Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/13_1123-tlumik-szmerow-ssaniawklad-filtrahfm/i48926/kL/sN/r2004 ciekawi mnie to co napisałeś o braku przeplywki, faktycznie jest nie dla wszystkich wersji w takim razie na jakiej podstawie mierzy ilość wpadajacego powietrza? Przecież to nie gaźnik. Co do odmy to różne są opinie i wychodzi ze wszystkie prawidłowe. Nie wiem jak wygląda przy sytuacji z tą przeplywka bo może po prostu nie widzi lewizny. U siebie mam przeplywke i faluje. I jestem pewien że to dobrze. Ale odeszlismy od głównego tematu związanego z problemem, i chyba zgodzicie się że mną że zapchana odma będzie powodowała rozszczelnianie i ciągłe wycieki oleju. W końcu tego dotyczył temat
Opublikowano
Cieszę się kolego że zgadzasz się że mną co do lewego powietrza, ale co do zaworku to jest jeden w wężu z separatora do miski żeby nie zaciągło oleju do góry w razie w. Co do membrany masz rację zapobiega temu ale tak jak pisałem objawy są różne u mnie akurat faluje czyli membrana przytyka i odtyka. Opisywałem też inny objaw takie krótkie zejście z obrotów tzn membrana przytkała dostęp na stałe co do skrajnego przypadku jakim jest gasniecie świadczy najczęściej o uszkodzonej membranie choć też niekoniecznie. Co do podcisnienia to owszem jest za słabe dlatego jest pompa vacum ale zróbmy eksperyment w takim razie
Opublikowano
W silniku z przeplywka bo nie wiem jak jest bez. Na odpalonym odepnij przewód z separatora do kolektora. Zapewne zgaśnie, więc pomijając membrane która ratuje przed zaśnięciem po odkreceniu korka objaw powinien być ten sam bo co za różnica którędy wpusci się lewizne? Brak objawy wskazuje albo na zatkaną odmę albo tak szybko się zamyka że nie ma tąpnięcia. Najłatwiej zdjąć przewód idący do kolektora i zobaczyć czy przechodzi ciśnienie że skrzyni korbowej.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jesli nie ma przeplywowki to regulacje powietrza przejmie sonda lampda.

Ciezko jest zapchac odme aby spowodowac rozszczelnienie.Odma sluzy do odpowietrzenia i przechodzi przez nia cisnienie i to spore

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W silniku z przeplywka bo nie wiem jak jest bez. Na odpalonym odepnij przewód z separatora do kolektora. Zapewne zgaśnie

Wlasnie...

Slyszales zapewne ze ktos puscil odme poza silnik?

To jak to uczynic jak silnik gasnie?

Opublikowano
Dzięki za info. Fajnej ciekawostki się dowiedziałem. Wcale nie tak ciężko. Ma na to wpływ wiele rzeczy olej, wilgoć, paprochy. I inne badziewie. Zwłaszcza jeśli nie ruszyło się separatora od nowości auto jeździ rzadko i na krótkich odcinkach tzn silnik niedogrzany i wilgoć nie ma jak uciec. Na,, trójkach " była jakaś zaraza zatkanych i zamarznietych odm tej zimy. Fakt jest spore ciśnienie ale zapchanie nie jest niemożliwe. Co w takim razie myślisz powoduje u kolegi ciągłe wycieki pomimo zmiany uszczelek i to na dobrej jakości? Wg mnie właśnie to ciśnienie nie mając ujścia wypycha olej. Chyba że o czym zapomniałem i może to powodować coś innego. Nie zapominajmy że temat dotyczy wycieku a nie działania odmy :D uczynić to bardzo prosto. Zaślepiasz otwór w kolektorze po przewodzie odmy a ja samą odpowietrzasz do atmosfery. Nie stosuje się tego że względów ekologicznych lub możliwość dostania mandatu. Tak słyszałem o tym ;-)
Opublikowano
Odpiecie przewodu odmy stosuje się w dwóch przypadkach. Jeśli komuś nie chce się naprawiać nieszczelności co może powodować właśnie falowanie lub w celu sprawdzenia czy tamtędy nie dostaje się lewe powietrze. W każdym wypadku trzeba zaślepic miejsce złącza w kolektorze żeby nie gasł. Oczywiście pisze o wersjach z przeplywka bo jak jest bez to zwyczajnie nie wiem. Nie sprawdzałem. Był ostatnio temat właśnie na forum 3 gdzie falowanie powodował korek oleju . viewtopic.php?f=69&t=311844 N42 i N46 konstrukcyjnie są identyczne różnią się osprzętem typu disa, sterowanie valvetronik, i jak się właśnie dowiedziałem w niektórych przypadkach przeplywką. Tutaj masz jeszcze temat a propos zapychania odmy można trafić na felerny olej nawet dobrej firmy. Kolega miał akurat wyjątkowego pecha z taką ilością wody w oleju viewtopic.php?f=69&t=313506
Opublikowano

Koledzy, wracajac do meritum.

Autkiem jezdze dwa, trzy razy w tygodniu po 20 - 30 km. Odkad je posiadam (5 lat) stoi w cieplutkim garazu - w najwieksze mrozy temperatura to 18 stopni plus!

Olej od przebiegu 155tys (teraz 220tys) zmieniam co 8 - 10 tys km. Ostatnie trzy zmiany to Fuchs titan race pro 5w30 wiec jakby nie bylo, nie jest to olej od Miecia z beczki ze straganu.

Za kazdym razem robiona plukanka. Ostatnio nawet sie mechanik zdziwil, ze spuszczany olej jak i wymieniany filtr oleju byly w bardzo dobrym stanie wizualnym (czysciutkie).

 

Ponawiam wiec pytanie: czy winic za rozszczelnienie ODME czy moze na cos jeszcze zwrocic uwage? Bo okaze sie (jak w przypadku kolegi Sobon2000), ze odma bedzie czysta, weze czyste i cala robota psu o bude. No bo cholera skad ten syf mialby sie u mnie tam zebrac?? zadnej mazi nigdzie nie ma, kolo korka czy zagladajac pod pokrywe. Wszystko lsniace.

 

Aha dodam jeszcze, ze od ostatnich 3 - 4 tankowan srednie spalanie wzroslo mi o mniej wiecej 1litr/100km

Poza tym silnik jak juz pisalem, pracuje rowno. wkreca sie rowno, nic nie faluje, nic sie nie dlawi.

Opublikowano
Kolego co do meritum to napisz co sprawdziłeś. Miałeś na początku zobaczyć czy to nie uszczelniacz Vvt. Następnie poza teorią z korkiem były wymienione ze 2 metody jak sprawdzić czy to odma. Czyli zaślepiasz dziurę w kolektorze po przewodzie odmy i patrzysz czy leci powietrze/ciśnienie jeśli nie to zatkana i nie ma przepływu . I w jakim stanie jest przewód górny bo lubi się splaszczać. Niestety nikt za ciebie tego nie zrobi. Nie upieram się przy odmie po prostu nie mam innego pomysłu jeśli cały czas wypycha olej w tym samym miejscu. Może jeszcze pozrywane gwinty w pokrywie, źle odtluszczona powierzchnia. Krzywa pokrywa zaworów. Ale najpierw napisz co wyeliminowałeś z grona podejrzanych bo inaczej możemy gdybać do woli. Sam jestem ciekaw innych propozycji problemu.
Opublikowano
Wiesz jak jest jeśli czegoś się nie widzi to nie ma możliwości potwierdzenia czegoś. Można tylko strzelać co do problemu. Tylko ktoś musi eliminować podejrzenia. Daj znać co ci mechanik powie wtedy będziemy myśleć. ;-)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Dysponujemy tylko jednym zdjeciem z ktorego i tak nic nie mozna wywnioskowac.

Wyciek mozesz miec z kazdego miejsca i kazdego osprzetu.Do sprawdzenia i oblukania jest wszystko.

Moge tylko powiedziec ze odma nie jest zatkana bo najslabsze uszczelnienie nie puscilo nie oznacza to ze jest czysta ale na pewno jest drozna.

Opublikowano
Kolego kotin44 tak naprawdę dalej nie wiadomo które miejsce puściło. Mi to dalej wygląda na czujnik Vvt ale pewności nie mam bo słabo widać. Jeśli ten uszczelniacz nie był zmieniany od nowości a pokrywa parę razy ściągana to mogło być jedno ze słabszych uszczelnień. Jeśli to jednak spod pokrywy i uszczelka była zmieniana to fakt nie jest to najsłabsze miejsce i trzeba obejrzeć tamte okolice. Prawda taka że Bez większych informacji nic nie uradzimy. Trzeba poczekać aż kolega napisze coś więcej jak sytuacja.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Dokladnie zgadzam sie - nie wiemy ktore miejsce puscilo i skad jest wyciek dlatego napisalem ze maze byc z kazdego miejsca...

Najslabsze uszczelnienie to jest uszczelnienie walu korbowego a ono nie puscilo.To ono pusci przy zatkanej odmie.

Opublikowano
Z tym uszczelnieniem wału nie do końca się zgodzę. To wszystko zależy od egzemplarza. U mnie puściły prawie wszystkie uszczelnienia przez zatkana odmę. Elektrozawory, vacum, czujniki wałka, czujnik Vvt podstawa filtra. Reszta uszczelnień była cała a już spod uszczelnienia wału ani kropelki nie widziałem. Wcale też nie jest powiedziane że musi przepuszczac w jednym miejscu. Tak jak pisałeś ciśnienie jest spore i może przypuszczać w każdym miejscu gdzie znajdzie luz. Poczekamy zobaczymy. Co kolega napisze.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Autko już po wizycie u mechanika. Na 99,99% problem został rozwiązany :D

 

Ale od początku. Rano zawiozłem auto, ale odcinek jaki pokonałem do mechanika to parę km przez miasto i świeży wyciek się nie pojawił. Na 5 minut wyskoczyłem na trasę i wracając już było czuć smrodek w kabinie no i pod maską widać było olej.

 

Przede wszystkim sprawdzona została odma, którą wszyscy podejrzewaliśmy. Sprawna, czyściutka!

Namierzony został wyciek. Ciekło idealnie spod czujnika. I teraz najważniejsze: ciekło gdyż puściły nakrętki (te w kształcie gwiazdki), które wprasowane są w pokrywę od dwóch śrub. Po prostu podczas kręcenia śrubami w trakcie przykręcania, one też się kręciły i nie można było tego porządnie dokręcić.

Mechanik podkleił je na tyle mocno, że udało się skręcić całość z wyczuwalnym oporem.

Minus całej sprawy, że można było dokładnie wyczyścić wycieki spod poprzedniej uszczelki. Naprawić te nakrętki, dokręcić i zapewne problem by został rozwiązany. Plus, że mechanik za dzisiejszą wizytę nie policzył ani grosza

 

Na tą chwilę przejechałem 50km na trasie i jest absolutnie sucho!! :D

 

Za parę dni napiszę jeszcze czy nadal jest ok.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Plus, że mechanik za dzisiejszą wizytę nie policzył ani grosza

I tacy ludzie zasluguja na szacun...

No to czekamy tylko na dobre wiesci

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 1 rok później...
Opublikowano
Podbijam pytanie co do oleju w kolektorze ? Tez wymieniłem ódme i była jak nowa, a po wymianie dalej leci mi olej spod pokrywy zaworów dookoła spod czujnika no i spod podstawy filtra ? Macie pomysły ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.