Ubezpieczenie wersji USA (328) - problem z AC

[TomaszM]

Panowie,

 

Co roku spotykam się z tym samym problemem chcąc ubezpieczyć auto. Nasze ubezpieczalnie często nie mają w katalogu wersji nie sprzedawanych w Europie a jeśli jest inaczej to krzyczą potworne ceny...

Ponieważ znowu jestem przed kupnem polisy na kolejny rok i sprawdzam oferty to chciałem spytać jak Wy sobie z tym radzicie i co polecacie?

 

Z tego co podzwoniłem:

- PZU - da się ale za astronomiczną kwotę... Przez ostatnie lata właśnie tu kupowałem ale w tym roku mam dość w związku z proponowaną ceną (ponad 4 tyś)

- Link4 - brak w katalogu wersji 328 (są tylko 325 i 330). Brak możliwości wykupienia uczciwie AC. Tylko OC

- Aviva - jw. z tą różnicą że w katalogu jest wersja 328 ale system nie pozwala wykupić AC. Tylko OC. Zasłaniają się niechęcią do aut zza oceanu w związku z różnicami w stosunku do Europy i problemem z częściami. Na moje tłumaczenia że z BMW jest nieco inaczej są głusi...

- Liberty - tylko OC, brak w katalogu wersji 328

 

Więcej nie dzwoniłem bo mnie szlag mało nie trafił...

Zastanawiałem się czy po prostu nie zadeklarować wersji 330 i się nie przejmować...? Jak Wy ubezpieczacie Wasze 328?!

[radekrp90]

Moim zdaniem wybranie wersji 330i powinno załatwić sprawę. Pytanie tylko co w przypadku szkody? To może być dla nich dobry powód do odstąpienia od wypłaty. Lepiej byłoby się poradzić jakiegoś rzeczoznawcy, a najlepiej z jego opinią o zgodności (poza detalami wymaganymi ustawodawstwem USA, jak obrysy, zderzaki czy inne katalizatory [rzucam z czapki - nie wszystko musi być]) auta ze specyfikacją EU/DE udać się do ubezpieczyciela.

[kulfon3]

zadzwoń do swojego aso i zapytaj czy mają kogoś od ubezpieczeń. We Wrocławiu w aso możesz ubezpieczyć auto w Allianz w pakiecie dealerskim BMW ( układ między Allianz a BMW). skoro ten ubezpieczyciel konkretnie współpracuje z marką to nie wyobrażam sobie żeby był problem,nawet jeśli auto z USA.

[TomaszM]

Dzięki za sugestie!

 

Akurat paradoks tej sytuacji jest taki, że moje auto jest z Kanady, więc w całości w specyfikacji Europejskiej (liczniki, wskazania, światła, wszystko...) Różnic, których boi się ubezpieczyciel z wyjątkiem silnika nie ma żadnych!

[apex11]

dziwne, ubezpieczałem w tym roku pierwszy raz auto z USA i nikt żadnych problemów nie robił, w końcu ubezpieczyłem w AXA, ujęty kraj pochodzenia, normalna stawka, zero różnic, pełny pakiet z wariantem serwisowym, zdjętą amortyzacją, itd.

[mg123]

Ale ubezpieczałeś F30 328i? Jak tak to nie ma problemu z wersją, bo taka jest również w Europie

[apex11]

fakt F30, ale wydaje mi się, że agenci idą na łatwiznę, że nie mają oferty na wersję E90 328 tylko dlatego, że nie ma jej w tabeli eurotaxu, czy infoexpert - bo chyba tylko o to chodzi, sam kraj pochodzenia jako taki nie jest tu problemem skoro z F30 poszło gładko

[mg123]

Generalnie ubezpieczalnie to są straszne łachudry wśród firm i tak jak jeden z przedmówców zauważył, nawet drobna nieścisłość stanu faktycznego z umową może być dla nich pretekstem do niewypłacenia odszkodowania. Jeżeli więc już agent mówi że nie jest w stanie danego egzemplarza ubezpieczyć to bym go nie namawiał na jakieś ustępstwa, bo sądzę że jakby w wyniku jakichś kombinacji auto udało się ubezpieczyć to ubezpieczalnia mogłaby się wypiąć przy wypłacie odszkodowania, pomimo że agent ich reprezentuje. Zapewne w sąd by ich wyprostował ale to żadna przyjemność tracić czas na taką zabawę.

[mciek]

Od kiedy ubrzpieczając auto właściciel musi znać sie na motoryzacji? Po to jest agent. Dostaje papiery i niech sprawdza ze stanem faktycznym. Ja zawsze wypełniałem wsio wyposażenie którego nawet nie mam żeby zwiększyć wartość auta i problemów bie było ;)

Ubezpieczaj jako 330i

[kubaj123]

Ubespieczyć możesz na 330i ale moim zdaniem przy jakiejś większej szkodzie tak jak ktoś wcześniej wspomniał to będzie ich klucz do wygrania sprawy przy nie wypłaceniu odszkodowania. Inna moc inne wszystko w silniku czyli to co ich najbardziej interesuje.

 

Jeżeli kupisz M3 a ubespieczysz jako 318d to myślisz, żę wypłacą cokolwiek? Nie. będą tylko zacierać ręce, żę ktoś im bezmyślnie podpisał papiery gdzie jest specyfikacja pod dany samochód w umowie a nie jakiś inny. Moim zdaniem to bardzo głupi pomysł ubespieczać to na 30i.

[kulfon3]

Pewnie, że głupi. Nie wiem po co tak kombinować. Jeżeli zależy ci na dobrym ubezpieczeniu i braku problemów przy likwidacji szkody to pakiet dealerski w ASO i tyle w temacie. Wymieniałem szybę czołową, naprawiałem oponę i zero problemów.

[TomaszM]

Potwierdzam, że w ASO są pakiety Alianz, które wydają się całkiem rozsądne cenowo. Po rozmowie telefonicznej wydaje się, że nie powinno być problemu, o którym pisałem czyli z dyskryminacją aut z USA w związku z ich różnością w stosunku do wersji europejskich...

[LatajacyHolender1991]

Koledzy, ja to dopiero mam namieszane... :duh: Sprowadzilem auto z Holandii i od razu zarejestrowalem w Polsce. Wszystko ladnie pieknie ale przez niekompetencje Polskich urzednikow i agentow sam juz nie wiem czym jezdze :D

Zakupilem auto: BMW e90: 318 D,

Zarejestrowane mam jako: BMW e90 320 D

Ubezpieczone jako: BMW e90 320 I

:duh: Przez brak czasu nie udalo mi sie tego wyprostowac i tak do dnia dzisiejszego sobie jezdze, ale szczerze mowiac to nawet nie mam ochoty urzerac sie z tymi darmozjadami i ponosic koszty przez ich niekompetencje... W pazdzierniku mialem wypadek ale na szczescie wszystko obeszlo sie bezproblemowo :cool2: