Skaczące wartości kata wałka rozrządu e39 520i M52B20 1997r

[PITERTECH]

Cześć

e39 520i M52B20 pojedynczy Vanos 1997r

Jakie mogą być przyczyny skakania wartości kąta wałka rozrządu? Wskazania z INPY są od ~20,6 do ~26 stopni, autko odpala i pracuje równo, bez problemu.

Wartość kąta sobie skacze raz tak raz inaczej ale we wspomnianym wyżej zakresie.

 

-solenoid vanosa sprawdzony i działa, po jego odpięciu nic się nie zmienia

-Vanos działa, po daniu napięcia na solenoid zmienia położenie wałka

-czujnik wałka rozrządu wymieniony na nowy - VDO

-napinacz dolnego łańcucha wymieniony na nowy

-nie słychać niepokojących dźwięków trącego łańcucha z rozrządu i vanosa

-łańcuchy sprawdzone i podobno są OK

 

Brak mi pomysłu i punktu zaczepienia gdzie dalej szukać :?

 

Pozdrawiam

[madseason]

-solenoid vanosa sprawdzony i działa, po jego odpięciu nic się nie zmienia

-Vanos działa, po daniu napięcia na solenoid zmienia położenie wałka

 

Dajesz 2 sprzeczne informacje. Po odpięciu vanosa powinna się zmienić praca silnika - przy jednym vanosie, to albo praca na niskich obrotach, albo na wysokich powinna się sypnąć.

 

Natomiast z opisu wnioskowałbym rozciągnięty łańcuch, ale głowy nie dam. Może też czujnik wałka niedomagać. Gdzie diagnozowali, skąd jesteś?

[PITERTECH]

Cześć

Podpiąłem auto pod kompa (INPA) i patrzyłem co się dzieje z wartością kąta.

-sprawdziłem z włączonym solenoidem pod instalację samochodu (wtyczka na listwie wtryskowej) kąt skacze

-sprawdziłem z wyłączonym solenoidem pod instalację samochodu (wtyczka na listwie wtryskowej) kąt skacze

 

-solenoid sprawny, po podpięciu masy i +12V pod zaciski we wtyczce - tłoczek się wysuwa

-podczas pracy sprawdziłem Vanosa (wtyczka solenoidu wypięta z listwy wtryskowej) i na żywca podpinałem masę i +12V pod złącza we wtyczce i Vanos się przestawiał (praca silnika ulegała mocnej zmianie).

 

-Czujnik dla pewności wymieniłem na nowy VDO ( bo stwierdziłem że może jest uszkodzony) ale wskazania dalej skaczą.

 

Jeżeli to rozrząd to naprawdę nic nie słychać.

Co do części rozrządu to tylko i wyłącznie ORI czy można stosować zamienniki FEBI, SWAG - Wasza opinia/doświadczenia?

 

Zrobiłem małe zestawienie i wygląda to następująco

ORI - 2 łańcuchy + napinacze + ślizgi + komplet zębatek - 2270zł

FEBI - 2 łańcuchy + napinacze + ślizgi + komplet zębatek (ORI) - 1290zł

SWAG - 2 łańcuchy + napinacze + ślizgi + komplet zębatek (ORI) - 1340zł

Różnica w cenie jest kolosalna.

Kto jest producentem na pierwszy montaż?

 

Kraków.

[bonzo320i]

Kolego, ale czemu chcesz na siłę to naprawiać?? Jeśli autko śmiga jak należy,nic złego Się nie dzieje to może lepiej zostawić, niż robić niepotrzebne koszta. Jak pisałem, kiedyś wcześniej w Twoim temacie u mnie również skaczą powyższe wartości w zakresie około 3-4 stopni. Czujnik mam nówkę, rozrząd ustawiany rok temu przez fachowca, który nie stwierdził,żadnych poważniejszych usterek, więc temat odpuściłem

[PITERTECH]

Cześć

 

No nie do końca wszystko OK, mam złe wyniki spalin na przeglądach od 2 lat, więc coś jest nie teges :?

viewtopic.php?f=72&t=254783

czujniki silnika sprawdzałem ze znajomymi (528i) i wskazania są zbliżone

viewtopic.php?f=72&t=300351

nie wiem tylko jak z przepływką bo nie znam nikogo co by miał tak jak ja 2.0 bo jest inny przepływomierz niż w większych silnikach.

viewtopic.php?f=72&t=299882

 

Symptomy są takie że:

-świece po wykręceniu są czarne, czyli mieszanka zbyt bogata

-z wydechu wylatuje duszący i "gryzący" w gardło gaz (podobno to właśnie duże stężenie HC)

-skacze wartość kąta wałka rozrządu

-duże wartości adaptacji "adaptation value add 1= -60", "adaptation value add 2= -12" - a powinny być jak najbliższe 0.

 

Na przeglądzie w tym roku tak wyglądała analiza spalin:

Obroty jałowe ~800obr/min

HC- 400

CO - 0.3

Po podniesieniu obrotów silnika do 3000obr/min

HC - 150

CO - 0,7

Na biegu jałowym CO jest OK natomiast HC mocno przekroczone a po zwiększeniu obrotów następuje odwrócenie sytuacji, HC wraz z obrotami spada i stabilizuje się na 150 natomiast CO rośnie i stabilizuje się na 0,7.

 

Wygląda na to że ma to jednak coś wspólnego własnie z wałkiem rozrządu i jego ustawieniem (Vanos). Zawory nie otwierają się w odpowiednim momencie i mieszanka nie jest w pełni spalana... (to już moje dywagacje bo już naprawdę brak mi pomysłów i innych punktów zaczepienia).

 

Wymieniono

-katalizator, zamiennik dedykowany do e39 520i (2014)

-lambdy (2015)

-filtry (wszystkie) i olej (2016)

-świece+fajki (2016)

-napinacz dolnego łańcucha (2016)

-czujnik temperatury powietrza zasysanego (2016)

-czujnik cieczy chłodzącej (w głowicy) (2016)

-czujnik wałka rozrządu (2016)

-uszczelkę pokrywy zaworów (2016)

 

Sprawdzono

-szczelność dolotu - OK

-wyczyszczono przepustnice

-sprawdzono cewki - OK

-sprawdzono działanie solenoidu i Vanosa - OK

-grzanie w lambdach - OK

-kompresję - OK

-wyczyszczono i przetestowano wtryski (serwis Bosch)

 

Do sprawdzenia co mi jeszcze przychodzi do głowy z Waszą pomocą;

-ciśnienie paliwa na listwie wtryskowej

-ciśnienie oleju

-stan koła pasowego wału korbowego i jego ewentualnych luzów

 

Jakieś inne pomysły co jeszcze sprawdzić? :D