[ 328Ci ] Wycie na luzie

[portalus]

Witam wszystkich bardzo serdecznie, to mój pierwszy post na tym forum.

 

Niedawno kupiłem (jak w temacie) BMW e46 328Ci z końcówki roku 99 (manual) i niestety mam dosyć poważny problem, ponieważ nikt nie jest w stanie mi dokładnie powiedzieć co jest przyczyną. Wraz ze wstępem proszę również o nieodsyłanie mnie na google ani na inne linki, ponieważ od tygodnia siedzę i szukam ale nie do końca udało mi się znaleźć dokładnie moją sytuację...

 

Do rzeczy... Problem polega na tym, że słychać wycie z tylnej części pojazdu ale tylko i wyłącznie na luzie lub trzymając wciśnięte sprzęgło (najbardziej słyszalne jest pomiędzy 60-80 km/h). Podczas przyspieszania do np. 80 km/h i puszczenia nogi z gazu, to wycie jest minimalnie słyszalne i raczej nie występuje "na zapiętym biegu", podczas jazdy z jedną prędkością lub podczas przyspieszania. Być może pomocną będzie wskazówka, iż podczas puszczania sprzęgła powoli oraz dodania więcej gazu - wyje bardzo głośno aż do momentu w którym sprzęgło zostanie puszczone całkowicie (o ile to ten sam problem a nie coś innego). Podczas szybkiej zmiany biegów i dodawania tylko ciut gazu nic niepokojącego się nie dzieje... Zaraz po zakupie zmieniłem olej w dyfrze, podczas ruszania auto nie szarpie ani nic nie stuka, łącznik elastyczny wału wygląda "na oko" bardzo dobrze.

 

Czy ktoś z Państwa miał taką samą sytuację bądź wie w czym dokładnie tkwi przyczyna ? Bardzo proszę o pomoc.

[BMK]

viewtopic.php?f=68&t=217494

[portalus]

podesłany temat jest niezakończony i nie wiadomo co w ogóle robiło ten problem, poza tym temat dotyczy E36 i u mnie z wbijaniem biegów nie ma żadnych niesmaków :(

Ja również pojechałem do mechanika, nawet 2 ale obydwoje nie wiedzieli co to...

Jeden zasugerował olej, wymieniliśmy i nie pomogło, później zasugerował łożyska satelit w moście. Drugi wspominał o czymś zupełnie innym. Przewinęło się w temacie łożysko wałka atakującego oraz (też jak w linku) łożysko oporowe sprzęgła...

Generalnie nie chcę wymieniać połowy samochodu i celować metodą prób i błędów wydając przy tym kilka tysięcy złotych.... Czy ktoś z Państwa miał podobny problem i uporał się z nim ?

 

P.S. Dodam również, że jeden z mechaników dolewał mi oleju do skrzyni zatem potencjalnie jest OK.

[danielxc717]

Dyfer się kończy

[portalus]

Z regóły, gdy czyta się o padających dyferencjałach ludzie piszą, że wyje to cały czas a najbardziej przy przyspieszeniach lub na zapiętych biegach - więc sam nie wiem :(

[Barto.X3]

Rozpędź się ponad 100km/h na najwyższym biegu i puść gaz z ciągle zapiętym biegiem. Słuchaj czy wycie maleje/cichnie wraz ze spadaniem prędkości.

[danielxc717]

Nie zawsze wyje przy hamowaniu silnikiem. Potrafi wyć też na luzie

[portalus]

Rozpędź się ponad 100km/h na najwyższym biegu i puść gaz z ciągle zapiętym biegiem. Słuchaj czy wycie maleje/cichnie wraz ze spadaniem prędkości.

Troszkę inaczej to jest, otóż: kiedy robię tak jak doradziłeś kolego Barto.X3 wycia nie słychać na zapiętym biegu - słychać je tylko krótkimi chwilami gdy pomimo zapiętego biegu robi się chwilka luzu gdy silnik ani nie chamuje na tyle mocno ani nie przyspiesza. Jeżeli silnik wychamowuje i czuć to obciążenie wtedy absolutnie nic nie szumi a przynajmniej nie na tyle aby móc stwierdzić czy to nie szum opon czy powietrza.

 

Kolego danielxc717 - nic nie wyje podczas hamowania silnikiem, wyje tylko i wyłącznie na luzie albo tylko w chwilach gdy pojawia się ciut luzu (np. przy wlaczonym tempomacie w momencie przejezdzania przez leciutkie wzniesienie, gdy jak juz pisalem silnik ani nie hamuje ani nie przyspiesza - przez krótką chwilkę).

Wycie występuje pomiędzy 50-90 km/h, poniżej tej wartości jest już ono niesłyszalne a powyżej 90 wydaje mi się że po prostu wiatr to zagłusza... powiedzmy że najbardziej wyje przy 70 ale cięzko doszukiwać się dużych różnic pomiędzy innymi prędkościami.

 

Czy takie coś może się robić przez opony lub łożyska w kołach ? Opony mam z tyłu prawie całe wytarte i już zamówiłem nowe ale wciąz na nie czekam i do tego czasu jeżdżę na dość sporo dojechanych continentalach. Zauważyłem też po zakupie samochodu, że na tylnych kołach zrobione są w jednym miejscu piramidki z odważników więc zakładam że felgi same z siebie też mogą być krzywe i jak tylko dostanę nowe opony i pojadę z nimi na zmianę będę się interesować felgami i być może ich prostowaniem lub wymianą. Tak czy inaczej może to mieć jakiś związek z tym ?

 

Niebawem będę jechać do kolejnego mechanika i zobaczymy co ten powie (podobno jest bardzo dobry), jeżeli jednak okaże się że most jest uszkodzony co wtedy najlepiej zrobić ? Rozumiem, że są 3 opcje:

1) ASO, nowy most - ale tutaj obawiam się że 5500zł za most pogrąży mnie finansowo.

2) Kupienie mostu na aledrogo do tego modelu - tylko nigdy nie wiadomo co bierzemy, niby dają gwarancję rozruchową i wiele z nich niby jest w świetnej kondycji, jeżeli jednak okaże się że nie są tak dobre to będzie trzeba to odsyłać kupować kolejny a przyznam że priorytetem jest czas - będę miał bardzo ograniczony czas na zdiagnozowanie tego i wymianę usterek, powiedzmy że z tydzień.

3) Regeneracja dyferencjałów - o której z resztą nic nie wiem i z tego co patrzyłem na google to takich firm jest bardzo mało i najczęściej bardzo daleko. Nie wiem jak wygląda oferta ale jeżeli robią to tak jak z turbinami, że wymieniają wszystkie bebechy i mamy praktycznie nowy most w starej obudowie to wyglądało by to bardzo interesująco. Tutaj też kolejne pytanie... Czy ktoś o takich zabiegach coś wie ? Czy warto jest się w to bawić i czy rezultaty są tak wyśmienite ?

 

Serdecznie pozdrawiam i bardzo dziękuję za zainteresowanie tematem - liczę, że pomożecie rozwikłać mi te zagwostki.

[Castes07]

Kolego rozwiązałeś problem?

Ja mam podobnie.. I zacznę od oleju w dyfrze..

Wykluczam łożyska ponieważ by się nasilało na zakrętach a w dodatku by wyły bez znaczenia czy na biegu czy na luzie.

[rothe46]

Tez mam delikatne wycie świst od 1800 obrotów. W poniedziałek zmieniam olej i dam znac czy pomogło

[danielxc717]

Przy żuzytych lozyskach w dyfrze wymiana oleju go uciszy chwilowo i to tyle.

[Castes07]

Chociaż będzie wiadomo ze to łożyska na dyfrze a nie w kolach.

[portalus]

Witajcie chłopaki,

Przepraszam, że tak długo nic nie pisałem w poście ale miałem niesamowity mix i wiele spraw. Niestety nie rozwiązałem problemu - za niecały tydzień będe widział się z kimś kto raczej na pewno będzie wiedział w czym tkwi problem. Specjalnie jadę do niego bardzo daleką drogę - jak tylko dowiem się co to tak na prawdę jest to dam Wam znać na forum :)

btw... bardzo dziękuję za zainteresowanie postem :)

 

P.S. Jak wspominałem ja wymieniałem olej i nic nie dało a kupowałem bardzo dobry tj. Valvoline.

[danielxc717]

Zużyte łożysko nie naprawisz olejem. Czasami chwilowo je wyciszy jak trafisz w moment

[portalus]

Witajcie, jak obiecywałem - tak oto pisze wyniki moich podróży i kwestii, o których mówił mechanik.

Przyczyny nie rozpoznano... Przetrzepali samochód pojeździli, wszystko inne co miałem drobne to zrobili ale nikt nie wie skąd to w ogóle może dobiegać. Problem polega na tym, iż wycie jest na tyle ciche, że cięzko je zlokalizować na podnośniku. Po przejechaniu 7-8 tys. kilometrów tym samochodem wszystko wciąz jest tak jak było - nie wyje bardziej, ani mniej... Dyfer i półosie (o co najbardziej się martwiłem) zostały wykluczone - są w stanie bardzo dobrym, tak jak i całe przeniesienie napędu.

Generalnie powiedziano mi abym jeździł i się nie przejemował bo bardzo możliwe, że może to wynikać nawet ze zużycia przednich opon (które na dniach wymieniam) i całkiem prawdopodobnie, że coś przenosi to w taki sposób że wydaje się ze wyje bardziej z tyłu niż z przodu.

Reasumując samochód widziało 5 mechaników i nikt nie był w stanie określić co to może być - jeden z nich spekulował tylko na temat łożysk na satelitach w dyferencjale. Póki co będę jeździć dalej i czas pokaże czy ten typ tak ma czy coś faktycznie zaczyna się powoli dziać:)

 

Tylko w ramach "pochwalenia się" wspomnę, że auto wróciło już na zawieszeniu gwintowanym, innych stabilizatorach i przednich wachaczach - zatem o ile ktoś jest zainteresowany opiniami w użytkowaniu gwintów MTS Gold Edition to zapraszam do konwersacji :)