Skocz do zawartości

X1 2.0d xDrive - kilka lużnych spostrzeżeń


Pe.te

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

Przez kilka dni jeżdżę zastępczym X1 xDrive 2.0d 8-bieg.

Napiszę kilka słów, może komuś się przyda przy zakupie :8)

 

Przede wszystkim przyznać muszę, że w tej wersji auto zbiera się bardzo ładnie.

Na co dzień jeżdżę F11 525xd - autem o większej mocy, ale też i o ponad 300kg cięższym - stwierdzam, że wrażenia dynamiki są w X1 2.0d jak najbardziej pozytywne :)

Także przeloty z prędkością rzędu 180km/h nie są dla tej wersji problemem (zresztą do tej prędkości auto dochodzi naprawdę szybko).

Co ciekawe przy prędkościach autostradowych jest stosunkowo cicho, silnik jest dobrze wyciszony, szum powietrza (jak na dosyć wysoką kabinę) umiarkowany. Najgłośniej słychać opony - ale auto było obute w Bridgestony... po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu, że to jedne z gorszych opon jeśli chodzi o komfort - twarde i głośne.

Wymieniona wersja dodatkowo miała element EfficientDynamics w postaci żaluzji, które automatycznie zasłaniają wloty powietrza za nerkami. To rozwiązanie wpływa nie tylko na zużycie paliwa, ale właśnie na głośność związaną z szumem powietrza przy większych prędkościach.

 

Na śliskim i w ostrzejszych zakrętach czuć, że auto ma napęd na przód. Dramatu nie ma, BMW dobrze dopracowało ten napęd, ale jednak RWD prowadzi się lepiej.

Napęd xDrive zastosowany w X1 wiele w tym zakresie nie poprawia, bo w platformie przednionapędowej BMW jest to typowy dołączany napęd tylnej osi (w odróżnieniu od xDrive w platformie tylnonapędowej, który jest semi-stałym napędem obu osi - defaultowo ze stałym rozdziałem 40/60).

 

Skrzynia automatyczna Aisin jest OK. To jest nowość w BMW, stosowana tylko w platformie przednionapędowej (czyli na chwilę obecną właśnie w nowym X1 oraz w 2AT/2GT). Występuje w dwóch wersjach: 6-bieg i 8-bieg.

W porównaniu do sztandarowego ZF znanego z droższych modeli skrzynia Aisin pracuje całkiem dobrze. Powiedziałbym, że wersja 8-bieg nawet bardzo dobrze. Jest naprawdę szybka i dobrze "zgaduje" zamierzenia kierowcy. W 2AT miałem okazję jeździć wersją 6-bieg tej skrzyni (coś tam skrobnąłem na ten temat w wątku o F45), było też dobrze, ale w wersji 8-bieg jest lepiej. Zaryzykowałbym twierdzenie, że w wersji 8-bieg skrzynia Aisin jest w 90% tak dobra jak ZF (przynajmniej w zestawieniu z silnikiem 2.0d, nie wiem jak w innych).

Jedyny minus (dla mnie) - to mechaniczna zmiana trybów pracy, mniej komfortowa niż "elektroniczny joystick" w skrzyni ZF. Oprócz tego, że trzeba się "namachać" dźwignią, to z uwagi na "mechaniczność" zmian trybu pracy skrzynia nie przestawia się automatycznie w tryb "P" po wyłączeniu silnika, i takie tam :wink: Krótko mówiąc trochę szukanie wad na siłę - jak ktoś jeździł typowym automatem (nie-ZF) to tego minusa skrzyni nie odczuje w ogóle :wink:

No i brakuje trybu Auto-Hold w hamulcu elektrycznym. Nie rozumiem tego, nie tak dawno jeździłem 2AT z automatem Aisin i też nie było Auto-H. Wygląda to tak, jakby w platformie przednionapędowej BMW nie oferowało tej opcji. A szkoda, bo to jest bardzo fajna i przydatna funkcja w zestawieniu z ręcznym hamulcem elektrycznym.

 

Wnętrze nowego X1 jest przyjemne, wizualnie "świeże" i przede wszystkim naprawdę przestronne. To przede wszystkim wynik zastosowania silnika umieszczonego poprzecznie.

Jednak drewniane wstawki... :( na 99% jestem przekonany, że to plastik. Jeśli faktycznie tak jest to moim zdaniem porażka, zwłaszcza że listwy te wymagają sporej dopłaty...

To razi, tym bardziej że wszystkie inne materiały są naprawdę bardzo dobre - całość deski rozdzielczej, jak również boczki drzwi są miękkie w dotyku i wykonane z porządnych materiałów.

Poza tym wnętrze jest naprawdę przestronne i wygodne. Pod względem ilości miejsca w porównaniu do F20 (seria 1) - przepaść.

Jedna kwestia nie podoba mi się we wnętrzu - standardowe zegary... Wyglądają jak w E84... Chodzi mi o mikroskopijny wyświetlacz informacyjny pomiędzy tarczami zegarów.

Co z tego, że auto ma SpeedLimitInfo i kilka innych dodatków, jak dostarczanych przezeń informacji nie da się upchnąć czytelnie na takim mikroskopijnym wyświetlaczu...

Moim zdaniem "rozszerzona deska rozdzielcza" to niezbędny dodatek. Nie sprawdzałem, czy jest dostępna jako oddzielna opcja - na pewno rozszerzone zegary wchodzą w skład "Systemu Nawigacyjnego Plus" (ale to już koszt >10.000zł). W każdym razie wersja ze zwykłymi zegarami baaardzo traci, nie tylko na funkcjonalności ale i na wyglądzie (taki trochę "powrót do przeszłości")...

 

Z innych ciekawostek.

Jeździłem wersją stylistyczną X-Line, kolor ciemny brąz metalik. Auto ładnie się prezentuje ze srebrnymi dodatkami pakietu X-Line (żeby była jasność te "chromowane" dodatki to też plastik... Tylko relingi dachowe były aluminiowe). Praktyczność... Cóż, kurz widać. Jak na każdym ciemnym kolorze :wink: To kwestia przyzwyczajenia do częstszego mycia.

Wewnątrz tapicerka dwukolorowa - skórzane siedzenia i boczki w kolorze ostrygowym, reszta czarna. Bardzo ładne zestawienie. Przede wszystkim praktyczne i łatwe w utrzymaniu czystości, bo cały dół jest czarny, a jasne są jedynie siedzenia.

Siedzenia sportowe. Tu nie ma się co rozpisywać, takie same jak w innych modelach. Opcja z grupy: "must be" :)

 

Jeszcze jedna ciekawostka - światła LED.

W 2AT, którym nie tak dawno jeździłem również była wersja full-LED... Ale w tamtym aucie wydajność tych świateł była słaba, gorsza niż ksenonów. Tak jak pisałem w wątku o F45 - jeśli auto nie ma spryskiwaczy, to znaczy, że producent zastosował "ekonomiczną wersję" świateł LED. Klient się cieszy, bo ma "full-LED", producent się cieszy, bo wcisnął tańszą w produkcji opcję niż ksenony... Jednak ja takich świateł bym nie kupił...

Co innego w opisywanej X1 - tu były światła full-LED, ale w wersji "nie-ekonomicznej", ze spryskiwaczami. Świecą na pewno nie gorzej niż ksenony w F11, choć mają mniejszą funkcjonalność - pomimo tego, że są adaptacyjne, to nie mają systemu "BeamSelection" (czyli maskowania innych użytkowników drogi). Jednak sama wydajność świecenia jest OK.

Fajny widok jest też po podniesieniu maski - obudowy reflektorów pod maską są stosunkowo duże i dodatkowo obudowane kilkoma radiatorami (w celu odprowadzenia ciepła wydzielonego przez diody mocy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Co prawda siedziałem tylko w nowej X1, nie jeździłem, ale jak dla mnie ma za krótkie fotele dla wyższych ludzi. Przy 190 cm w dłuższej trasie musi być mało komfortowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rowniez poruszam się nowa x1 20dxdrive od kilku dni. I w bardzo wielu aspektach mam takie samo zdanie odnosnie auta jak Pe.Te.

 

A propo foteli. Faktycznie te zwykle są tragiczne - jeździłem na nich w testowce.

Moje auto natomiast ma sportowe. I po wysunieciu podudzia na maxa nogi są naprawdę dobrze podpierane. Bynajmniej jak na moje 184cm wzrostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Fotele w tych 2 at/gt i x1 to chyba to samo. Pisałem już w temacie 2gt że są słabe, raz że krótkie dwa że ustawianie to jakiś dramat..

Tak jak zgodziliśmy się w temacie F45 - faktycznie w serii 2 ustawianie foteli to dramat, zwłaszcza pochylanie oparcia.

Ale... w X1 rozwiązali to jakoś inaczej. Dodatkowo jest więcej miejsca między fotelem, a słupkiem bocznym (na wysokości dźwigni regulacji oparcia). O ile w 2AT próba regulacji oparcia momentalnie powodowała irytację, o tyle w X1 nie przeszkadza. Po prostu regulujesz fotel i zapominasz...

 

W X1 miałem fotele sportowe. W tym wypadku nie ma problemu z zza krótkim siedziskiem, z uwagi na dodatkową regulację podparcia ud.

Myślę, że nawet osoby o wzroście 190cm nie będą miały problemu z długością siedziska. Natomiast same fotele są dosyć wąskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

domyślam się,że chodzi o wąskie siedzisko,przynajmniej w moim przypadku w lewe udo nieco mnie uwiera boczne zgrubienie tego właśnie siedziska.

W przypadku fotela standardowego jest sporo gorzej pod tym względem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Jeszcze jedna ciekawostka - światła LED.

W 2AT, którym nie tak dawno jeździłem również była wersja full-LED... Ale w tamtym aucie wydajność tych świateł była słaba, gorsza niż ksenonów. Tak jak pisałem w wątku o F45 - jeśli auto nie ma spryskiwaczy, to znaczy, że producent zastosował "ekonomiczną wersję" świateł LED. Klient się cieszy, bo ma "full-LED", producent się cieszy, bo wcisnął tańszą w produkcji opcję niż ksenony... Jednak ja takich świateł bym nie kupił...

Co innego w opisywanej X1 - tu były światła full-LED, ale w wersji "nie-ekonomicznej", ze spryskiwaczami

 

Coś nie do końca pasuje mi ta teoria na temat świateł diodowych.

W X1 jest tylko jeden rodzaj tych lamp,nie istnieje możliwość zamówienia wersji gorszej czy lepszej tak jak na przykład jest to z nawigacją.

A tak swoją drogą to ciekaw jestem jak określasz wydajność oświetlenia,używasz jakiegoś przyrządu pomiarowego czy tak na oko ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

To są normy unijne, przy światłach generujących strumień świetlny powyżej 2000lm samochód musi być wyposażony w układ zmywania reflektorów oraz układ poziomowania.

Stąd pojawiły się rozwiązanie "ekonomiczne", najpierw eco-xenon (z lampami wyładowczymi o mniejszym strumieniu świetlnym niż normalne palniki), później lampy LED również poniżej 2000lm, które nie wymagają ww. układów.

 

Oczywiście w 2AT nie mierzyłem tego w żaden sposób.

Pomijając już fakt, że auto nie miało spryskiwaczy (co pozwala przypuszczać, że mieściło się poniżej granicy 2000lm), to jego światła LED świeciły po prostu słabo...

W porównaniu do normalnych ksenonów w F20 duuużo słabiej, nie mówiąc już o ksenonach z beam-selection w F11.

 

W X1 z reflektorami LED, którym jeździłem był układ spryskiwaczy.

I przede wszystkim auto miało światła dobrze oświetlające drogę, na pewno nie gorzej niż standardowe ksenony.

 

Wniosek z powyższego może być taki, że w 2AT są stosowane światła LED w wersji ekonomicznej, zaś w X1 mocniejsze, czyli "po bożemu", tak jak być powinno.

Czy tak jest - to już pytanie do BMW, ale odczucia jak również wyposażenie obu wymienionych aut zdają się potwierdzać tą "teorię" :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Miałem na myśli droższe X :wink:

 

P.S.

Co do serii 1 - ja niezmiennie trzymam kciuki za to, żeby pozostawili w niej tylny napęd.

Jak czasem przesiadam się do F20 mojej żony RWD - zawsze mam banana na twarzy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.