Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Nie wyznaje takiej teorii. Choć biorąc pod uwagę to co widzę na niemieckich stronach jest jednak tendencja że benzyniaki maja przejechane nieco mniej. Możesz myśleć o mnie co tam uważasz. Kto pyta nie błądzi.
Opublikowano
Jeżeli uważasz że skóry nie są zmęczone, to jesteś w błędzie. Fotele wyglądają na 400 tyś +.

Po pierwsze: gdzie potwierdzałeś przebieg? Po drugie: auto z USA nie mogło przyjechać całe - to po prostu nie opłaca się. Po trzecie: przebieg 7 tyś rocznie? Wierzysz w to? Naprawdę jesteś tak naiwny? I po czwarte: po co nas pytasz o zdanie jak nie słuchasz i nie czytasz ze zrozumieniem tego co piszą inni?

Ktoś wcześniej napisał, że fura sprzedaje się od roku. To wystarczający powód aby nie interesować się tym żelastwem.

Zdarza się ale rzadko - mienie przesiedleńcze - sam się zastanawiałem jak wracałem z US. Niskie przebiegi też się zdarzają ja moja e60 robię 12 -15 rocznie ale mam drugie auto i w koło komina docieram vw polo. Natomiast na pewno nie wziął bym 3.0i - to auto waży ponad 2 tony i 300Nm z ospałą skrzynią po prostu nie jedzie.

Opublikowano
Kolego sierocki, wątpię czy kiedykolwiek cokolwiek kupisz. Wrzucasz auta, zadajesz pytania na które odpowiedzi ciebie nie interesują, bo masz swoją teorię popartą jednostkowymi przypadkami. Jedz obejrzyj jakąś sztukę i zdaj relację.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Zdarza się ale rzadko - mienie przesiedleńcze -
Tak masz rację. Zdarza się ale przypadki te są łatwe do udokumentowania. W 2008 r. dolar kosztował ok. 2 zł - wtedy też się opłacało. Jednakże w zdecydowanej większości samochody z USA są powypadkowe.
Opublikowano
Coś kupię. Zdam na pewno relację:).

To weż ze sobą kogoś kumatego w temacie, bo jak zaczniesz kupować sam i zaczniesz wcielać w życie swoje teorie, to kupisz na pewno trupa.

Opublikowano

Widzisz. Nie znasz mnie jeszcze dobrze. Inaczej nie snulbys takich teorii. Dużo pytam, bladze, jestem podpalony, ale finalnie stygne i staram się wybrać racjonalnie.

O jakich teoriach mówisz?

Opublikowano
Biorąc pod uwagę fakt, że auto stoi rok - nie jest warte uwagi. Z tymi 400 kk trochę Cie poniosło. Wejdź na niemieckie strony, zaznacz sobie benzyna x5 i przebiej powyżej 350kk - wychodzą dwa lub trzy rezultaty. Te auta benzynowe nie mają takich przebiegów. Mam wrażenie, że wypowiadają się wszyscy, którzy śmigają dieslami - te owszem muszą mieć przebieg, bo muszą się zwrócić właścicielom. Co do przebiegu w/w E53 użytkownik DobryWujek rozkodował mi historię. Auto bezwypadkowe - bynamniej brak wzmianki w historii. Druga sprawa 11/2010 miało najechane 145kk - potwierdzone również w serwisie. Osobiście robię rocznie 10kk więc wierzę, że ktoś może robić 7kk (mój tato tyle robi, kolega z pracy to samo). Od praktycznie 2012 najechano 50kk, co daje 5 lat po 10kk. Nie wiem, czemu tak trudno w to uwierzyć. Nie mówmy tutaj o naiwności, ale o realiach. Wiadomo wielu kręci liczniki, ale biorąc pod uwagę fakt, że DE od prywatnych osób raczej kupuje się oryginalny przebieg to można wnioskować, że auta nie mają aż takich przebiegów o jakich tutaj piszemy.

Przebiegi o jakich tutaj piszecie są wręcz niewiarygodne. Diesle owczem, benzyny to wyczyn 400kk i rzadkość, nie mówiąc już o 500kk, o których ktoś wspomniał.

Co do samej skóry - jest brudna - ale imo nie zmęczona. Nie jest wytarta, przełamana. Widziałem sporo aut w skórze z przebiegiem 200-260kk i skóra w nich wyglądała nieco gorzej. (były z de od pierwszego właściciela)

Spójrz na kierownicę - nie jest wytarta - widać na niej jeszcze strukturę, a tego już nie naprawisz. Wytarcie zafarbujesz i zrobisz, ale struktury już nie.

Jeden przykład. Kolega pobidowski wytłumaczył ci o co chodzi z tymi przebiegami. Kto pyta nie błądzi, to fakt, ale może byś obejrzał choć jeden z egzemplarzy które wrzuciłeś. Ze zdjęć i subiektywnych ocen do niczego nie dojdziesz.

Już ci napisałem, że na podstawie jednostkowych przypadków wśród rodziny i znajomych, biorąc pod uwagę zalew złomu motoryzacyjnego, twoje "teorie" są tylko częściowo prawda, akurat tylko w przytoczonych przez ciebie przypadkach.

Opublikowano

Powiem tak. Jeśli już coś wybiorę na pewno zapłacę za całą historię ASO, do tego są specjaliści którzy za opłatą pojadą i ocenia określony egzemplarz. Wiem że bmw jest specyficzne i nietrafiony grat wyczysci moje konto do zera.

Pytam, a jak będę pewny na 100%wtedy zrobię akcje z oględzinami.

  • Moderatorzy
Opublikowano

W 2009 w styczniu była w ASO USA z przebiegiem 84266 mil (135tys) u nas miała już 116 tys.km ;)

Można dopytać sprzedającego kiedy i z jakim przebiegiem kupił.

Opublikowano
Auto w kraju ponad 5 lat. Sprzedający twierdzi że robił po 7tys km. Jest już spora zbieżność. To już u tak nie istotne, bo nie interesuje mnie już to auto.
Opublikowano

Może napisz co chcesz przeczytać na temat prezentowanych przez siebie samochodów, co skłoni cię do obejrzenia choć jednego egzemplarza.

Nie mogę się doczekać tego święta, bo o kupnie czegokolwiek nie wspomnę.

Opublikowano
Wystarczy pozytywna wypowiedź. Jak mam jechać oglądać, skoro od razu sypie się fala negatywnych opinii o danym aucie. To mnie na pewno nie motywuje do wyjazdu i oględzin. Nie martw się święto to nadejdzie prędzej czy później. Na pewno dam Wam znać. Zakup to na pewno będzie 3.0D ew. 4.4 benzyna. Do diesla po lifcie, z uwagi na skrzynię, może zabraknąć mi budżetu, więc może nieco się wstrzymam. Już ochłonąłem. Zauważ nie wrzucam nowych egzemplarzy:).
Opublikowano

Tak właśnie myślałem. Uważam, że popełniasz podstawowy błąd sugerując się wyłącznie opiniami z forum, które są tylko subiektywnym odczuciem jego autora.

Decyzję będziesz musiał podjąć sam, a przedstawione opinie mogą ci tylko w niewielkim stopniu pomóc, a w wielu przypadkach zaszkodzić w podjęciu prawidłowej decyzji.

Opublikowano
Zaszkodzily bo zniechęcily mnie do oględzin czegokolwiek. Dużo się dowiedziałem i pomału przymierzam się do oględzin. Na żywo widziałem już cztery, dwie znajomych i dwie na sprzedaż. Te na sprzedaż to była kicha fest, choć przyznam że jedno pojechałem zobaczyć tylko z uwagi na to żeby wiedzieć jak pracuje ten diesel. Teraz już wiem że 3,0d lub 4,4 benzyna będzie moim wyborem. Na pewno dam znać co i jak
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Po pierwsze: gdzie potwierdzałeś przebieg? Po drugie: auto z USA nie mogło przyjechać całe - to po prostu nie opłaca się. Po trzecie: przebieg 7 tyś rocznie? .

W 2006-2008 moglo przyjechac całe, jak dolar byl po 2-2,5zł. Opłacało sie. Mnostwo zdrowych aut wtedy przytargali. Albo kosmetycznie uszkodzonych. Takich totalnych rozwalonych ulepów z USA tez nie jest az tak duzo. Duzo ludzi sprowadzało dla siebie, to smietnika by nie targali raczej.

 

Cena 30 tys za benzyniaka z poczatku produkcji z USA i w niechodliwym kolorze nie jest wcale jakąś niską i okazyjną moim zdaniem. Ot srednia rynkowa za taki pojazd.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W 2006-2008 moglo przyjechac całe, jak dolar byl po 2-2,5zł. Opłacało sie.
Dokładnie tak. Gdybyś przeczytał cały watek - i moje posty - zauważyłbyś, że pisałem o dolarze który w 2008 roku kosztował ok. 2 zł. W późniejszych latach już blisko 3 zł (czerwiec 2006 r. ok 3,11 zł., czerwiec 2007 r., również ok. 2,93 zł - wg. średniego kursu NBP, za money.pl)
Takich totalnych rozwalonych ulepów z USA tez nie jest az tak duzo. Duzo ludzi sprowadzało dla siebie, to smietnika by nie targali raczej.
Znam ludzi ściągających drogie fury z USA - zdecydowanie często bywa to ściągnięty śmietnik. Musi to chłopakom się opłacać.

 

Cena 30 tys za benzyniaka z poczatku produkcji z USA i w niechodliwym kolorze nie jest wcale jakąś niską i okazyjną moim zdaniem. Ot srednia rynkowa za taki pojazd.
Zobacz w którym roku auto ściągano.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.