[EXX] Spadek mocy w silnikach 2.0d M47 i 3.0d M57

[CHRISDE46]

Witam mam pytanie strasznie kiepsko mi chodzi,niemal jak ursus :)

przeczyszczone zaworki,zmieniony przepływomierz na BOSCH i adaptacja w ASO i najdziwniejsze jest to że ogólnie jeżdzie żle ale od czasu od czasu jest jak jakby mi ktoś wymienił silnik i jedzie i cicho i elastycznie.Ale niestety wszystko wraca do normy niestety złej.

I moje pytanie czy niesprawność zaworków czy turbiny powinna być widoczna na komputerze ?

Z góry dzięki za odpowiedz

[duud]

hej

 

uszkodzone elektrozaworki pokaze komputer

 

problem tylko w tym ze czasami one sie zacinaja lub nie dzialaja prawidlowo i na kompie moze byc ok a w rzeczywistosci auto raz jedzie a raz nie

 

innym powodem moze byc gruszka od turbo zapieczona

 

dobrze jest tez podjechac na hamownie i podlaczyc kompa pod obciazeniem wtedy mozna wiecej sie dowiedziec co autku dolega

 

pozdr

[adiks7]

Witam, mam problem z moim 520d, przeczytałem cały powyższy temat i nie znalazłem "swojego przypadku". zaczyna sie tak:

 

odpalam rano, silnik zimny wszystko ok, zapala nic nie kopci, jadę dalej silnik sie rozgrzeje (wskazówka prawie w pionie) i jest tak, zatrzymuje sie na światłach, ruszam i przy ok 1700-2000obr auto się dławi na chwile, puszcza chmurę (niebieską bądź białą-dokładnie nie wiem) i dalej jedzie dobrze. tak jakby na postoju (na biegu jałowym) dostawał za dużo paliwa i jakby dławił sie swoimi spalinami. Potem już wszystko OK, przyśpiesza normalnie nic nie kopci, aż do momentu kolejnego zatrzymania się np. na kolejnych światłach. To samo jest też na postoju jak auto chodzi na biegu jałowym i wcisnę pedał gazu i dzieje sie tak samo - zakopci a potem już dobrze. dodam że wymieniłem filtr odmy, powietrza, płynu chłodzącego nie ubywa, oleju też nie. nie wiem co jest. czy może dostaje gdzieś jakieś lewe powietrze. nie mam pojęcia. dodam że zauważyłem to po tym jak wystąpił mróz -24st C a ja nie dolałem dodatku do paliwa przeciw wytrącaniu parafiny i zrobiła ie "kasza" w przewodach, ale być może to zbieg okoliczności

 

Może ktoś sie spotkał z takim przypadkiem. Proszę o pomoc.

[Banior]

Witam mam coś podobnego do kolegi wyżej i pewnie jest podobnie, mam gorącą prośbę posiadam BMW E39 520d 2001r. i mam problem wywala mi błąd ciśnienia doładowania na kompie diagnostycznym, egr i filterki czyściłem jakies 20 tys km temu oraz wymieniłem wszystkie filtry włacznie z odmą i tak po skasowaniu błedu jest dobrze jakis czas jak mocniej pojeżdzę to czuję że tak około 1500 do 2000 rpm tak dziwnie chodzi jakby nierówno lekko go dusiło coś takiego i jest ten efekt jak delikatnie dodaję gazu po przekorczeniu 2000rpm jest ok i jeszcze jak zmienie bieg raptownie to tak jakby ja na chwilkę przycieło w tym zakresie obrotow i za chwile idzie dalej rozpędza się normalnie tylko przy tych niskich obrotach jest lipa sprawdzenie ponowne kompem i znów błąd ciśnienia doładowania włożyłem inny czujnik używany ciśnienia doładowania ten co jest w kolektorze i po mocniejszej jezdzie to samo nie mam pojęcia gdzie może tkwić problem więc jak możev ktoś pomóc bądź kojarzy o co chodzi to bardzo proszę i z góry dziękuję

[osa-ozo]

hej

 

uszkodzone elektrozaworki pokaze komputer

 

problem tylko w tym ze czasami one sie zacinaja lub nie dzialaja prawidlowo i na kompie moze byc ok a w rzeczywistosci auto raz jedzie a raz nie

 

innym powodem moze byc gruszka od turbo zapieczona

 

dobrze jest tez podjechac na hamownie i podlaczyc kompa pod obciazeniem wtedy mozna wiecej sie dowiedziec co autku dolega

 

pozdr

 

a jak tą gruszke "uaktywnic" ???

[Banior]

Właśnie to u mnie się musiało przycinać, bo po przesmarowaniu smarem miedzianym zniknął efekt przycinania i jest ok :D a jest on przy turbo obok i wchodzi w środek niego takie cięgno, a poza tym zerknąłem do egr ( czyszczony 25tyś km temu ) i już wymaga czyszczenia więc jak tylko zrobi się trochę cieplej biorę się za czyszczenie :8)

[osa-ozo]

Właśnie to u mnie się musiało przycinać, bo po przesmarowaniu smarem miedzianym zniknął efekt przycinania i jest ok :D a jest on przy turbo obok i wchodzi w środek niego takie cięgno, a poza tym zerknąłem do egr ( czyszczony 25tyś km temu ) i już wymaga czyszczenia więc jak tylko zrobi się trochę cieplej biorę się za czyszczenie :8)

 

smarem miedzianym już dawno wszystko tam popsikałem w miare mozliwosci.

Ale mam wrazenie ze tam nic sie nie ruszyło,bo pryskałem tam ze 2 miesciace temu i smar jak był tak jest,tak jakby nie naruszony.

Od góry dojście jest kiepskie,a jak to wyglada od dołu ???

Jesli ewentualnie wszystko tam jest zapieczone to jak to "uaktywnic" zeby zaczeło chodzic normalnie ???

 

dodam jeszcze tylko ze filterki egr,od turbo,ten przy kolektorze (od strony szyby) cały EGR oraz kolektor zostały dokładnie wyczyszczone.Filtr odpowietrzenia został wymieniony.

Tylko ta "gruszka"...nie wiem jak sie za to zabrac i co zrobic zeby "zadziałała"

[zelu]

Witam. Ja miałem dziś następujące objawy. Pojechałem w 200 km trasę i początkowo wszystko było ok. Sprawdzałem sobie do tego autko i jak tylko warunki pozwoliły rozpędziłem się do blisko 200 km/h, bo na więcej nie pozwoliły warunki na drodze. Po przejechaniu około 50 km autko zaczęło tracić moc i jak muł wkręcał się max do 2- 2,5 tys obr. E46 2.0 diesel 136 ps. Powyżej tego przestawał całkowicie ciągnąć, a obroty nie wchodziły wyżej. Na postoju nie gasiłem silnika i przegazowałem go kilka razy doszedłem na jałowym do 3,5 tys z wielkim trudem, a z rury wydobywały się kłęby czarno białego dymu. Na asfalcie zostawiłem w tym miejscu wielką czarną plamę sadzy, a z rury dymiło jak świeca dymna na biało. Po zgaszeniu silnika problem zniknął, aż do pokonania kolejnych około 50 km. Wtedy historia zaczęła się od nowa. Po zgaszeniu znów wszystko wróciło do normy. Proszę o radę bo nie wiem gdzie szukać przyczyny. Od czego zacząć i na co zwrócić uwagę. Dodam że po ponownym odpaleniu nie puści nawet minimalnego dymka, ani czarnego, ani białego to samo na przepięciach i ostrym ciśnięciu. Problem znika całkowicie, szkoda że na 50 km :(

[vortex5]

Po zgaszeniu znów wszystko wróciło do normy. Proszę o radę bo nie wiem gdzie szukać przyczyny. Od czego zacząć i na co zwrócić uwagę. Dodam że po ponownym odpaleniu nie puści nawet minimalnego dymka, ani czarnego, ani białego to samo na przepięciach i ostrym ciśnięciu. Problem znika całkowicie, szkoda że na 50 km :(

 

a czy wystarczy ze zgasisz silnik na sekunde i natychmiast uruchomisz ponownie? czy musisz czekac jakis dluzszy czas przed kolejnym uruchomieniem?

[zelu]

Wystarczy chwila i wszystko śmiga. Nie muszę czekać. Sekunda i jest ok.

[vortex5]

nie wiem czy w dobrą strone ide, ale wyglada to na jakas usterke elektroniki (a nie mechaniczną). Ponowne uruchomienie silnika po sekundzie raczej nie usunie usterki mechanicznej, ale powoduje zrestartowanie komputera a dzięki temu usunięcie (tymczasowe, jak mowisz) problemu, wiec moze cos w tym kierunku szukac - probowales diagnozy komputerowej, odczytania błędów?

[zelu]

Dziś po przyjeździe zaraz odstawiłem auto do machera i czekam na diagnoze. Może jutro będę wiedział coś więcej.

[zelu]

Właśnie dostałem tel. od mechanika, który stwierdził że zrypany jest wtrysk sterujący. Co Wy na to? Warto wymieniać czy może się coś zrypać. Widziałem że ceny tego wtrysku nie są niskie. Co radzicie?

[Mateos]

Witam.

dzis u siebie wyczyscilem filterki i wymienilem wszystkie przewody (polecam to tez zrobic, groszowa sprawa a z wiekiem robia sie twarde i sa nieszczelne).

Nie wiedzialem ze ten samochod tak ciagnie :):):)

Dziekuje za porade

[Kudi]

Mam taki sam problem jak większość moja e60 530d m57n z 2004 roku przy prędkości od 120km\h i 4000obr\min traci moc, myslalem ze to te cholerne zaworki o których sie tyle pisze ale [BAD] zbita chciałem je wyczyścić i okazuje sie ze moja turbina ma elektroniczne sterowanie (brak przewodów podciśnienia przy turbinie) i co teraz? Moze ma ktos jakiś pomysł bo czytam te posty i czytam i nie mogę znaleźć nic jeśli chodzi o sytuacje gdy niema przy turbinie podciśnieniowego zaworka?

był bym po stokroć wdzięczny gdyby ktos mi jakoś pomógł.

Wyglada to na zaworki a zaworka brak.

[pimposh]

Elektryczne sterowanie kierownicy turbiny w E60+ nie zmienia faktu, że kierownice lubią się zapiekać. Zdejmij turbine, rozbierz i wyczyść kierownice - może ją wskrzesisz.

[tomer-tec]

Mam taki sam problem jak większość moja e60 530d m57n z 2004 roku przy prędkości od 120km\h i 4000obr\min traci moc, myslalem ze to te cholerne zaworki o których sie tyle pisze ale [bAD] zbita chciałem je wyczyścić i okazuje sie ze moja turbina ma elektroniczne sterowanie (brak przewodów podciśnienia przy turbinie) i co teraz? Moze ma ktos jakiś pomysł bo czytam te posty i czytam i nie mogę znaleźć nic jeśli chodzi o sytuacje gdy niema przy turbinie podciśnieniowego zaworka?

był bym po stokroć wdzięczny gdyby ktos mi jakoś pomógł.

Wyglada to na zaworki a zaworka brak.

Witam

Też jestem posiadaczem auta (e46 330d) ze sterowaniem elektrycznym turbiny. W moim aucie niedawno miałem problem związany ze spadkiem mocy. Tylko u mnie diagnostyka komputerowa wykazał błąd „swirl flap actuator” jak się okazało chodziło o sterowanie klapkami w kolektorze ssącym. I tu też jest sterowanie elektryczne a nie jak u większości podciśnieniowo.

Czy możesz mi napisać jak jest ze spalaniem u Ciebie.

[Kudi]

u mnie srednie spalanie ok 11l/100km, a czy zanim podpinales pod kompa czy wywalalo ci jakis blad na desce?

[tomer-tec]

Żadnego komunikatu o błędach na desce nie było. Moje auto ma 210 kkm, niedawno wymieniałem uszczelkę pod kolektorem wydechowym – Wszelkie nieszczelności w układzie dolotowym i wydechowym też mają wpływ na spadek mocy. Także wyczyściłem EGR – był mocno sasyfiony. Proponuję na pierwszym miejscu zrobić diagnostykę komputerową.

[galun]

Panowie! Nie jestem w stanie przeczytać całego wątku więc nie wiem czy o tym było: u mnie często zdarza się chwilowy spadek mocy podczas przyspieszania. Jak depnę to wyrywa się do przodu po czym delikatnie przychamuje i znowu ciągnie juz do końca. Czym może być spowodowana taka przerwa w przyspieszaniu??

[moadip]

witam. śledząc temat postanowiłem że w mojej e90 też wyczyszczę sobie elektrozaworki....

 

ten od egry chyba znalazłem czy to jest ten nr 1 z linku poniżej?

 

http://bmwfans.info/original/E90/Lim/320d-M47N2/ECE/L/N/2005/03/mg-11/ill-11_3659/

 

czy to jest nr 11 z tego linku ?

http://bmwfans.info/original/E90/Lim/320d-M47N2/ECE/L/N/2005/03/mg-11/ill-11_3717/

 

 

 

problem jest że nie mogę znaleźć tego elektrozaworku od turbiny? chyba że w moim modelu jest to rozwiązane inaczej zobaczcie poniżej w link :

 

http://bmwfans.info/original/E90/Lim/320d-M47N2/ECE/L/N/2005/03/mg-11/ill-11_3667/

 

nie widać na schemacie żadnego elektrozaworku...

[Burner]

Panowie! Nie jestem w stanie przeczytać całego wątku więc nie wiem czy o tym było: u mnie często zdarza się chwilowy spadek mocy podczas przyspieszania. Jak depnę to wyrywa się do przodu po czym delikatnie przychamuje i znowu ciągnie juz do końca. Czym może być spowodowana taka przerwa w przyspieszaniu??

Ostatnio też tak mam. Nie zawsze i nie na każdym biegu, ale bywa...

Najczęściej, gdy jadę za samochodem ze stała prędkością, powiedzmy 80km/h na 4-ce, chcę go wyprzedzić, wciskam gaz, auto zaczyna przyspieszać przez sekundę, potem do 2sekund zawahania i znów konkretnie przyspiesza.

Moment zawahania przypada na obroty od 2100 do 2300 (2400).

Wczoraj jak wracałem znad jeziora kilka razy takie coś mi się przydażyło; były też oczywiście momenty, że auto przyspieszało bez żadnego zawahania, na każdym biegu, wtedy dopiero czułem, że mam te 175KM.

 

Jakieś sugestie?

 

Nadmienię, iż elektrozawory, EGR, kolektor dolotowy i zawór ciśnienia doładowania są wyczyszczone.

 

Chyba będę się sklaniał do demontażu turbiny i czyszczeniu kierownic. Przelot aktualnie coś ponad 168tyś km.

[e46]

Moment zawahania przypada na obroty od 2100 do 2300 (2400).

 

Przepływka! Mialem to samo, czyscielem zaworki egr i wszystko co sie da (vtg tez). Statyczny test przeplywki tego nie pokaze, bo falszuje odczyt tylko w danym zakresie

[Burner]

Moment zawahania przypada na obroty od 2100 do 2300 (2400).

 

Przepływka! Mialem to samo, czyscielem zaworki egr i wszystko co sie da (vtg tez). Statyczny test przeplywki tego nie pokaze, bo falszuje odczyt tylko w danym zakresie

 

OK, teraz pytanie: jak na 100% sprawdzić, że to wina przepływki, a nie np zapieczonych kierownic czy czegokolwiek innego?

 

Rogal gdy hamował mi serię coś wspominał, że przepływka nie jest w idealnym stanie, bo moc wyszła bodajże 145,9KM w serii, ale prócz tego zawahania między 2100 a 2300 (2400) auto przyspiesza naprawdę super,

powyżej 120km/h ciągnie równo, szybko i bez problemu, więc moc ma.

 

e46 - masz 136 czy 150KM ?

Przy jakim przebiegu czyściłeś kierownice, robiłes to sam, czy komuś zleciłeś? Jak mocno się zacinały/jak mocno turbina była "zasyfiona"?

[e46]

e46 - masz 136 czy 150KM ?

Przy jakim przebiegu czyściłeś kierownice, robiłes to sam, czy komuś zleciłeś? Jak mocno się zacinały/jak mocno turbina była "zasyfiona"?

 

Mam 136km. Przy 140tys wymieniałem turbine na nową w ASO (w niemczech).

 

Ale ja bym raczej stawiał na przepływke - miałem jak wspominałem identiko. Opisywalem moje perypetie gdzies na forum streetracing - mianowicie serwis Boscha w Polsce (dokladnie Poznań-Zerko diesel) stwierdzil ze przeplywka jest OK na podstawie testu urzadzeniem diagnostycznym - wygladało to tak ze chlopak dmuchnął w przeplywke i obserwowal diody. Taki test nie daje pogladu na cała sytuacje, gdyżjak wspominalem przeplywka moze "popsuc" się w rożnym zakresie. Sprawdzic to mozna jedynie na teście obciążeniowym - m.in po jej wskazaniach podczas jazdy (porownanie wartosci oczekiwanej ECU do faktycznych odczytów przeplywomierza) - na kompie np gt1 lub nawet carsoft

 

Podobne wskazania bedą tez na ekonomizerze - bedzie spadać chwilowe spalanie podczas "dziury"