Skocz do zawartości

E46, E83 Silnik M57N 3,0d Nowa turbina wyje!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam X3, ale temat zamieściłem tutaj ponieważ silnik mamy bliźniaczy a jednak trójka jest bardziej popularna, więcej na drogach i więcej Was tutaj zagląda.

 

Profilaktycznie wymieniłem turbinę na nową. NOWĄ. Kupiona w Inter-Cars.Nie pytajcie dlaczego nie regenerowałem, itp, itd. Kupiłem nową i już.

 

Wymianę zrobiłem własnoręcznie, czasami posiłkując się tą instrukcją oraz tą instrukcją

 

Wymiana zrobiona ze spokojem, dosłownie w białych rękawiczkach, robiłem dokładnie i powoli żeby nie popełnić żadnego błędu.

 

Po zamontowaniu nowej (wcześniej zalanej olejem ze strzykawki) najpierw pokręciłem rozrusznikiem żeby pompa podała olej, potem auto odpaliłem i około 30 minut pyrkało sobie na wolnych obrotach. Chodziło jak masełko, obejrzałem czy nie ma wycieków i ruszyłem się przejechać. Zrobiłem jakieś 20 km nie kręcąc silnika wyżej jak 2500obr/min. Dojechałem do warsztatu kolegi od którego pożyczałem klucze, wyszedł obejrzeć, ja zrobiłem kilka przygazówek (max 2500obr) i się zaczęło.

Pojawił się straszny szum (nie świst) przy schodzeniu silnika z obrotów. Dosłownie jakby się ta turbina zacierała. Szybko zrzuciliśmy dolot żeby pokręcić wirnikiem, ale wszystko OK, wirnik chodzi ładnie i lekko, nie było też żadnych przypadkowych zanieczyszczeń.

Ściągnęliśmy rurkę sterowania podciśnieniem. Okazało się, że przy zdjętej rurce tego hałasu przy schodzeniu z obrotów już nie ma. Na wszelki wypadek pojechałem jeszcze do kolegi z Poznania na diagnostykę. Wszystkie parametry cacy, żadnych błędów. Jedynie co było do zarzucenia, to to, że turbina ładowała skokowo, gdzieś tak od 2500obr. Czuć to w czasie jazdy. Auto nie przyspiesza jednostajnie tylko do 2200-2500obr muli, po czym dostaje kopa jakby ktoś go z tył popchnął. Tak jakby coś się w tej turbinie nagle odblokowało.

 

Na filmie poniżej spróbowałem nagrać ten dźwięk, ale jak to film... nie do końca oddaje to co słyszy ludzkie ucho. W rzeczywistości ten dźwięk jest mega mocniej słyszalny, aż ciarki przechodzą że zaraz coś z tego silnika wypierd.....o.l.i

Zabrałem z IC moją starą turbinę, bo jeszcze nie zdążyli jej odesłać (przy zdaniu starej jest dostaje się zwrot 430zł). Teraz mam dwie turbiny, stara w bagażniku, nowa pod maską i pojęcia nie mam co robić. Ostatecznie znowu założę moją, ale uwierzcie mi, nie chce mi się. Przerypana robota.

 

 

Jakieś pomysły? Co robić? WTF ????

 

https://www.youtube.com/watch?v=zvPIs1LjlWg

Opublikowano

Hej. Bardzo podobnie zachowywalo się przeszczepiane turbo gtb 1752v w m47 (136km). Jeśli masz możliwość sprawdź DISem układ doładowania, to tam będzie do diagnozy: ciśnienie, stopień wypełnienia zaworu i obroty silnika. Wszystko musi wskoczyć w zadane tempo.

 

Wydaje mi się ze trzeba będzie doprecyzować ustawienie wodzika gruszki (wyprzedzić lub opóźnić vtg). Ewentualnie sprawdź jeszcze ogranicznik wodzika na samej turbinie czy jest na identycznej wysokości co w Twoim starym turbo.

Opublikowano

Hej yoshimura01, bardzo dziękuję za wskazówki.

Poniekąd w duchu sam myślałem o gruszce tylko bałem się publicznie powiedzieć :wink: . Ponieważ mam jeszcze starą turbinę, to porównam jak ustawiony jest wodzik gruszki i jak ustawiony jest ogranicznik.

Cos musi być na rzeczy, bo jak ściągnę wąż podciśnienia z gruszki to turbina nie wyje.

 

Ponieważ jestem w pracy, wysłałem dziś rano żonę tym autem na konsultację do:

1. Moto-Remo Burzyńscy S.J. - autoryzowany serwis Garret. Miły Pan osłuchał i stwierdził że to nie turbina.

 

następnie od nich pojechała do:

 

2. Motto Dolata, Poznań Popiela. Polecany tu na forum. Oczywiście od ręki nie da się powiedzieć co jest przyczyną tego wycia, akurat go rozumiem. Obstawiał błąd montażu... Jeżeli miałby coś więcej ustalić, to muszę zostawić auto i posprawdza wszystko dookoła co ma styczność z doładowaniem. Akurat to rozumiem.

 

Było jak większość narodu jeździć ze starą turbina aż się posypie :duh:

Opublikowano
W przypadku, który wspomniałem wystarczyło delikatnie wyprzedzić vtg i wszystko wróciło do normy. Fakt faktem trzeba zrobić tak, żeby wszystko było ok u Ciebie. Daj znać koniecznie o wynikach diagnozy. Pozdrawiam.
Opublikowano
W przypadku, który wspomniałem wystarczyło delikatnie wyprzedzić vtg i wszystko wróciło do normy. Fakt faktem trzeba zrobić tak, żeby wszystko było ok u Ciebie. Daj znać koniecznie o wynikach diagnozy. Pozdrawiam.

 

Tylko ja mam dylemat, bo turbawka na gwarancji, jak ruszę te śruby to ją stracę. Są zabezpieczone kroplami farby.

 

Dziś sprawdzę ustawienia dźwigienki nowa vs stara i śrubę odbojową nowa vs stara.

 

Drugim krokiem będzie wrzucenie starej turbawki (dobrze że jeszcze w miarę chodzi) i odesłanie nowej do reklamacji.

 

Jak pomyślę o tej robocie, to mnie skręca. Bo nawet jak uznają gwarancję (zrobią czy coś), to znowu trzeba będzie robić zamianki.

Opublikowano

Znalazłem przyczynę.

Zamontowałem nową sprężarkę, po starcie było OK, gaz i auto rwie. Po pierwszej jeździe 20 km zaczęły się problemy. Przez tydzień konsultacje, diagnostyki....

Dziś się wnerwiłem i wymontowałem tę nową turbawkę. Okazało się, że wypadła śruba odbojowa regulacji łopatek!!!!

Kumacie to? Nowa turbina i musiało to nie być prawidłowo dokręcone. Napisałem już maila do garrett. Wcześniej też ich informowałem że jest problem. Zobaczymy jak zakończy się ta cała sprawa. Ale mam nerwa. Mogłem dac do regeneracji za 1000, ale chciałem mieć super i wydałem 2900zł. I taki zong.

http://fs5.directupload.net/images/160906/l2qug5wh.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.