e90 Kradzież lub próba kradzieży auta.

[mazzik]

No ale po co Ci ten kluczyk? żeby ktoś go drugi raz mordował?

Jest to część modyfikacji zwanej "twierdza" :)

 

Z resztą możesz wcześniej spróbować przełożyć zaślepkę z tyłu na przód (wg mnie powinna pasować)

Zanim kupisz to pamiętaj, że tam jest podświetlenie LED - jeśli masz.

[hauer]

Ewidentnie ktoś chciał Ci podprowadzić auto.

Albo się spłoszył albo masz wgraną poprawkę do CAS i kolesie nie mogli "dodać" klucza. Ja bym to zgłosił na policję, choć jak znam życie skończy się na "sprawa umorzona, nie wykryto sprawców". No i statystyka policji pójdzie w piz... .

 

Łamakiem przekręcili zamek, do pozycji w której opuszczają się szyby. Najprawdopodobniej jest też dezaktywowany alarm (jeśli masz fabryczny), facet może sięgnąć do portu ODB i podłączyć elektroniczny diwajs do wgrania dodatkowego klucza. Widać mu się to nie udało. Poszukaj w necie -E90 znika w kilkanaście sekund.

[tomasztolala]

już nawet myślałem o kupieniu zaślepili z angilka:D

 

 

http://allegro.pl/show_item.php?item=6318360840&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62

 

Bo to mój kolor to białe co widać to folia.

Nie wiem czy warto inwestować w ten zamek prędzej zaś mi go rozwalą:P

podświetlenia led nie mam.

 

Właśnie na 99% poprawki były wgrywane jak robiłem chip w krk coś o tym mi wspominali ale za bardzo nie słuchałem.

[hauer]

To możesz wysłać kartkę z podziękowaniem dla tego, kto robił update oprogramowania auta :D

[tomasztolala]

Na prawdę szczęście w nieszczęściu pierdolone złodziej...

 

Wiem że głupie pytanie ale to było 50km od mojego domu chyba nie mam się już czym przejmować.Bo chyba nie wiedzą gdzie moje auto jest.

Myślec czy nie wykupić AC.

[hauer]

Pewnie przypadek sprawił, że zajęli się Twoim autem. AC zawsze może się przydać -ewentualna strata mniej boli.

[Rivasi]

Na prawdę szczęście w nieszczęściu [bAD] złodziej...

 

Wiem że głupie pytanie ale to było 50km od mojego domu chyba nie mam się już czym przejmować.Bo chyba nie wiedzą gdzie moje auto jest.

Myślec czy nie wykupić AC.

 

AC dla E90 ??? jaki to sens ekonomiczny ?

[tomasztolala]

Na prawdę szczęście w nieszczęściu [bAD] złodziej...

 

Wiem że głupie pytanie ale to było 50km od mojego domu chyba nie mam się już czym przejmować.Bo chyba nie wiedzą gdzie moje auto jest.

Myślec czy nie wykupić AC.

 

AC dla E90 ??? jaki to sens ekonomiczny ?

 

nie rozumiem chyba lepiej jak coś ci dadzą niż ukradną i zostajesz na lodzie na niczym.

[Lendio]

AC - dla kazdego auta to podstawa.

 

AC dla E90 ??? jaki to sens ekonomiczny ?

Masz dopieszczone auto :D -niewierze, ze nieoplacasz AC, chyba, ze to podpucha.

Tego co wlozone ponad serie nigdy sie nieodzyska, ale te powiedzmy 20-25tys to niemalo

[Rivasi]

Nie widze sensu AC.

 

AC/OC bedzie kosztowalo 5K zyla dla samochodu za ktorego kradziez/ szkode calkowita dostane 25K. Od 4 lat mam BMW zaoszczedzilem jakies 20K juz...nigdy w zyciu nie mialem wypadku z mojej winy w zyciu i go miec nie bede a na zlodzieji mam inne patententy, biorac pod uwage ze mimo prob kradziezy, samochod dalej jest moj a zlodzieje w pierdlu to raczej patent dziala lepiej niz AC ktore jest w tym wypadku absurdem. AC jest ok jak kupujesz nowe auto na kredyt i to powyzej 100 tys zl, ponizej tez sie to mija z celem.

 

Kupno AC do samochodu uzywanego to najwiekszy prezent dla ubezpieczyciela. No chyba ze ma sie ciagle jakies szkody ale wtedy trzeba nauczyc sie jezdzic a nie kupowac samochod.

[mg123]

Rivasi, nie jest tak źle jak piszesz.. Wartość mojego auta dla ubezpieczyciela to 33000, a składki płacę OC+AC 3200. Ale pomimo że nie jest tak źle, to też średnio mi się widzi takie ubezpieczenie.

[TomaszM]

No to chłopie pojechałeś ostro:)! Jestem pewny, że wielu osobom przewróciłeś teraz w głowie tym co napisałeś odnośnie świadomej rezygnacji z AC..., i to jak rozumiem bynajmniej nie z powodów ekonomicznych:)!

 

Na moje oko liczysz strasznie "na okrągło". Tzn cena auta jest pewnie wyższa a cena polisy raczej niższa (ja za auto z 2010 płaciłem miesiąc temu za pełen pakiet (OC, AC itd) Allianz u dilera BMW 3,4tyś.)

Druga sprawa to wypadek z Twojej winy. Choć życzę Ci tego z całej siły to wykluczyć się tego nie da, a piszesz o tym z taką pewnością... Różnie w życiu bywa. Podobnie z kradzieżą. Jak ktoś będzie bardzo, bardzo zdeterminowany to auto zniknie razem z Tobą w bagażniku...;) Oczywiście to scenariusze mało prawdopodobne ale wykluczyć się ich nie da. Masz po prostu dużo odwagi, pewności siebie i... szczęścia. Oby jak najdłużej! Może i ja tak podejdę do tematu za rok...:)!

 

...że potężna kasa, że nóż się w kieszeni otwiera gdy widzi się jak działają ubezpieczenia - tu się zgodzę.

Piszesz jeszcze, że polisa AC za używane to prezent dla ubezpieczyciela. Tu na mój gust znowu brak precyzji.... Jakie to jest auto używane ile musi mieć lat żeby gra była warta świeczki? Te które ma rok, dwa i jest np. warte 60-80-100tyś bez AC to chyba spore ryzyko nie warte tych paru tysięcy na polisę. A bywają auta starsze ale bardzo doinwestowane i co wtedy?;) Serce by pękło... Warto dać sobie szansę na odzyskanie kasy.

 

Żeby była jasność, nie bronię ubezpieczycieli i również chciałbym płacić jak najmniej lub wcale ale..., rozsądek na tą chwilę nie pozwala mi zrezygnować z AC. Ja również nie mam wypadkowej historii i wydaje mi się, że jeżdżę uważnie.

[--maly--]

Z e87 wartość wg ubezpieczyciela 24tyś zapłaciłem niedawno 1290zl AC\OC. Kolega za e90 2007r wartość 40tyś płaci 2700zl AC\OC z czego OC to 900zl za 1800zl=150zl miesięcznie chyba jednak warto.

Jak auto warte 20tys a skladka 5 to nie ma sensu ale takich sytuacji jest nie wiele nie ma co wyolbrzymiać.

Jasne że można za 2tyś tak zabezpieczyć auto że nikt go nie ruszy ale wystarczy dzik łoś i jesteśmy w czarnej du....

Ostatnio kolega miał sytuacje gdzie inne auto dotknęło go w bok i wpadł do rowu sprawca uciekł nie wykryty koszt naprawy 9tys z AC dostał 14.

Inny w zeszłym roku stracił e91 320d m pak 2006r za auto zapłacił 30tys zamontował zabezpieczenia zamiast AC zainwestował ok 5tys w serwis . Po pewnej nocy rano auta już nie było i nie ma nic.

Wszystko zależy jaki model ale e9x e6x itd giną na potęge szkoda ryzykować.

[Rivasi]

ok zrobilem to na powaznie.

 

Ubezpieczenie mojego auta OC/AC wyszlo 3611 zl (60% znizek) z ostatniergo taryfikatora po zwyzkach. Auto wycenione na 41 tysi. Mam go 4 lata.

 

Nie mialem wypadku z mojej winy od 21 lat jak mam prawo jazdy i to nie jest przypadek. Od 21 lat nie powiodly sie proby kradziezy. a na losiow ktorzy uciekaja mam dwie kamery bo faktycznie jedyny raz gdzie zaplacilem z mojej kieszeni 1450 zl to jak uciekl mi gosc.

 

Kalkulacja jest prosta: samochod wart 41000 zl wedlug ubezpieczyciela czyli o 70000 zl za malo w przypadku kradziezy/calkowitego zniszczenia auta. Nie interesuje mnie wyplata ubezpieczenia tylko zachowanie samochodu. Za mw 500 zl rocznie jestem w stanie zabezpieczyc samochod przed kradzieza tak aby szanse powodzenia kradziezy jezeli do niej dojdzie byly statystycznie okolo 6%.

 

A wiec wole liczyc na siebie niz na ubezpieczyciela/panstwo itd bo z doswiadczenia jestem bardziej wiarygodny niz ubezpieczyciel bo jezeli licze calkowicie to w 21 lat zaoszczedzilem mw 120000 tys zl na AC (zylem wczesniej w krajach gdzie to AC jest DUZO wyzsze), nie mialem ZADNEJ szkody na moim aucie z mojej winy i tylko raz zaplacilem naprawy za losia ktory uciekl 1450 zl co sie nie powtorzy bo teraz sa kamerki. Na 5 prob kradziezy z pamieci przez te 21 lat zadna nie doszla w koncu do skutku, w najgorszym wypadku samochod zostal odnaleziony 20 godzin po kradziezy (i bylo to porsche Carrera 4S) a wiec moj pomysl na zabezpieczenie auta sie raczej sprawdza finansowo lepiej niz ubezpieczenie..

[Frugo84]

Ja też mam wykupione AC i na prawdę nie jest tak źle, pół roku temu zapłaciłem za auto warte 32tyś za AC+OC+AS 1900zł, teraz wiadomo będzie drożej ale bez przesady. A AC kupiłem właśnie głównie dlatego, że jeżdżąc do pracy jade długo przez las i zwierzęta smigają jak szalone, a przed tym żadne zabezpieczenie nie pomoże. Zobaczę jak teraz będzie wyglądała składka ale jak nie będzie to 3tyś to też kupie bo jednak spokojniej człowiek śpi. Nawet jak w razie czego nie oddadzą mi pełnej kwoty to stracić 5tys to nie to co stracić 32tyś.

[Rivasi]

ok to policz inaczej. od ilu lat nie miales szkody/ kradziezy i pomnoz to przez kwote ktora placicsz nawet przed zwyzka. Jak patrze na wasze koszty nie wchodzac w szczegoly AC to mam wrazenie ze kupujecie tak zwane w stanach ubezpieczenie teoretyczne czyli takie ktore niby jest do momentu szkody (bardzo dobre w tym jest link 4, ergio hestia, warta, Axa i kilku innych) a jak juz jest szkoda to sie okazuje ze auto wycenione na 42000 tys w sumie jest warte juz tylko 50% tej sumy (przeczytajcie warunki) a dopiero po dokupieniu kilku opcji masz pelna ochronne...

 

ja mama tak : ubezpieczenie OC/NWW : 820 zl + Assistance Professional Europa+ First nieograniczona (ok 900 zl przy 70% znizce) rocznie ale to jest na wypadek awari glownie i to jest ubezpieczenie profesjonalne) + ok 600 zl kosztow rocznych na zabezpieczenie przed kradzieza.

[mg123]

Rivasi, raz piszesz jedne liczby, potem zupełnie inne. Z tego co widzę dużo ludzi uważa cię za autorytet techniczny, więc bądź bardziej konkretny i nie rzucaj liczb na wiatr, bo to jest forum techniczne i to będzie prowadziło do dezinformacji. Dzięki:)

[Rivasi]

nie zmieniam cyfr zrobilem aktualna wycene online ubezpieczenia AC w PZU bo nie robilem juz od dawna (ostatnio chyba 5 lat temu na inny woz) i faktycznie jest taniej niz myslalem teraz nie na tyle taniej aby mnie to przekonalo. Jezeli byl bym w stanie ubezpieczyc OC/AC w pelni za ponizej 2000zl to bym sie faktycznie moze zastanowil.

 

Moje Assiatance to profesjonalne ubezpieczenie, sadze ze wiekszosc nie ma takiego assistance bo go nie potrzebuje. 500/600 zl kosztow mam dodatkowo rocznie na zabezpieczenia antykradziezowe.

 

Chce wam tylko powiedziec ze macie odruchowo tlumaczenie ubezpieczyciela : zakladam AC za np 3 tys rocznie a wiec jest warto bo jak mi ukradna auto to oddadza np 41000 zl. Tylko nie bierzecie pod uwage prawdopodobienstwa wystapienia zdazenia. A w moim wypadku kradziez chociaz zawsze mozliwa jest malo prawdopodobna, tak samo jak wypadek z mojej winy.

 

Statystyka w moim przypadku mowi ze w 21 lat nie bylo takiego wydarzenia. Pytanie powstaje jezeli jutro bym zostal okradziony i mial bym ubezpieczenie AC (placone rozumiem od 21 lat) i by mi oddali te 41 zl to dalej jestem do tylu o przynajmniej 80 tys zl zaplaconego AC nie ?

[tomasztolala]

Ja miałem kiedyś ac w axa direct gdy rozbiłem szybę dostałem 90 zł ( miałem dodatkowo ubezpieczone szyby) a płaciłem samego AC 2600zł wiec od tego momentu uznałem że to PIERDOLE:D

[Rivasi]

To jest troche moje doswiadczenie. w porownaniu mialem ubezpieczenie szyb bez AC i za szybe front ktora dostala kamieniem dostalem 100% wartosci w PZU (zalozyli szybe bez kosztow). Ta sama opcja u roznych ubezpieczycieli oprocz OC jest tak naprawde zupelniem innym produktem a wiec porownywanie cen bez porownywania zakresu jest troche bezcelowe.

[Lendio]

Pewnie kwota ubezpeczenia jest zalezna od Miasta - ja placilem w czerwcu 2016 AC+OC+NW w PZU 2250-2300zł wartosc ubezpieczenia 30tys - kwota stala caly rok.

Mam 60% znizek, lawete do 1000km itp itd *jedynie pakiet szyba odrzucam bo jest do bani*

 

W przypadku Bmw jedna mala stluczka *2 xenony, zderzak i kwoty sa juz 3 razy wyzsze niz pakiet samego AC za rok

Pomijam juz kradziez bo wtedy juz gruba kasa 25-30tys w plecy // wole doplacac do AC niz zostac z niczym.

[Rivasi]

Rozumiem ze jezeli masz 60% znizek to znaczy ze PEWNIE 10 lat nie masz szkody przynajmniej. Czyli jezeli biorac pod uwage ten wzor wydales na dzien dzisiejszy jakies 16 tys zl (1600 rok w tych 2300) na ubezpieczenie z ktorego nie skorzystales ?

 

2 xenony + zderzak to juz nie jest mala stluczka chyba ze wjechales w sciane przy parkowaniu... :wink:

[hashin]

Daliście mi do myślenia. Mam wiekowy już samochód, bo z 2005 roku, płace za niego 1330 zł (pełen pakiet, tzn. wszystko co mogłem to wziąłem), podobnie jak Rivasi nie miałem nigdy wypadku z mojej winy (18 lat), co daje przy wszystkich zapłaconych składkach, kwotę pokrywającą wartość mojego samochodu bez problemu. Nie twierdzę, że nigdy auta nie rozbiję, bo zawsze mogę zrobić jakiś błąd, ale zastanawia mnie to, czy warto płacić. Wartość i tak będą liczyć z amortyzacją, więc niewiele dostanę, cokolwiek zrobię, albo jeśli go ukradną.

[Blade1984]

hashin ubezpiecz tylko od kradzieży i z głowy.

[Rivasi]

Globalnie ubezpieczenia sa po to aby ubezpieczyciel na nich zarabial. A wiec system jest tak skonstruowany w kazdym ubezpieczeniu aby to ubezpieczenie zarobilo a nie ubezpieczony.

 

Ubezpieczenie czegokolwiek jest tak naprawde zabezpieczeniem sie przed skutkami finansowymi nieszczesliwego wypadku a w przypadku AC tylko przypadku z wlasnej winy sobie/swojemu samochodowi

 

Ubezpieczenie AC jest drogim ubezpieczeniem w stosunku do prawdopodobienstwa wystapienia wypadku. Nie jestem w stanie zrobic dokladnej statystyki ale uznam ze drobne szkody nie sa naprawiane przez AC aby nie stracic znizek a wiec uznam ze szkody wieksze zostaly zgloszone policji. W 2015 bylo tych przypadkow 32967 a jest 26400000 samochodow w polsce (nie licze olbrzymiego tranzytu) a wiec srednio szansa ze bedziesz mial wypadek w skali roku jest 0,0013% Zrodlo. Ile % z tych 0,0013% bedzie z twojej winy zalezy od ciebie ale jezdzac prawidlowo dzielisz przynajmniej przez dwa. Ale nie chodzi o dokladne cyfry ale skale szansy wystapienia zdarzenia nawet jezeli dodasz inne mozliwosci jak kradziesz (13408 kradziezy w 2015 czyli 0,0005% szans ze to cie statystycznie dotknie Zrodlo Twoje szanse zgonu to jakies 0,1% rocznie w polsce, jezeli placisz AC to pewnie placisz 10x tyle na ubezpieczenie na zycznie ?

 

Od ilu rzeczy ktore maja wieksze prawdobdobienstwo zainstnienia powinniscie sie ubezpieczyc ?