Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam,

 

dziś jadąc do pracy, dojezdzając do skrzyżowania by zawrócić miałem kierownice skreconą prawie na maxa w lewo i nagle musiałem odbić w prawo bo wyjechał niespodziewanie samochód , i nagle kierownica tak zaczeła ciężko chodzić że nie mogłem jej wyprostować :/ chwilowy szok, jakoś się ją udało doprowadzić do równości.

 

efekt mam taki jakbym nie miał wogóle wspomagania, na postoju by skręcić kierownicę na maxa w jedną lub druga stronę, to trzeba nie lada wysiłku, normalnie jak miałbym włożone koła od jelcza.

 

jak już jadę to skręca się w miarę, ale napewno nie tak jak wczesniej, to już pewnie efekt tego że jest już jakaś prędkość i sa mniejsze opory przy skrętach...

 

płyn od wspomagania jest w normie, żadnych dzwieków, trzasków, szumów niczego nie zauważyłem, po prostu nagle się to stało.

 

co mogło paść - pompa wspomagania, jakiś problem z maglownicą ?

 

prośba o poradę, dziś po robocie postaram się podjechać do mechanika, bo w tym momencie manewrowanie kierownicą to katastrofa :/

 

pozdrawiam.

  • Odpowiedzi 124
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

Zacznij od najprostszej rzeczy, krzyżak na wyjściu z wałka kolumny. W Mini Cooperze muszę smarować raz w roku, a zapieka się nagle.

Druga z tańszych rzeczy to uszkodzenie łożyska w kolumnie McPersona.

Edytowane przez jakub
Opublikowano

dzięki za info,

 

przekaże mechanikowi by to sprawdził w pierwszej kolejności.

 

oby tylko to był przytarty krzyżak o którym piszesz.

Opublikowano
a sprawdzales czy w ogole wspomaganie dziala? na jałowym w miejscu krec kierownica, silnik powinien dostawac obciazenia, powinny lekko drgnac obroty
Opublikowano
raczej nie dziala wspomaganie, bo na jalowym bardzo ciezko krecic, by zrobic jeden obrot kolem to naprawde trzeba się namęczyć i nasilowac :/
Opublikowano

Mam nietopywy problem , zauważyłem że coraz ciężej chodzi mi wpomaganie kierownicy w moim e46 328i przebieg 202000 , 1998 rok

Płyn sprawdziłem jest ok ( zbiornik spocony od płynu ), nie ubywa itp , nie ma dziwnych pisków przy maksymalnym skręceniu koła itp. Czy to objaw że coś już się żużyło????

Co byście poradzili??????

POZDRAWIAM

Opublikowano
Na poczatek do sprawdzenia krzyżak w kolumnie kierowniczej, a później mocowania amortyzatorów.
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

odświeżam temat, może się komuś przyda.

 

a więc w oryginalnej pompie LUKA, urwał się wirnik na wałku, mechanik stwierdził typowe zmęczenie materiału.

 

wymiana na nową pompę zamiennik wraz z nowym plynem i robocizną 500 zł.

 

kierownicą się manewruje super lekko na parkingach na gumach 225/45/17 ;)

 

pozdr.

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam. Od jakiegoś czasu zauważyłem że coraz bardziej ciężko działa wspomaganie układu kierowniczego w moim E46 328i 1998 rok. Płyny wszystko ok , trochę przypocony zbiorniczek od wspomagania , kapcie z przodu letnie 225/40/18 , tył 255/35/18.

Czy jest jakiś sposób to przesmarować ???? albo co wymienić ????

POZDRAWIAM

Opublikowano

Witam

Kiedyś wymieniałem klientowi przekładnię kierowniczą i po wymianie zalałem układ wspom. polskim olejem pojechałem na próbę wsystko ok. przyszedł klient po samochód i zażyczył sobie inny olej{mobil}no cóz

klient płaci ,klient żąda i... miał rację wspomaganie po wymianie oleju chodzi lżej sam sprawdzałem

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam!

 

Problem ze wspomaganiem zdarzył się w bardzo nieoczekiwanym momencie. Wyjechałem autem z pod bloku minęło jakieś 5 minut i wszystko było dobrze do chwili aż się nie zatrzymałem i kiedy ruszyłem ponownie w jednej chwili moja kierownica stała się bardzo ciężka. Nie słyszałem żadnych dziwnych odgłosów przy skręcaniu. Pasek jest na miejscu, płyn w normie. Jedno co udało mi się zauważyć to podczas skręcania i otwartym zbiorniku płynu do wspomagania, płyn zaczyna się kotłować od wydobywającego się powietrza. Czy to może być zapowietrzony układ ? Kręciłem tak z 20 razy kierą i dalej to samo. :?

Opublikowano
Skoro pojawia się ruch w zbiorniczku to pompa raczej pracuje. Może jest problem z zaworkiem regulującym ciśnienie lub z przekladnią.
Opublikowano
Może jest problem z zaworkiem regulującym ciśnienie lub z przekladnią.

 

Można to samemu sprawdzić ? I czego mogę się spodziewać jeśli masz rację ?

Opublikowano
Używana pompa to groszowe sprawy z przekladnią jest gorzej. Jeśli pompa działa to musi to byc związane z regulecją ciśnienia. Nie wiem tylko gdzie jest ta regulacja (w pompie czy przekładni) Przekładnie tracą swą skuteczność stopniowo więc nagłe zniknięcie wspomagania wiązałbym z jakąś usterką mechaniczną związaną z ciśnieniem.
Opublikowano
Właśnie byłbym wdzięczny jakby ktoś mi napisał albo przedstawił gdzie się dokladnie znajduje ten zaworek, bo nie wiem czy od razu jechać do mechanika czy mogę to samemu sprawdzić. Z góry dzięki
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
witam koledzy ostatnio zmienialem plyn od wspomagania poniewaz ciezko chodzi,wlalem plyn z uszczelniaczem bo myslalem ze moze gdzies jest nie szczelnosc i bedzie ok ale jednak sie mylilem i teraz gdy auto postoji na zimnie, to po odpaleniu autka nie mam wspomagania przez jakies 15-20s, po zagrzaniu silnika wspomaganie wraca ale bez zadnej poprawy nadal ciezko chodzi :? dodam ze pompa przy skretach na maxa nie wyje :? jak myslicie co to moze byc z gory dziekuje za odpowiedz!!!!
Opublikowano
Niepotrzebnie kolego eksperymentowałeś z takim dodatkiem ala uszczelniacz z tego przeważnie są problemy u mnie również mam wrazenie kiera jakoś ciężko chodzi i też mam zamiar wymienić płyn, tobie proponuję zlać ten płyn i nalać nowego bo być może przez ten dodatek który dodałeś coś jest nie tak że masz taki objaw.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
a stary brudny płyn nie moze powodowac takich objawów? ja bym zaczął od wymiany plynu na nowy dobrej jakosci.
spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
  • 1 rok później...
Opublikowano
Witam, sytuacja wygląda następująco: Wyjeżdżałem z parkingu, musiałem troche pokręcić kierownicą, wspomaganie działało bez zarzutu do momentu gdy wjeżdżałem na ulicę. Kiedy starałem się skręcić w prawo, zeby włączyć się do ruchu, wspomaganie nagle przestało działac. W pierwszej chwili pomyślałem, że silnik mi zgasł, bo takiej trzeba było użyć siły do skręcenia, jak na zgaszonym silniku. Ale nie, silnik chodził, więc pomyślałem, że pasek sie urwał, też nie. Płyn również trzyma stan. Dojechałem jakoś do domu, wjechałem na kanał zdjąłem osłonę i zobaczyłem, że w okolicach pompy jest trochę mokro, tak jakby pod wpływem wysokiego ciśnienia któryś z przewodów trochę popuścił. Żaden z przewodów nie jest jednak pęknięty, a podczas prób skręcania na odpalonym silniku, nic się nie dzieje. Pompa jest napędzana przez pasek, a płyn nigdzie nie wycieka, a wspomagania jak nie było tak nie ma. Dodam, że pompa wcześniej działała normalnie, nie było żadnego wycia czy innych objawów, które miałem kiedyś w E36 kiedy padała mi pompa wspomagania, tylko że tam dało się jeździć, a tu wspomaganie zniknęło w jednej chwili. Co może być przyczyną?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.