Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siemka, mam od jakiegoś miesiąca dziwne problemy z samochodem. Fura przez zimę większość czasu stała. Po kilku minutach od wyjechania z domu, tak 5-10 km zauważyłem nagły spadek mocy i lekkie drgania kierownicy. Samochód zdaje się sam hamować pomimo tego że daje mu gaz w opór. Tak jakbym miał flaka :D Dodam że duzo wczesniej odpięta została pompka powietrza wtórnego przez mechanika, gdyż była nieszczelna.

 

Dziwne jest że po kilku minutach takiej jazdy, lub po postoju, samochod dalej jedzie normalnie.

Dzisiaj po dojechaniu do domu, kiedy podczas jazdy wystąpił ten problem spaliła mi się żarówka od migacza, co zdarza się coraz częściej w moim samochodzie.

Opublikowano

Nie zadałeś pytania , więc wnioskuję że chcesz nas poinformować o tej sytuacji.

Jednak radził bym podpiąć pod kompa z programem INPA i niech ktoś kumaty to zinterpretuje , najlepiej porób sobie zrzuty tego co pokarze aby innych zapytać.

Odnośnie kierunkowskaza , to zawsze ten sam ? sprawdzić gniazdo itd

Może regulator napięcia ? ale to byś miał więcej problemów.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

Sorki, rzeczywiście nie postawiłem pytajnika. Oczywiście chodzi mi o jakieś przyczyny, albo chociaż trop co mógłbym sprawdzić.

Co do kierunku to już sobie poradziłem, po prostu musiałem wetknąć bardziej żarówkę, czasami coś nie styka na tych blaszkach, może zasniedziały.

Opublikowano

Byłem na inpie. Jedyny błąd to od czujnika temperatury oleju, ale myśle że to od tych mrozów które były. Po skasowaniu i odpaleniu błąd się nie pojawił.

 

Dziś zauważyłem że silnik odrobinę faluje, nawet jak jest w miarę rozgrzany. Dodam że nie mam osłony pod silnikiem, a przy przejazdach w głębokich kałużach chlapie po silniku. Obstawiam że cewka znów zawilgotniała i już dogorywa, tak samo jak miałem to zeszłej zimy, jednak wtedy objawiło się to nagłym odłączeniem jednego cylindra i wywaleniem żółtego checka.

 

Kiedy samochód załapie swoje "humory" nie mogę jechać więcej niż 70, i trochę telepie. Dziwne że po krótkim postoju, nawet coś w stylu wyjść do sklepu, po ponownym odpaleniu jest już w porządku.

 

Dodatkowo fura zaczeła sporo palić, nawet 12-14l, choć nie latam po mieście i wskazówka lubi nawet na 5 biegu wyjechać na 20l, normalnie przy gazie opór na 5 nie powinna wychodzić poza 16. Możliwe że przepływka coś nie gra ?

 

No cóż, będę pewnie kupował cewkę używkę tak jak zeszłej zimy. Koszt ok 50 zł za ori, mam nadzieję że na tym zakończę naprawę.

 

Jeśli komuś przyjdzie do głowy co innego to zapraszam do komentowania.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Gdyby to była cewka to powinien być błąd wypadania zapłonu na którymś cylindrze, możesz je sprawdzić czyli odpinać je po kolei na odpalonym, jak nie będzie zmiany to problem jest na tym cylindrze. Tylko oczywiście wtedy gdy jest to falowanie/spadek mocy.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
W jakim sensie odpiął dodatkową pompę? Do sprawdzenia lewe powietrze, nie tylko przy kolektorze ale i z wszystkiego co do niego jest podłączone czyli odma separator itd, pozatym powinieneś mieć zawór disa. Jeśli się zacina jest olbrzymia szansa że to on powoduje takie objawy.
Opublikowano

Wiem gdzie jest disa w m43 ale nie wiem jak sprawdzic jej poprawnosc dzialania. Dodam ze samochod bardzo wolno sie rozpedza na wyzszych biegach z niskich obrotów.

 

Rozumiem ze tak jest z zasady bo to 118 koni bez vanosa, ale czuje ze brakuje mocy, kiedys było lepiej. Czasami jak odpale na zimnym to słychać kilka razy takie klekotniecie, na prawde głośne :shock: jest to przy samym zakreceniu silnikiem, potem juz chodzi normalnie.

 

EDIT:

 

Poszedłem i odpaliłem zimny silnik na wolnych obrotach. Nastawiłem ucho obok zaworu disy i słychać takie szybkie cykanie, a do tego jakby taki szmer/szuranie, nie wiem jak to określić xD

Opublikowano
Wykręcić, obejrzysz klapkę. Uszczelki, wężyk podcisnienia itd. Wkręć silnik do ponad 3000rpm i zobacz czy ma cały skok. Generalnie jak sprawdzić zawór disa masz powrzucane filmików i opisów od groma. Szkoda jeszcze raz przepisywać wszystko, znajdziesz bez problemu. A klekotanie po odpaleniu przez 2-3 sekundy najczęściej powodowane jest przez nieszczelny zawór zwrotny w podstawie filtra.
Opublikowano

Hmm, obejrzalem kilka filmów, ale u mnie to jest ciche cykanie, a na filmach to brzmi jakby sie coś miało zatrzeć i młotkiem nawalało.

 

Jak sprawdzić ten skok czy jest w porządku po 3000 rpm ?zmienia sie dzwiek, czy widac jak sie cos otwiera/zamyka ?

Opublikowano
Może mógłbyś nagrać filmik jak to jest u ciebie z tym dźwiękiem. viewtopic.php?f=15&t=228864 do m43 znalazłem taki temat o disie gdyby był pomocny. Osobiście nigdy nie sprawdzałem w m43 więc nie chcę cię wprowadzać w błąd. W r6 widać pracę cięgna a u ciebie nie wiem czy je widać ;-) co do obrotów teorie są różne. Raz spotykam się że 3000 raz ze 4000rpm otwiera dise. Ale to nie musi być to membrana w odmie również może halasowac. Co do disy warto wykręcić i sprawdzić luzy na klapce. Może ktoś zna patent jak sprawdzić dise w tym silniku ;-)
Opublikowano

Jest to po prostu takie cykanie jakby ten zaworek latał, no ale tak chyba ma być. Nie uda mi się chyba tego nawet nagrać bo trzeba się dobrze wsłuchać tak z 15-20 centymetrów żeby go usłyszeć.

 

Wiem że na zaworku jest taka zaślepka i ona ma się ugiąć do środka jak dam gazu ? Czy to jest ten skok ?

Opublikowano

Problem został zlokalizowany. Samochód po użyciu hamulca zaciskał na stałe prawe koło, które nie odpuszczało aż do postoju. To powodowało ściąganie na prawo, hamowanie przy zmianie biegów, brak mocy, zwiększone spalanie. Od mechanika jechałem z dymiącym kołem :8) Zaciski do regeneracji, nowe przewody i klocki, na tym się skończyło. Zupełnie się tego nie spodziewałem, ale lepsze to niż problemy z silnikiem których na szczęście nie ma :D

 

Jeszcze jedno pytanie. Jak duży wpływ na spalanie i mieszankę ma pierwsza sonda lambda, gdyż dowiedziałem się że u mnie ma za niskie wartości, chyba 0,5V a powinna mieć ok 1V.

Kwalifikuje się do wymiany czy do przeżycia ?

Opublikowano
Lambda działa na zasadzie pomiaru tlenu w spalinach. Także mała wartość nie musi być spowodowana padnieciem sondy a np zła mieszanką, co wykrywa sonda. Równie dobrze może być zapaprana przez co zaniża poziom tlenu a co za tym idzie napięcie.
Opublikowano

Dzisiaj piszesz

To powodowało ściąganie na prawo,

to jest istotne ale w poprzednich opisach usterki o tym nie wspominałeś.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

Jakub03071993, ale pierwsza sonda też mierzy spaliny ? Bo wiem że są dwie, druga na pewno jest na wylocie, ale mechanik powiedzial ze jak nie ma bledów to mozna ją olać. Właśnie wiem gdzie jest pierwsza sonda i za co dokładnie odpowiada...

 

Co do ściągania, to nie rzucało mi się tak w oczy jak telepanie samochodem i hamowanie, przez co to zignorowałem, ale mechanik od razu to wyczuł. :)

Opublikowano
Obydwie sondy mierzą zawartość tlenu tylko ta przed katem jest regulacyjna i ma wpływ na mieszankę, a druga za katalizatorem to jest sonda monitorujaca i ona sprawdza sprawność katalizatora.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.