Skocz do zawartości

318i M43 Czasem nie chce odpalić, czasem gaśnie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam. Mam problem z moją e46 1.9 118KM. Dziś rano jak ją odpaliłem od razu zgasła, po chwili odpaliłem i było ok, zdarza się jej to raz na jakiś czas. Teraz o drugim objawie bardziej niepokojącym, jechałem do pracy zatrzymałem się w sklepie po przejechaniu 30 km, wróciłem nie chciała odpalić,jak się udawało wskazówka od obrotów się ruszała, raz spadały, raz się podniosła nawet do 5 tyś i za każdym razem spadała do zera i auto gasło. Oczywiście obroty silnika nie skakały do 5 tyś, tylko wskazówka się przesuwała, oprócz tego coś zaskrzeczało w silniku. Po jakiś 10 próbach i długim kręceniu odpaliła i jechała normalnie. Po 8 godzinach pracy też normalnie odpaliła. Zdarzyło mi się to drugi raz w ciągu ostatnich bodajże dwóch miesięcy. Jeśli chodzi o filtry paliwa, powietrza i oleju, oraz sam olej wszystko wymienione jakieś 2 tygodnie temu. Na pewno to nie pompa, bo bym nie jechał do domu z pracy itp, gdyby nie działała. Żaden chceck engine się nie wyświetlił na liczniku. Proszę o pomoc.
Opublikowano
Gdyby to były tylko kulawe obroty i gaśnięcie to bym proponował sprawdzić wąż odpowietrzający skrzynię korbową czy nie sparciał i nie zrobiła się dziura czy np się przerwał. Ale te wzrosty do 5k nie pasują i szczerze mówiąc nie wiem, ale ten wąż bym sprawdził.
Opublikowano
Pisałem przecież ze to nie był wzrost obrotów tylko wskazówka oglupiala. Dziś rano też po pierwszym odpaleniu zgasł. Potem wszystko ok . Pisząc o tym węży masz na myśli węże od odmy i sama odme?
Opublikowano
Tak jak ten wąż sparcieje, spadnie z odmy i łapie powietrze to zimne auto potrafi gasnąć, mieć bardzo nie równe obroty, na ciepłym też będzie kulało i może zgasnąć. Ale te historie z obrotami to już nie kojarzę
Opublikowano
Piszę kolejny raz, że było to tylko szaleństwo wskazówki, obroty silnika nie zmieniały się, przynajmniej nie znacznie. Przejrzę to odmę przy najbliższej okazji. Wymieniacie tą odmę całą, czyścicie, czy wymieniacie tylko filtr??
Opublikowano
Pierwsze co zrób to wyjmij regulator obrotow biegu jałowego i dobrze wyczyść. To samo miałem dość niedawno. Blokował się i czasem nie chciał odpalić, czasem nieprawidlowe obroty utrzymywal. Prosta operacja, dwie sruby torks jak sie nie myle (albo imbus), i jest twój. Później myjesz go w benzynie ekstrakcyjnej pedzelkiem, choc nagar jest czasem taki ze trzeba go zdrapac. Przy montażu zwróć uwage czy uszczelka jest dobra, jeśli nie to mozesz sam nową wyciac z jakiegoś materialu podobnego do oryginalnego. W ostateczności z papieru i delikatnie czerwonym silikonem z obu stron.
Opublikowano
Pierwsze co zrób to wyjmij regulator obrotow biegu jałowego i dobrze wyczyść. To samo miałem dość niedawno. Blokował się i czasem nie chciał odpalić, czasem nieprawidlowe obroty utrzymywal. Prosta operacja, dwie sruby torks jak sie nie myle (albo imbus), i jest twój. Później myjesz go w benzynie ekstrakcyjnej pedzelkiem, choc nagar jest czasem taki ze trzeba go zdrapac. Przy montażu zwróć uwage czy uszczelka jest dobra, jeśli nie to mozesz sam nową wyciac z jakiegoś materialu podobnego do oryginalnego. W ostateczności z papieru i delikatnie czerwonym silikonem z obu stron.

 

masz na myśli elektronicznego krokowca?

 

Mógłbyś mi pomóc namierzyć ten regulator?? Jestem laikiem.

jeśli pamięć mnie nie zwodzi regulator znajduje się z przodu kolektora, taki czarny plastik

Opublikowano
Wyjąłem ten silniczek, szkoda że ktoś tak to wymyślił że urwałem dwa zaczepy podczas rozbierania,go nie ma tam dużo brudu, niby troszkę jest ale prawie wcale, silniczek się minimalnie przycina w miejscu nagaru, czyściłem go troszkę, ale pewnie będę musiał go na noc namoczyć bo inaczej to całe nie zejdzie co jest w niedostępnych miejscach. Po lekkim czyszczeniu silniczka ( po obracaniu nagar znów powracał i blokował), podłączyłem go i miałem 1000 obr na luzie, czego wcześniej nigdy nie było, dopiero na włączonym silniku go odłączyłem i podłączyłem że się ustabilizowało. Teraz się zastanawiam, czy przez urwane zaczepy nie będzie łapać powietrze czy coś.
Opublikowano
Nie może łapać ani minimalnie lewego powietrza bo bedzie mial fatalne obroty. Czy lapie lewe to slychac przykladajac ucho w jego okolice. A nagar ja zdrapywalem wygietymi przyzadami bo od moczenia nie wszystko pusci.
Opublikowano
Tyle że ja nie miałem żadnych problemów z obrotami, może chwilę po odpaleniu ale po 5 sekundach się stabilizowały, teraz mam tak samo. To co muszę go wymienić przez te urwane zaczepy?? Nie sądzę żeby urwane zaczepy powodowały jego nieszczelność, ponieważ uszczelka jest wyżej, ale może ktoś mnie poprawi. U mnie sprawa wygląda tak jak odpalę wskazówka wskakuje w tym momencie na setną sekundy na 1500 obr/na min i od razu spada do prawidłowej wartości, przez kilka sekund lekko się buja (mam auto z lpg) potem na żadnym skrzyżowaniu itp wskazówka od obrotów nawet nie drgnie. Nawet zejście z wysokich obrotów mam wzorcowe bo spada szybko do 1000 zatrzymuję się na chwilę i spada do ok 700. Mój problem polega na tym że raz na 50 razy auto po odpaleniu od razu zgaśnie, a drugi że raz na 200 razy jak zgaszę nie mogę odpalić i coś grechocze. Jak teraz z tymi zatrzaskami w tym silniku krokowym?
Opublikowano
W m43 1.9 118km nie ma żadnych srubek tylko taki bolec. Skręca się go na takie jakby trzy gwinty z czego ja dwa urwalem został tylko jeden .

 

Zrób zdjęcie bo chyba o różnych rzeczach piszemy ufo ma rację tam są 2 śruby które przechodzą przez krokowiec i dokrecane jest do przepustnicy

Opublikowano

Już rozumiem, mi nie chodzi od dwie śruby, na które przykręca się krokowiec, tylko ja go rozkładałem na pół i tam jest w środku taki niby plastikowy gwint w trzech częściach, dwie mi pękły.

 

Teraz odpaliłem na zimnym i miałem 1000 obr/min, po odłączeniu silniczka krokowego obroty spadły do normalnych. Jak dojechałem do sklepu i już był ciepły i odpaliłem to już było normalnie tzn po odpaleniu miał tysiąc i po sekundzie spadło. Wcześniej tak chyba nie miałem a raczej na pewno z tego co wiem więc po moim uszkodzeniu musiała jego szczelność spaść. Teraz mam takie pytania.

 

1. Krokowiec do wymiany?

2. Czy go po odłączaniu jakoś się koduję czy coś bo mi się obiło o uszy że robi się adaptację, mam 1.9 M43

3. Nowego na pewno nie kupię oryginału, więc używany oryginał, czy nowy GETZ??

Opublikowano

Ja bym kupil oryginalny uzywany.

Nie przyszło mi do głowy że rozbierzesz silniczek na czesci, nawet nie wiedzialem że sie da.

Raczej nic sie nie koduje. To prosty regulator.

Opublikowano
Teraz jeszcze lepsza opcja odpalam obroty są na 1000, spadają po sekundzie i lekko falują przez chwilę, pewnie dlatego, że mam gaz. Jest inna dziwna sprawa, teraz mi częściej gaśnie zaraz po odpaleniu, znów nie mogłem odpalić przez chwilę, a do tego po przekręceniu kluczyka bez próby odpalania wskazówka obrotów sobie latała po liczniku.
Opublikowano
Zamówiłem już krokowca powinienem mieć po jutrze to zobaczymy czy coś to da. Wziąłem używany oryginał w jednej z wyższych cen na allegro. Co do tej adaptacji komputera jestem prawie pewny, że się robi po wymianie, ale mogę się mylić. Jak to nie pomoże zostanie mi tylko lewe powietrze i przepływka:)zawsze mniej:P
Opublikowano
Adaptacje czyli w tym silniku reset ECU przy wymianie przeplywki, sondy ale przy krokowcu chyba nie po czasie i tak zbierze nowe dane i ECU się ustawi do nowych parametrów

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.