Zakup BMW Serii 1, porównania, pytania, oceny

[osy4]

Witam

Przymierzam sie do kupna BMW 118 d.Znalazlem calkiem ladne (dosc bogata opcje z nawigacja i ksenonami) 118 d Z 2006 z przebiegiem nieco wiecej niz 20000 km.

Na co zwracac uwage przy ogledzinach ?

Jakie ma slabe a jakie mocne strony. Co moze byc argumentem przetargowym w negocjacji ceny?

I jeszcze jedno, moze podpadne , samochod ma byc dla mojej zony do miasta , ale jak bedzie fajny to pewnie i ja nim polatam z przyjemnoscia.

Obecnie jezdze A6 C6 2.7 tdi tiptronic quattro avant z 2006 - Taki rodzinny dziadek- więc nie mam porownania.

Bede wdzieczny za poblazliwosc i rady. Pozdrawiam

[mikolajpoznan]

Zwróć uwage na to,na co zwraca się uwagę ZAZWYCZAJ gdy kupuje sie auto.Nie ma tu chyba znaczenia to,że jest to BMW-najprawdopodobniej nie był Twoja 118 katowana przez łyska w czapeczce (nie ten model,nie ten przebieg).

Zwróciłbym uwage na szpary miedzy elementami karoserii (by były rowne z każdej strony),zajrzałbym pod spód by upewnic się,ze jest bez dziury w podłodze,sprawdziłbym szyby (jeśli wsyztsko ok powinny byc ze znaczkami BMW),spawy pod maską po bokach auta,stan kół (jesli zryte na zewnętrznych krawędziach to geometria do ustawienia-ale przy tym przebiegu nie powinno tego byc).Wreszcie zwróciłbym uwage na ewentualne wpisy w książce serwisowej.

Generalnie-jesli kupujesz od prywatnego właściciela to NA PEWNO piojechałbym na serwis-niech sprawdzą,podłączą pod kompa-warto wydac te kilka stów.

A jesli kupujesz od serwisu (np.EX AG)..to i tak nie powiedzą Ci nic złego o aucie ;-). Wtedy musisz im zaufac :twisted2:

[eliszeli]

na początek tak jak pisał MIK dokładnie posprawdzaj miejsca po których można poznać czy czasem nie był uszkodzony np. między bagażnikiem a tylnym zderzakiem, pod przednią maską, progi od kierowcy, pasażerów, silnik jest zabudowany dość konkretnie przez co raczej nie będziesz miał możliwości go oglądnąć szukając wycieków gdyby takowe były co raczej przy takim przebiegu jest wręcz niemożliwe to coś jest nie tak moja miała 120k przejechane i żadnego zabrudzenia od oleju a i jeszcze jedno chyba najważniejsze pod żadnym pozorem nie odpalaj silnika najpierw posprawdzaj z zewnątrz, dokładnie i nie bierz się na słabość że "może się pan przejedzie proszę spróbować" :P wsiądziesz zobaczysz, nie wysiądziesz i kupisz :) to oczywiście żart ale taka prawda :)

[tommyk]

Witam was.

Co myślicie o zakupie BMW 120i z silnikiem benzynowym 150 KM ze skrzynią manualną 6 stopniową (czy nie były w benzynowych tylko 5 stopniowe?) z bardzo bogatym wyposażeniem, brakuje tylko nawigacji i siedzeń kubełkowych. Posiada nawet webasto.

Jeżdżę góra 12 tys rocznie, sporadyczne wypady zagranicę i do innych miast.Głównie po mieście.Lecz fajnie mieć coś mocniejszego pod maską.

A tak swoją drogą czy do każdej jedynki można założyć hak holowniczy fabryczny?

Wady i zalety takiej wersji. Cena zakupu niższa niż diesla ale nie wiem jak z trwałością, zakup na co najmniej 5 lat. Jak z cenami części względem diesla?

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

[tommyk]

Witam was.

Co myślicie o zakupie BMW 120i z silnikiem benzynowym 150 KM ze skrzynią manualną 6 stopniową (czy nie były w benzynowych tylko 5 stopniowe?) z bardzo bogatym wyposażeniem, brakuje tylko nawigacji i siedzeń kubełkowych. Posiada nawet webasto.

Jeżdżę góra 12 tys rocznie, sporadyczne wypady zagranicę i do innych miast.Głównie po mieście.Lecz fajnie mieć coś mocniejszego pod maską.

A tak swoją drogą czy do każdej jedynki można założyć hak holowniczy fabryczny?

Wady i zalety takiej wersji. Cena zakupu niższa niż diesla ale nie wiem jak z trwałością, zakup używanego egzemplarza 4 latka na co najmniej 5 lat. Jak z cenami części względem diesla?

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

[pm]

Ja bym nigdy nie wybrał tej wersji silnikowej. Po pierwsze jest odczuwalnie słabsza od 120d a po drugie nie mało pali. Ogólnie dziwne jest wrażenie z jazdy tym autem. Tak jakby brakowało mu mocy. zaryzykuje stwierdzenie, że wziąłbym 118d zamiast 120i. Kwestia jest jednak taka, że przy zakupie używanego auta, szczególnie mało popularnego, często wybiera się ogólnie najciekwszą ofertę, która daleko odbiega od naszej wymarzonej.

[renoraines]

Jezeli obecnie 520i spełnia Twoje oczekiwania i akceptujesz zuzycie paliwa to smialo bierz 120i, ktore z racji mniejszego ciezaru będzie zwinniejsze i mniej paliwożerne od 520i, dodatowo zawsze R4 spali mniej niz R6.

Przy takich przebiegach rocznych zdecydowałbym sie na benzyne, lepiej doplacic te pare zlotych do kosztow przejazu 120i 100 km i miec swiety spokoj, niz sie szarpac z naprawa 120d, w mysl zasady czego nie ma to sie nie popsuje. Chcesz kupic auto na 5 lat, a w tym czasie prędzej czy pozniej bedziesz mial problem chocby z turbo, o ktore trzeba dbać przed ruszeniem i po zatrzymaniu, rowniez narzekaja ludzie na koło dwumasowe- o czym mowa na forum. Czytam o jedynkach, bo tez rozwazam zakup serii1.

[trotom]

renoraines, ciekawy aspekt sprawy poruszyłeś...

 

Ja mam 116i i jak tylko wyjadę na trasę to brakuje mi diesla jak diabli.

Nie żebym narzekał, te 115 koników to i tak najwieksze stado jakie

dotychczas przepędzałem... Po prosu radość troszkę mniejsza...

I głównie chodzi o elastyczność przy wyprzedzaniu...

 

Ale na co dzień jeżdżę do pracy i z powrotem, a w jedną stronę

mam aż... 6 km. I jak sobie pomyślę, ze miałbym tak katować

turbinę... W takich warunkach zwykła bezyna powinna sprawić się lepiej...

Jak mi kiedyś serwisant z ASO powiedział:

"Pana Jedynka to takie proste auto, nie ma się w niej co popsuć..." :duh:

Ale coś w tym jest...

 

BTW. Niedługo (albo już) 116i maja mieć w benzynie... 2 litry!!!

I to skutecznie załatwi sprawę wyprzedzania na trasie...

:mrgreen:

[renoraines]

trotom ile Tobie pali na tak krotkich dystansach i w ogole jakie zuzycie paliwa w trasie i średnio.

 

Obecnie 2000 jest w dwóch wariantach mocy w 118i/143KM, 120i/177KM.

 

W 2011r ma wejsc nowy model serii 1 i tam będa silniki turbo:

116i/136KM/1300 T

118i/177KM/1300 T

120i/218KM/2000 T

135i/326KM/3000 T

 

http://www.1addicts.com/forums/showthread.php?t=228299

[mikolajpoznan]

Trotom-jak w te 6 km nie będziesz ciągnął do czerwonego pola nierozgrzanego diesla to chyba aż tak bardzo turbinie nie szkodzisz..

[Agakk]

A tak swoją drogą czy do każdej jedynki można założyć hak holowniczy fabryczny?

Można. Swego czasu interesowałam się tematem, ale to było dawno;-))

Koszt koło 1000 zł + montaż. Serwis zalecił mi poczekać na koniec gwarancji i wizytę w NIEautoryzowanym punkcie;-))

[trotom]

trotom ile Tobie pali na tak krotkich dystansach i w ogole jakie zuzycie paliwa w trasie i średnio.

Ile pali? Skubany... ile wleje... Do samego dna ciągnie...

Tak jak właściciel... :mrgreen:

A poważnie... Mam wersje sprzed liftu i bez tych wszystkich BluePierdół...

No i tak do pracy i z pracy to... 10,5 średnio... +-0,5.

Ale zaznaczam, ze nogę mam ciężką raczej i lubię jeździć dynamicznie.

Kiedyś potestowałem przez dwa tygodnie EcoDriving to zszedłem do 9,

ale to katorga była... Dla mnie oczywiście...

Na trasie przy moim stylu jazdy :norty: to 8-8,5... Na autostradzie

przy 160 i więcej dobijał do 9,5-10... A ostatnio jak jechałem bardzo

zgodnie z przepisami... No co? Mgła była... :mrgreen: To komputer

pokazał 6,2... Więc można też oszczędnie... Ale po co?

 

Obecnie 2000 jest w dwóch wariantach mocy w 118i/143KM, 120i/177KM.

 

W 2011r ma wejsc nowy model serii 1 i tam będa silniki turbo:

116i/136KM/1300 T

118i/177KM/1300 T

120i/218KM/2000 T

135i/326KM/3000 T

 

http://www.1addicts.com/forums/showthread.php?t=228299

Hmmmmm... Prawie jestem pewien, że czytałem, że już wiosną i w 116i

będzie 122km...

Oooo! Znalazłem http://www.roadlook.pl/technika/bmw-116i-z-2-litrowym-silnikiem-116d-ze-zuzyciem-4-4-l-100-km.html

[trotom]

Trotom-jak w te 6 km nie będziesz ciągnął do czerwonego pola nierozgrzanego diesla to chyba aż tak bardzo turbinie nie szkodzisz..

Ja tam się nie znam...

Ale czytuje się, że turbodiesel to lepiej na długie trasy, niz na krótkie...

A i jak koszty eksploatacji porównują to nie widziałem jeszcze testu, żeby

się opłacało przy mniej niz 30kkm rocznie... A bywa że i więcej...

O róznych markach myślę oczywiście...

Ale to nie zmienia faktu że fajnie sie tym jeździ...

Ostatno zrobiłem kilkaset km Kią C'eedem z najmocniejszym dieslem

i bardzo mi sie podobało... najbardziej wyprzedzanie...

Ale i tak bym sie nie zamienił... :mrgreen:

[renoraines]

trotom dzięki za linka, ciekawa informacja, że wszystkie jedynki beda mialy pojemnosc 2.0, czy to diesel czy benz.

Ja uwazam, ze do danych producenta (nie tylko bmw) trzeba dodac 15%, to wtedy będzie realne spalanie.

 

Zgadzam sie, jak sie kupuje diesla, to po to zeby jeżdzić, dopłata do diesla musi się zwrócić. Wysoka cena bmw nie dziwi, bo to marka premium, ale i tu na marginesie dodam, zadziwia szmelcwagen z nowym golfem, przejezdzajac obok salonu sprawdzilem ceny: golf VI 5 drzwi trendline (1 wersja wyposazenia): 1.4/80KM-54 tys zł, 1.6/102KM-57 tys zl, a najtanszy diesel 2.0 tdi/110KM -70 tys zł, smiech :mrgreen: doplata do diesla przy tym samym wyposazeniu 16 tys zł/14 tys. zł.

[mikolajpoznan]

A odpowiadając na pytanie Tommyk'a-bez wahania brałbym 120 i z 150 konnym motorem.

Raz,ze jest to porządna moc i między bajki mozna włożyc to,że na trasie blado wypada przy dieslu.Owszem-to racja,ale taka jest specyfika benzynowca-trzeba po prostu zredukowac i wcisnąć but do dechy. A 150 kucyków przy masie serii 1 daje z pewnoscią efekt.

Ja w przyszłości chciałbym zamienic diesla na benzynę-benzyniak jest pewny,jest prosty jak budowa cepa,jak cos się zepsuje to jest tanie w naprawie i nie jest wrazliwy na gówniane paliwo.Poza tym nie trzeba się szczypać z turbiną.

Odpukać-jestem bardzo zadowolony z diesla swojego,ale widze tez jego mankamenty i niezbyt wysoka kulturę pracy :twisted2: .

Dlatego..albo mocniejszy diesel na przyszłość ,albo benzyna-jeśli chodzi o mnie :dance:

[trotom]

trotom dzięki za linka, ciekawa informacja, że wszystkie jedynki beda mialy pojemnosc 2.0, czy to diesel czy benz.

Ja uwazam, ze do danych producenta (nie tylko bmw) trzeba dodac 15%, to wtedy będzie realne spalanie.

W moich papierach napisali, że w mieście 10,5 i tak jest. Dlatego nie wariuje...

Widziały gały co brały!!!

To po lifcie zaczeli podawać że 116i w mieście spali 7,5. Ze to niby

dzieki tym BlueBajerom... Ale nie wiem jak to sie sprawuje naprawdę...

Zgadzam sie, jak sie kupuje diesla, to po to zeby jeżdzić, dopłata do diesla musi się zwrócić. Wysoka cena bmw nie dziwi, bo to marka premium, ale i tu na marginesie dodam, zadziwia szmelcwagen z nowym golfem, przejezdzajac obok salonu sprawdzilem ceny: golf VI 5 drzwi trendline (1 wersja wyposazenia): 1.4/80KM-54 tys zł, 1.6/102KM-57 tys zl, a najtanszy diesel 2.0 tdi/110KM -70 tys zł, smiech :mrgreen: doplata do diesla przy tym samym wyposazeniu 16 tys zł/14 tys. zł.

Dokładnie. Z moich szacunków wychodzi, że rocznie zaoszczedzilbym na paliwie 2-2,5 kzł. Przy różnicy w cenie, jak kupowałem, 13 kzł!!!

A nie uwzględniłem jeszcze serwisu i wyzszych ubezpieczeń...

No i wszystko jasne...

[trotom]

A odpowiadając na pytanie Tommyk'a-bez wahania brałbym 120 i z 150 konnym motorem.

Raz,ze jest to porządna moc i między bajki mozna włożyc to,że na trasie blado wypada przy dieslu.Owszem-to racja,ale taka jest specyfika benzynowca-trzeba po prostu zredukowac i wcisnąć but do dechy. A 150 kucyków przy masie serii 1 daje z pewnoscią efekt.

Na pewno daje... jak ciezarówka jedzie 90 km/h to i moje 115 sie wyrabia.

Fakt że redukcja to podstawa... najczęściej z 6 na... 4...

A bywa że i na 3... :cool2:

Gorzej na autostradzie przy naprawde duzych predkosciach... Brakuje kopa...

Ale da sie żyć... :cool2:

[renoraines]

To po lifcie zaczeli podawać że 116i w mieście spali 7,5. Ze to niby

dzieki tym BlueBajerom... Ale nie wiem jak to sie sprawuje naprawdę...

 

Marketingowa ściema bmw dotycząca zuzycia paliwa :mrgreen: i to nie jedyna, następną jest taka, że nowe 330i/272KM w miescie spali 9,9l benzyny/100km, a na trasie 5,6 :roll2:.. 5,6 to spali w trasie benzyna z silnikiem 1200, a nie 3000.

[kubicar]

Panowie! Jakieś pierdy powiadacie! Moja sucz 118d (2008) trzydrziowa pali (tak pokazuje komputer) 7,2 l / 100km !!!! A mam nogę na gazie do dechy.

Jak jechałem w styczniu na narty pokazała 7,0l/100km przy maksie 200/km . No sorki....ktoś tu leci w gumę;-)

[Tomsky]

Ja Panowie "dizelka" na "benze" nie zamienię, odzwyczaiłem się już do trzymania silnika na wysokich obrotach, pojeździłem ostatnio brata serią 5 z 2005r. 2.2 w benzie 170KM w automacie i powiem szczerze, że lekko rozczarowany jestem, tzn, powiem tak, 1-eczka daje duuuuuuuużo większą frajdę z jazdy, żeby pojeździć 5-ką trzeba non stop kopać w pedał gazu tzw. "kick down", poza tym zawieszenie zupełnie inne a co za tym prowadzenie się auta, wiem wiem zaraz pewnie powiecie, że to inne przenzaczenie i klasa auta. Wracając do 1-ki to jedyne co zamierzam zmienić w swojej to zaryzykuje zwiększenie mocy (mam 122KM), przy najbliższej okazji umawiam się w Masters Tuning. Co jak co ale na naszych drogach moment obrotowy dizla jest wyjątkowo przydatny, fakt że koszty zakupu i eksploatacji przy mniejszych przebiegach nie wiele mają z racjonalnością ale fun z jazdy większy. A na koniec moja na maxa w zasadzie pali 7.8 l/100km, więcej średniego chyba na kompie nie miałem.

[renoraines]

Panowie! Jakieś pierdy powiadacie! Moja sucz 118d (2008) trzydrziowa pali (tak pokazuje komputer) 7,2 l / 100km !!!! A mam nogę na gazie do dechy.

Jak jechałem w styczniu na narty pokazała 7,0l/100km przy maksie 200/km . No sorki....ktoś tu leci w gumę;-)

 

z trotom'em gadamy o benzynach :mrgreen: , a ty masz diesla.

 

Owszem przyjemosc z jazdy lepsza w dieslu, mialem bo jezdzilem 3.5 tys km/miesiac, ale przy przebiegach

max 12 tys km/rok, bralbym benz.

[kubicar]

Ja Panowie "dizelka" na "benze" nie zamienię, odzwyczaiłem się już do trzymania silnika na wysokich obrotach, pojeździłem ostatnio brata serią 5 z 2005r. 2.2 w benzie 170KM w automacie i powiem szczerze, że lekko rozczarowany jestem, tzn, powiem tak, 1-eczka daje duuuuuuuużo większą frajdę z jazdy, żeby pojeździć 5-ką trzeba non stop kopać w pedał gazu tzw. "kick down", poza tym zawieszenie zupełnie inne a co za tym prowadzenie się auta, wiem wiem zaraz pewnie powiecie, że to inne przenzaczenie i klasa auta. Wracając do 1-ki to jedyne co zamierzam zmienić w swojej to zaryzykuje zwiększenie mocy (mam 122KM), przy najbliższej okazji umawiam się w Masters Tuning. Co jak co ale na naszych drogach moment obrotowy dizla jest wyjątkowo przydatny, fakt że koszty zakupu i eksploatacji przy mniejszych przebiegach nie wiele mają z racjonalnością ale fun z jazdy większy. A na koniec moja na maxa w zasadzie pali 7.8 l/100km, więcej średniego chyba na kompie nie miałem.

Proszę daj znac na forum jaki efekt po tuningu? pozdrówka

[pirek]

najpierw do autra :)

 

przy przebiegach 12tys/rok bierz benzyne :)

zawsze mniej problemow i wrazliwe wtryski, kola dwumasowe, trubiny, rozruch zima, irytujacy klekot itd. - moje osobiste zdanie

 

do reszty kolegow chwalacych jazde dieslem, ktora sprawia frajde

na codzien uzytkuje:

- BMW 118d 143 KM

- Laguna II ph II 1,9 DCi 149 KM/333 Nm

- Vectre B 2,5 V6 164 KM /230 Nm na lpg

 

po tych 3 autach wybor dla mnie jest prosty PB RULEZ!

co z tego, ze diesel fajnie ciagnie w przedziale 2 - 3 tys/obr ?

vectra od 3 - 6,5 tys wgniata w fotel :)

przyjemnosc z jazdy benzyna jest nieporownywalna do diesla

mieszanie w biegach dobija ....

pomimo podobnych czasow do 100 km/h wszystkich aut, vectra i tak zawsze jest pierwsza (wiem ma najwieksza moc, ale tez najwieksza mase oraz najmniejszy mment chwalony tak w dieslu)

[zetti]

Co do silnika 2.2 w serii 5 i do tego jeszcze automat. To auto jezdzi jak 116i :roll:

A wracajac do glownego tematu czyli 4cyl i 150 KM

Na codzien jezdze 530iA, ktore ma 258 koni.

Czasami przesiadam sie do Z4 wlasnie 2.0 150KM. Nie czuje braku mocy.

Czasami mam okazje porownac dwa auta bezposrednio od swiatel do swiatel i przepasc robi sie dopiero powyzej 100km/h. A na mokrym 5-tka dostaje niestety w d... :cry2:

120i jest ciezsze od Z4 2.0i tylko 25kg wiec rowniez powinno byc ok.

Rozsadne spalanie w miescie ok 10 litrow, wystarczajacy moment, nie ma sie co popsuc, momentalnie sie nagrzewa. A diesel hmm...ostatnio rodzinne 325d bylo na wymianie sprzegla, docisku, kola dwumasowego przy przebiegu 33kkm. Dobrze, ze byla jeszcze gwarancja :twisted:

Diesla sie kupuje tylko dla wysokiego momentu, kiedy chcesz ciagac ciezka lodke, przyczepe, mieszkasz w wysokich gorach (Austria 80% Diesli).

Przy nowych drogich autach, ktore traca 20,30 a nawet 50 tys PLN rocznie jakie to ma znaczenie, ze wydasz miesiecznie 500PLN wiecej na paliwo?

A przy 5-6 letnich kupujac Diesla, nigdy nie masz pewnosci co z nim bylo, a naprawa wtryskow, turbo, silnika po wpadajacych klapkach z kolektora dolotowego do cylindrow, czy tym podobnych moze Cie kosztowac 20-30% wartosci auta.

[mikolajpoznan]

No proszę-u mnie dwumas wymienili po 50 tys. km,w "5" kuzyna też dosc szybko,teraz kolega mówi,ze w "3" po 30 tys.-coś nie tak jest z tym elementem w wykonaniu BMW :mad2: