Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Ciekawe co piszesz, ale są niechlubne wyjątki. Znajomy posiada od trzech lat seata 1,4 TSI, kupiony jako nowy. Gdy skończyła się gwarancja, pojechał do znajomego mechanika, aby zrobił duży przegląd i ... filtry stare z datą wydania samochodu, olej towot, itd. Za każdy przegląd w ASO płacił "symboliczne" kwoty i wpis do książki serwisowej.

 

W przypadku BMW aż takich przypadków nie nie znam.

Te niechlubne wyjątki ASO coraz częściej dotyczą właśnie Seata. Znajomy parę lat temu kupił Cuprę chyba 235KM. Po 3 latach problemów elektryką, amortyzatorami, turbiną.....gdy już skończyła się gwarancja .....usłyszał w ASO że ma fabrycznie (!) zamontowaną niewłaściwą chłodnicę. a jeździł do podobno najlepszego ASO Seata w PL :mad2:

 

O ile znam warszawskie ASO BMW to raczej profeska i rzadko można im coś zarzucić. A że pojedyńcze przypadki się zdarzają to nie znaczy że trzeba przenosić się do SO :naughty:

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" (Albert Einstein)

"Zawsze się starałem, żeby szkoła nie miała wpływu na moją edukację" (Mark Twain)

"Lubię walczyć z silniejszymi"

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wszystko zależy od ASO i ich standardów. Znajoma pojechała swoją X3 tu w Łodzi do serwisu, tego dłużej istniejącego, kto jest z Łodzi to wie który i powiedzieli jej, że do wymiany są wszystkie tarcze i klocki. Na jej szczęście odłożyła decyzję o wymianie i podjechała do jakiegoś tam mechanika, u którego się okazało, że zarówno tarcze i klocki są w dobrym stanie i jeszcze wiele km przejedzie na nich. Drugi znajomy, w tym samym serwisie, dostał info o potrzebie wymiany czegoś tam za 1500 zł, bo był wyciek, już nie pamiętam o co chodziło. Zadzwonił wtedy do mnie i poradziłem mu żeby podjechał gdzie indziej i się upewnił. Okazało się, że do wymiany miał oring za 5 zł, robocizna z 50 zł. ASO to też prywatne firmy i często naciągają na maksa, szczególnie gdy jest to firma jednoosobowa, a nie jeden z salonów dużej spółki.
Opublikowano

No niestety jedno aso nie równe drugiemu i to wwie. Znam aso w którym olej wymieniają w zależności od modelu np "na 7" to dla modelu BMW serii 7. Polega to na tym ze po odkręcenie korka spustowego liczą do 7 po czym zakrecaja korek i zalewają nowy olej. Myśle ze czasami lepiej nie widzieć. Jeszcze w prywatnych samochodach trochę się boja ale flotowe auta to jest dopiero używką na całego.

Mam "swoje" aso w którym mam znajomego mechanika, mogę wejść za każdym razem do hali i się poprzygladac.

Opublikowano
..O ile znam warszawskie ASO BMW to raczej profeska i rzadko można im coś zarzucić. A że pojedyńcze przypadki się zdarzają to nie znaczy że trzeba przenosić się do SO :naughty:

 

raczej :wink: ,

 

przykłady co do naprawy: wadliwy spryskiwacz,

przyjeżdżam mówię: cieknie, że powstaje w chwilę plama,

przyjmujący mówi: znamy defekt, jest to typowe w tym modelu,

po ~2h oddają auto, oddający mówi: sprawdziliśmy nic nie cieknie :cool2: ,

jadę do domu wlewam płyn ma maksa, po 10min, 5l płynu jest na podłodze, NAPRAWA w ASO wyglądała tak: wzięli auto, postawili na podnośniku zobaczyli, że jest lekko wilgotno i nic nie cieknie (bo cały płyn wyciekł JUZ wcześniej) i oddali z powrotem :mad2: ...

 

finał: jadę ponownie, rozmawiam z kierownikiem, przedstawiam sytuację :? , robią właściwie :cool2: , wymieniają "gratisowo" drugi spryskiwacz bo może też zacząć cieknąć - zrobione dobrze, na poprawionej części, nic z auta nie zniknęło, nic nie połamali, nic nie wciskali - jestem zadowolony z naprawy...

 

teraz przykład z przeglądu: jadę, wiem, że auto jest OK, robią test ~350zł, robią przegląd ~50zł, robią wymianę oleju ~60zł, wlewają NAJTAŃSZY ELF i kasują za niego ~550zł/~7,5l (idę pytam się o co chodzi, ten sam kierownik mówi:...olej spełnia normy :wink: ), wkładają podstawowy filtr olejowy ~70zł, płacę za całość ~1100 zł, jestem wkurzony z efektu końcowego i ceny :|

 

to samo robię w garażu u "Zdzicha", który o elektronice BMW nie wie nic, jakby miał wymieniać coś "delikatnego" to z racji, że ma "łapy oderwane od pługa" i nie zna auta POŁAMAŁBY i UBRUDZIŁ wszystko, ale to nie naprawa tylko eksploatacja, więc "Zdzichu" koła odkręca szybko, zaciski, piasty czyści sprawnie i dokładnie, sprawdzi dokładnie źródło każdego zawilgocenia, następnie:

- sprawdza INPĄ, wlewa MOTULA, zakłada KNECHTA, płacę 400zł (~35% tego co w ASO) - jestem zadowolony :cool2: , mam czysto, wszystko sprawdzone i zmontowane najlepsze materiały,

 

a jeżeli "Zdzichu" zlokalizowałby nieszczelny kolektor to wymieniłby równie dobrze jak ASO, jednak w przypadku reklamacji/awarii ASO ma dużo więcej do zaoferowania, po prostu "Zdzichu", którego znam od lat i robiący za grosze nie przyjmie na siebie winy wynikającej z czynników powiązanych z naprawą...

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Tylko są jeszcze bardzo dobre serwisy, które nie są ASO, wiedzą więcej o BMW niż nawet szef serwisu w ASO, mają jeszcze lepsze programy diagnostyczne oraz te służące do grzebania w aucie niż ASO, mają większe doświadczenie niż świeżo przeszkoleni pracownicy ASO (bo jak któryś wie za dużo to chce zarabiać za dużo więc się go wymienia). W takim serwisie nie płaci się jak u "Zdzisia" 20 zł za roboczogodzinę tylko 100 zł, ale ma się zrobione równie dobrze w równie dobrych warunkach jak w ASO, można przywieźć swoje oleje, filtry itd, kupione np. w Inter Cars, albo ten serwis Ci te części kupi zarabiając sobie te 20% na nich. Tylko, że w porównaniu do cen z ASO te rzeczy będą kosztowały 30% ich wartości.

 

Więc jak widać pomiędzy "Zdzisiem" a ASO jest jeszcze parę opcji aby nie popadać w skrajności. ;)

Opublikowano

Dokładnie, tylko, że to co opisujesz rewelacyjnie się sprawdza :cool2: w przypadku eksploatacji aut używanych (takich, których w 100% nie znasz jak, gdzie i po co były naprawiane/jeżdżone).

 

Ja opisałem sytuację dla aut nowych, gdzie jesteś 1. właścicielem i wiesz wszystko…gdzie żaden mechanik/SO/ASO Ci nie powie, jest źle bo inny źle jeździł czy naprawiał, użyta część jest z tej serii ale dla innego modelu…

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Opublikowano

No właśnie... A ja cały czas się zastanawiam czy kupować pakiet serwisowy czy nie :roll:

Tylko gdybym wiedział gdzie w mojej okolicy są takie serwisy o których pisze mmw.

SPRZEDAM


Komplet zderzaków BMW F30 Sport Line


Komplet zderzaków BMW Z4 E89

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
ao 1000 zł kosztowała usługa wraz z częściami. Części ztcp ok 300 zł. Nie wiem o co ci chodzi z tym GT1, ja za wymianę oleju płace poniżej 100 zł poza pakietem serwisowym w tym jest podstawowy przegląd. Godzina w ASO jest droga, ale wiele rzeczy jest liczone rozsądnie jesli chodzi o czas ktory jest na to przeznaczony. I ja mam ten komfort, ze jesli wyjdzie wiecej czasu niż przewiduje procedura to ja za to nie płace.

 

W ktorym serwisie placisz tyle za wymiane oleju?

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Piękna,gratuluje zakupu.

Tylko dlaczego nie wziąłeś ksenonów,tego najbardziej mi tu brakuje.

Opublikowano

W Anglii to prawie norma. Byłem miesiąc temu w Londynie i zwracałem uwagę na F30 (celem porównania do mojej Rudej) i baaaaardzo wiele egzemplarzy nie miało ksenonów. Też mnie to dziwiło.

A co do autka. Ogólnie śliczna, no i ten mały przebieg na liczniku, który już się nigdy nie powtórzy :wink:

Gratuluję i przyjemności w użytkowaniu!!!

SPRZEDAM


Komplet zderzaków BMW F30 Sport Line


Komplet zderzaków BMW Z4 E89

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Panowie, sorki za lamerskie pytanie, ale jeszcze nie miałem do czynienia z autem, które samo gada kiedy potrzebuje mechaniora :wink:

Do tej pory nalatałem 15 tys km i komp i mi pokazuje, że wymiana oleju "najpóźniej w 16 tys km". Jak mam to rozumieć, wymiana za 16 tys km od dzisiaj (to jeszcze hen hen, jakieś trzy miechy), czy jak auto będzie miało 16 tys przebiegu (a to już tuż tuż , jakieś półtora tygodnia)?

Polski zapis rozumiem raczej jednoznacznie (wymiana w 16 tys), ale zostałoby już mniej niż 1 tys do niej a tu wszystko się nadal świeci na zielono :8)

Przełączam sprache na wersje Szekspira a tu zapodają "change of oil due in 16 tys km" co w tym dialekcie oznacz wypisz i wymaluj "za 16 tys km", ech, czyżby błąd w tłumaczeniu?

Sprawo w sumie mało istotna, ale za dwa tygodnie jadę na urlop , gdzie w planie jest około 7 tys km i wołabym nie spuścić sobie w kiblu gwaranacji przez własną głupotę.

Jak to faktycznie jest z tymi wskazaniami kompa?

 

P.S. Mam umówiony pierwszy serwis na najbliższą sobotę, ale że wykupiłem też serwis plan to przyjdzie mi za ten serwis zabulić extra, jeśli jeszcze nie pora. Ech giermańskie wynalazki.

Z drugiej strony zastanawiam czy nie warto wymiany oleju zrobić tak czy owak ze względu na trwałość silnika.

Kiedyś jezdżiłem służbową Vectrą, która przy 68 tys km nie miała jeszcze wymiany oleju :shock: To się nazywa long life (olej bo na pewno nie silnik)

Opublikowano

Wymiana za 16 tysięcy. Ale jesli chcesz byc dobry dla silnika to rób co 15 tysięcy a nie co 30 tysięcy jak sugeruje komputer.

Jesli i tak jedzies na serwis to kup dobry olej i niech Ci w ASO wymienia bez resetowania licznika. Koszt na poziomie 100 zł jak sie dobrze dogadasz plus oczywiscie olej i filtr.

A tak BTW jakie masz spalanie ?

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano (edytowane)

Koszt to ponad 200 funtów, własny olej nie wchodzi w grę, nikt tutaj na to nie pójdzie.

Serwis olejowy umówilem jescze w kwietniu, sądząc iż wypadnie mi mniej więcej teraz, a tu jeszcze drugie tyle. Na spotkanie z serwisem w dzień roboczy musiałbym poświęcić dzień urlopu, więc tylko sobota wchodzi w grę (a mechanicy w sobotę robią tylko do 12.30 potem fajrant). A tu jest takie zatrzesięnie dopiero co zarejestrowanych samochodów, że szczęka opada, nowe bm, audi mercedesy, fordy, ople, wyroby psa do wyboru do koloru, (numer rejestarcyjny z 14 na 2 i 3 pozycji w tablicy oznacza auto zarejestrowne od 1 marca 2014), a w tym nowych BMW jest istna inwazja. W tym tempie, o ile czegoś konkursowo nie spier... z jakością, to BMW może się znaleźć za kilka lat w czołówce producentów pod względem wolumenu produkcji. Widać to po lokalnym dealerze, który buduje nowe hale. A ktoś tą armadę nowych beemek musi serwisowac. Dlatego wolałem serwis zabukować z dużym wyprzedeniem :wink:

W marcu miałem "przelot" do kraju i z powrotem z wielokrotnym testowaniem v max i znacznym spadkiem dystansu do wymiany oleju. Myślałem że ma to związek z obciążeniem silnika w Niemczech, bo chyba co innego 2 tys km jadąc 100, a zupełnie inna bajka 2 tys km z 200kmh :twisted:

W sumie mały orzech do zgryzienia, jechać do serwisu i bulic ok 1500 PLN za przedwczesną (ale skądinąd wskazaną) wymianę czy dać sobie spokój. W sumie jest to pytanie czy za 3 lata oddaje auto czy płace "balonówę" i je zatrzymuję, ech

Z drugiej strony mam nadzieję iż zabulenie z własniej inicjatywy za pierwszy serwis nie unieważni serwis planu.

 

A propos spalania

 

To od ostatniego tankowania

http://i1303.photobucket.com/albums/ag154/bartos76/IMG_2803_zpsce1c4620.jpg

 

to od początku, nie resetowałem jeszcze tegoż

http://i1303.photobucket.com/albums/ag154/bartos76/IMG_2804_zpsf2952714.jpg

 

a tu wskazania serwisowe

http://i1303.photobucket.com/albums/ag154/bartos76/IMG_2809_zps9b6afaf3.jpg

 

http://i1303.photobucket.com/albums/ag154/bartos76/IMG_2810_zps768be47b.jpg

 

http://i1303.photobucket.com/albums/ag154/bartos76/IMG_2811_zpsa9e84d26.jpg

 

Oczywiście komp trochę zaniża, według obliczeń spod dystrybutora, faktycznie pali o 0,2-0,3 więcej.

Edytowane przez bartos76
Opublikowano

Nie wiem jak możesz mieć takie spalanie jak ja mam przy tym samym silniku i nieco innej budzie 6,9 (średnia przy dystrybutorze z 13 tysięcy kilometrów) :mad2:

Jest aż taka różnica w jakości benzyny?

Opublikowano

@ holek

W różnicy jazdy. :) Z tego co się orientuję to kolega w Anglii śmiga cały czas przepisowo autostradą do pracy kilkadziesiąt km. :wink: Wtedy ten silnik spali w granicach 4l. :8)

Opublikowano
Nie wiem jak możesz mieć takie spalanie jak ja mam przy tym samym silniku i nieco innej budzie 6,9 (średnia przy dystrybutorze z 13 tysięcy kilometrów) :mad2:

Jest aż taka różnica w jakości benzyny?

 

Masz inna bude, z wiekszymi oporami, silnik bez Efficiency Dynamics (ktory sporo oszczedza), x-drive, sumujac to razem to musisz sporo wiecej spalic.

 

Ale oczywiscie to nawiecej zalezy od stylu jazdy, tu ruch jest o wiele bardziej plynny niz w PL, nawet traktory jezdza po 60 kmh a nie 30 :wink: , i co 2-3 km zjezdzaja do zatoczki przepuscic ruch.

To spalanie jest z krajowek, na autostradzie jest wiecej.

 

Ale z drugiej strony przejazd z Anglii do kraju z duszeniem na autobahnie do oporu (srednia z calej trasy 125kmh) i komputer pokazal spalanie 5.0 (slownie piec litrow) :shock: . Kompa resetowalem ruszajac spod domu.

Opublikowano
5.0L ze średnią 125km/h? Ale taką średnią pokazał komputer? To jest aż niemożliwe aby takie spalanie wyszło. U mnie przy średniej 100km/h na autobhanie wyszło mi 6,1 w 318d... I to i tak bardzo mało, takie moje było zdanie, teraz zaczynam je weryfikować... Coś niesamowitego ;)
Opublikowano

mi od nowosci 38kkm pokazuje 5.0l. Jak jezdze po Szwajcarii (max 124kmh) to wychodzi mi ok 4,5-4,9l. Oczywiscie sa to wartosci z komputera, wiec te 0,2l trzeba dodac wg mnie. Nie mniej spalanie ponizej 5,0l jest mozliwe.

 

W DE na autostradzie mi wychodzi ok 5,5l (srednia 120-130kmh).

 

 

Wg mnie najwiecej zalezy od stylu jazdy. moje auto to F30 320d (bez xDrive, bez ED, za to ze 'sportowym' automatem).

Opublikowano

Przy jezdzie z Anglii Niemcy to mniej niz polowa drogi, wiec spory wplyw mialy tez pozostale odcinki.

Pierwsze 50 km od domu to tempomat na 80kmh, takie ograniczenie i fotoradary, potem 200 km autostrada do Dover z tempomatem 115-116 kmh, Francja 110-140kmh, Belgia i Holandia tempomat na 120-125, Niemcy na ograniczeniu tempomat 130kmh, reszta 160-180 plus chyba trzy razy do oporu ok 235 na chwile, z jazda okolo 200 przez mniej wiecej 10 minut kazdorazowo, Polska tempomat 140kmh (bylem juz mocno zmeczony :wink:

I wynik z kompa jak powyzej, faktycznie na pewno o przynajmniej 0.3 litra wiecej.

 

Pewne znaczenie mial tez kierunek jazdy na wschod, czyli generalnie z wiatrem.W drodze powrotnej (ten sam styl) komp pokazal 5.5 litra, wiec albo bylo pod wiatr albo polska ropa miala jakis wplyw.

 

mi od nowosci 38kkm pokazuje 5.0l. Jak jezdze po Szwajcarii (max 124kmh) to wychodzi mi ok 4,5-4,9l. Oczywiscie sa to wartosci z komputera, wiec te 0,2l trzeba dodac wg mnie. Nie mniej spalanie ponizej 5,0l jest mozliwe.

 

W DE na autostradzie mi wychodzi ok 5,5l (srednia 120-130kmh).

 

 

Wg mnie najwiecej zalezy od stylu jazdy. moje auto to F30 320d (bez xDrive, bez ED, za to ze 'sportowym' automatem).

Czyli roznica 0.5 litra, pewnie to efekt ED (obnizone zawieszenie, opony ponoc o mniejszych oprach toczenia, odzyskiwanie energii)

Opublikowano

a jaka masz skrzynie? Bo moze miec tez troche inne przelozenia.

 

Ja mam 8biegowy automat i przy duzych predkosciach 180-200kmh jest spoko jesli chodzi o obroty.

 

Ale tak na szybko porownujac to Twoja zuzywa co najmniej 0,5l mniej a to przy spalaniu o ktorym tu mowimy ponad 10% - niezly wynik

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.