Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Ja robię wszystkie opłaty biorę próbne PL na dojazd na przegląd techniczny robię przegląd techniczny a tablice zostają na 30dni, wykupuję 30dniowa polisę OC i klient wraca sobie do domu jak biały człowiek, kurierem odsyła mi tablice próbne PL i miękki dowód , tego samego dnia zwracam tablice do swojego urzędu komunikacji a kupujący rejestruje u siebie auto. Ale, no właśnie, trzeba zapłacić za tablice, za OC, za pierwszy przegląd techniczny prawda :norty:

Jeżdżenie na lewych tablicach to takie samo dziadostwo jak sprzedawanie auta na rezerwie paliwa, dziękuję za uwagę.

Właśnie dlatego jesteś :cool2:

Niema starych BMW, są tylko zaniedbane :(

Archiwum moich poprzednich BMW http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=107364

Obecne e60 http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=298589

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie zrozumiałeś mnie dobrze. Jeśli kończy się polisa OC po 30dniach ponawiam ją a tablice zostawiam ciągle te same.
Opublikowano

Tablice próbne wydawane są w konkretnym celu. Tylko i wyłącznie po to by pojechać na przegląd i wrócić z ważnym dokumentem.

Nie można na nich jeździć. W przypadku zatrzymania poza województwem w którym są wydane mogą one zostać zatrzymane a wtedy wiadomo że wiąże się to z problemami.

Te rozwiązanie braliśmy pod uwagę ale mój kuzyn który pracuje w drogówce powiedział że lepszym rozwiązaniem są już niemieckie tablice.

Dodatkowo od dłuższego czasu nie ma obowiązku wpisywanie nr. rej na przeglądzie. W naszym wydziale w Puławach próbne tablice nie są już wydawane.

My też robimy wszystkie opłaty, wystawiamy fv a na przegląd jeździmy z klientem. Zawsze w dniu wyjazdu wykupujemy świeże OC.

Opublikowano
I nie musisz tych tablic zdawać po 30dniach? Ile możesz je trzymać?

Jeśli można wiedzieć ile masz aut w ofercie?

Z tego co pamiętam wydawany jest próbny dowód do tych tablic ważny chyba 5 albo 7dni.

Ciekawe co na to policja gdy zatrzyma auto z nieważnym dowodem ;)

Opublikowano

Jak ja się dowiadywałem o takie tablice to po 30dniach musiałbym je oddać.

Jak masz 15-30aut w ofercie, a często handlarze mają więcej i do każdego brać tablice, płacić OC od stania na placu, to moim zdaniem nie jest to dobre rozwiązanie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
mój kuzyn który pracuje w drogówce powiedział że lepszym rozwiązaniem są już niemieckie tablice.
Masz rację to jest najlepsze rozwiązanie + ubezpieczenie 30 dni na VIN. Haczyk tkwi w szczegółach. Zwykle samochody z DE są tam wyrejestrowane i tym samym nie można nimi poruszać się po drogach publicznych zarówno w DE jak i PL. Jeżeli w briefie widnieje informacja "außerbetriebsetzung" to dosłownie znaczy, że samochód został "wycofany z użytkowania" i nie można nim się poruszać po drogach publicznych.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja robię wszystkie opłaty biorę próbne PL na dojazd na przegląd techniczny robię przegląd techniczny a tablice zostają na 30dni, wykupuję 30dniowa polisę OC i klient wraca sobie do domu jak biały człowiek
Ma to sens jeżeli sprzedasz auto w 30 dni - a tego nie wiadomo. W wyjątkowych przypadkach, za dodatkowym wnioskiem, można przedłużyć ten czas o 14 dni.
Opublikowano
mój kuzyn który pracuje w drogówce powiedział że lepszym rozwiązaniem są już niemieckie tablice.
Masz rację to jest najlepsze rozwiązanie + ubezpieczenie 30 dni na VIN. Haczyk tkwi w szczegółach. Zwykle samochody z DE są tam wyrejestrowane i tym samym nie można nimi poruszać się po drogach publicznych zarówno w DE jak i PL. Jeżeli w briefie widnieje informacja "außerbetriebsetzung" to dosłownie znaczy, że samochód został "wycofany z użytkowania" i nie można nim się poruszać po drogach publicznych.

Dlatego napisałem że nie ma u nas za bardzo innego wyjścia. Haczyk kolejny jest taki że auto zostało wycofane z użytkowanie w DE a jesteśmy w PL.

Gdy zatrzymuje Cię policja a Ty masz tablice (ważne czy nie ważne to już kwestia interpretacji) masz ważny dowód zakupu nie starszy niż 30 dni (tyle masz na zarejestrowanie) do tego masz ważną polisę, dok samochodu i przegląd.... to policjant nie ma podstaw by zatrzymać auto. Co najwyżej może dać mandat za nieważne tablice co już pisałem wcześniej.

Opublikowano
No i tak wygląda praktyka, nikt nie zmusza do takiej jazdy, innych możliwości ustawodawca nie przewidział, można kupić już zarejestrowane lub zapłacic, zabrać dokumenty i wrócić z tablicami ewentualnie laweta
Opublikowano (edytowane)
w teori nie mozna sie poruszac ale wiekszosc moich kolegow porusza sie takimi autami codzienie. jak sie ma auto handel to sie bierze oc komisowe 30 dniowe ... nwet przez kilka miesiecy ;) mialem kiedys drobna stluczke z mojej winy jak jechalem e71 x6 nigdzie niezarejestrowanym , bujalem sie tym autem z 3 miesiace . Policja zabronila mi dalej jechac ,ale co dziwne nie dali mi mandatu za jazde niezarejestrowanym autem :D do dzis nie wiem dlaczego . ubezpieczyciel normalnie wyplacil odszkodowanie , byl od nich czlowiek i stwierdzil ze auto jest sprawne technicznie i po sprawie. Edytowane przez maciej123
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

@Kamil_

Nieprawda. Chyba że masz "czerwone", niemieckie tablice rejestracyjne to są one ważne do daty na tej tablicy. Dotyczy też to żółtych, krótkookresowych tab. rej., ważnych 5 dni (też data na tablicy). Jednakże kupując niemieckie żółte lub czerwone tablice w DE samochód musi być wyrejestrowany czyli "außerbetriebsetzung".

Co w przypadku gdy minął termin widniejący na tablicach? Myk jest prosty i pisałem o nim wyżej. Kupujesz w necie lub na granicy oryginalne tablice z numerem rejestracyjnym z briefu, kupujesz OC na VIN 30 dni i jeździsz. W małym briefie widnieje info o WYREJESTROWANIU więc podczas kontroli drogówki chowasz go i pokazujesz duży brief. Tablic nikt ci nie zakwestionuje bo są one takie same jak niemieckie. Co prawda brak oryginalnych naklejek ale modlisz się, żeby policjant nie był za bardzo dociekający. Jeżeli trafi się taki który będzie drążył temat to może zabronić ci dalszej jazdy z uwagi na brak rejestracji pojazdu.

Opublikowano
I nie musisz tych tablic zdawać po 30dniach? Ile możesz je trzymać?

Jeśli można wiedzieć ile masz aut w ofercie?

Z tego co pamiętam wydawany jest próbny dowód do tych tablic ważny chyba 5 albo 7dni.

Ciekawe co na to policja gdy zatrzyma auto z nieważnym dowodem ;)

 

Będziesz musiał udowodnić, że jesteś białym człowiekiem.

 

Nie bardzo rozumiem o co toczy się ten spór....wiem dlaczego się toczy i jest trochę żenujący. Szczególnie w wykonaniu strony "atakującej"

Opublikowano
Haczyk kolejny jest taki że auto zostało wycofane z użytkowanie w DE a jesteśmy w PL.

haczyk to jest taki, że wiekszość tych super policjantów, którzy pracują w owej drogówce nie zna języków i nie umie sobie przetłumaczyć, że auto zostało wycofane z użytku

 

Gdy zatrzymuje Cię policja a Ty masz tablice (ważne czy nie ważne to już kwestia interpretacji)
- wg kodeksu PoRD tablica musi być ważna
masz ważny dowód zakupu nie starszy niż 30 dni (tyle masz na zarejestrowanie)
wg kodeksu PoRD ważny dowód zakupu nie jest dokumentem dopuszczającym auto do ruchu w PL
do tego masz ważną polisę,
- wg kodeksu PoRD polisa OC nie jest dokumentem dopuszczającym auto do ruchu
dok samochodu
- auto musi posiadać ważny dowód rejestracyjny - tylko ów papierek dopuszcza auto do ruchu w PL
i przegląd....
wg kodeksu PoRD przegląd nie jest dokumentem dopuszczającym auto do ruchu w PL.

 

to policjant nie ma podstaw by zatrzymać auto.
Policjant może "zatrzymać - w znaczeniu skonfiskować" auto wtedy gdy jest ono kradzione lub stanowi narzędzie przestępstwa, jest orzeczenie sądu nakazujące konfiskatę, - w innych wypadkach może co najwyżej nie zezwolić na dalsze jego poruszanie się po drogach. Zatrzymać auto do kontroli - policjant może w każdym przypadku.
Co najwyżej może dać mandat za nieważne tablice co już pisałem wcześniej.
Mandat za nieważne tablice, mandat za poruszanie się autem niedopuszczonym do ruchu w PL, a jak będzie upierdliwy to zażądać odholowania auta na najbliższy parking.

 

Tutaj wypis z kodeksu PoRD:

1. Dokumentem stwierdzającym dopuszczenie do ruchu pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest dowód rejestracyjny albo pozwolenie czasowe.
Pojazd zarejestrowany za granicą dopuszcza się do ruchu, jeżeli odpowiada wymaganym warunkom technicznym i jest zaopatrzony w tablice rejestracyjne z numerem rejestracyjnym składającym się z liter alfabetu łacińskiego i cyfr arabskich, z zastrzeżeniem art. 59 ust. 2 i 3, a kierujący pojazdem ma przy sobie dokument stwierdzający dokonanie rejestracji.
W przypadku gdy z dokumentu stwierdzającego dokonanie rejestracji pojazdu, o którym mowa w ust. 5, nie wynika prawo do używania pojazdu przez kierującego, osoba ta obowiązana jest posiadać przy sobie i okazywać na żądanie organu kontroli ruchu drogowego dokument potwierdzający to prawo.
Opublikowano

No właśnie.... skoro masz oryginalne tablice i ważny dowód rejestracyjny, to jest dopuszczony do ruchu?

Bo z tego co napisałeś auto spełnia warunki w PL. Tym bardziej że na tablicach niemieckich nie ma żadnej ważności tablic.

OC z tego co wiem musisz przy sobie mieć, dowód zakupu raczej nie ale jednak warto wskazać że jest to nasza własność.

Przegląd nie jest potrzebny? No raczej chyba jest.

Można to interpretować na różne sposoby, policjant widzi to tak, my widzimy to odwrotnie a prawnik i tak udowodni to co on chce.

Tak się składa że parę mc temu nie przyjąłem mandatu, sprawa wygrana.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Czy ty czytasz co piszemy? Umiesz czytać ze zrozumieniem? Nie możesz poruszać się samochodem, mając oryginalne tablice ponieważ ZOSTAŁ ON WYŁĄCZONY Z RUCHU. Nie ważne czy to PL, DE, B, GB i co tam jeszcze. Jeżeli samochód został wyrejestrowany, to nie możesz nim sie poruszać po drogach publicznych. Napisałem tobie to ja i powtórzył z piotr2569, podając podstawę prawną.
Opublikowano

Tak? Sprzedaję dziś auto na tablicach PL. I jutro idę go wyrejestrować.... to ten co kupił może jeździć czy nie?

Kupuję auto w DE, wyrejestrowuję auto i dostaję brieff z wyrejestrowaniem... ale idę do budki obok i wykupuję tablice z ubezpieczeniem... to mogę jeździć czy nie?

Umiem czytać ze zrozumieniem, nikogo nie atakuję a Wy naskakujecie w sumie bezpodstawnie. Chyba można podyskutować, co?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Koleś czytaj ze zrozumieniem. Inaczej jest w POL inaczej w DE.

Opisałem wyżej jakie w DE możesz kupić tablice i na jakich możesz jeździć. Nie wiem czy jesteś leniwy czy nierozgarnięty. Wyżej masz opisane rodzaje tablic i co na nich możesz.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie bardzo rozumiem o co toczy się ten spór

Spór się toczy o to jak w państwie polskim wrócić legalnie i zgodnie z prawem niezarejestrownym autem do swego domu od handlarzyny np takiego jak Ja. Prawdą jest że nie ma jednego jasnego przepisu który by to wreszcie jakoś mądrze z głową regulował stąd takie rozbieżności i kombinacje bo jeszcze co urząd to swoje przepisy, próbne PL i dowód jest na 30dni, jeśli chcesz ponowić o kolejne 30dni nie ma z tym problemu ale wierzę że np w Puławach nie wydają próbnych tablic wcale, to jest właśnie ta urzędowa samowolka :duh: Również uważam że autem nigdzie nie zarejestrowanym nie można legalnie sie poruszać po drogach publicznych dlatego robię tak jak wyżej.

Opublikowano

320SI

i to jest dobre podsumowanie.

Warto postawić się w naszej sytuacji, a nie jeden nie naskakiwał by bez celu.

Sama sprzedaż to pikuś, skarbowy, podatki i inne sprawy jak np: jak wypuścić auto.... to są dopiero wyzwania.

Polska to dziwny kraj a ludzie dodatkowo za dobrą i ciężką pracę umieją tylko doje.... :duh:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Oczywiście, że niezarejestrowanym jeździć nie można. Podałem myk z niemieckimi "czarnymi" tablicami bo drogówka albo nie wiem, albo nie chce im się sprawdzać. Napisałem też że podczas kolizji mogą być kłopoty ponieważ samochód nie jest nigdzie zarejestrowany. Przydałoby się u nas coś na kształt "żółtych" niemieckich tablic, chociaż i oni zaczęli już rejestrować tablice krótkoterminowe czyli żółte.
Opublikowano
Tak? Sprzedaję dziś auto na tablicach PL. I jutro idę go wyrejestrować.... to ten co kupił może jeździć czy nie?

 

Wg naszego prawa nie masz takiej możliwości by wyrejestrować auto, które sprzedałeś - gdyż nie jesteś stroną w postępowaniu administracyjnym - to raz, a dwa to fakt iż nie da się wyrejestrować samochodu osobowego w PL nie złomując go.

Sprzedając auto możesz - a nawet powinieneś poinformować urząd o zbyciu pojazdu - natomiast nie możesz już nic z tym pojazdem zrobić gdyż w "majestacie prawa" sprzedając go przeniosłeś własność na kupującego.

 

Mało tego - mogę dodać iż nawet wycofanie OC i domaganie się zwrotu składki za pozostały okres nie jest takie proste w przypadku gdy sprzedałeś auto.

Ja chciałem by w ubezpieczalni udzielono mi informację, czy polisa OC którą przekazałem nabywcy pojazdu jest kontynuowana - czy też została wypowiedziana. Udzielono mi tylko informację, że jako zbywca pojazdu straciłem do niego wszelakie prawa - także prawo informowania co się dzieje z polisą OC na ów samochód, który nie jest już moją własnością.

 

Takie prawa....

 

Kupuję auto w DE, wyrejestrowuję auto i dostaję brieff z wyrejestrowaniem... ale idę do budki obok i wykupuję tablice z ubezpieczeniem... to mogę jeździć czy nie?

Przy wykupie nowych tablic moim zdaniem powinieneś otrzymać Zulassungsbescheinigung I na nowe dane i wtedy możesz jeździć.

 

Wy naskakujecie w sumie bezpodstawnie. Chyba można podyskutować, co?

 

Nie wiem kto naskakuje - ja staram się włączyć w dyskusję ;)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
. Edytowane przez 320SI
Opublikowano
..................................

Mało tego - mogę dodać iż nawet wycofanie OC i domaganie się zwrotu składki za pozostały okres nie jest takie proste w przypadku gdy sprzedałeś auto.

........................................

 

To zależy od jakiego ubezpieczyciela ....

 

...........................................

Ja chciałem by w ubezpieczalni udzielono mi informację, czy polisa OC którą przekazałem nabywcy pojazdu jest kontynuowana - czy też została wypowiedziana.

Udzielono mi tylko informację, że jako zbywca pojazdu straciłem do niego wszelakie prawa -

także prawo informowania co się dzieje z polisą OC na ów samochód, który nie jest już moją własnością.

 

W moim przypadku wystarczyło poinformowanie ubezpieczyciela o sprzedaży samochodu.

Ubezpieczyciel skontaktował się z nabywcą i zaproponował kontynuację ubezpieczenia (możliwe, że na innych warunkach/w innej cenie) ....

a do mnie wróciła niewykorzystana część składki OC.

Zorba pozdrawia !!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.