Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie forumowiczów.

 

Chciałem zapytać czy prowadzicie historie swoich samochodów? Np. w postacie kajeciku z notatkami (usterki, naprawy, spalanie oleju, spalanie paliwa itd.) + paragony/faktury, może jakieś zdjęcia - przed/po?

 

Można to robić z różnych powodów, dla samego siebie, czy z myślą o sprzedaży za pare lat... Fajnie jest udowodnić potencjalnemu kupującemu, co zrobiło się w aucie, jak wyglądało przed malowaniem ("Panie, to była stłuczka na parkingu, dlatego prawa ćwiartka była malowana" - de facto nie wiadomo, czy nie wymieniana ;-)) dzięki czemu można sprzedać auto za normalne pieniądze.

 

Osobiście prowadzę taką historie - notatki + paragony, dzięki czemu wiem, ile kosztowała mnie eksploatacja auta w 2016 roku. :) A wiadomo, nie każdy jeździ do ASO.

 

Jak tam u Was to wygląda?

Opublikowano

Jest fajna aplikacja na smartfona nazywa się FUELIO. Dzienniki, wykresy, przypomnienia dla wszystkiego co chcesz. Liczy i prowadzi statystyki dla paliwa i kosztów w różnych kategoriach np.: naprawy, tuning...

Polecam.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam.

Już kiedy miałem poprzednie auto myślałem o jakiejś formie książki serwisowej dla samochodów które już dawno są po gwarancji i pytałem o coś takiego w sklepie motoryzacyjnym i w serwisie i otrzymałem odpowiedź że można sobie samemu w jakimś kajeciku notować daty , robić opisy i wpinać tam rachunki , zdjęcia itd. a nowych książek (czystych) do samochodów po gwarancji , niestety nie wydaje się.

Niedawno kupiłem fajne autko i chciałem spytać się tutaj czy macie na to jakieś lepsze rozwiązanie oprócz aplikacji do telefonów i na komputery, bo wg mnie historia w smartfonie raczej dla kogoś innego niż właściciel jest nieprzydatna.

Trudno wstawić pieczęć warsztatu po obsłudze do czyjegoś smartfona :)

Jak to wygląda u was ?

Pozdrawiam.

Opublikowano
Autem od początku zajmuje się jeden mechanik.On pilnuje wpisòw do książki ktòrą sam załatwia i on ma wszystko wpisane w swoim komputerze.
Opublikowano

Witam.

Chyba mnie odbiło jeszcze bardziej bo oprócz wpisów do książki serwisowej założyłem (zarówno w poprzedniej beemce jak i tej ) taki zeszyt:

86d5a79eb5269ad7med.jpg

 

c4eba9c17b21fc21med.jpg

 

Zdjęcia samochodu przed i po sprowadzeniu i jeżeli będzie taka potrzeba co ważniejsze naprawy :)

Opublikowano

Gdyby Ci odbiło , zaprojektowałbyś na kompie rozkład stron i okładki np. ze zdięciem swojego auta , wydrukowałbyś i złożył sam taką książkę. :D :D :D :D

Fantazja nie zna granic.

Pozdrawiam.

  • 4 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja mam założony zeszyt, w którym zapisuję co było robione, datę i przy jakim przebiegu. W miarę możliwości wrzucam faktury, paragony, karty gwarancyjne itp. Dodatkowo mam na ten moment ponad 70 zdjęć samochodu jak się zmienia w moich rękach. Zakładałem zeszyt raczej dla swojej wygody, żeby wiedzieć kiedy będzie wymiana oleju czy innych płynów ale przy ewentualnej sprzedaży na pewno zainteresuje następnego właściciela.
Opublikowano

Ja mam prosty sposób: mam segregator w którym wrzucam wszystkie faktury/zlecenia serwisowe itp. Do tego na każdej piszę normalnie długopisem przebieg.

Jak sprzedawałem kiedyś A8, nabywca nie mógł uwierzyć - tym bardziej, że segregator był dość gruby :)

Auto Klinika nieautoryzowany serwis BMW - Warszawa Bialołęka: Danusi 6: 503 520 220 | 503 520 320 http://www.aklinika.pl
Opublikowano
Fajny temat. Do każdego auta posiadam teczkę z wszelkimi "papierami", a także wątek na forum. Jedno i drugie prowadzę bardziej hobbystycznie niż licząc na lepszą sprzedaż. Dla 90% poszukujących auta podstawowym kryterium jest niska cena ;)
Opublikowano
Zawsze starałem się jakoś dbać o samochód, ale dopiero przy Bmw samochód odstawiam do serwisu, gdzie założyli mi książkę serwisową i trochę męczy mnie bieganie z książeczką po pieczątkę, plus oddzielna teczka na faktury, pewnie tylko dla mnie bo czuję, że zostanie przy mnie do końca, mojego lub jej.
Opublikowano
Wszystkie wydatki wpisuję w Excela, który ma naprawdę wielkie możliwości, o wiele większe niż wszystkie te aplikacje razem wzięte. Dodatkowo w serwisie wpisują przeglądy do oryginalnej książki serwisowej (jest tam jeszcze dużo miejsca, w końcu auto ma dopiero 117000 km), dodatkowo mam wszystkie faktury serwisowe od nowości. Przez 19 lat trochę się uzbierało....
Powyższy post odzwierciedla jedynie prywatne poglądy i stan wiedzy autora, zatem nie musi on opisywać stanu faktycznego. Autor nie bierze odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych w oparciu o niniejszy post.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.