E90 Zabezpieczenie - odciącie pompa paliwa i rozrusznik.

[esluk]

Witam,

Szukam rozwiązania na dobre, proste zabezpieczenie samochodu przed kradzieżą i zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami.

 

Samochód to BMW E90 09.2007 z silnikiem M47N2.

 

Pierwsze z nich to odcięcie rozrusznika a drugie to odcięcie zasilania na pompę paliwa.

W związku z tym mam pytanie:

 

1) Na stronie ze schematami WDS nie mogę znaleźć schematu z moim silnikiem. Dla różnych typów schemat się powtarza więc zakładam, że i u mnie jest on podobny. Czy więc w takim razie mogę bezpiecznie odciąć rozrusznik np.na złączy X6011?

 

2) Czy odcięcie pompy paliwa jest bezpieczne? Nie spowoduje sypania błędami przez komputer? Rozumiem, że przy odciętej pompie auto zapali i zgaśnie po kilku sekundach? Czy jest możliwość aby silnik się zapowietrzył?

Czy można tą pompę odciąć bezpośrednio np. na złączu EKP+?

 

Pozdrawiam Łukasz

 

Schemat rozrusznika i pompy paliwa:

 

https://zapodaj.net/c00eff7c229d3.png.html

https://zapodaj.net/26a3fccb21b4e.png.html

[Frugo84]

Panowie,

 

Czy ja czegoś nie wiem czy jesteście przewrażliwieni?

 

W statystykach w zeszłym roku żadne BMW nie było nawet nie zostało ujęte w pierwszej 10, znalazłem tylko jakąś wzmiankę że w ukradziono poniżej 100 sztuk w 2015.

 

Przecież na takie auto to może się połaszczyć albo "rycerz ortalionu", a taki ktoś w życiu nie ukradnie tego auta, a goście którzy wiedzą jak kraść takie auta to kradną takie za 100tyś, a nie E90.

 

A tak na koniec to jak ktoś będzie chciał ukraść Twoje auto to żadne zabezpieczenie nie pomoże bo przyjedzie lawetą i tyle. Zabezpieczenia są na leszczy, na fachowców niestety nie ma dobrego zabezpieczenia.

Najlepsze to chyba dobrze zamknięty garaż i dwa rodwajlery na podwórku ;)

[b1nd]

Zgadza się że nie ma 100% zabezpieczeń ale dlaczego by nie utrudnić...a nóż.

Poza tym uważam że kradną to na co jest zapotrzebowanie na rynku - przecież wiadomo że w 99% auta idą na części. Nie dziś to jutro będzie zapotrzebowanie.

[Kokoon]

A ja właśnie o tym samym myślałem i też obawiam sie błędów po odcieciu paliwa. Owszem na lawetę wszystko da się wciągnąć ale jakoś trudno mi to sobie wyobrazić na parkingu pod centrum handlowym. Czy nikt z Was nie mial nigdy podwyższonego ciśnienia wracajac z zakupami i nie mogąc dostrzec swojego auta? Jaka zawsze byla pierwsza myśl? Czemu więc nie uspokoić choć trochę swojego sumienia montując jakiś prymitywne utrudnienie.