[320i] Nosi samochodem ???

[zwitek]

Witam Może ktoś miał podobny problem i może coś podpowiedzieć .

Otóż przy prędkości 130 i więcej ( autostrada A4 ) zauważyłem że coś ciężko utrzymać samochód . Nosi nim na prawo i lewo mam wrażenie że tył mi ucieka . Zaznaczam że amortyzatory są OK.

Na początku myślałem że to boczny wiatr ale chyba raczej nie .

Co o tym myślicie ?

[sasza]

prawdopodobnie masz wywalone łączniki stabilizatora najlepiej zebys podjechał na diagnostyke zawieszenia i wszystko wyjdzie powodzenia

[zwitek]

Dzieki za odpowiedź Jakies dwa miesiace temu byłem na stacji diagnostycznej i po tej wizycie wymieniłem łaczniki stabilizatorów 2 szt przód i sworznie wachaczy 2 szt.- przód.

Myśle że podjade jeszcze raz niech dokładnie wszystko przetrzepią.

Mam nadzieję że znajdzie się jakaś przyczyna tego noszenia

[Piotr_Ł]

Może wina kolein na drodze :?: Szerokie koła nie mieszczą się w koleinach i nosi autem

[ozzy]

Moze masz luzy w zawieszeniu, sprawdz tez gałki przy okazji.Ja np. miałem podobną sytuacje w audi.Cos mi rzucało autem a dokladniej mowiac plywalo.Jako ze konczyl mi sie przeglad podjechalem na stacje diagnostyczną i okazało sie O DZIWO ze wszysko jest ok.Plywanie nie zniklo wiec zaniepokojony oddalem go do serwisu i okazalo sie ze gałki sa wyrobione!!! Jedyne co mnie zastanawia to fakt jakim cudem mogli ot przeoczyc na stacji i wbic w dowod pieczatke ze samochod jest bezpieczny i zdolny do jazdy :?: :?: Widac jaki kraj takie stacje diagnostyczne :evil: :evil: :evil:

[af175]

Sorry za byc może lamerskie pytanie ale nie wiem o jakie galki chodzi???

[Paulo_W]

• Prawdopodobnie o gałki wahaczy, stabilizują tor jazdy.
  

[Wojtek J.]

Beemy są strasznie wrażliwe na zużyte sworznie wahaczy i łączniki, na 80% jak to powymieniasz, wóz będzie stabilny. Przerabiałem ten temat.

[zwitek]

spoko jak wcześniej napisałem wymieniłem 2 miesiace temu sworznie wachaczy i łaczniki stabilizatorów zarówno lewą i prawą strone.

Opony mam standard 195/60 R15 a na testowym odcinku drogi nie było kolein - nowa betonówka na A4 w stronę przejścia w Olszynie jakieś 30 km.

Najgorsze jest to ze nie mam na razie czasu podjechać z tym na stację .

[Paulo_W]

A może to kwestia zbieżności kół tylnych? Jeśli zaczyna ci nosić samochód dopiero przy tak dużej prędkości to może właśnie wtedy takie drobne oddziaływania mogą mieć znaczenie.

[sarna1]

tuleje tylnej belki

[zwitek]

tak też podejrzewałam tylko łudziłem się że nie stukają więc są dobre ale kumpel w golfie IV własnie wymienił bo też go nosiło a nie stukało

 

Potwierdzę to jeszcze na stacji diagnostycznej

 

 

Dzieki bardzo

[sarna1]

na 100% - ale raz wymienisz i bedziesz mial spokoj, tylko jak chcesz to robic sam to sie troche nacwiczysz :), a mechanicy tez fajnie przeklinaja jak je wymieniaja ;)

 

P.S. Jeszcze sprwadz takie male łozyska na tylnych amortyzatorach - u gory (chodzi mi o mocowania, one tez lubieja sie wyrabiac i objawy sa zablizone ale nie az tak silne jak przy wyrobionych tulejach).

[zwitek]

spodziewam się że będzie sporo roboty i pewnie sporo kasy.

Kiedyś wymieniałem takie tuleje w VW passacie - niby nic skomplikowanego ale trzeba mieć prasę i kilka pomysłów na odkręcenie zapieczonych śrub.

Jak pomyślę to nie chce mi sie za to brać.

Zobaczę ile by wziął za robotę mój zaprzyjaźniony mechanik

[EULEM]

Ja stawiam na koleiny... czasami jak jadę na trasie Wawa - Konin to kierownicę chce mi wyrwać (235 i 255 na 17 cala). Ale jak tylko zjadę na A2 bajka... nic nie ściąga, nie myszkuje...

[zwitek]

Raczej nie bo niedawno testowałem maszyne na nowej nawierzchni autostrady A4 koło Opola i stawiam raczej na tuleje metalowo-gumowe

[EULEM]

A jak wymienisz tuleje i dalej będzie Cię nosić... to jednak koleiny! :lol:

[zwitek]

mam nadzieje ze nie będzie juz nosic po wymianie i wydatki zakończą sie jedynie na tulejach.

Wiadomo koleiny robia swoje i dlatego nie zakładm szerokich kapci bo wtedy to dopiero mozna je odczuć

[zwitek]

W końcu znalazłem czas i udałem sie na stacje diagnostyczną .

Normalnie SZOK jak ja mogłem takim autem jeździć .

 

Do wymiany tuleje metalowo-gumowe przednie tylnych wahaczy znalazłem za 65 zł szt po 230 i 157 zł tez były.

Przy przegladzie podwozia i podniesieniu auta w górę natapiło peknięcie jednej z tylnych sprężyn - nowa standardowa spręzyna 200 zł utwardzana 220 zł.

No i co najważniejsze żaden mechanik nie chce sie podjąc wymiany tych tulei - nie wiem leniwi są jacyś czy za duzo pieniędzy zarabiają ?

Jutro odbieram części i jak starczy mi jeszcze czasu to sam wymienię wszystko.

Będzie troche roboty bo trzeba wyjąc na zewnatrz całe wahacze aby wyprasować stare i wprasować nowe tuleje.

Jak zrobie to sie pochwalę

[sarna1]

ha mowilem ze mechanicy nie chca sie za to brac - najlepiej wyjmij sam wachacze i podjedz do jakiegos zakladu na samo wprasowanie no wych tuleji. Z doswiadcznia polecam kupic te drozsze tuleje - sa wytrzymalsze, co do sprezyn to zdajesz sobie pewnie sprawe z tego ze nalezaloby wymienic obie :roll:

[zwitek]

Dzięki za dobre rady Z prasą nie mam problemu więc będzie OK a sprężynki znalazłem na allegro za 250 zł komplet 4 szt do 320 E-36

I tak planuję zamienić moją 3 na 5 525 lub 7 730 , 735 więc szkoda inwestować w nowe sprężyny

Martwi mnie tylko to że jak znam życie to problem będzie z odkręceniem zapieczonych śrub ale i na to sa sposoby.

Napiszę co i jak po wymianie

[eclipse]

Ludzie aby wymienić przednie tuleje tylnych wachaczy w e36 nie trzeba demontować wahaczy, po cholere robić sobie tyle roboty wymienia się je na aucie. Unosisz auto do góry, sciągasz koło, odkrecasz tylny amortyzator i mocowanie tulei z progu, odkrecasz mocowanie metalowe tulei i je z niej ściagasz, starą tul-gum.-met. wybijasz albo przecinasz i ją wydłubujesz a na jej miejsce wciskasz nową za pomocą długiej śrubu i dwóch np. starych tulei po łożyskach należy tylko dobrać odpowiednią średnicę i po kłopocie , wymiana dwóch tuleii około 1,5 godz.

Pozdr.

[Bastek]

Do wymiany tuleje metalowo-gumowe przednie tylnych wahaczy znalazłem za 65 zł szt po 230 i 157 zł tez były.

A w ASO pytałeś? Ja właśnie dzisiaj je wumieniam. W ASO kosztują ok. 45 zł :)

 

No i co najważniejsze żaden mechanik nie chce sie podjąc wymiany tych tulei - nie wiem leniwi są jacyś czy za duzo pieniędzy zarabiają ?

Mój mechanik nie mrugnął nawet okiem jak się dowiedział że trzeba wymienić te tuleje. Najpierw myślał że chodzi o E30 i wycenił samą robotę na 180 zł za sztukę :shock: , ale jak usłuszał że chodzi o E36 to stwierdził że w ogóle nie ma żadnego problemu i że wymiana będzie kosztować 150 zł za dwie sztuki :D

[zwitek]

Witam Nie PRZEDNIE tylko TYLNE wahacze a tu roboty niestety dosc dużo.

Jutro zabieram sie sam za robote.

[Bastek]

Witam Nie PRZEDNIE tylko TYLNE wahacze a tu roboty niestety dosc dużo.

Ja cały czas mówię o tulejach przy tylnych wahaczach...