Skocz do zawartości

Problem w lewym powietrzem ? M54B30


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Mam mały problem w swoją e39 i już nie wiem jak sobie z nim poradzić może ktoś z Was będzie w stanie mi coś podpowiedzieć. Otóż mam następujący problem. Miesiąc temu kupiłem e39 z silnikiem M54B30. Świecił się check, zdiagnozowane uszkodzone sondy, sprzedający miał je kupione jednak nie miał czasu wymienić ( taa, jasne). Oddałem więc samochód do mechanika na wymianę sondy lambda, przy okazji zdiagnozował lewe powietrze(wymienił gumową rurkę między przepływomierzem a przepustnicą która była pęknięta) i stwierdził, że odma jest przytkana. Zamówił odmę i oddał mi samochód na weekend, jak przyjdzie odma, umówimy się na wymianę. W drodze powrotnej wydmuchało mi uszczelkę pokrywy zaworów i zaczęło rzygać olejem na kolektor wydechowy. Po wymianie uszczelki pokrywy zaworów i wymianie odmy (przy której było coś kombinowane,bo stara miała jedno odejście przytkane szmatką jak twierdzi mechanik, żeby równo silnik pracował) silnik sprawdzony i wszystko cacy, hula jak marzenie. Jednak kontrolka check engine znowu zaczęła się zapalać. Czasami zapala się po przejechaniu kilku kilometrów, czasami po kilkunastu, kilkudziesięciu.Często bywa też tak, że podczas jazdy zaświeca się i po pewnym czasie sama gaśnie(w trakcie jazdy). Bywa też, że np po przejechaniu ok 30 km wcale się nie zapala. Byłem z tym już u dwóch specjalistów od BMW jeden z nich zdiagnozował błąd złej dawki paliwowo-powietrznej który wystąpił dwa razy podczas drogi do niego, w obu przypadkach przy 1600 obr/min. i stwierdził, że musi o tym poczytać w internecie bo nie wie co to może być. Samochód u niego stał tydzień i nic nie zrobił. Oddałem więc samochód do drugiej firmy specjalizującej się w BMW i panowie stwierdzili, że silnik łapie gdzieś lewe powietrze i żeby się tym nie przejmować tylko tak jeździć. Może być kolektor pęknięty albo coś z tych rzeczy. Ogólnie silnik pracuje dobrze, dobrze się wkręca, ma moc. Wydaje mi się, że na biegu jałowym czasami lubią obroty delikatnie przyfalować. Jednak już mnie troche denerwuje ten zapalający się i gasnący check. Zacząłem więc szukać na własną rękę. Sprawdziłem disę i wymieniłem jej oring. Wymieniłem też tą grubszą zaślepkę na kolektorze dolotowym widoczną na tym zdjęciu: http://i.imgur.com/Ggzwsk3.jpg bo moja stara była popękana i dosyć lekko "siedziała" Co ciekawe na tym zdjęciu widać, że są dwie zaślepki, grubsza i cieńsza a na trzecim króćcu założony jest wężyk podciśnieniowy. U mnie występują w tym miejscu trzy zaślepki. Jest ktoś w stanie mi podpowiedzieć, gdzie szukać i co jeszcze mogę sprawdzić ? Wydaje mi się, że pod maską słychać świst powietrza jednak nie potrafię zlokalizować skąd on dobiega.

 

 

Aha, samochód nie ma instalacji LPG

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Do wyszukiwania dziur lub nieszczelności dawno wynaleziony taki przyrząd jak generator dymu, który pod ciśnieniem tłoczy powietrze w wlotową system silnika, pod ciśnieniem dym zaczyna wychodzić w tym miejscu , gdzie jest problem - to jest to rozwiązanie twoich pragnień. Nie tam jeździsz i nie do tych.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Najlepiej i najszybciej zdiagnozować nieszczelność tak jak temsky740 napisał.

W tym silniku jest sporo miejsc, którymi może on ciągnąć lewe powietrze.

m54 ma zaślepione 3 króćce na kolektorze, odma ma jeden króciec równiez zaślepiony.

Pytanie czy przy wymianie uszczelki pokrywy nowa dostała silikon w odpowiednie miejsca.

Między przepływką a przepustnicą są dwie "rurki" gumowe. Może druga też jest dziurawa.

Lewe powietrze może pojawić się nawet przy oringu rurki bagnetu oleju.

pzdr

yaz

Opublikowano
faktycznie, to jest najlepsza opcja. Tylko gdzie znajdę warsztat wykonujący takie usługi na śląsku, najlepiej okolice Katowic. Szukam w internecie ale nic takiego nie widzę. Wie ktoś gdzie takie coś zrobię ?
Opublikowano

Panowie podjechałem dzisiaj do znajomego elektromechanika na diagnostykę jednak nie ma on typowego oprogramowania do BMW tylko taki ogólny tester i pokazało na nim dwa błędy.: Mieszanka paliwa, bank 2 i bank 1 , przekroczony dopuszczalny zakres. Podpowiedział żeby oprócz szczelności dolotu sprawdzić jeszcze szczelność wydechu i świece zerknąć w jakim są stanie. Może ktoś z Was miał podobne błędy i może coś podpowiedzieć ?

 

 

https://zapodaj.net/90176a3f22231.jpg.html

Opublikowano
mozna zrobic to w latwiejszy sposob, zapalasz papierosa i dmuchasz w jedna z rurek podcisnienia, czy tez w miejsce od serwa hamulcow, co tam wybierzesz, to jest taki ludzki generator dymu, a cisnienia nie musi byc wysokiego, wystarcza pluca.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
mozna zrobic to w latwiejszy sposob, zapalasz papierosa i dmuchasz w jedna z rurek podcisnienia, czy tez w miejsce od serwa hamulcow, co tam wybierzesz, to jest taki ludzki generator dymu, a cisnienia nie musi byc wysokiego, wystarcza pluca.

))))) weź spróbuj

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Na kolektorze masz jeszcze wejście z odmy nad każdym cylindrem, obok jest również czujnik temperatury dolotu. W sumie to 7 oringów do wymiany, w ASO można zamówić za parę pln - u mnie to było przyczyną (poza tym wymieniłem zaślepki za kolektorem i komplet węzyków, aż do pompy podciśnienia po lewej stronie silnika).
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Panowie dalej walczę z tematem nieszczelności ? lewego powietrza ? Próbowałem zrobić próbę dymową ale nie udało mi się odpowiednio uszczelnić miejsca wlotu dymu i cały plan w piz....

Przy okazji rzuciłem okiem do świec, i ku mojemu zdziwieniu po wyciągnięciu cewek praktycznie w każdej świecy jest troche oleju? :?: :?: Uszczelka pokrywy zaworów była robiona ze dwa miesiące temu. Możliwe że coś źle zrobili ?!

Ale nic, zająłem się inną sprawą. Zauważyłem że na wolnych obrotach czasami czuć delikatne wibracje, jakby bardzo delikatne falowanie obrotów. Więc na celownik wziąłem krokowca. Po demontażu okazało się że jest cały zabity czarnym syfem i stoi w miejscu. Po czyszczeniu środek chodzi swobodnie, myślałem że już jestem w domu .... a tu zonk, dalej ten cholerny check. :mad2: :mad2: :mad2: :cry: . Udało mi się ściągnąć i zainstalować INPE, do samochodu i odczytuję błędy. Były dwa takie:

https://zapodaj.net/ecff4521969a7.jpg.html

https://zapodaj.net/7c612ceff3446.jpg.html

Skasowałem i wybrałem się na jazdę próbną. Przegoniłem samochód po trasie, nic nie świeci, pełen sukces. Jednak po zjeździe z trasy i już pod samym domem podczas spokojnej jazdy znowu to samo. Podpinam kompa i pokazało :

https://zapodaj.net/f8138780d9c9c.jpg.html

 

Nie wiem czy to coś pomoże ale nagrałem też dwa filmiki z pracą sond na wolnych obrotach.

 

Jest ktoś w stanie coś pomóc w tej sprawie ?

Opublikowano
uszczelkę wymieniał mi mechanik i twierdził, że te uszczelki też wymieniał, cały komplet .. :?
Opublikowano

mam ten sam silnik.

sondy lambda pokoazuja skutek awari nie sa przyczyna nie ma ich ci wymieniać jeśli pracują.

na dodanym przez ciebie zdjęciu zaznaczone czerwonym kółkiem masz wężyk i zaślepkę nie wiem czemu ale ja mam dwie zaślepki nie mam wężyka.

odma ma trzy połączenia które powinny być podłączone do rurek plastikowych jedna od góry idąca nad całym kolektorem dolotowym ona lubi się łamać. druga niżej od pokrywy zaworów i trzecia idzie do miski olejowej jeśli miałeś coś zaślepione wiec coś tu nie tak i zacząłbym od tego który wężyk odmy był zaślepiony.

i sprawdziłbym kompresje najpierw przed wymiana czegokolwiek .

jeśli masz olej na świecach to masz nieszczelna uszczelkę pokrywy tanie czasami źle się układają.

do sprawdzenia tez przepływomierz

pod spodem kolektora jest tez wężyk który możną sprawdzić u mnie był luźny choć nie był przyczyna .

klapka disy, uszczelki kolektora jeśli ktoś już coś robił może coś źle zrobi a o to nie trudno

Opublikowano
mam ten sam silnik.

sondy lambda pokoazuja skutek awari nie sa przyczyna nie ma ich ci wymieniać jeśli pracują.

na dodanym przez ciebie zdjęciu zaznaczone czerwonym kółkiem masz wężyk i zaślepkę nie wiem czemu ale ja mam dwie zaślepki nie mam wężyka.

odma ma trzy połączenia które powinny być podłączone do rurek plastikowych jedna od góry idąca nad całym kolektorem dolotowym ona lubi się łamać. druga niżej od pokrywy zaworów i trzecia idzie do miski olejowej jeśli miałeś coś zaślepione wiec coś tu nie tak i zacząłbym od tego który wężyk odmy był zaślepiony.

i sprawdziłbym kompresje najpierw przed wymiana czegokolwiek .

jeśli masz olej na świecach to masz nieszczelna uszczelkę pokrywy tanie czasami źle się układają.

do sprawdzenia tez przepływomierz

pod spodem kolektora jest tez wężyk który możną sprawdzić u mnie był luźny choć nie był przyczyna .

klapka disy, uszczelki kolektora jeśli ktoś już coś robił może coś źle zrobi a o to nie trudno

 

 

co do tego wężyka jest to tylko zdjęcie poglądowe z neta ja mam u siebie wszystkie 3 odejścia zaślepione

jutro będę robił próbę ciśnieniową dolotu więc będę obserwował dokładnie te wężyki od odmy i te miejsca co opisałeś

disa jest ok, wyciągałem ją sprawdzałem, przy okazji założyłem nowy oring na połączeniu disy z kolektorem

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Walki z checkiem ciąg dalszy. Samochód w sobotę przeszedł aktualizację oprogramowania, podobno w większości przypadków pomaga przy taki sytuacjach gdy coś świruje ale niestety nie w moim przypadku. Check dalej siedzi. W poniedziałek oddałem wtryski do czyszczenia. Wszystko wyczyszczone, działa ok. Wczoraj świrowałem z ciepłą wodą z mydlinami itd. psikanie po kolektorze, rurkach podciśnieniowych itd. Nic dziwnego nie zauważyłem. Zabrałem się więc za małą rozbiórkę i ręczne/wizualne sprawdzenie przewodów idących do odmy itd a także demontaż przepustnicy. W środku była mocno brudna wszystko wyczyściłem ale oczywiście nic to nie dało.Co ciekawe korekcje przed czyszczeniem i adaptacją wyglądały lepiej niż po zabiegu. Coś źle zrobiłem ? Wystarczy skasować adaptację przepustnicy w adaptacjach na INPIE czy jakoś inaczej wygląda ta procedura ?

 

 

Filmik przed czyszczeniem przepustnicy po skasowaniu adaptacji sondy.

 

Filmik po czyszczeniu przepustnicy i skasowaniu wszystkich adaptacji.

 

 

Już nie mam pomysłu gdzie można szukać przyczyny. :( :( :( :(

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Panowie kupiłem inny kompletny kolektor z wtryskami i krokowcem, wymieniłem w nim wszystkie węże na nowe, założyłem nowe kolanko w które wchodzi krokowiec, nową uszczelkę kolektora, nową uszczelkę po przepustnicę, wymieniłem filtr paliwa bo stary siedział w samochodzie od fabryki! :shock: i dalej się świeci ten cholerny check. Nie mam już do tego siły i już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, gdzie szukać przyczyny... ręce mi opadają :cry: :cry: :cry: :mad2:

byłem też na stacji diagnostycznej sprawdzić katalizatory ale odczyty wyszły dobre. Katalizatory dobrze pracują...

 

 

PS. kompresji nie sprawdziłem bo auto chodzi fajnie, jakby nie było kompresji to raczej byłby słaby i raczej piłby spore ilości oleju a od wymiany wypił ok 500-600ml a przejechane już jest 9tys km .

 

Jeszcze jedno mnie ciekawi po wymianie filtra, skasowałem błędy i korekcje wyglądały następująco:

 

korekcje długoterminowe 0.00 ? czyli że wszystko ok ?!

 

skasowałem adaptacje sondy a tu:

 

coś źle zrobiłem ? jakim cudem było niby dobrze a po skasowaniu adaptacji się porąbało wszystko ? :?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Skasuj błędy, pojeździj i w momencie kiedy wywali Ci check'a znowu podepnij pod kompa i odczytaj błędy.

Wklej tutaj jakie to błędy, bo inaczej nie wiadomo co powoduje check'a.

Nie masz się co dziwić, że po skasowaniu adaptacji korekcje poszły na czerwone.

Komputer musi się teraz "nauczyć" na nowo, więc im dłużej będziesz jeździł tym bliżej zerowych wartości te korekty będą się zbliżać.

pzdr

yaz

Opublikowano
Na drugim filmiku wygląda to typowo jak lewe powietrze. Skasuj błędy, pojeździj trochę, bo na postoju to CI się tylko additiv ustawi, a multiplicativ musi być pod obciążeniem. Po jakimś czasie, jeśli CI znów wywali check, to pokaż wszystkie błędy jakie wywalił oraz stan adaptacji, jak kolega wyżej poradził i wszystko będziemy wiedzieć.
Opublikowano
byłem i sprawdziłem te błędy. Znowu dwa błędy sond - 227 i 228. Korekcje długoterminowe wrzucone +12 na obu sondach i chwilowe oscylowały w granicach od +1 do -3. Skasowałem błędy ale ich powrót to tylko kwestia czasu. Odpiąłem też przepływkę żeby zobaczyć jakie są korekcje bez przepływki. Po odpięciu przepływki korekcje przeskoczyły z plusowych na korekcje w granicach -16. W zakładce LU czyli korekcje na konkretnych wtryskach po odpięciu przepływki stały w miejscu ale na cylindrach 1 i 5 było w granicach 2.2 a na reszcie w przedziale od 0.300 do 0.07
Opublikowano

227 i 228 ale "deviation rich' czy "deviation lean" ???? To są dwa przeciwstawne sobie błędy. Obstawiam, że "deviation rich" czyli lewe powietrze, tym bardziej, że korekty na to wskazują. Oznacza to dla Ciebie próbę dymową do zrobienia, tu masz opisane jak to zrobić: viewtopic.php?f=72&t=320657#p2359606

 

Bez tego będziesz się z tym bujał następny rok.

 

Edit: masz inpę po niemiecku, więc u Ciebie komunikat będzie trochę inny i zamiast "rich" będzie coś typu "fett" albo "fatt" nie pamiętam a zamiast deviation będzie chyba "Abweichung".

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.