e46 320d chrobot

[deore]

Cześc. Samochod BMW e46. Ostatnio mialem dziwne dzwieki podczas jazdy jakby metal tarl sie o metal, oczywiscie im szybciej jechalem tym dzwiek byl szybszy tak jakby mialo to zwiazek z predkoscia. Wczoraj jadac poczulem jakbym najechal na cos tylnim kolem, ale na drodze nic nie bylo. Od tego czasu spod samochodu dochodzi dzwiek jakbym ciagnal za soba po ziemi jakis metal, ale oczywiscie nic pod samochodem nie ma. Za to tylne kolo wydaje dzwiek jakby byla tam jakas puszka, wiec jakis problem z kolem? Co mogło sie posypac? Dodam, ze ten dzwiek raz jest raz nie ma. Pozdrawiam.

[Jakub03071993]

Tarczobeben, generalnie mogła Ci wypaść a raczej wyrwać się spinka z osłony tarczy. Dość często to się zdarza. Osłony rdzewieja i spinki się nie trzymają jak należy Ewentualnie kawałek szczęki lata luźno. Ale to trzeba rozebrać i zobaczyć. Osłony tarcz nie są drogie ale trzeba ściągać piaste i na 90% trzeba będzie zmienić łożyska. Dla spokoju warto wymienić obydwie strony.

[maniek21112]

Nie strasz narazie zmianą osłon i łożysk :wink: jak masz słabe tarcze hamulcowe to wymień komplet, czyli tarcze, klocki, szczęki i zestaw montażowy (spreżynki i zapinki). Też posypała mi się szczęka hamulcowa i nic więcej nie musiałem wymieniać. Rozpierak dobrze oczyść, zrób mu kąpiel w odrdzewiaczu i porządnie rozruszaj, to samo z regulatorem. Jak otwory na zapinki w osłonie będą wyrobione to sklep je delikatnie a jak dalej będzie problem z założeniem zapinek to daj podkładki.

[Jakub03071993]

Nie chcę straszyć kolegi, zresztą kolega chyba nie taki bojaźliwy :-D patent że sklepaniem wytrzymuje Góra miesiąc, podkładkę też można dać lub jakąś inną blaszke tylko pytanie czy warto. Ale to musi już ocenić właściciel jak bardzo zerzarte są osłony. W poprzednim i w obecnym samochodzie to robiłem + u znajomych . Nie jest to jakaś ciężka robota ani mega droga kpl spinek 20zl osłony L+P 60zl łożyska L+P 140zl dobrej firmy no i szczęki u mnie zmieniło chyba 60zl a spokój na lata w poprzednim wymienialem 5 lat temu nie ma z tym żadnych problemów kolega powyżej mądrze pisze wszystko dokładnie wyczyść. Nie upieram się że to to na 100% ale jeśli miałeś wrażenie że przejechales po czymś kołem to albo kawałek szczęki albo spinke ci przemielilo w kole

[deore]

Dzieki jutro z tym powalcze. Problem jest na pewno w prawym tylnym kole bo dzis jadac specjalnie wjechalem w studzienke prawa strona i dopiero jak wpadlo tylne koło to znowu ten dzwiek. Wczesniej jak jechalem po nierownosciach dzwiek niosl sie jakby spod samochodu, ale pozniej powtorzylem akcje ze studzienka i ewidentnie jest to dzwiek z tylnego koła lub cos z tamtej strony, bo lewa zadnych odgłosow nie wydaje. Otworzyłem okno z tylu to slychac metaliczny dzwiek z tylu.