[E46 [M43] rola tulejki przy podstawie filtra oleju

[ufo000000]

Witam

 

Tak jak w temacie, mógłby mi ktoś powiedzieć jakie zadanie pełni tulejka z dwoma o-ringami przy podstawie filtra oleju? Wygląda ona jak jakiś zaworek...

 

Cześć nr 4 http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=AL31-EUR-03-1999-E46-BMW-318i&diagId=11_1568

 

http://www.rmeuropean.com/Images/BigPictures/3683B47E-9C9F-41A6-B20E-2C7E85F18596-2.jpg

[zbyszek80]

Jaka jest jej typowa rola to nie wiem. Ale tą tulejką w środku normalnie jakoś olej przepływa, jak miałem wyciek spod podstawy to właśnie spod tej tulejki leciało, normalnie górą wywalało olej bo tam podstawa nie łączy się z blokiem silnika. Więc jak się wymienia uszczelkę to i te oringi koniecznie.

[ufo000000]

O to chodzi że wymieniłem uszczelkę i o-ringi i uszczelka sucha a obok tulejki nadal widzę że delikatnie się poci. Nie leje, ale taki jakby opar oleju pozostawał na podstawie filtra. Kiedyś na forum coś czytałem o tym elemencie, ale nie pamiętam już co to jest, czy to jest jakiś zawór nadciśnieniowy czy co...

[zbyszek80]

A kupiłeś uszczelkę i o-ringi oryginalne czy jakieś zamienniki ? Bo tam jednak jakieś ciśnienie oleju jest no i niech te o-ringi minimalnie mają mniejszą średnicę to nie uszczelniają właściwie i coś jednak może spod nich wychodzić. Te stare to już były tak ubite i były twarde jak plastik, że pękły jak je zdejmowałem. Założyłem oryginały i trzymają już trzeci rok.

[mariryb]

Jest to zaworek zwrotny. Jak jest uszkodzony to olej z podstawy splywa na postoju i po uruchomieniu np po nocy przez chwile bdzie slychac klepanie silnika.

Oringi na nim muszą być oryginalne. Wymienialem kiedys i jak sadzilem jakis zamiennik o niemal podobnej srednicy to ciekło. Na oryginalnych oringach i nowej uszczelce przejezdzilem kilka dziesiat tys km i było sucho.

[ufo000000]

Dzięki za wyjaśnienie. Nie dałem oryginału, kupilem na allegro jakaś uszczelkę z o-ringami. Ja myślę że to może być jeszcze inna kwestia że się poci... Gdy ja czyscilem podstawę z resztek uszczelki, kolega w tym czasie wepchal w silnik tulejke, i nie wiem czy sie w ogóle przygladnal czy gniazdo jest czyste... Ja zakładając podstawę mogę stwierdzić że wskoczyła ona ciasno na o-ring, także wymiar powinien być w miarę. Raczej myślę że coś tam mogło zostać... No nic, nie leje z tego ciurkiem, może jak będę miał wolną chwilę to zamówię części oryginalne i wymienię jeszcze raz. Oczywiście musi być ładna pogoda czyli pewnie dopiero na wiosnę :mrgreen: