Wysokie spalanie E46 320d

[rafalb33]

Są to wartości raczej kosmetyczne. Moje 330d z zaślepionym EGR pali przy takiej jeździe jak opisujesz ze 6 litrów :lol: .

[puzonn]

słyszałem ze zaślepienie EGR powoduje podwyższenie spalania

ja bym nie zaslepiał tylko sprawnie działajacy egr ograniczył disem

egr tez wplywa na spalanie, oczywiscie je zmniejsza, szczegolnie zimą

wiadomo ze odpinajac czy zaslepiajac będzie miał zawsze czyste powietrze ale za to bedzie pracował twardo i głosno.... co kto lubi

[rafalb33]

Przy mechaniczne zawieszonym egrze można sobie disem ograniczać do woli.

U kolegi najprawdopodobniej zawiesił się w pozycji otwartej. Dlatego w ramach testu można go zaślepić i zobaczyć jak będzie nic to nie kosztuje.

[LUKASZdiy]

Egr idzie do czyszczenia, samochód dziennie robi 100 km wiec spalanie o 0,5 l/100 w msc da wymierne korzyści

Uważam że temat może sie kilku osoba przydać bo pisali mi o spalaniu rzędu 7 w trasie a to abstrakcja na tego dezla z taka prędkościa.

 

Czy kopcenie z wydechu przy przyspieszaniu i utrata tych 7 km takze moe być spowodowane tym?

[puzonn]

Przy mechaniczne zawieszonym egrze można sobie disem ograniczać do woli.

U kolegi najprawdopodobniej zawiesił się w pozycji otwartej. Dlatego w ramach testu można go zaślepić i zobaczyć jak będzie nic to nie kosztuje.

dlatego napisałem sprawnie działający - co logiczne jest, doprowadzić do stanu działania i wtedy ograniczyć

Egr idzie do czyszczenia, samochód dziennie robi 100 km wiec spalanie o 0,5 l/100 w msc da wymierne korzyści

Uważam że temat może sie kilku osoba przydać bo pisali mi o spalaniu rzędu 7 w trasie a to abstrakcja na tego dezla z taka prędkościa.

 

Czy kopcenie z wydechu przy przyspieszaniu i utrata tych 7 km takze moe być spowodowane tym?

moze byc tym spowodowane, zawieszony w pozycji otwartej egr dopuszcza spaliny nawet gdy silnik ich nie potrzebuje

pow 2tys obr egr jest automatycznie zamykany, przy przyspieszaniu również, niewłasciwy sklad mieszanki - czarny dym, brak mocy....

7l w trasie to nie wiem jak musialbym zapierdalac aby tyle spalić, tyle ze u mnie jest manual 6b, nigdy 6,5l nie przekroczyłem nawet zimą, codziennie robie wlasnie trase 100km gdzie 90kilometrow to jazda 110-140km/h

[LUKASZdiy]

Mechanik mówił coś o demontażu jakichś klapek w kolektorze dolotowym czy to nie wpływa na elastycznośc silnika na niskich obrotach? Czy nie powoduje jakichś drgań?

[smiehoo]

Ja wywaliłem zaraz po zakupie.

 

Klapki przy po 200k były w bardzo dobrym stanie, daleko im jeszcze było do oberwania.

 

Jak kolektor będzie ściągany to nie ma się co zastanawiać.

 

Z tego co pamiętam nic się nie zmieniło, ale mój motor nie pracuje już jedwabiście na wolnych, a podobno nowe tak miały.

[mikimisz]

Tak mi się skojarzyło z kwestią wywalania klapek: http://www.zlomnik.pl/index.php/2014/07/16/o-panu-slawku-i-jego-e61/

 

Ale odnosi się to ogólniej do ślepego słuchania rad z forum.

[LUKASZdiy]

Ale masakra..

Dziś za Auto wziął się mechanik...bardzo ogarnięty i tylko BMW się zajmuje....dziki za takich ludzi

Uszkodzony kolektor

EGR do czyszczenia

Instalacja elektryczna jak by ktoś ja siekierą naprawiał

itd itd

To tak z frontu walki z E46 złomek ;)

[dxtr71]

Tak mi się skojarzyło z kwestią wywalania klapek: http://www.zlomnik.pl/index.php/2014/07/16/o-panu-slawku-i-jego-e61/

 

Ale odnosi się to ogólniej do ślepego słuchania rad z forum.

 

A co masz do wywalania klapek? Kolega ma od 8 lat 320d EUR4.

Mowilem mu jakis czas temu, wyczyscmy kolektor i wywalmy klapki - NIE, bo jak BMW wlozylo to tak ma byc.

No to ok. Czekamy.

210tkm, samochod stanal na skrzyzowaniu, brak mocy, klepie silnik jakbys wrzucil kilo gwozdzi. Zaholowal pod dom, zdjelismy kolektor i co? Nie ma dwoch klapek, sa w silniku.

No i remoncik, dziekuje, do widzenia. Po remoncie klapek brak, silnik chodzi jak chodzil, tylko gotowki w portfelu troche mniej. Mozna bylo posluchac kolegi?

 

Jestes tak przekonany o wlasnej racji, to pokaz dowody a nie humorystyczne teksty, o podmianie jednej poduchy silnika na pelna gume i wyzszosci filtrow manna (niemieckich!) z czech nad filtronem.

Sa wykresy z hamowni z klapkami i bez. Wiesz jaka jest roznica? Tak marginalna, ze nie jestes w stanie tego zauwazyc. Poszarpywanie? Chyba kpisz. Jakby bylo, to rozumiem, ze moje 318d, ktore klapek nigdy nie mialo, powinno szarpac tuz po wyjezdzie z salonu?

 

Fragmentu o wywalaniu DPF i chipie - CHRYSTE PANIE. Jaka funkcje oprocz ekologicznej ma DFP, ze po usunieciu cos sie niby dzieje nie tak z silnikiem? Przeciez DFP to rodzaj katalizatora w wydechu i na ma nic wspolnego z praca silnika. Fakt, ze silnik (w zaleznosci od rozwiazania) dostaje dodatku albo bogatsza mieszanke raz na jakis czas, zeby go wypalic. Wywalasz w sofcie ta funkcje, fizycznie DPF i po krzyku. Przeciez diesle epoke nizej nie mialy DPF-u i na takich samym podzespolach, jak te nowsze, jezdzily bez problemow...

Dodatkowo dobrze zrobiony chip tez bedzie bruzdzil? Kuriozum.

 

Ten tekst o Slawku to w ogole jakas zyciowa porazka. Barscz jadl z burakow - a z czego mial jesc? Jak nie byl bialy, to musial byc z burakow. Z definicji barszcz sie z burakow robi.

Skad on niby wzial stalowe wahacze do tego samochodu? Nawet podrobki sa alu. Nawet gdyby wlozyl stalowe, to jaka bylaby roznica? Alu robi sie tylko po to, zeby zbic na masie a nie zapewnic resorowanie przez wahacz. Na wahaczu pracuja sworznie a nie sam wahacz. Cuda niewidy normalnie w tej opowiesci. Herezje lotow najwyzszych.

Jako przyklad posluzy mi tu E46 X-drive. Tam sa calkiem inne wahacze niz w wersjach z napedem na tyl, o ile sie nie myle, to wlasnie stalowe! I co? Takie zawieszenie bedzie nap... na dziurach bo wahacze sa stalowe?! W starszych samochodach jak byly stalowe seryjnie, to tez resorowania zero? No to fakt, w takim razie trzeba wywalic sprezyny, wlozyc wahacze alu i cieszyc sie blogim spokojem...

[carl0s]

Mój boże... To ja jestem takim panem sławkiem w takim razie - też lubię barszcz z nomen omen buraków, też stosuję filtry Filtrona, i to już od kilku ładnych lat, cholercia też chipowałem auta...

Chociaż nie, u mnie nie wymontowałem DPF i klapek... Bo ich nie mam. Z drugiej strony jakbym miał, to od razu bym wyciągnął.

 

Czyli jednak jestem sławkiem... I teraz pytanie, dobrze to, czy źle? Pewnie źle, i pewnie przez ten barszcz z buraków...

 

 

 

A już na poważnie odnośnie tego artykułu i jego autora - podobno idiotów nie ma na ziemi dużo, ale są za tak sprytnie strategicznie rozmieszczeni, że zawsze się na jakiegoś natkniesz...

[smiehoo]

A tak z ciekawości, jaka prędkość średnia na kompie ci się pokazuje. U mnie jak przez rok nie kasowałem to było ~35km/h a spalanie rzeczywiste za ten okres 9,5l/100km.

 

OT:

Nie rozumiem o co wam chodzi, czy jazda E61 z cebulą w bagażniku to nie jest nasza polska miara sukcesu, przynajmniej dla tych co E46 cebule wożą.

 

K-de jestem biedniejszą wersją Pana Sławka... nawet mnie na prewencyjną wymianę poduch i dwumasy nie stać, o E61 nawet nie mówię, o cebuli nawet nie myślę :mad2:

[maniek21112]

Tak to jest jak ktoś ma takie "pojęcie" o dieslach i wkleja takie wypociny :mrgreen: powodzenia w użytkowaniu 320i, rozumiem, że serwis regularny w ASO na ori częściach? :norty: bo jak nie to jesteś hipokrytą..

[puzonn]

....bo tam w aso to same asy szkolone w fabryce bmw pracuja hehe.

caly ten art wyglada na pisany przez wiecznego wlasciciela fiatow :-)

 

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

[maniek21112]

Dokładnie, same asy..szkoda gadać, wolę swojego zenka/mariana/tadzia :norty:

[macias1311]

Witam.

Mam 330xd w automacie i spalanie mam miasto do 13-14l a trasa 7,5-8,5l.

Klapki w kolektorze wywalone i nie ma żadnej różnicy w jeździe.

Na komputerze tylko pokazuje błąd jakiś związany z tymi klapkami.

Błędów było prawie 800-pewnie każde odpalenie liczy.

A odnośnie pana Sławka to u mnie jest ich pełno. Widziałem jak "mechanik" do nowego

mitsubischi źle wkręcił świece to poprawił na poxipolu.

Pozdrawiam

[meewosh]

Witam!

 

Też mam automata Touring 2003 i uważam że trochę za dużo mi pali. Do pracy jeżdżę codziennie z 5 km w jedną stronę i za 100 zł robię niecałe 200 km. czyli spalanie w granicach 9-10l.

Termostaty oba nowe - ciepło w kabinie mam szybko, ale silnik wolno się nagrzewa. Jak już złapie to trzyma 90 stopni. Wolne nagrzewanie może przez brak żaluzji (za to mam "wisko") - urok wersji z automatem.

Jak go kupiłem - trasa emerycka - komputer 4,8 l/100 - dystrybutor 5,5 - teraz przy takiej jeździe nie mogę zejść poniżej 7l/100. Klapek nie mam, EGR czyszczony i sprawny. Kopci na czarno, szczególnie jak depnę i zredukuje bieg. Czasem jak go porządnie przegonię nie kopci w ogóle. Przepływka sprawna - na wolnych pracuje ładnie, przy bucie ponad 1000 jednostek.

Doładowanie - trochę mi przekłamuje czujnik chyba bo zawsze (nawet na wolnych obr) pokazuje ciut mnie - 0,02 bara.

Korekty wtrysków w normie.

 

Nie wiem co o tym myśleć ale szlag mnie trafia na zaniżanie komputera. Pewien jestem że w trasie powinienem zejść poniżej 6 L a nie daje rady więc coś jest na rzeczy.

[dxtr71]

Do wszystkich, ktorych auta kopca.

To, ze macie wtryski w normie w INPIE, na korektach, wcale nie oznacza, ze wam wtryski dobrze pracuja.

 

Dodatkowo dymienie moze byc spowodowane zle dzialajaca przeplywka, skopanym EGRem (jego zaworkiem) albo zaworkiem podcisnienia TURBO.

Oczywiscie jak samochod dymi, to ma cos nie tak z mieszanka (za duzo paliwa, za malo powietrza, albo nie rozylone, nie dopalone paliwo), a to bedzie przekladalo sie na wyzsze spalanie, co nie powinno specjalnie nikogo dziwic.

[macias1311]

witam.

Jeszcze warto wymienić odme.

Mi kopciło dużo a powymianie odmy kopci jak każdy inny diesel.

[smiehoo]

Jeszcze jedno co do "oszczędzania" mi się przypomniało.

 

Tempomat, tempomat i jeszcze raz tempomat. Jak ogarnąłem jazdę z tempomatem to spalanie znacznie spadło.

 

Właściwie to zawsze jadę na tempomacie, wciśnięcie + przy prędkościach miejskich powoduje że obroty nie przekraczają 1,5k a wskazówka ekonomizera spada o połowę.

 

O używaniu tempomatu w trasie chyba nie ma co mówić.

 

Tak czy inaczej, skrzynia po wciśnięciu tempomatu tak jakby od razu spina konwerter, z nogom na pedale natomiast działa nieco dwustanowo - przyspieszanie i zwalnianie.

Inną zaletą jazdy z tempomatem jest rzadsze wyprzedanie, nie chce się nogi na pedał kłaść, ani palca na +.

 

Aż trudno uwierzyć że fabrycznie poprzedni właściciel nie zamówił tempomatu, przy takiej konfiguracji auta - "bogatszy kuzyn sławka?".

[dxtr71]

Jezdzil tylko do sklepu po bulki, a ze diesel malo pali, tempomat wydal mu sie zbedny ;).

[BMW-EGERSUND]

Mam Touringa 2004 w automacie

 

duzo jezdze ok 50tys/rok

 

trasa: 6,3l - 7,3l (z boxem na dachu) w wiekszosci autostrada predkosci do 140km/h

miasto: 8,0l - 10l+(zima) trasa do pracy 7,5km w jedna strone)

 

Takze z takim spalaniem trzeba sie liczyc a to co pokazyje komputer to tylko chyba dla malego rozbawienia :P u mnie odpowiednio pokazyuje

 

trasa : 4,8l - 5,8l (z boxem)

miasto : 6,0l - 6-7l (zima)

 

Wczoraj zrobiona trasa ponad 1600km z boxem na dachu : Lodz - Gdansk - Szczecin - Hirtshals (Dania) - Egersund (Norwegia), srednie spalanie

komputer : 5,6l

na dystrybutorze 7,2l

[puzonn]

dlatego polecam skorygowac wyswietlane spalanie i wtedy przeklamywac nie bedzie

sporo czasu poswiecilem (kilka razy musialem zmieniac wartosci) ale udało sie, mam przeklamanie max 0,1l

zawsze kasuje wszystko co kazde tankowanie do pelna

 

taka ciekawostka, gdy komp juz nie zaniza to po zalaniu pod korek(skasowaniu wszystkich wskazan itp) w trase nie udało mi sie zejsc poniżej 5.2l (wyswietlane), jechalem jak emeryt i lipa, 5.2 min ;)

a teraz to widze 5,8-6.2l i to pokrywa sie z dystrybutorem

jak ktos ma zanizanie to widzi 4,5l przy oszczednej jezdzie i jest gotow w to splanie uwiezyc hehe, albo szybka trasa i na zegarach 5l/100km hahahahahah perpetum mobile

 

tez mnie to wkurzało jak kupilem auto...

[Glovash]

Jak tam, ogarnąłeś auto ??

 

Co do spalania, to nie masz jakiegoś bardzo mocno oderwanego od rzeczywistości.

 

Moja żona też dojeżdża codziennie 50 km do pracy 2-pasmówką i już od dawna nie liczę ile pali.. Trzeba co tydzień za 300 wlać i tyle.

 

Jak liczyłem wcześniej (zawsze pod korek):

Zima ok 8 - 9L

Lato 7 - 8l

Minimum chyba ok 6,2 wyszło ale tak dawno temu, że już nie pamiętam

Komputer oczywiście pokazuje między 5,6 a 6,2

Rok temu z wyjazdu wakacyjnego ( Włochy 3000 km ) średnie spalanie pokazywało 5,7 a wg dystrybutora wyszło 7,5L, więc 'nieco' przekłamuje.

 

miałem wcześniej do upalania Ibizę TDI 220 KM, która przy ciągłym butowaniu nie spaliła więcej niż 7L, a tu z lekkim dotykaniem prawego pedału ciężko jest tyle osiągnąć

[LUKASZdiy]

No wiec tak...

 

Wymieniony kolektor dolotowy, nowe uszczelki, wężyki, wyczyszczony EGR i [BAD].......

Samochód niemiłosiernie dymi nawet przy emeryckiej jeździe daje zasłonę dymną..

Mechanik który go naprawiał powiedział mi iż EGR otwiera się po dodaniu gazu czy nie powinno to być odwrotnie??

Czy wtedy Turbo nie dmucha w wydech? Czy EGR nie powinien być otwarty na biegu jałowym a być zamykany po dodaniu gazu?

Moją ciekawość wzbudziło to, że mechanik stwierdził iż coś tam było źle podłączone i musiał poprzypinać..........