Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

:lol: :lol: :lol: Dobre,

a na poważnie gratulacje, niech autko służy.

naprawdę fajnie wygląda :!:

Benzyna zamiast krwi...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Postaram się informować na bieżąco o mojej nowej przygodzie co się zowie X5

Oby przygoda trwała długo i bez kosztownych przygód :cool2:

Co do oleju to ja mam 100% pewny typ, oryginalny, markowy olej z normą BMW. Większość złych opinii o olejach to efekt podróbek kupowanych za "pół ceny".

Co do części to daj zarobić Maćkowi z czescidobmw.pl - dobry kontakt, porada i też dostęp do części oryginalnych. :mrgreen:

Opublikowano
Do mocy mam respekt bo wyrywa kierownicę z ramion (zdarzyła się taka sytuacja) mam opory przed ostrą jazdą (używam innego środka transportu do tego celu:) ) ale dobrze się podróżuje czując drzemiącą moc w V8...

 

 

Patrzcie jak to po zakupie nagle samochód staje się idealny i dużo mocniejszy :mrgreen:

 

To mój pierwszy taki potwór dlatego robi na mnie wrażenie a nigdzie nie pisałem że jest idealny. Ale dziękuję za zainteresowanie. Zostawmy te dywagacje za sobą lepiej cieszyć się tym co się ma bo to chyba o to chodzi!

Opublikowano
:lol: :lol: :lol: Dobre,

a na poważnie gratulacje, niech autko służy.

naprawdę fajnie wygląda :!:

 

Dzięki za dobre słowa! jak znajdę czas w któryś weekend, zamieszczę kilka zdjęć.

Opublikowano

Postaram się informować na bieżąco o mojej nowej przygodzie co się zowie X5

Oby przygoda trwała długo i bez kosztownych przygód :cool2:

Co do oleju to ja mam 100% pewny typ, oryginalny, markowy olej z normą BMW. Większość złych opinii o olejach to efekt podróbek kupowanych za "pół ceny".

Co do części to daj zarobić Maćkowi z czescidobmw.pl - dobry kontakt, porada i też dostęp do części oryginalnych. :mrgreen:

 

Dzięki za info, przekalkuluję to, bo mam jakieś zniżki w bmwstore. Zobaczymy jak to będzie. Jak na razie niczego mi nie brakuje ale to się może wszystko dynamicznie zmienić. Oby nie :)

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Witam ponownie!

 

Na liczniku prawie 217000 km i pierwsze problemy z autem. Otóż klamka od strony kierowcy odmówiła posłuszeństwa, sprawa wszystkim dobrze znana i raczej nie stanowi problemu, zamówiłem w ASO wspornik klamki zewnętrznej drzwi przednich lewych 51 21 8 243 615 i czekam na dostawę. Natomiast sen z oczu spędza mi błąd SELFLEVEL SUSP. INACTIVE. Temat dobrze znany związany z poziomowaniem zawieszenia. Było tak że oddałem samochód mechanikowi który robił podwozie dla sprzedawcy samochodu bo coś stukało. Rzeczywiście mechanik zlikwidował usterkę za symboliczną kwotę ale po odebraniu samochodu pojawił się w/w błąd. Dojechałem do domu i na miejscu stwierdziłem że łącznik regulatora w prawym przednim czujniku, przekręcił się i zamiast być równolegle do powierzchni drogi był prostopadle. Zapewne podczas opuszczania przedniej osi się wykręcił albo został źle zamontowany... Po przywróceniu stanu prawidłowego i skasowania błędu po przejechaniu odcinka drogi błąd się pojawia i samochód jest podniesiony na maxa. Zmierzyłem napięcie na czujnikach (przy podniesionym zawieszeniu) i jest bardzo dziwne. W przednim lewym jest 4,6 V a w przednim prawym jakieś 1V zaś na tylnej osi oba czujniki mają 0,6 do 1,1 V. Komputerem normalnie podnoszę i opuszczam samochód, zauważyłem że przednia oś bardzo szybko się podnosi zaś tylna sporo dłużej. Zatem kupiłem nowe czujniki w ASO przedni prawy 37 14 6 784 696 i tylny lewy 37 14 6 754 921. Wymieniłem i jest nadal podobnie. Nawet poziomy napięć są podobne jak przedtem. Błąd znika po resecie, jadąc kawałek pojawia się, kompresor podnosi samochód na panelu mruga zielona dioda górna, środkowa się świeci i mam kangurka :) Stąd pytanie jakie powinny być prawidłowe napięcia na czujnikach po wypoziomowaniu bo wydaje mi się że 2,5 V na wszystkich ale może się mylę. Drugie pytanie czy po wymianie czujników trzeba robić ich adaptację? Uprzedzając pytania oczywiście akumulator wymieniłem tydzień przed pojawieniem się błędu. Sprawdziłem bezpiecznik z tyłu ostatni 30A przy światłach, w sumie tam nie ma obwodu jest tylko bezpiecznik. Poduszki trzymają poziom więc powietrze nie uchodzi. Obecnie komputerem poziomuję samochód, wyjmuję bezpiecznik 74 z przodu (od kompresora) i tak sobie pomykam. Ale to nie o to przecież chodzi. Jeśli ktoś posiada większą wiedzę na ten temat to proszę o wskazówki.

 

Tymczasem na pocieszenie podaję link do obiecanej galerii ze zdjęciami pojazdu sprzed błędu...

 

https://goo.gl/photos/V4TJ1eeXhfcVyDQf6

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.