Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mam takie pytanie otóż z tej strony mam wyciek.Przez ostatni czas było zapocone.Wczoraj po przegonieniu auta ponad 200km/h polało się trochę tam

 

https://zapodaj.net/838ab2df1c48a.jpg.html

 

uszczelkę zamówiłem 60zł oe bmw +olej fusch 1l+nowe sruby spustowe dyfra

 

pytanie takie czy wymiana jest skomplikowana? bo z tego co widzę,trzeba półoś odkręcić..czy po odkręceniu śrub półosi od dyfra spokojnie ona opadnie/da się odsunąć? dodam z uszczelką jest takie coś:

 

https://zapodaj.net/8cb708a1dbc14.jpg.html taki jak by pół księżyc,blokada czy do tego SEGER jest potrzebny?

 

proszę o pomoc

Opublikowano
Pomoże ktoś Panowie.. bo nie wiem czy samemu to robić czy nie tzn..olej w dyfrze sam wymieniałem rok temu..ale żeby nie było tak,ze olej zleje,poodkręcam a tam nie wyjdzie i wtedy ani rusz nigdzie
Opublikowano

pierścień z zestawu zabezpiecza flanszę przed wysunieciem z dyfra

wyciągałem kiedyś całą półoś w audi i zrobiłem to w taki sposób żę podważyłem dobrze flanszę brechą i wyskoczyła sama ale nie wiem czy w bmw jest tak samo

na końcu flanszy był właasnie taki pierścień jak na twoim zdjęciu

Opublikowano
Musisz po prostu wyszarpać półoś z dyfra. To zabezpieczenie jest tak zrobione że pod wpływem siły (wyszarpywania) trochę się ścieśni i półoś wyskoczy.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

Jak potrafisz to rozebrać to i złożysz.

Ten pierścień zabezpieczający przy wkładaniu do tulei należy trochę ścisnąć to łatwo wejdzie a następnie wskoczy na swoje miejsce.

Żadnych specjalistycznych narzędzi tylko to co w garażu powinno wystarczyć.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Opublikowano

sam nie wiem.. mechanik mi to zrobi po niedzieli mówił bo go nie ma w PL

 

popatrzyłem tam dzisiaj i wygląda to tak:\

 

1.zdjąć tylne koła

 

2.odkręcić tylny stabilizator to pestka

 

3.półoś też dałbym radę odkręcić bo jak jedna śruba ruszyła to i reszta pójdzie

 

4.olej rok temu w dyfrze zmieniałem więc wiem jak

 

5.obawiam się tylko tego,że jak zdejmę półoś to czy flansza łatwo wyjdzie? trzeba to wybić czy jak? i też nie wiem jak z tym zabezpieczeniem,łatwo to się da założyć? i co z nową uszczelką..starą wydłubę a nową trzeba wbić..czy dużo tutaj roboty jest?czy łatwo wejdzie?

 

z jednej strony sam bym chcial zrobić to ale z drugiej strony boję się,że jak olej zleje stary i rozbiorę pół oś..a może flanszy nie zdejmę albo zle nabije uszczelkę.. i auto uziemione na podwórku

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Stachu spytaj mechanika za ile Ci to zrobi, bo może nie ma sensu ryzykować zrobię/nie zrobię. Jak się czyta czy ogląda instrukcję to idzie pięknie, a jak przyjdzie co do czego to zawsze się coś zesra... I potem co laweta?
Opublikowano

właśnie sęk w tym,że trochę sie boje tego.Mechanik weźmie w granicach 50,60zł za to

 

hmm nie wiem porównać trudność tego.. sam wymieniłem sobię pompę wody.. pompę wspomagania czy to trudniejsze od tego bedzie?

Opublikowano
Ciezko to porownac, chwile roboty,prosta sprawa... nowy uszczelniacz mozesz wbic wieksza nasadka patrzac czy rowno idzie, pierscien zabezpieczajacy powinien puscic przy gwaltownym szarpnieciu
Kompletuje m pakiet z przodu sedan... moze jakos pomozesz?
Opublikowano

Robota maks na 1,5 godziny. Poniżej kilka fotek.

Potrzebny klucz nasadowy, gwiazdkowy E12 + przedłużka i grzechotka.

1. Odkręcasz półoś i podwieszasz ja drutem za wózek.

2. Jak widać flansza już wyciągnięta. Poniżej masz jakby stopkę, dzięki której możesz wyciągnąć flasze. Bierzesz brewke i podważasz na wagę. Oczywiście podważasz za okrąg tam gdzie są gwinty a nie za kołnierz przeciwpyłowy. Flansza wyskoczy z mocowania. Widać teraz uszczelniacz.

http://images77.fotosik.pl/765/7a49173cc82de3e1med.jpg

3. Tutaj masz pierścień:

http://images75.fotosik.pl/764/af6014f006a69d82med.jpg

4. Tu wiadac bieżnie:

http://images75.fotosik.pl/764/7e2481bd50a0b6fcmed.jpg

5. Uszczelniacz (stary). Aby go wyciągnąć, korzystamy również z brewki. Podważasz i wyjdzie. Uważaj, żeby sprężynka nie wpadła do wnętrza.

http://images76.fotosik.pl/765/a45883d4d2d97a88med.jpg

6. Smarujesz nowy uszczelniacz olejem, zacznij od zewnętrznej strony. Wbijasz go duza tuleja a potem można użyć prostokątnego drewienka i młotka. Jak wbijesz to smaruj olejem wewnętrzną stronę. Potem wkładasz flansze i lekko wbijasz drewienkiem i młotkiem (delikatnie i z czuciem). Oczywiście posmaruj bieżnie olejem zanim wbijesz.

7. Montujesz półosie.

Opublikowano

witam dzisiaj zabrałem się za to wstępnie na podwórku.Niestety kanału nie mam wiec na kocu leżałem pod samochodem i udało mi się odkręcić półoś i przesunąć ją troszkę na bok..niestety nic to nie da bo trzeba tylny stabilizator odkręcić i poluzować w dół by półoś obniżyć..

 

ale scykałem się

 

Flansza nie jest zapieczona bo mogłem lekko nią poruszać prawo,lewo więc pewnie łatwo by wyskoczyła

 

ale przeraziło mnie,że jak nawet flansza wyskoczy to potem leż pod autem i jak tam uszczelkę nabijać..

 

hmm mam sąsiada mechanika też z kanałem i podnośnikiem samochodu ale on nie ma czasu na takie roboty teraz..mówi chcesz to wjedz na kanał i rób sobie..

 

hmm booje się tylko tej uszczelki..

 

bo jeśli starą zdejmę to nową..da się troszkę ręką włożyć? tzn włożyć trochę/ułożyć tak by ona już sobie tam stała i wtedy lekko dobijać?? czy tak nie wejdzie?? i trzeba od razu dobijać?

 

a też nei mam żadnej tulei do dobijania jedynie klocek drewna

Opublikowano
Bez kanału ciężko cokolwiek zrobić. Musiałbyś podnieść auto bardzo wysoko, aby się położyć pod dyfrem. Mam compacta więc stabilizator jest chyba trochę inny. W sedanie jest też miska na koło dojazdowe. W mojej wersji stelaż się ściąga i jest więcej miejsca na narzędzia. Nowy uszczelniacz można mocniej wsadzić ręką i się zablokuje. Potem kołek i dookoła wbijać.
Opublikowano
Witam dzisiaj się za to zabrałem u sąsiada na kanale.Odkręciłem tylny stabilizator + półoś.Flansza wyskoczyła jak podważyłem brechą i uderzyłem młotkiem.Uszczelka tutaj był problem bo nie szło wyjać brechą jej..wydawało się,że brecha się wykrzywia a uszczelka nie..ale jakoś wydarłem.Teraz montaż nowej uszczelki,najpierw ją ułożyłem ręcznie i trochę wcisnąłem a potem dobijałem..tylko hmm nie wiem czy nie powinienem bardziej wbić tej uszczelki..bo ja ją wbiłem tak,zeby nie była na równo z rantem dyfra tylko parę mm głębiej..a stara siedziała jeszcze głębiej..ale z racji,że nie miałem zbytnio czym dobijać to dobiłem trochę.Zobaczymy czy zda test
Opublikowano

Opisze w punktach jak sprawa wygląda w m47n sedan

 

 

-odkręcenie tylnego łącznika stabilizatora tzn tutaj jak poduszki dwie śruby na klucz 13 ciężko idą bo skorodowane

 

-jeśli robimy uszczelkę od prawej półosi to zdejmujemy prawe tylne koło i teraz mały łącznik stabilizatora prawego tylnego odkręcamy u góry klucz nasadowy 17stka(blokujemy) od dołu klucz 13stka.Są dwie śruby.

 

-po ich odkręceniu prawą stronę łącznika stabilizatora możemy położyć całkowicie

 

-odkręcenie półosi klucz E12 o ile pamiętam.Najgorsze dwie śruby to jedna na godzinie 13stej druga na 15stej.Ciężki dostęp

 

-po odkręceniu półosi obniżamy ją na dól i widzimy flanszę.Flanszę brechą podważamy za kołnierz i młotkiem uderzamy w brechę i flansza pomału się zacznie wysuwać

 

-na tym etapie albo można i wcześniej spuszczmy olej z dyfra śruba po prawej stronie

 

-po wybiciu flanszy ukaże nam się uszczelka,trzeba dobrze podważyć brechą i wykonać kilka energicznych ruchów i powinna wyskoczyć

 

-nową uszczelkę wkładamy ręcznie a następnie tuleją albo czymś innym ważne,żeby było wielkości uszczelki dobijamy

 

przy wbijaniu flanszy należy założyć na nią nowy pierścień.Moj stary nie wystawał już wo gule po bokach.Nowy wystaje.Flanszę wkładamy kręcą prawo lewo aż uceluje się i zaskoczy tylko trochę bo dalej potrzeba juz większej siły.Następnie jak trochę zaskoczy bierzemy np klocek drewna,przykładamy do flanszy i stukamy młotkiem i flansza wchodzi

 

-Kolejno wszystko składamy w odwrotnej kolejności.. dodam,że może wyjść tak iż po odkręceniu półosi i potem przy ponowym montażu nie zgadzają nam się otwory na śruby,należy wtedy na biegu np 1 poruszać autem do przodu lub tyłu by nacelować na śruby

 

Olej wlewamy do śruby od frontu ja użyłem strzykawki z apteki 100ml +wężyk przezroczysty taki jak do paliwa i wlewałem do dyfra olej

 

Póki co zrobione 20km i sucho

Opublikowano
To weź odpowiednią nasadke zamiast tulei

 

Ja już sobie poradziłem od motoroweru znalazłem kosz od sprzęgła rozmiarów takich samych jak uszczelka i z wystającymi bolcami,idealnie się dobiło.

 

hmm nasadka.. 36 za mała była

Opublikowano
Gratki za determinację i dobry opis.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.