Dwóch właścicieli - już w Niemczech muszą być razem?

[pawelkrak]

Mam takie pytanie do fachowcow.

 

Jedziemy po BMW compacta do niemiec i brat chce kupic to auto z zona razem na spolke. czy w niemczech juz musza byc we dwoje na dokumentach jako kupujacy czy tylko w polsce wystarczy podczas rejestracji to zrobic (dopisac drugiego wspolwlasciciela) ?? sprawa dosc pilna . tak zeby wszystko bylo ok.

[Roadrunner]

Ja auto po sprowadzeniu rejestrowałem tylko na ojca(tańsze ubezpieczenie). Za dopisanie mnie jako drugiego właściciela urząd zarzyczył sobie 80 zł. Oczywiście szkoda mi było tej kasy więc w dowodzie jest jeden właściciel.

[kiloff]

ja pisalem od razu na umowie dwoch wlascicieli (czyli mnie i ojca) i zero problemow w Polsce - od razu na dwoch wlascicieli zarejestrowali auto

[jack325e]

Tak jak napisal Kiloff, pisz umowe odrazu na dwoch wlascicieli, ja zrobilem tak samo !

[Bastek]

Ja auto po sprowadzeniu rejestrowałem tylko na ojca(tańsze ubezpieczenie). Za dopisanie mnie jako drugiego właściciela urząd zarzyczył sobie 80 zł. Oczywiście szkoda mi było tej kasy więc w dowodzie jest jeden właściciel.

Ciekawa koncepcja... Zaoszczędziłeś 80 PLN, ale czy nie warto było jednak "zaszaleć"? :wink: Przynajmniej zacząłbyś pracować na swoje zniżki, a tak to kiedyś na Ojca nie będziesz mógł zarejestrować i będziesz z bólem płacił 100% składki...

Co prawada ja też zaczynałem od 100% (pierwszy samochó w rodzinie), i doszedłem do 60% zniżek, ale zaczynałem w I połowie lat 90-tych kiedy składki były bardziej przyjazne dla użytkownika i zazwyczaj zaczynało się od malucha... :wink:

[pawelkrak]

Dzieki serdeczne za odp.

[Roadrunner]

Ja auto po sprowadzeniu rejestrowałem tylko na ojca(tańsze ubezpieczenie). Za dopisanie mnie jako drugiego właściciela urząd zarzyczył sobie 80 zł. Oczywiście szkoda mi było tej kasy więc w dowodzie jest jeden właściciel.

Ciekawa koncepcja... Zaoszczędziłeś 80 PLN, ale czy nie warto było jednak "zaszaleć"? :wink: Przynajmniej zacząłbyś pracować na swoje zniżki, a tak to kiedyś na Ojca nie będziesz mógł zarejestrować i będziesz z bólem płacił 100% składki...

Co prawada ja też zaczynałem od 100% (pierwszy samochó w rodzinie), i doszedłem do 60% zniżek, ale zaczynałem w I połowie lat 90-tych kiedy składki były bardziej przyjazne dla użytkownika i zazwyczaj zaczynało się od malucha... :wink:

 

 

Pisząc "tańsze ubezpieczenie" miałem na myśli to, że rodzice mieszkają na mazurach a ja w Warszawie. Tam są niższe stawki OC i AC, i to dużo niższe. Dlatego mam mazurskie tablice. A 80 zeta to pełen zbiornik gazu więc było mi szkoda tyle kasy. Zważywszy, że jestem biednym studentem :mrgreen:

[Bono]

ciekawy jestem z jakiego tytulu zazyczyli sobie te 80 zl?

[Prosiak]

ja kupilem sam w austrii.Po przyjezdzie do Polski chciałem dac pół auta ojcu zeby miec znizki.Niestety nie mogłem :shock: . Okazało sie ze tylko moja zona moze dac pół auta mojemu ojcu (chociaz nie było jej na umowie) poniewaz nie spisałem intercyzy przed slubem i jezeli ja kupuje auto to ona automatycznie jest współwłascicielem mojej BMW :o

Pzdr.Prosiak.

[milek1]

80 ziko zapewne z tytulu czynnosci publiczno - prawnych i pewnie jeszcze w dodatku w znaczkach skarbowych, ale wydaje mi sie, ze ta czynnosc jest kwitowana znaczkami za 15 zl.

 

co do przekazania czesci samochodu na ojca i problemu z zona... chyba urzednicy wyszli poza swoje kompetencje i wystarczylo im oswiadczyc, ze samochod jest kupiony spoza srodkow stanowiacych wspolnote malzenska. takie oswiadczenie zawsze wystarcza, no moze zazwyczaj. a ponadto zaden urzednik nie ma prawa decydowac jak dysponujemy wlasnym majatkiem :D.

 

w kwesti samej regulacji przez dokumenty. zawsze robie tak, abym juz na fakturze byl wspolwlascicielem samochodu. ma to tez swoj plus - w przypadku egzekucji komorniczej (oby nigdy nikomu sie nie przydarzyla) - komornik noie moze zajac samochodu, poniewaz w zadnych dokumentach nie ma w jakiej czesci on nalezy do poszczegolnych wspolwlascicieli.

[Prosiak]

ale jezeli robisz darowizne to w akcie darowizny piszesz jaką częsc samochodu darujesz :D

Pzdr.Prosiak.

[Dragon240-BMW Klub Polska]

Temat wyglada tak. Jest jeszcze jedno wyjscie. Wszystkie papiery załatwic (tłumaczenia akcyza, urzad skarbowy, itd) a przed samym okienkiem do rejestracji spisac umowe darowizny, w ktrórej zaznacza sie ze darujemy drugiej osobie naprzykład 50% wartosci auta podpisac sie i do okienka startujemy jako współwłaściciele. dokumenty które dostaniemy bedą juz na dwóch koszt takiej operacji to kilka złotych na znaczki skarbowe. Wszystko mozna załatwic na chwile przed w Urzedzie Komunikacji

[Prosiak]

Niestety ale akt darowizny robimy w urzędzie skarbowym a darowizna jest darmowa (oprócz znaczków) do wartosci auta bodajze 10000zł.Sam to przechodziłem :D

Pzdr.Prosiak.

[weltmeister]

darowizna niekoniecznie robimy w urzędzie skarbowym, darowizna poniżej 9600 zł nie musi być zgłaszana do skarbówki, ale lepszye rozwiązanie jest takie jak sam przechodziłem; moja narzeczona kupiła auto nie mając zniżek, odkupiłem od niej 10% wartości auta za 900zł i juz miała max zniżke i w skarbówce tego nie tezeba zgłaszać, sama "pani w okienku" zaproponowała takie rozwiązanie i zrobiliśmy to przed samym rejestrowaniem i nic to nie kosztowało. Powiedziała że transakcje poniżej 1000zł skarbówki nie interesują.