego wątpliwości. A płaci się za wcielenie tego w życie (nie mówię tu o usługach szytych na miarę). Odnosząc to do twojej wypowiedzi: podaj konkretne wyliczenie ile dokładnie, dlaczego i w jaki sposób można na takim leasingu zaoszczędzić a wtedy ktoś zainteresowany chętnie zapłaci ci za konkretny adres. Tak to działa w biznesie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 95
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jeśli nie chcecie się "bawić" w optymalizacje podatkowe to mam możliwość pomóc w zakupie nowych aut BMW w dużo niższych cenach, np. 530i w cenie 195 420 PLN (227 800 PLN - cena katalogowa), 530i xDrive w cenie 205 276 PLN (239 700 PLN - cena katalogowa) są to ceny wersji podstawowych, przy zamówieniu wyposażenia dodatkowego różnica w cenie będzie naturalnie większa.

 

Możliwy jest zakup dowolnego modelu, będącego aktualnie w produkcji.

PS. Im wyższa cena katalogowa tym większa różnica na korzyść w cenie w porównaniu do cen katalogowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

"Polactwo" to prezentujesz Ty. Nikt tu nie pyta o adres firmy leasingowej. Gość mówi ze to banalnie proste, ze opiera sie na prawie europejskim - nikt poza nim nie słyszał o takim rozwiązaniu (chyba ze to to, o czym ja wcześniej wspomniałem i to o zgrozo - za darmo!). Zakładam ze jak ktoś kupuje samochód za >300 tysięcy to ma łeb na karku i dostęp do dobrej informacji wiec doskonale wie jak mozna na ten samochód zarobić (w tym zaoszczędzić) dlatego dziwi mnie cóż to za magia. Przecież jeśli powie jak to zrobic to myślisz ze każdemu będzie sie chciało zakładać firmę w Czechach, wielkiej Brytanii czy cholera wie gdzie jeszcze po to aby zapłacić 50 koła mniej? Otóż nie - nie będzie sie chciało. Za to jeśli kolega zaproponuje deal ze wykorzystując swój wspanialy pomysł oraz podmioty pozwoli zaoszczędzić w zamian za podzielenie sie oszczędnością to mysle ze wiele osób będzie zainteresowanych.

Żebyś zrozumiał to wytłumaczę łopatologicznie - jak chce kupić garnitur to idę do sklepu a nie zostaje krawcem.

 

Czy ja gdzies napisałem, że masz otwierać firme w Niemczech?

No nie.

Napisałem o leasingowaniu auta w Niemczech.

Tyle i az tyle.

 

Przeczytaj siebie, bo odnosze wrażenie, że o dwóch różnych rzeczach piszemy.

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla odliczenia VAT-u nie ma znaczenia gdzie finansujesz auto. Oczywiście jeśli mówimy o samochodach osobowych. Są trzy możliwości:

1. 100% z zastrzeżeniem prowadzenia ewidencji przebiegu i deklaracją 100% wykorzystywania do celów firmowych

2. 50% - jak normalni ludzie

3. 0% - przy prowadzeniu co poniektórych działalności - dla nas pomijalne.

 

Leasing z innych krajów różni się jedynie sumą opłat początkowych, w tym - najważniejsze - kwotą akcyzy w wartości samochodu.

 

Możecie sobie założyć firmę na Malediwach i wynająć 160 kancelarii prawnych. Nie ma to większego znaczenia, jeśli samochód jest użytkowany w naszym kraju, przez naszą firmę.

PS

Nie ma znaczenia jak skonstruowana jest umowa wynajmu, czy też użyczenia czy też długoterminowego użytkowania. Zasada odliczania jest jedna, a fiskus zrobi wszystko żeby nie było inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ograniczonych horyzontów myślowych zaszufladkowanych od punktu A do B jak w stereotypowej korporacji wampirów kreatywności nie mam zamiaru prostować ;). Jak znajdę w końcu trochę czasu żeby przygotować konkretny wątek to podstawowe informację będą w nim zawarte, a szczegóły są dla konkretnych i mających głowę na karku osób, żebym nie musiał właśnie użerać się z takimi rekinami finansów (dodatkowa konkurencja też jest nam zbędna). Szorstko, bo jak w pełni rozumiem osoby które mają wątpliwości - co jest oznaką tego że w głowie nie hula halny i potrafią myśleć nieszablonowo - to czytanie bełkotu z Wikipedii połączonego z wnioskami z Ulicy Sezamkowej naprawdę jest demotywujące do wiary w ludzki intelekt.

 

Z mojej strony to tyle w tym wątku. W razie konkretów polecam PW jak do tej pory i powodzenia w zakupach :).

http://s32.postimg.org/8t3axzpc5/podpis_Forum_BMW.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się tu co wzajemnie obrażać - po prostu dzielimy się na tych, którzy mają już za sobą sprawy sądowe z Izbą Skarbową oraz takich, którym się jeszcze fiskus do tyłka nie dobrał. Kolega reaver podlinkował bardzo fajny materiał - polecam przeczytać wszystkim fanom rozwiązań opierających się na prawie europejskim, którzy uważają, że pozjadali wszystkie rozumy. Ja niestety już kilka razy przekonałem się, że regulacje to jedno a rzeczywistość skarbowa w naszym kraju to drugie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste pytanie i padająca na nie odpowiedź: Czy, jeśli skorzystam (odpłatnie), z wiedzy odnośnie robienia tego z głową, sprzedawca pomysłu weźmie na siebie odpowiedzialność za skutki podatkowe tego rozwiązania, jeśli w/w rozwiązanie okaże się niezgodne ze stanowiskiem naszego fiskusa?

Nie sądzę. Ale mogę się mylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że korzystając z tej usługi, to wręcz obowiązek i usługodawca z głową z finansuje nałożoną karę. Nawet jest to pewnie zagwarantowane w umowie, kolega FUX może to potwierdzi.

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że korzystając z tej usługi, to wręcz obowiązek i usługodawca z głową z finansuje nałożoną karę. Nawet jest to pewnie zagwarantowane w umowie, kolega FUX może to potwierdzi.

 

Moze ja obracam sie posrod slabych podmiotow gospodarczych ale doslownie zaden tego nie oferowal, zreszta bardzo dobrze ich rozumiem. Bo jak majac mierzyc ryzyko, robic przy kazdej transakcji rezerwe na zalegly VAT plus kare nalozona na klienta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że korzystając z tej usługi, to wręcz obowiązek i usługodawca z głową z finansuje nałożoną karę. Nawet jest to pewnie zagwarantowane w umowie, kolega FUX może to potwierdzi.

 

Moze ja obracam sie posrod slabych podmiotow gospodarczych ale doslownie zaden tego nie oferowal, zreszta bardzo dobrze ich rozumiem. Bo jak majac mierzyc ryzyko, robic przy kazdej transakcji rezerwe na zalegly VAT plus kare nalozona na klienta?

 

Myślę że nie wyczułeś sarkazmu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste pytanie i padająca na nie odpowiedź: Czy, jeśli skorzystam (odpłatnie), z wiedzy odnośnie robienia tego z głową, sprzedawca pomysłu weźmie na siebie odpowiedzialność za skutki podatkowe tego rozwiązania, jeśli w/w rozwiązanie okaże się niezgodne ze stanowiskiem naszego fiskusa?

Nie sądzę. Ale mogę się mylić.

 

Bardzo ładne podsumowanie dyskusji :) Odpowiedź jest znana.

kupię 540i E39 po lifcie, sedan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj właśnie była rejestrowana kolejna beemka w Niemczech dla polskiego podmiotu.

Mają firmy w PL i D.

Obroty w mln euro.

:twisted:

 

Tylko podpowiem jedno, że prowadząc kiosk ruchu w PL ciężko uzasadnić otworzenie GmbH w D, jeżeli jedynym obrotem będzie faktura za wynajem auta. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To może mało popularne, co chcę napisać... Domniemam, że to forum powstało w wyniku buntu przeciwko przepisom skarbowym. Napatrzyłem się na bogatych ludzi na "Zachodzie". Od pewnego czasu chętnie płacę naszą stawkę i mnie nie boli skoro oni płacą 40%, 50% i więcej. Równie ważne są szczegółowe przepisy wykonawcze Skarbówki. Uważam, że Francuzi i Niemcy (innych nie znam) nałożyli na swoich obywateli wiele więcej zakazów, niż mało przyjazny obywatelowi, polski Fiskus.

 

Pomimo wszystko nie mamy skomplikowanych obciążeń, udziałów własnych a za korzystanie z samochodu służbowego do celów prywatnych dolicza się ryczałtowo (tylko) 400 zł do dochodu. Odliczanie połowy VAT jest bolesne dla przedsiębiorcy, ale jednocześnie proste i chyba sprawiedliwe (poprzednia regulacja była chora!!!) Jedyne, co uważam za relikt przeszłości to bariera 20.000 EUR do zaliczenia w koszty. To czysty lobbing leasingu, aby drogie auta leasingować. Masz gotówkę, a musisz wziąć finansowanie, ubezpieczyć jak ci każą a za każde przesłanie fotki płacić haracz. Miałem dwa leasingi - pierwszy i ostatni. Ale każdy musi wiedzieć sam.

 

Dla fanów poszukiwań rajów podatkowych dedykuję filmik, który mnie ujął. Najbardziej mimochodem pokazane w nim rejestracje aut za 700.000 zł i więcej. Ci ludzie nie robią lipy, to profesjonaliści. Można? - Można :cool2:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

 

Dla fanów poszukiwań rajów podatkowych dedykuję filmik, który mnie ujął. Najbardziej mimochodem pokazane w nim rejestracje aut za 700.000 zł i więcej. Ci ludzie nie robią lipy, to profesjonaliści. Można? - Można :cool2:

 

 

Wiedziałem że istnieją jeszcze ludzie którzy łatwo dają się nabrać takim trikom.

 

Swoją drogą,ostatnio dochodzę do wniosku że gdyby nie yt to nigdy bym się nie dowiedział ilu w Polsce jest idiotów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.