Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Jak to nie mogą odkręcić? Z resztą jak odpowiedzialność na klienta zrzucić? To jakieś dziady parchate nie mechanicy. Od tego są i za to im płacisz żeby to zrobili. Powinni mieć minimum umiejętności jak się za to zabierają. Narazie widzę że jest to na zasadzie,, panie my nie chcemy nic robić bo się uszkodzić może, zrób Pan sam my popatrzmy a potem skasujemy odpowiednio ".
  • Odpowiedzi 178
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Ciekawe które nie chcą się odkręcić. Ja odkręcałem górne i łatwo poszło a dolnych przy kole pasowym wału nie ruszałem. Skręciłem z wyczuciem.

Wątpię żeby był problem z odkreceniem tych zaślepek.

Jedynie co to mogą mieć problem ze zdjęciem piasty na wale. Tam jest długa gruba śruba dokręcona sporym momentem chyba 300NM. Dopiero po jej odkręceniu można całkiem wyciągnąć rozrząd.

Ja robiłem sam uszczelniacze i łańcuch wyglądał na ok więc zostawiłem.

Jak Ty robisz u mechanika i on ma wszystko na wierzchu to niech wymienia bo jedna robota.

Ile liczą sobie za kompletny rozrząd (części)?

Opublikowano
Tylko na wale też trzeba z głową odkręcić bo przestawia się wałki balansujace
Sprzedam instalację na nowej oryginalnej kostce do l7, światłowody i wtyczka.
Opublikowano (edytowane)
Tylko na wale też trzeba z głową odkręcić bo przestawia się wałki balansujace

Też chciałem za jedną robotą rozrząd wymienić.Ale sobie daruje bo jeszcze coś zdupią. :twisted: .Sam napinacz wymienie,łańcuch do tej pory nie dawał oznak zużycia.Aż sie boje czy oni wogóle potrafią wymienić uszczelniacze. :cry: .

Twierdzą że założyli na imbus rure i nie chce zaślepka sie poddać.Sam bym chyba to ugryzł zębami,udarem jakimś,....co kolwiek eh szkoda słów.W każdym razie zdemontowana pokrywa zaworów,wałki,vvt więc teraz jak bym chciał im wygarnąć autem nie wyjade

Edytowane przez roofii1
never again N46
Opublikowano
Ciekawe które nie chcą się odkręcić. Ja odkręcałem górne i łatwo poszło a dolnych przy kole pasowym wału nie ruszałem. Skręciłem z wyczuciem.

Wątpię żeby był problem z odkreceniem tych zaślepek.

Jedynie co to mogą mieć problem ze zdjęciem piasty na wale. Tam jest długa gruba śruba dokręcona sporym momentem chyba 300NM. Dopiero po jej odkręceniu można całkiem wyciągnąć rozrząd.

Ja robiłem sam uszczelniacze i łańcuch wyglądał na ok więc zostawiłem.

Jak Ty robisz u mechanika i on ma wszystko na wierzchu to niech wymienia bo jedna robota.

Ile liczą sobie za kompletny rozrząd (części)?

Za rozrząd kompletny 436zł febi .Jaki przebieg ma twoje autko?

Aha jest chyba trop pukania,podobno elektrozawory vanosów są strasznie usyfione

never again N46
Opublikowano
Się sztuka, grzeje do okoła i musi puścić.. Myślę że objechali już lepek sruby kiepskim kluczem niechlujnie odkrecajac i teraz szukają wymówki
Sprzedam instalację na nowej oryginalnej kostce do l7, światłowody i wtyczka.
Opublikowano
Przyjrze sie jak wygląda gniazdo zaślepki na imbus,jak bedzie objechane każe im za to zapłacić :twisted:
never again N46
Opublikowano
Gość od którego kupiłem auto dał mi fakturę na wymianę rozrządu.. Jak wymienialem uszczelniacze okazało się że wymieniony był tylko napinacz.. Dziś jak nie zrobisz czegoś sam to nie będzie to zrobione
Sprzedam instalację na nowej oryginalnej kostce do l7, światłowody i wtyczka.
Opublikowano
Święte słowa :cool2: Dlatego do tej pory omijałem mechaników.No ale z uszczelniaczami czy rozrządem sam sobie nie dam rady.Trzeba wszystkich pilnować,każdy patrzy,żeby Cie tylko orżnąć na kase.Warsztat z polecenia,więc oczekiwałem fajerwerków.Wszystko miało być cacy:wym uszczelniaczy,adaptacja.No jak zadzwonili że ślizgi troche wytarte,mówie no spoko interesuja sie szerzej tematem.Zdecydowałem się na wymiane.A tu zonk zaślepka ich pokonała. :D .Jeszcze jak ją spie.... to już wogóle bedzie super.Krew mnie zalewa
never again N46
Opublikowano
Zadaj koniecznie faktury za naprawę żebyś miał podkładkę gdyby coś
Sprzedam instalację na nowej oryginalnej kostce do l7, światłowody i wtyczka.
Opublikowano

Za rozrząd kompletny 436zł febi .Jaki przebieg ma twoje autko?

Aha jest chyba trop pukania,podobno elektrozawory vanosów są strasznie usyfione

 

Kompletny czyli ze śrubami i nową zębatką na wale?

Od razu wymienia się uszczelniacz na wale.

Mój ma 156 kkm i raczej dużo większego nie ma. Oprócz uszczelniaczy zaworowych i silniczka valvetronica przy silniku nic nie robiłem. Było jeszcze trochę dupereli ale to już części eksploatacyjne.

Tu są zdjęcia i widać że u mnie olej był dłuuugo nie wymieniany. viewtopic.php?p=1956897#p1956897

 

A co do elektrozaworów to też miałem je zapchane nagarem ale nic nie pukało. Wyczyściłem zmywaczem hamulcowym a później same się czyściły nowym regularnie wymienianym olejem.

Opublikowano
Co do zębatki i uszczelki,to nie wiem.Napewno ślizgi,łańcuch,napinacz.
never again N46
Opublikowano
Ja kupowałem po znajomości łańcuch slizgi napinacz śruby.. Zestaw Febi za 300
Sprzedam instalację na nowej oryginalnej kostce do l7, światłowody i wtyczka.
Opublikowano (edytowane)

Eh.Byłem tam dzisiaj,są na etapie wymiany uszczelniaczy.Co mnie ucieszyło,że stare są wyrobione i to na oko widać różnice miedzy otworem w starym a nowym.Gumki nie są aż tak twarde,ale wyrobione.

Odnośnie tej zaślepki od rozrządu,pokazywali jakim ramieniem ją chcieli odkręcić-miało ze 2m.Co mnie zirytowało to to,że przy mnie mogą odkręić żebym widział.Aleeee... jak blok pęknie mój problem :shock: .Zrezygnowałem z "propozycji".Ślizgi górne oglądałe, są minimalnie wytarte,ale nie ma tragedii.

Co mnie zdziwiło? To że łańcuch rozrządu leżał podwiązany drutem,wariatory(te górne dwa koła zębate) wyciągnięte.Z przodu,z tyłu nie widziałem żadnej blokady.A panowie dzwigienką naciskali na sprężyny i ściągali zamki z zaworów?Takie działanie jest wogóle możliwe?

Edytowane przez roofii1
never again N46
Opublikowano
Napinacz miałeś starego czy nowego typu?

Zapomniałem o niego zapytać już w każdym razie był wykręcony.Dlaczego pytasz?

A sugerują mi że rozrząd musiał być wymieniany,bo na górnym ślizgu nie ma logo tylko zeszlifowana nazwa firmy??No i tym tłumaczą,że ktoś tą zaślepke mocno dokręcił przy wymianie rozrządu.

Czy oryginał na pierwszy montaż nie może mieć startego loga firmy i tylko numery?

never again N46
Opublikowano
Jest oczywiście w silniku nagar.Zdecydowałem sie na płukanke.Na elektrozaworach te siateczki są całe usyfione.Ja sobie tłumacze to złym olejem.
never again N46
Opublikowano
Panowie MASAKR.Ten"mój mechanik" to jakiś oszołom(podziękuję koledze,co go polecił) :evil: .To jest fachowiec o j.....ania owiec.Nerwowy wyzywa do telefony,zę zamki na zworach nie chcą zejść,zapieczone.Żeby nie było,zadzwoniłem do gościa,który naprawia głównie BMW(zdobyłem niedawno numer).Gostek naprawił już setki BMW i mówi,że nie zdarzyło mu się żeby zamki się zapiekły. :mrgreen: .Jak można się k... przejechać na"mechaniku" z polecenia :duh: :duh: :duh: .Niech ten koszmar się już skończy.Zostało mu jeszcze 6 uszczelniaczy do wymiany.Jak dobrze,że nie mam r6 :lol: bo by to robili 6 miesięcy.
never again N46
Opublikowano
No to najszczersze wyrazy współczucia. Jestem strasznie ciekaw ile ci za to krzyknie. Jak to nie tajemnica to pochwal się tak z ciekawości ile szpece biorą za fuszere. Ja bym po robocie wziął jakiś papier na podkładkę gdyby coś (oby nie) miało później paść. Wtedy zawsze łatwiej coś wywalczyć. Ciekawe co kolega u nich serwisowal. Może na same wymiany oleju jeździł, i dlatego zadowolony. Bo przy tym ciężko coś zepsuć :-P
Opublikowano

Ci"szpece"biorą 400zł za robote.Uszczelki im kupiłem wszystkie.Co do ceny jestem umówiony"z góry".Sam szefuncio to dzisiaj powiedział"że jest w plecy.bo się umówił z góry na 400zł".Nawet jakby mi wystawił fakture na wyższą kwote,to i tak mu nie zapłace więcej.Niech nawet sprawa o sąd się oprze.On nie bedzie robił takich numerów,bo boi się,że mu "reputacje"na jego wsi zepsuje(on dodatkowo pracuje w zakładzie w moim mieście),więc mogę mu wystwić REKOMENDACJE,że się zesra.Więc dam mu 400zł +za ewentualną wymianę oleju jak sobie zarząda i widzimy się po raz ostatni

Aha dowiedziałem się dzisiaj,że on nie chciał brać tego silnika tylko wział ze względu na tego kolege co się wspólnie z nim znamy :lol: :lol: :lol: :lol:.Mógł powiedzieć wcześniej

ta cała sytuacja jest patowa

never again N46
Opublikowano
Ciekawe jakie mają narzędzia do ściskania sprężyn zaworowych. Ja kupiłem uniwersalny z allegro ale okazało się że ciasna ta nasza głowica i się nie mieści :| Musiałem kombinować ale zrobiłem. Robiłem powoli po godzinach i pierwszy raz taki zabieg. Zamki schodziły bardzo łatwo. Dodatkowo wymieniłem płyn chłodniczy i taką plastikową zaślepkę z uszczelką za blokiem silnika bo słyszałem że po latach potrafi puszczać. Jak pokrywa zdjęta to dostęp idealny a koszt niewielki.
Opublikowano

To ja,znowu ja :) .Niestety potwierdziły się Wasze podejrzenia,zamek zaworu podczas naciśniecia sprężyny wpadł do silnika.Zrzucili miske już go mają,"szczęście w nieszczęściu"przy zdjętej misce okazło się,że dolne ślizgi rozrządu są pęknięte(ukruszone).No i trzeba odkręcić tę zaślepkę od rozrządu

http://www.fotosik.pl/zdjecie/495f0366de461436

G na fotce

(dla nowych w temacie:zaślepka od śruby mocowania ślizgu przy kole pasowym nie chce się odkręcić).Padły przypuszczenia,że może być na kleju(kolega Jakub chyba to wcześniej podejrzewał).Będą ją zalewać jakąś chemią-po weekendzie próba odkręcenia.Uszczelniacze już wymienione.Znowu w napieciu czy zaślepka puści :?

never again N46

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.