Skocz do zawartości

E46 Brak mocy, gaśnie, trzęsie po remoncie silnika


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam wszystkich. Tak jak w temacie moje bmw E46 318ci 2002 2.0 143 km pewnego dnia straciło moc zgasilem po nocy odpalam nie ma siły jechac po czym na następny dzień szarpnął i koniec już nie odpaliła przy czym silnik wcześniej trzymał obroty i miał moc. Została sprawdzona kompresja i było ok mechanik zrobił remont silnika po czym silnik odpala na tyk ale problem jest nadal ten sam męczył sie z nim 2tyg przyjeżdżało kilku mechaników i nic nie wymyślili w końcu poddał sie i oddal mi samochód. Proszę o pomoc może ktoś mial juz taki przypadek. Pozdrawiam
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Remont, czyli co konkretnie? Jakie sa bledy? Jak nie masz czym sprawdzic to napisz skad jestes i moze znajdzie sie ktos chetny z okolicy.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano

2852- Vanos , czujnik referncyjny

2866- Zmienne sterowanie zaworu , odczyt pozycji koncowych w razie konieczności

2781- czujnik wałka rozrzadu zaworów wlotowych

 

Takie błędy pokazuje a co do remontu to zmienili olej uszczelki uszczelniacze planowanie glowicy, rozrząd, docieranie zaworów, uszczelniacze zaworowe i kupiłem drugie koło od vanosu wydechowe bo na starym przeskakiwał rozrząd po krotkiej pracy silnika. Wydałem kupe kasy a oni nie wiedzą porażka .

Opublikowano
Odłącz wtyczkę od elektrycznego silniczka sterującego wałkiem mimośrodowym i zobacz co się zadzieje, czy będzie jakaś poprawa
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Bledy rozumiem po remoncie tak? Zrob tak jak napisal kolega wyzej i daj znac.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Po odłaczeniu silnik chodzi bez zmian, te same objawy falowanie na obrotach od 700 do 2500 i gaśnie. A co do błędów przed remontem był tylko błąd vanosu i samochód jeździł.
Opublikowano
Specjalnie wypożyczał blokady bo nikt na miejscu nie ma do tego silnika przyjeżdżał ponoć mechanik który robi same rozrzady sprawdzali kila razy i zapewniali mnie ze na 100% rozrzad jest dobrze ustawiony, a pokrywe od zaworów ściągli tyle razy że jeszcze raz musze uszczelke kupić.
Opublikowano
No to tutaj może być problem. Jak ściągniesz wymiennik ciepła zobacz czy nie masz przy zaworze zwrotnym kawałków szyny. Jeśli są to może być źle. Miskę sciągałeś i czyściłeś? Nie pozamieniali ci wtyczek od elektrozaworów. Na próbę jak ściągasz wtyczkę. To lepiej z czujnika Vvt niż z samego silniczka. Bo ma wtedy szansę przestawić się na max otwarcie i przepustnica może zacząć normalnie pracować. A jak odepniesz z silniczka to nie ma szans się przestawić. I ma ograniczony dostęp powietrza.
Opublikowano
Silknik czyścili z resztek, elektrozawory też sprawdzali a co do czujnika vvt nie wiem w którym miejscu jest. Najlepiej jak by zobaczył to ktoś kto sie zna a nie udaje że sie zna tak jak ci mechanicy.
Opublikowano
Wbrew powszechnie panującej opini uważam że jest to fajny silnik tylko mało kto się zna, zwykle warsztaty się nie znają i nie mają odpowiedniego sprzętu. Jaki masz olej? Powinien być 5w że względu na vanos. Wtyczka Vvt jest pod korkiem oleju, trzeba zdjąć osłonę cewek. Taka mała okrągła. Pisałeś że robiłeś głowice. Przy jej demontażu ściąga się ramę Vvt potrzebne są do tego osobne blokady. Pytanie czy je mieli? Blokuje się na nich vanos na wałku od przodu. I wałek Vvt. Wtyczek nie pozamieniali od ssacego i wydechowego vanosa i czy dobrze złożyli najlepiej na nowych oringach na elektrozaworach? Lewe powietrze sprawdzales? No i najważniejsze co czyscili czy tylko miskę czy coś więcej? Jest tam plastikowy smok w którym lubi pękać sitko. Resztki rozrządu mogły dostać się do pompy i ja uszkodz
Opublikowano
Sorki nie zamieściłem się z tekstem na telefonie. Mogły ja uszkodzić. Pompa mieli kawałki rozrządu przez co może peknac pierścień w pompie. Zatyka się zawór w pompie. Następnie posyła do wymiennika ciepła gdzie utykaja na zaworze powrotnym. Vanos jest sterowany ciśnieniem oleju i to może być przyczyną pompa prosta jak budowa cepa niestety dość droga. Dlatego dobrze by to było sprawdzić. Trzeba pamiętać o dobrym ustawieniu wałków na pompie. A wymiennik ciepła wystarczy sprawdzić odkrecajac 3 śruby i ściągając 2 węże od wody.
Opublikowano
Mieli blokady a na elektrozawory nowe oringi dali odpinałem tą wtyczke bez różnicy to musi zrobić ktoś kumaty po to dałem do mechanika żeby to zrobił i w sumie oddali mi w tym samym stanie tylko odpala i zapłaciłem im połowę i chyba juz tam sie nie pokaże. A olej to castrol 5w. Może ktoś zna jakiegoś mechanika który wie co trzeba z tym zrobić jestem z woj. Lubuskiego, obok Zielonej Góry. I jeszcze jedno pytanie samochód nie odpalał a jak odpalił to chodzil tak jak teraz czyli zrobili tylko to że odpala a zapłaciłem im tylko połowę coś mi grozi jeśli im nie zapłace, bo za co . Pozdrawiam
Opublikowano
Czy cos ci grozi, miałeś zlecenie naprawy na papieże i czy dostałeś fakturę, jeśli dogadałeś się na gębę to nic ci nie grozi prawnie, chyba tylko to ze mechaniory się wkurza i cos ci oddalić mogą, ale nie sadze jeśli nie naprawili auta to rzucać się nie będą :cool2:
Opublikowano
Witam ponownie okazało sie że źle złożyli silnik i wszystko jest roz... wszystko trzeba od nowa, a oni twierdzili że miód malina. Pieniądze przepadły silnik złom serdecznie nie polecam tego warsztatu w Żarach na ulicy ludowej.
Opublikowano
Głowicę źle poskładali i gotowała się, wodą pluła źle ustawiony rozrzad powykrzywial zęby na kołach vanosu i znów trzeba pruć silnik co juz sie nie oplaca. A zapewniali ze wszytsko jest dobrze to coś z elektryka da sie jechać dobrze ze sie dotoczyła pod dom bo za drugim razem juz nie odpaliła i laweta :duh:
Opublikowano
No to szczerze współczuję, kiedyś oddałem poprzednie autko 320d na robotę vp, coś poprzestawiali że 136KM zrobiło się jakieś 136 jednorożców mechanicznych. Niby miały być ale nie istniały. gwinty w kolektorze pozrywali, generalnie paparuchy. Od tamtej pory nie odwiedziłem mechanika, robię wszystko sam, wolę żeby postalo dłużej i poświęcić trochę wieczorów ale żeby było jak należy. A to co mam oddać za robotę szpecowi wolę wydać na narzędzia.
Opublikowano
Ja już bym im auta do naprawy nie zostawił, chyba żeby mi go umyli choć i tak bym się bał ze tez by cos spieszyli :duh:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.