Skocz do zawartości

Kupno 1er - porady, opinie, porównania. Pomoc w wyborze.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
też kwestia potrzeb - ja czesto słucham muzyki na granicy bólu (tak głośno) i oczekuję żeby dzwiek byl czysty.

 

z drugiej strony przy predkosciach jak to mowisz +140 slucham zazwyczaj radia więc już i jakość spada ;)

No, to musze Cie zmartwic.

Jesli podstawowe audio jest takie, jak w 2011 X1 z navi professional, to sie zalamiesz.

W F11 mam audio HiFi i ono zalamalo moja zone ;) .

Czym? Przede wszystkim, glosnoscia wlasnie - w X1 jest mega cicho w porownaniu do F11.

Bo o subwooferze czy korektorze dzwieku nawet nie wspominam. :)

 

A, nie, czekaj, to ktos inny kupuje auto :duh:

Jadę wolniej ale na 20-tkach.

Fan Mercedes z dwoma BMW ;)

  • Odpowiedzi 1,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Moim zdaniem HiFi w F20 jest w sam raz i gra całkiem przyzwoicie.

Natomiast podstawowy zestaw audio to faktycznie porażka (jak konfigurowaliśmy auto to porównywałem dźwięk obu wersji w autach dealera).

Nie bardzo zaś widzę sensu inwestowania w F20 w HK z uwagi na - jak ktoś wcześniej słusznie zauważył - słabą jakość wyciszenia tego auta (mam na myśli auto pre-LCI, nie wiem, może w LCi coś poprawili w tym względzie).

 

W F11 mam HK, gra oczywiście lepiej niż HiFi w F20, ale też poziom wyciszenia serii 5 jest zupełnie inny...

W każdym razie jak czasem wsiadam do F20 żony to nie widzę, a raczej nie słyszę, jakiegoś "dramatu dźwiękowego". Naprawdę HiFi w tym aucie daje radę.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Nie wiem jak było przed liftem, ale po nie ma zadnego zestawu naprawczego

W pre-LCI tak samo.

 

Co do tytułowego silnika, przez 4 lata i 60.000km w aucie mojej żony były dwie mało istotne awarie (auto było kupione jako nowe, więc historia samochodu znana):

- delikatne wibracje na biegu jałowym (ok. przebiegu 20.000km); ASO przeprogramowało wtryskiwacze (bez wymiany czegokolwiek), pomogło

- nieszczelność jednego z króćców układu chłodzenia (auto wolno gubiło płyn chłodniczy); pomogła wymiana króćca (uszczelka była zintegrowana z króćcem)

 

Poza tym - odpukać - żadnych problemów z tym autem nie było.

Jeździ się nim całkiem przyjemnie.

 

P.S.

O "awariach" wywołanych przez ASO w wyniku nieudolnego przeprowadzenia akcji serwisowej (mam na myśli "odgórne" akcje techniczne, do wykonania których BMW zaprasza właściciela do serwisu) nie wspominam. Po jednej z nich samochód wrócił do serwisu na lawecie, ale to nie wina auta, tylko jakości pracy mechaników z ASO... :evil:

Opublikowano

Super!

Miejmy tylko nadzieje, ze jest to slyszalne w 1 - ktos, gdzies, tlumaczyl kiedys, ze HiFi w np. 3, to nie to samo, co np. w 5 - bylo to dla mnie ogromnym szokiem.

 

Ze swojej strony polecilbym jeszcze bezkluczykowy dostep - nie mialem tego pare lat (MB) i mam znow - boze, jak ja tego potrzebowalem! ;)

Jadę wolniej ale na 20-tkach.

Fan Mercedes z dwoma BMW ;)

Opublikowano

Będę słuchał na postoju przy wyłączonym silniku :lol:

Wysłałem zapytanie o wydech M Performance i czarne nerki żeby zrobić też od razu. Kolega ma w 4-ce i swietnie brzmi.

 

Miałem na weekend M4 i ten dostęp mnie irytował jak sprawdzałem czy zamknąłem to się otwierał :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Miejmy tylko nadzieje, ze jest to slyszalne w 1

Jest słyszalne.

I to wyraźnie, więc warto - zwłaszcza że HiFi w 1er nie kosztuje majątku. HK już niestety sporo więcej... ale przy cenie B&O w 5er i tak wydaje się okazją :mrgreen:

 

Dostęp bezkluczykowy - dla mnie również bezwarunkowo MUST BE.

Choć w świetle ostatnich "doniesień" ADAC'a to bardzo ułatwia kradzież (złodzieje wykorzystują wzmacniacze sygnału, wystarczy że kierowca z kluczykiem jest w pobliżu samochodu np. w domu czy w biurze). Ale od tego w końcu jest ubezpieczenie...

Opublikowano
Miałem na weekend M4 i ten dostęp mnie irytował jak sprawdzałem czy zamknąłem to się otwierał :D

Jakos ciezko mnie to sobie wyobrazic, ale OK.

 

Co do ulatwiania kradziezy - tak samo kiedys mowiono o alarmach do pilotow - nawet tych ze zmiennym kodem.

Ja wychodze z zalozenia, ze jak maja ukrasc, to i tak ukradna - mimo blokad i zabezpieczen.

A codzienny komfort korzystania z tego rozwiazania jest nieoceniony.

Jadę wolniej ale na 20-tkach.

Fan Mercedes z dwoma BMW ;)

Opublikowano

Odpowiem tak ;)

- jesli auto do jazdy na codzien, to koniecznie - nawet, jesli dla funu :)

Jadę wolniej ale na 20-tkach.

Fan Mercedes z dwoma BMW ;)

Opublikowano

Zgadzam się :)

U mnie tylko weekendy, wakacje. W zimie schowany. Myślę że jak zrobię 5-10tys/rok to będzie dobrze.

Tak w sumie to odpadnie mi problem wymiany oleju co 30tys km. :lol:

Opublikowano

Tak, ale średnio co 30kkm wg przebiegu.

W moim przypadku będzie to szło zgodnie z interwałami czasowymi (co rok?) dzięki czemu wymiany będą wg 'starej szkoły' (co ok. 10kkm) która na forum rządzi ;-)

Opublikowano

yyyyyyyyyyyyyyy a jak masz zamiar zmusić komputer zeby zawolal wymiane co rok? bo w service inclusive to nie przejdzie - tam wg wskazan kompa

 

chyba ze masz na mysli ze sam na wlasny koszt bedziesz robil te czestsze wymiany to wtedy ok.

Opublikowano
yyy.. przyznaję że do książki e92 nie zaglądnąłem ani razu chyba i nie wiem jak to wygląda ale.. Nie ma już teraz podziału interwałów na przebieg/data kolejnego przeglądu?!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jest podział na przebieg/czas.

Obecnie wszystkie nowe modele mają serwis typu Long Life (LL-04).

Przebieg do następnego serwisu wyznacza komputer, zaś czas to sztywne 2 lata od ostatniego serwisu.

 

Czyli jeśli serwis był robiony 03.2016, to po wyjeździe z ASO komputer pokazuje kolejny interwał większy o ok. 30.000km i czas na sztywno 03.2018

Piszę ok. 30.000km, bo w zależności od stylu i warunków jazdy mogą to być znacząco różne wartości +/-.

 

Przykładowo u mojej żony w F20 komputer wraz z przebiegiem wydłużał interwał kilometrowy, aż znacznie przekroczył 30.000km

Samochód kupiony 07.2012 z zerowym przebiegiem pokazywał na samym początku pierwszy serwis 30.000km/07.2014.

Potem ten przebieg się zwiększał, aż auto zapragnęło serwisu dokładnie 2 lata później (07.2014) przy przebiegu 33.000km i serwis ten wynikał właśnie z upłynięcia interwału czasu a nie z przebiegu.

Gdyby nie "sztywne" 2 lata, które minęły to pewnie jeszcze trochę kilometrów samochód mógłby zrobić... Najwidoczniej moja żona musi jeździć dość spokojnie, skoro komputer wciąż wydłużał przebieg :mrgreen:

Opublikowano

Dzięki za info.

 

Ojciec kupił nowego DS4 w sierpniu 2013.

W sierpniu 2014 miał przegląd przy przebiegu 7.000km

W sierpniu 2015 miał przegląd przy przebiegu 12.000km

Teraz ma 15.000km.

Ma właśnie wbite w książce daty (co rok) lub przebieg (też co 30.000km) z tym że te km to on będzie robił 6 lat :lol:

Robią bez zająknięcia.

 

Myślałem że będę miał podobnie ;-). Się wycfanili z tymi 2 latami.

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Jest podział na przebieg/czas.

Obecnie wszystkie nowe modele mają serwis typu Long Life (LL-04).

Przebieg do następnego serwisu wyznacza komputer, zaś czas to sztywne 2 lata od ostatniego serwisu.

 

Czyli jeśli serwis był robiony 03.2016, to po wyjeździe z ASO komputer pokazuje kolejny interwał większy o ok. 30.000km i czas na sztywno 03.2018

Piszę ok. 30.000km, bo w zależności od stylu i warunków jazdy mogą to być znacząco różne wartości +/-.

 

Przykładowo u mojej żony w F20 komputer wraz z przebiegiem wydłużał interwał kilometrowy, aż znacznie przekroczył 30.000km

Samochód kupiony 07.2012 z zerowym przebiegiem pokazywał na samym początku pierwszy serwis 30.000km/07.2014.

Potem ten przebieg się zwiększał, aż auto zapragnęło serwisu dokładnie 2 lata później (07.2014) przy przebiegu 33.000km i serwis ten wynikał właśnie z upłynięcia interwału czasu a nie z przebiegu.

Gdyby nie "sztywne" 2 lata, które minęły to pewnie jeszcze trochę kilometrów samochód mógłby zrobić... Najwidoczniej moja żona musi jeździć dość spokojnie, skoro komputer wciąż wydłużał przebieg :mrgreen:

Bierze też po uwagę gdzie jeździsz, czy miasto czy autostrada. Ja jeżdzę raczej dynamicznie a że co najminej 65% przebiegu robię po dwupasmówce przy tempomacie na 140-150 to mi liczy ok 35 k km do wymiany.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Zgadza się, stąd napisałem że zależy to od stylu i warunków jazdy.

Ja miasto/trasa robię mniej więcej pół na pół. Średnio wychodzi mi 22-25.000km od serwisu do serwisu.

Żona na podobnej trasie "wyciąga" 10.000km więcej :mrgreen:

 

W obu autach jest wykupiony Service Inclusive, ale i tak w połowie interwału wymieniam olej+filtr. Poza ASO.

Może potrzebnie, może niepotrzebnie... Wychodzę z założenia, że "kto smaruje ten jedzie" :)

Zresztą to są znikome koszty w całokształcie kosztów eksploatacyjnych.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Bez przesady.

Shell Helix Ultra kosztuje 100 zł, markowy filtr (Mann, Knecht) 30 zł.

 

To jest dodatkowy koszt raz na rok.

Liczyłeś ile wydajesz rocznie na wszystkie inne koszty? Wliczając w to utratę wartości samochodu?

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Bez przesady.

Shell Helix Ultra kosztuje 100 zł, markowy filtr (Mann, Knecht) 30 zł.

 

To jest dodatkowy koszt raz na rok.

Liczyłeś ile wydajesz rocznie na wszystkie inne koszty? Wliczając w to utratę wartości samochodu?

Mój poprzedni post nie był ironiczny, był całkiem serio :D

Ja za robociznę z materiałem nie w ASO płaciłem ok 500 zeta do 1.6 wiec pewnie większe silniki bliżej dużych miast zapłacą wiecej. Nie wspominam o ASO, było w jakimś wątku niedawno, że do jakiegoś iksa kasowali 1,5k za wymianę oleju i filtra :duh:

Oczywiście jak masz swój kanał to Cie wyjdzie jeszcze taniej.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie mówię o pełnym przeglądzie, a jedynie o dodatkowej wymianie oleju i filtra w połowie interwału.

Z robocizną zamykam się poniżej 200 zł... Nie mam swojego kanału :wink:

Opublikowano

ja natomiast na 20 000 rocznie robie 15 000 po miescie

 

i przykladowo auto po przegladzie ktory mialem 2 tygodnie temu wyjechalo z 29 000km do nastepnego a po 2 tygodniach i przejechanych 800km juz mam 26 000 km

Opublikowano
Dokładnie mazziek, o tym mówię. Gdyby we wrześniu była za taki hajs to pewnie miałbym ją pod domem :cry2:

 

125i ma sens chyba tylko wtedy jak ktoś się uprze na nówkę składaną pod siebie :norty:

 

Dziś w niej siedziałem. Dalej nie chce zejść. Moze jak będziesz 328 wymieniał niedługo to będziesz miał druga szanse:D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.