['95 M52 B28] Czujnik położenia wału lub wałka - różnica obj

[HugoEmPe]

Witam!

Mam problem typu "na dwoje babka wróżyła" (wrrrr...)

Mianowicie mam objawy typowe dla uszkodzenia czujnika położenia wału korbowego (auto bardzo ciężko odpala, szarpie, nie ma mocy, gaśnie, ciężko wkręca się na obroty)

Wcześniej, gdy miałem takie objawy, komputer wywalił mi błąd czujnika położenia wałka rozrządu (!), po czym mimo wszystko wymieniłem czujnik wału korbowego, gdyż mi objawy pasowały (wcześniej już wymieniałem ten czujnik, i wtedy pokazał na komputerze właściwy błąd...), i problemy ustały, ewidentnie to była wina czujnika, który wymieniłem.

Niedawno znowu się zaczęło, tym razem kupiłem używany czujnik położenia wału (nowy siemens vdo polatał może z 50.000 km). I po wymianie żadnej zmiany. I teraz mam poważny dylemat, czy kupiłem trefny czujnik, czy jednak tym razem naprawdę może chodzić jednak o czujnik położenia wałka rozrządu.

Jakie objawy daje uszkodzenie czujnika wałka? Czy takie same, jak wału? :/ Nie chcę wywalić kasy w błoto.

 

Czy ten typ tak już ma że te czujniki non stop padają? Zrobiłem 100.000 km i już trzeci raz z tym mam jaja...

A z tym wskazaniem INPY to by ich szlag wziął że czujniki myli :D

[madseason]

Te czujniki tak mają, że po 15-20 latach poprostu już się sypią ze starości. :mrgreen:

 

Zamiast się bawić w loterię odżałuj te parę stówek na ori vdo/siemens i miej spokój na lata (no chyba, że chcesz się niedługo pożeganć ze statkiem i nie masz chęci inwestować ;) )

Z mojego doświadczenia w M54B30 padł mi czujnik wałka wydechowego, po chyba 2 tygodniach dolotowy się wysypał (podobno najlepiej parami wymieniać - przynajmniej w motorach na 2 vanosach, a jeszcze lepiej razem z czujnikiem wału żeby mieć wszystko z głowy - czytałem, że lubią padać wszystkie 3 w niedługim czasie od awarii pierwszego - coś związane z różnymi opornościami).

[HugoEmPe]

Te czujniki tak mają, że po 15-20 latach poprostu już się sypią ze starości. :mrgreen:

 

Zamiast się bawić w loterię odżałuj te parę stówek na ori vdo/siemens i miej spokój na lata (no chyba, że chcesz się niedługo pożeganć ze statkiem i nie masz chęci inwestować ;) )

Z mojego doświadczenia w M54B30 padł mi czujnik wałka wydechowego, po chyba 2 tygodniach dolotowy się wysypał (podobno najlepiej parami wymieniać - przynajmniej w motorach na 2 vanosach, a jeszcze lepiej razem z czujnikiem wału żeby mieć wszystko z głowy - czytałem, że lubią padać wszystkie 3 w niedługim czasie od awarii pierwszego - coś związane z różnymi opornościami).

Napisałem przecież, że za pierwszym razem kupiłem oyginalny czujnik siemens VDO, i spokoju na lata nie miałem - polatał na nim może z 50.000 km ;)

[danielxc717]

Miałeś pecha po prostu. Kup vdo kolejny raz powinno być ok w razie co jest gwarancja jakas na nie.

 

A który czujnik musisz sprawdzić oscyloskopem jeśli nie ma błędu

[coolasice]

niech Ci się ktoś kto ma pojęcie wepnie w wóz, będziesz miał czarno na białym co jest do roboty

[HugoEmPe]

niech Ci się ktoś kto ma pojęcie wepnie w wóz, będziesz miał czarno na białym co jest do roboty

Właśnie z tymi czujnikami problem jest taki, że nie wywala czarno na białym :) Pisałem już, że raz komp pokazywał mi błąd czujnika wałka rozrządu, a zmieniłem czujnik położenia wału i zadziałało ;)

 

Miałeś pecha po prostu. Kup vdo kolejny raz powinno być ok w razie co jest gwarancja jakas na nie.

 

A który czujnik musisz sprawdzić oscyloskopem jeśli nie ma błędu

Nie będę kupował już niczego w ciemno jeśli nie jestem na 100% pewien przyczyny :) A jeśli to np coś z kablami? Bo dziwne żeby co chwilę tak czujniki padały a kiedyś miałem taką sytuację , że auto zachowywało się jak z padniętym czujnikiem, po czym po jakimś czasie "samo się naprawiło", co nasunęło mi na myśl, że gdzieś kable nie łączą...

[coolasice]

niech Ci się ktoś kto ma pojęcie wepnie w wóz, będziesz miał czarno na białym co jest do roboty

Właśnie z tymi czujnikami problem jest taki, że nie wywala czarno na białym :) Pisałem już, że raz komp pokazywał mi błąd czujnika wałka rozrządu, a zmieniłem czujnik położenia wału i zadziałało ;)

 

użyj oryginalnego oprogramowania przy skanowaniu auta a uwierz mi.. będziesz miał wszystko czarno na białym

 

STETY... wiem co piszę

 

:cool2:

[danielxc717]

Nie zawsze ci wyjdzie błąd chociaż pojechał byś na kompa, do Bawarii

[coolasice]

przy części elektronicznej zawsze pokaze Ci błąd, ZAWSZE!

[danielxc717]

Nie zawsze. Często przy nie do końca padniętym czujniku błędu nie pokaże. W aso powiedzą ci to samo.

[coolasice]

Uwielbiam jak typ się wykłóca o swoją rację nie mając jej.

ehh... znawcy

[danielxc717]

Odezwał się fachowiec...

[HugoEmPe]

No a ja muszę się niestety zgodzić w 100% z Danielem. Nie pierwszy raz już mam niejednoznaczne wskazania INPY dotyczące elektroniki. A co do ASO... czym się różni to oprogramowanie niby? przecież to bardzo prosta elektronika, pokaże im dokładnie to samo. Pierwszy z brzegu przykład wykręć z auta którąkolwiek żarówkę i zobacz co Ci pokaże oryginalny, fabryczny "komputer pokładowy" BMW :D

[grolszewski]

O ile dobrze rozumiem, masz LPG. Położenie czujnika wału jest pechowe, temperatura bloku silnika na gazie jest wyższa i czujnik zużyje się szybciej. Też już swój wymieniałem, oczywiście siemens vdo.