Skocz do zawartości

e90 320i N46 szarpie, falowanie obrotów, gaśnie.


gucios011

Rekomendowane odpowiedzi

  • Członkowie klubu
Wiesz co, dziwne że temperatura zasysanego powietrza jest ponad 30 stopni jeśli na zewnątrz jest jak jest. Jak niedawno sprawdzałem u siebie ten czujnik, to pokazywał o 0,5 stopnia różnicy miedzy temperaturą zewnętrzną, a tym co zasysa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 122
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

To ciekawa informacja hashin, sprawdzales odczyty na zimnym czy rozgrzanym silniku? Gdy jest gorąco pod maska, to ta temperatura nie bedzie wyższa?

W mojej temp intake tez jest o ok. 20st wyższa, ale na zimnym silniku w sumie nie zwrocilem uwagi.

 

Gdzie fizycznie znajduje sie ten czujnik? W przeplywce, MAP sensorze, czy jeszcze jest jakis niezalezny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

Sprawdzałem temperaturę za pomocą aplikacji Torque. Uruchomiłem aplikację pod pracą i monitorowałem przez całą drogę dojazdu do domu (ok 5km), silnik od zimnego do ciepłego. Różnica na początku była 1 stopnień, a w trakcie jazdy zeszła do 0,5 stopnia i tak została do końca. Sprawdzę to dzisiaj jeszcze raz, bo temperatura na zewnątrz różni się bardziej niż wtedy, więc może i wyniki będą bardziej rozbieżne.

Czujnik znajduje się w miejscu przepływki, u nas jej nie ma tylko jest właśnie ten czujnik.

 

Edit:

Jechałem teraz ok. 3 km i sprawdzałem tą temperaturę. Jest tak jak pisałem wcześniej. Różnica 0,5 stopnia. Większą podawał czujnik zasysanego powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za odp.

No to jest swiatelko w tunelu odnosnie problemu z obrotami i drzeniem auta na wolnych po rozgrzaniu, bo na 100proc dawka wtryskiwaczy jest korygowana zaleznie z odczytow temperatury powietrza zasysanego

Pewnie to nie pomoze na szarpanie, ale z tym mam pomysł.

 

U mnie jest przeplywomierz (motor n52), to zapewne mam przeplywke do kupienia, bo tam będzie tez zintegrowany czujnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam coś od siebie.

Odczepiłem górny przewód odmy i przestało mi bujać autem przy dojeżdżaniu do skrzyżowania. Szarpanie było podobne ale zmieniły się korekty wtryskiwaczy :o

Odczepiłem więc wtyczkę od "łącznika kątowego" przez który wchodzi odma do kolektora i była cała w oleju. Błędu żadnego nie wywaliło co mnie zdziwiło bo skoro jest wtyczka to jakaś funkcje to spełnia. Ale jaką? Czujnik to chyba nie jest bo ma tylko dwa przewody. Kupiłem kompletny kolektor z czujnikami, odmą, wtrtskami i kombinuje :)

O efektach będę informował

W N52 też jest taki "łącznik kątowy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniałem odmę na nową oryginalną i chyba gorzej separuje od starej. Olej też mam w kolektorze(to raczej nie uniknione) a w rurce idącej do niego jest coś co wygląda jak musztarda. Ta używana wygląda lepiej. Żeby było cieplej to już bym ją wymienił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

viewtopic.php?f=70&t=305180

 

Witam. Nasze auto to e90 320i wersja 150hp (n46).

Chcialbym zasiegnac waszych sugestii w zwiazku z pewnym problemem.

Auto szarpie podczas ruszania, tuz po porannym uruchomieniu.

Po przejechaniu 2km wszystko zdaje sie byc ok. Szarpie na tyle mocno, ze slychac jakby caly silnik sie trzasl. Staram sie ruszac z wieksza dawka gazu ale wiem ze to nie jest rozwiazanie sytuacji.

Przymierzam sie tez do zagladniecia w uklad sprzegla poniewaz po dluzszej jezdzie, pedal skrzypi podczas wciskania i wyciskania. Zanim odwiedze mechanika i wymieni mi pol samochodu, chcialbym miec jakis punkt zaczepienia, od czego zaczynac. Dzieki za wszystkie sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy wciskam gaz obroty rosna, wyduszam delikatnie sprzeglo, zaczynam ruszac i wtedy silnik dostaje jakby drgawek. Jakby Na drugim biegu to samo. Na wstecznym nie ma tego problemu, rusza plynnie. Kiedy dodam troche wiecej obrotow ok 1500-200rpm drgania sa nieco mniejsze i mam wrazenie ze rusza lzej.

Podsumowujac..

 ruszanie bez gazu czy z gazem to szarpanie przodu auta i drganie kół.

- na zimnym odczuwalne jest to bardzo, na rozgrzanym da się jeździć normalnie ale drgania czuć

- w gorące letnie dni, szarpania prawie nie jest odczuwalne

-odglos dobiegajacy spod maski przy szarpaniu, jest bardzo podobny do tego jaki moge uslyszec przez chwile gdy auto gasnie, jakby cos telepalo sie w srodku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Objawy typowe i u każdego podobne. U mnie też tak jest, ale nie robię nic bo przewertowałem forum i rozwiązania nie znalazłem. Ludzie wymieniają kompletne sprzęgła, usuwają CDV, ale dalej szarpie, więc nie ma jednoznacznego rozwiązania. Ja zostawiam bo nic oprócz szarpania na zimnym nie wskazuje na zużyte sprzęgło. Oczywiście jak ktoś znajdzie rozwiązanie to chętnie usunę to irytujące szarpanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zauważyłem że każdy kto opisuje problem z falowaniem obrotów ma świece NGK :o Ja również, model IZFR6H11, obroty czasem na ciepłym silniku spadły o 70-80 obr., czasem przez sekundę bujnęło silnikiem. Znalazłem stare świece Boscha z którymi kupiłem auto FR7KPP332 również irydowe i silnik pracuje równiej, obroty nie falują, nic nie buja, czujniki spalania stukowego podają niższe wartości :o

Sprawdziłem dane jednych i drugich świec. Okazuje się że mają inne odstępy elektrod, obydwa modele do Benzyny.

Więc pora kupić Boscha i testować.

Ps. Na LPG powinny być świece z mniejszą przerwą.

N52 powinno mieć świece Bosch FR7NPP332.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

odswieze troche temat

kondzioxd i traxik rozwiazaliscie problemy bo borykam sie z identycznymi teraz, wypadanie zaplonu i do tego jeszcze temperatury zasysanego powietrza. na zimnym silniku przy pogodzie ok 20 stopni C pokazuje mi temperature 22,5 stopni F czy to moze jakis blad w INPie i sa to Celsjusze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Może trochę odświeżę temat, bo tak na prawdę nikt nie podał złotego środka jak dla mnie na objawy spadku obrotów na jałowym. Może pomoże komuś moje doświadczenie z falowaniem/opadaniem obrotów.

Od razu piszę, że problemu nie rozwiązałem, ale mogę wymienić co nie przyniosło efektów. Problem w moim przypadku wygląda następująco:




Wszystkie naprawy które wykonałem w ciągu ostatniego roku i nie przyniosło to poprawy w spadających obrotach (obroty po odpuszczeniu gazu na ciepłym spadają na chwilę do ok 600 - 650 po czym regulują się do normalnych) :

- vanosy (oba) wymiana

- uszczelniacze zaworowe wymiana

- świece zapłonowe wymiana

- smok pompy oleju wymiana

- czujnik poziomu oleju wymiana

- odma wymiana, (z przewodami)

- uszczelnienie vaccum pompy

- uszczelka pokrywy zaworów

- oringi elektrozaworów (elektrozawory używane na podmiankę)

- czujniki wałków (ssący i wydechowy)

- uszczelnienie chłodnicy oleju

- przepustnica używana na podmiankę

- umyta przepływka

- regeneracja głowicy!!!

- wymiana pompy oleju

- wymiana zaworów zwrotnych olejowych w głowicy

- wymiana cewek 4 szt.

- wymiana sondy za katem bank 2 + emulator (zwężka 2mm)

- miesiąc temu dołożyłem LPG Stag, problem pozostał więc wykluczam pompę benzynową

- dzisiaj odebrałem samochód od fachowca, który mi wyprogramował sondy za katami, nie wywala już kontrolki na deskę i błędu o słabej wydajności kata

Korekty długie i krótkie w normie.

Dodam, że przed rozpoczęciem napraw, silnik nie potrafił odbić obrotów z powrotem do góry i czasami gasł. W tej chwili nie mam żadnych błędów w sterowniku.

W momencie kiedy bardo gwałtownie nacisnę na gaz z niskich obrotów słychać pyrknięcie jakby wypadał gdzieś zapłon a zaznaczam świece i cewki nowe.

Piszę o tym, gdyż dzisiaj po wywaleniu sond za katem postanowiłem, że to była moja ostatnia naprawa silnika w tym kierunku. Przez rok mi się nie udało, dosyć ładowania kasy i nerwów - zostawiam jak jest.


P.S. Zwiększyłem także sobie obroty z 700 na 720 na jałowym, myślałem że to coś zmieni - niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
Nikt nie wie czym to może być spowodowane???

Koledzy dziś odpaliłem silnik i na biegu jałowym odłączyłem przepływomierz i nic się nie stało nie szarpło silnikiem ani nic chodził cały czas tak samo.. i zadnego błędu nie wywaliło czy to normalne??

zna ktoś może jakiegoś fachmanaw dobrycg pieniądzach z okolic wadowic ?? podjadę też do bielska lub krakowa..

 

Jesli to n46 warto spr. ustawienie rozrzadu czy ktorys walek sie nie rozjechal (przestawil wzgledem vanosa). Jak vanosy to czujniki polozenia vanosow oraz elektrozawory pod nimi, pozniej jak wtryski sie zachowuja (czy leja paliwo) oraz czy iskra wystepuje synchronicznie na wszystkich cewkach. Ewentualnie do przebadania dolot powietrza czy gdzies lewego przypadkiem nie lapie.


To tak na poczatek,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
Witam wszystkich! BMW e90 2.0i N46, na zimnym silniku szarpie, obroty lekko falują, podczas przyspieszania czuć wibracje silnika, błąd wypadania zapłonu. W moim konkretnym przypadku przyczyna leżała w cewce zapłonowej. Błąd pojawiał się na 2 cylindrach. Wykręciłem wszystkie świece i na jednej z nich ewidentnie był "spaw" mała grudka. Na tym cylindrze wymieniłem świece i cewkę zapłonową, problem znikł. Jest to dość problematyczna jednostka. Wcześniej sprawdziłem cały układ zmiennych faz rozrządu oraz sam rozrząd, które to też bardzo często powodują problemy z nierówna praca silnika. Błędy w tym silniku często nie wskazują na konkretne uszkodzenia elementów czy układów a ich diagnoza jest kłopotliwa. Mechanicy raczej nie zagłębiają się w dany problem a wymieniają po kolei elementy danego układu co często wcale nie eliminuje przyczyny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzis rano po przejechaniu 10km odpaleniu po 2h auto zaczelo telepac na boki i zgaslo, teraz jak odpadam gasnie po 3 sek. Wymienione swiece cewki i ogolnie motor po remoncie z roku temu juz, bez zarzutow do dzis. z bledow jak podlaczylem kompa a0b3 tylko ile forum tyle wskazowek ..... cos ktos moze podpowiedziec?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
W jakiej kondycji jest vvt?.Wypnij wtyczkę sensora vvt i zobacz czy silnik równo pracuje.Często w tych motorach wycierają się walki mimosrodowe,dźwigienki .W najlepszym przypadku serwomotor lub sensor położenia walka vvt.
never again N46
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
Witam, stary temat ale widzę, że w silniku n46b20 to norma z falującymi obrotami. Również szukam rozwiązania tego problemu, chodź u mnie nie jest tak tragicznie, bo tylko na biegu jałowym lekko spadają, falują na benzynie i lpg, najbardziej przy skręceniu kierą. Co ciekawe, gdy włączę klimę stoją obroty równiutko jak pała. Wymieniłem trochę rzeczy na nowe: świece (nie irydowe, tylko dedykowane Boscha), cewki Boscha, akumulator, valvetronic+ uszczelka pokrywy zaworów, elektrozawory sprawdzone i wyczyszczone z nagaru na sitkach (polecam bardzo brake cleaner, spray czyści jak złoto i tani jak barszcz), przepustnica rozebrana i wyczyszczona potencjometr umyty kontaktem do potencjometrów (był taki syf, że wywaliło check engine na środkowym lcd licznika) i dalej nic nie rozwiązało problemu, podmieniłem pompę wspomagania na używaną nic, chodź czasem ciężko kierą kręcić może to być właśnie problemem z obrotami (gdy zmienię na nową, dam Wam info). Zero błędów na ista, podbiłem trochę obroty, lecz nadal lipa, poza pompą wspomagania została mi odma do wymiany i kiedyś w przyszłości uszczelniacze zaworów, bo czasem yebnie dymem na postoju, gdy depnę. Olej i filtry na bieżąco zmieniane. Nie znalazłem żadnych nieszczelności w dolocie, czy wężach do pompy vaccum, zagadka dla kozaków od BMW, może jest jakiś czujnik padnięty, wałki nie wyglądają na zmęczone, ciężko zkminić, będę drążył może inpa na live coś pokaże. Pozdro!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Cześć u mnie też falują obroty n46 wymieniłem valvetronic na nowy i różnicy żadnej ,

zauważyłem w inpie na wytryskach dokładnie na czwartym że zmniejsza się napięcie leci w dół w porównaniu do reszty która stoi w miejscu i jak spadnie nisko wtedy szrarpnie ,napięcie na czwartym skoczy wyżej i dalej powoli obniża i szarpnie i tak w kółko osobiście podniosłem obroty do 850w disie bo więcej się nie da i jest lepiej jakby ktoś podnosił obroty w disie to pierwsze wykasować błędy bo nie zapisze obrotów .

Kolega mi tłumaczył że mam dźwigienki powyrabiane i to dlatego szarpie bo ten silnik dobiera wolne obroty walvetronikiem .Może ktoś zobaczy co z tymi wtryskami i coś wyduma aha wtryski wymieniałem i cewki też na inne nic nie dało .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.