E60 akcja serwisowa wymiany kabli akumulatora.

[orzel_man]

Masakra normalnie... moja nie brała udziału w pierwszej akcji.

zobaczymy co teraz powiedzą.

jutro na 13 do serwisu jade.

[taurus121]

Dziś dzwonili i powiem wam, ze zobaczymy co dalej. Wstępnie wycenili naprawę na 14 koła... ale najważniejsze ze nikomu nic się nie stało i udało się w porę zareagować. Nie chce nawet myśleć jakby moja jechała z dzieckiem tym autem kiedy się zapala....

[orzel_man]

byłem dzisiaj w serwisie...

całość trwała 2h z myciem... więc cóż.

prawdopodobnie nic nie zostało zrobione, tylko przesmarowane/ zakonserwowane w jakiś sposób przewody.

Pani w serwisie przedstawiłam mi trzy opcje

1. Smarowanie i konserwacja jak wszystko będzie ok.

2. wymiana zabezpieczeń i dodatkowa konserwacja - cokolwiek to znaczy

3. wymiana całego przewodu, wtedy auto musiałoby zostać. a jeśli chciałbym wyjechać to podpisać oświadczenie że na moją odpowiedzialność biorę opcję.

U mnie była opcja 1.

Czy teraz mogę czuć się bezpiecznie... nie wiem,. Może u mnie nie było tyle korozji bo auto teoretycznie od 2008 garażowane...ale kto wie. ma prawie 300k.

przynajmniej kawka dobra była i obejrzałem "nowości"

zachorowaliśmy z żoną na mini countrymana... w sumie fajne inne auto.

w sumie ta moja aż tak się nie zestarzała ;)

[maciejg76]

Dzisiaj i ja byłem w serwisie :D , więc tak, w zależności od vinu są 3 możliwe warianty tak jak napisał kolega wyżej, ja kwalifikuje się do wszystkich trzech( przedlift), oczywiście w zależności od stanu mojego przewodu i połączeń ( mój kolega do jednego, polift )ale ta akcja nie ma żadnego związku z jakimś zwarciem i pożarem auta , chodzi o to, że kabel na połączeniu z podłogą bagażnika może skorodować do tego stopnia ,że auto może nam zgasnąć podczas jazdy, w związku z tym w trzecim wariancie mogą nawet wyciąć część podłogi i wstawiają coś "sztucznego" w to miejsce .

[orzel_man]

Właśnie to zwarcie może doprowadzić do zapłonu wykładziny. Wewnątrz bagażnika. A dalej to wiadomo.

U mnie tez przedlift. Obudowa łączenia tych kabli czarna (były tez białe)

Posprawdzali. Jest Ok.

[maciejg76]

To znaczy jakie zwarcie ?

[orzel_man]

No np jak korozja spowoduje że przewód dotknie d okaroserii = masy - powstanie zwarcie.

sprawa nie tyczy się ponoć jedynie samego przewodu który idzie pod samochodem, ale również tego łączenia w bagażnikiu.

https://www.bimmerforums.co.uk/threads/electrical-fire-in-the-boot-2004-530d-touring.479073/

[maciejg76]

W samochodzie może zdarzyć się wszystko ,ale niekoniecznie to musi mieć związek z tym problemem,chociaż gościu w serwisie jak wspomniałem o zwarciu i pożarze to powiedział, że były takie incydenty ,ale właśnie w anglikach, w wersjach z kierownicą po lewej stronie nie odnotowali takiego przypadku , zaznaczam ,że to są słowa serwisu i nie mam zamiaru bronić tej teorii :D ciekawe na jakiej zasadzie auta są kwalifikowane do tych trzech wariantów naprawy , skoro oboje mamy przedlifty i ten sam silnik a przy naszych vinach widnieje inny zapis

[orzel_man]

Podejrzewam, że sprawa tyczy się konkretnych roczników/ dat produkcji.

sprawdzić muszą wszystkie.

w produkcji seryjnej i nie tylko dywersyfikujesz dostawców, wymagania masz takie same ale jeden zrobi to "lepiej" a drugi powiedzmy inaczej ale spełniając wymagania.

podejrzewam że tu jest jakiś temat.

w weekend zajrzę czy faktycznie przesmarowali to łączenie.

bo tą obudowę mam cały czas czarną, nie zmienili jej na białą.

P.S ja się o tym przypadkiem dowiedziałem, jak byłem przy zakupie auta, sprzedający mówił że wszystko było zrobione z klemą i przewodami. Po rozkodwaniu VIN pojawił się czerwony trójkąt w raporcie z numerem. Prześledziłem numer i znalazłem w sieci info że sprawa tyczy się przewodu. Serwis potwierdził że akcję zrobią i umówili mnie na termin. A sprzedający na to... "no szwagier mówił, że było robione... a mi sprawdzali napięcia i było wszystko ok..." - ale to już inna historia.

P.S.2. Sprawdź sobie jeszcze w teście nr9 jak dobrze pamiętam jakie masz łądowanie podczas jazdy. powinno być 14.6-14.8 - nie więcej niż 15V.

[maciejg76]

Ładowanie mam dobre , ono jest i tak zależne od temperatury otoczenia i stanu akumulatora no i ten test trochę zawyża tzn. ok. 0,2 v w duże mrozy pokazywał 15,2 -15, 3 teraz jest 14,5-14,8

[orzel_man]

a to już bym się zastanowił nad "inteligentną" klemą minusową.

chyba że masz wymienioną

[maciejg76]

To 15,2 czyli miernikowe 15 było tylko przez jakiś czas po odpaleniu , później spadało, więc wszystko jest ok ,zresztą nie mam żadnych błędów i auto prawidłowo sie usypia , jedyne co to u mnie siedzi 5 letni aku i może dlatego po odpaleniu daje trochę większe ładowanie, po rozgrzaniu jest miernikowe 14,4 -14,6

[orzel_man]

ok :cool2: :cool2:

[andrzej29]

Były dwie akcje na to łączenie.

Moja pierwszą przechodziła w maju 2012r.

Od roku mam do wykonania kolejną akcję.

Niestety z tego co wiem, sama weryfikacja to czas ok. 2,5 h.

Wymiana to ok 2 dni robocze.

Orzeł_man w którym ASO byłeś na weryfikacji ? bo wydaje mi się że jesteśmy z jednego województwa.

Może być PW.

Pozdrawiam.

[orzel_man]

Żaden problem

U zdunka.

Miałki szlak.

Gdansk

[andrzej29]

Miałki Szlak :D

Dwie dekady temu podczas pobytów w 3 City, zajeżdżałem tam ciągnikiem siodłowym na serwis.

Fajni ludzie tam pracowali.

Oczywiście nie piszę o BMW.

Taka mała nostalgia.

Niestety, mieszkamy w innym regionie Pomorza.

Dzięki za odpowiedź.

[orzel_man]

Hehe. Spoko. Ja to raczej bardziej w stronę Mazur ;)

[bankowiec]

Dla zainteresowanych i objętych akcją wymiany kabla to sama weryfikacja trwa ok. 1,5 godziny.

Wymiana całego kabla trwa około 6 godzin. Wymieniany jest wówczas cały kabel od komory silnika (przy plusowym złączu awaryjnym) do bagażnika. Zdejmowane są wszystkie osłony dolne oraz opuszczany (ale nie wyjmowany) zbiornik paliwa. Do tego dochodzi konserwacja miejsca przejścia w bagażniku.

Z informacji mało pocieszających jest to, że trzeba na niego czekać do 6-ciu tygodni (gdy serwis nie ma na miejscu).

[orzel_man]

wczoraj zajrzałem do bagażnika i nawet nie widzę żeby posmarowane tam czymś było. Mam cały czas czarną tą obudowę. zmieniać to ... cholera nie wiem.

czy może nie wszystkie były wadliwe.

[speed1211]

Od dołu patrz

[orzel_man]

od dołu ?

w którym miejscu ?

nad Bakiem ? nie trzeba go opuścić żeby tam zajrzeć ?

[Damianek86]

od dołu ?

w którym miejscu ?

nad Bakiem ? nie trzeba go opuścić żeby tam zajrzeć ?

 

W okolicach dyfru po lewej stronie patrząc na tył samochodu

[orzel_man]

dzięki.

zaraz sprawdzę co jak.

[Damianek86]

dzięki.

zaraz sprawdzę co jak.

 

u mnie przed wymianą to wyglądało tak:

http://damian.elsat.net.pl/kabel/01.jpg

http://damian.elsat.net.pl/kabel/02.jpg

http://damian.elsat.net.pl/kabel/03.jpg

Rok 2008 przebieg 230 000km

korozja występowała jedynie przy samym punkcie połączenia.

Po naprawie jeszcze nie byłem pod samochodem jednak wg bmw zakwalifikowałem się do 3 stopnia wymiany tj. wymiana całego przewodu + od złącza przy silniku po te złącze pod samochodem wraz z wycięciem kawałka podłogi i wstawieniem takiego plastikowego złącza. Nie mam zdjęć po dokonanej naprawie. Jak będzie trochę cieplej to sprawdzę jak sobie ASO poradziło z naprawą. Jak na razie to po zimie zauważyłem dużo rdzawych śladów na podłodze garażu co może świadczyć o dużej ilości opiłków metalu na tylnym zawieszeniu.

[orzel_man]

Dzięki.

Próbowałem dzisiaj zajrzec. Ale nihu.

Muszę wczołgał sie pod spod jakoś.