Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.

Pojawiły się u mnie 2 kolejne problemy.

 

1.Po przejechaniu pewnego dystansu na postoju turbina zaczyna się sama wkręcać i wyje jak jakaś syrena. Podejrzewam czujnik podciśnienia (?). Przy turbinie widać jak ten 'bolczyk' odpowiedzialny podejrzewam za sterowanie turbiną( choć ja się nie znam ) porusza się podczas tego wycia.

video :

https://www.youtube.com/watch?v=epSI2e700Wc&feature=youtu.be

 

2. Od pewnego czasu po wciśnięciu sprzęgła do max połowy słychać ''grzechotanie''.. Do tego po dłuższym postoju np 8 godzin podczas pierwszych kilku ruszań z miejsca słychać stukanie jakby młotkiem - później tylko to grzechotanie na pół sprzęgle. Czy to już objaw końca dwumasy ? dodam, że nic nie trzęsie. Interesuje mnie tylko jak długo mam szanse jeszcze pojezdzic na tym o ile to objaw 2masy.

video:

 

z góry dziękuję za każdą cenną radę :)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Turbiny nie diagnozuje sie na ucho-podjedz do warsztatu.

Nikt Ci nie powie ile jeszcze dwumas wytrzyna wiec badz przygotowany na wymiane.

Opublikowano

Witam ponownie i dziękuję za poprzednie odpowiedzi. Wczoraj samochód podpięty pod komputer i wyskoczył błąd, którego wcześniej nie było :

Regulator ciśnienia powietrza doładowującego. Czyli mam potwierdzenie , że gruszka jest uszkodzona ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Dokladnie tak.

I o ile jej wymiana to pestka to trzeba przyrzad zeby ja skalibrowac z turbina wiec wizyta w warsztacie Cie nie ominie...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.