F30, który silnik wybrać ? opinie, porady, porównania

[Bad_Boy]

a w tym roku ma wyjść następczyni 159

Alfa Julia

Silniki znowu od Alfy maja byc wiec dobrze sie zapowiada.

Pracuje z Włochami (każdy jeździ Alfą) i powiem wam ze te po 2010 roku są doskonale wykonane

[Primator]

a w tym roku ma wyjść następczyni 159

Alfa Julia

Silniki znowu od Alfy maja byc

Ta premiera jest już tak długo zapowiadana, że dopóki nie zobaczę, nie uwierzę.

Ale, jeżeli już będzie, i jeżeli sprawdzi się to, co słyszałem z dobrze poinformowanego źródła o silnikach, to co poniektórzy forumowicze mogą być mocno zmieszani:)

[Bad_Boy]

ja podobnie- z dobrze poinformowanego zrodla wiem tzn

jestem menagerem w najlepszej restauracji w Mannheim i mam przyjemnosc goscic wielu znakomitych klientow

m/innymi rozmawialem dosc dlugo i dokladnie z jednym z dyrektorow Alfy i dokladnie to mi powiedzial,

ze Alfa wraca do swoich silnikow, ze bedzie tylny naped, ze bedzie konkurencja dla Bmw…itd

Inna sprawa- na ile mozna wierzyc Wlochom :D

Zdarzylo mi sie prowadzic 159 i uwazam ze to swietne auto-

jezeli nastepczyni bedzie miala tylny naped, lepszy benzynowy silnik.. to wchodze w to :cool2:

W De dochodzi argument ze nie spotkasz Turka na swiatlach w takim samym aucie jak Ty.

[Zodiac]

Konkrencja jest wskazana, jak BMW poczuje oddech rywali na plecach, to zacznie troche dbać o jakość i powalczy pewnie cenami, bo na razie to mam wrażenie że coraz mniej sie takimi trywialnymi rzeczami jak jakość i trwałość przejmują :wink:

[JacoFK]

Przy takiej sprzedaży jak przez ostatnie 3 lata przesuwają ciężar na profitowość wynikającą z wolumenu sprzedaży :think:

Spadnie sprzedaż to zaczną się znowu starać :mad2:

[Randall]

Mam wrazenie ze korzystaja z tego, ze wiekszosc klientow na nowe BMW to ludzie ktorzy nie jezdza jednym modelem dluzej niz trwa leasing. 3-4 lata i juz martwi sie kto inny a zadowolony klient bierze nowe auto z salonu..

[mmw]

Dokładnie tak jest. 3-4 letnie używki i związane z nimi zmartwienia przechodzą na tych, którzy i tak nie generują sprzedaży bo nowych aut nie kupują. I interes się kręci. :)

[K8v8M]

Na trzyletnie auto kupione jako używane premium selection można wykupić niedrogo gwarancje na kolejne 3 lata i do 200 tysięcy km. Koszty do 6 lat i 200 tysięcy musza byc umiarkowane, bo taka gwarancja to koszt na poziomie 1600 Euro.

[mmw]

Mnie to zastanawia po co na siłę ludziom zależy na tym przedłużaniu gwarancji. Wiadomo, że trzeba robić bardzo drogie przeglądy, na drogich, oryginalnych częściach a do tego wykupienie tych pakietów też kosztuje dużo kasy. Co i jak często musi się w aucie zepsuć żeby te wszystkie wydatki zrekompensowało??? Te samochody są drogie przede wszystkim w eksploatacji a nie w naprawach.

[Zodiac]

Jak mogę za ~ 1500 EUR kupić święty spokój na parę lat, to biorę w ciemno :cool2:

 

Sam wziąłbym przedłużoną gwarancję, ale nie mam pakietu BSI bo auto sprowadzone, więc się to niestety nie kalkuluje.

[JacoFK]

Tu macie ceny BSI i BSP dla chyba wszystkich F'ek:

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/541/vzjs.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/268/7tr6.jpg

 

Na PW mogę posłać PDF'a.

[Rufio]

Jak odbierałem parę lat temu u dealera swoją E93 to też zastanawiałem się nad przedłuzoną gwarancją i pakietem serwisowym i zrezygnowałem.

 

Czas czas prowadzę koszty uzytkowaniea auta.

I po 6 latach i 120 tys km całkowity koszty które byłyby objęte pakietem Service plus (olej i hamulce) wyniosły mnie 9300zł.

Kupując pakiet w BMW zapłaciłbym 13 486,00 zl. Zaoszczędziłem ponad 4 tys. Ale zamiast oleju BMW dwie otatnie wymiany sam kupiłem olej i serwis mi go wlał (Mobil 5W30 ESP).

 

Czyli koszt 13486 zl przewidziany przez BMW w moim przypadku byłby nieopłacalny. Z tym, że mam styl jazdy oszczedzający klocki i tarcze (klocki przód 60 tys, tył 35-45 tys).

 

Może to pomoże w podjęciu decyzji.

 

Dodatkowa pozycje to koszt napraw wyniósł on 3500,00zł (spryskiwacze, termostaty, silniczek lusterka, el. met gumowe zawieszenia). Nie wliczam w to amortyzatorów, one chyba nie są objęte żadnym pakietem).

 

Ale jak się trafi pechowy egz. to przedłużona gwarancji to raczej dobra opcja.

[rycy]

klocki i tarcze hamulcowe nie wchodzą chyba w pakiet przedłużonej gwarancji ani w pakiet serwisowy

[swde]

Mnie to zastanawia po co na siłę ludziom zależy na tym przedłużaniu gwarancji. Wiadomo, że trzeba robić bardzo drogie przeglądy, na drogich, oryginalnych częściach a do tego wykupienie tych pakietów też kosztuje dużo kasy. Co i jak często musi się w aucie zepsuć żeby te wszystkie wydatki zrekompensowało??? Te samochody są drogie przede wszystkim w eksploatacji a nie w naprawach.

 

Koszt nie jest duży. Ja za przedłużenie gwarancji na kolejny rok do 80000km przebiegu zapłaciłem dzisiaj 923zł. Do 100tys km i tak mam serwis olejowy za darmo. Z przedłużonej gwarancji z tego co pamiętam wyłączone są skrzypienia, przetarcia siedzeń, uszczelki, klocki hamulcowe, szyby...

Aha, po raz kolejny zrobili mi serwis olejowy mimo, że komputer pokazywał, że to dopiero za 17000km (przejechałem 24000km od ostatniego).

[K8v8M]

Mnie to zastanawia po co na siłę ludziom zależy na tym przedłużaniu gwarancji. Wiadomo, że trzeba robić bardzo drogie przeglądy, na drogich, oryginalnych częściach a do tego wykupienie tych pakietów też kosztuje dużo kasy. Co i jak często musi się w aucie zepsuć żeby te wszystkie wydatki zrekompensowało??? Te samochody są drogie przede wszystkim w eksploatacji a nie w naprawach.

Jakie drogie przeglądy na oryginałach ? Do 100 tysięcy km przeglądy są darmo. Potem przeglądy są dwa duże przy 120 i 180 tysięcy km. Kosztują ok 200 zł. Ztcp ostatnio płaciłem mniej. Ja robię przeglądy w ASO nawet po gwarancji. Mogę odżałować te 3-4 stówy na 100 tysięcy km bo przegląd jest robiony moim zdaniem dokładnie.

A jesli mówimy o wymianie oleju, to w ASO nie maproblemu z wlaniem oleju który przyniosłem.

I jak dla mnie bzdura jest twierdzenie ze to jest drogi samochód w eksploatacji. Pali tyle co nic. Gdyby sie trzymać terminów wymiany oleju i filtrów to tez wychodzą grosze. Zużycie klocków zależy od stylu jazdy. Żona ma przejechane blisko 140 tysięcy i jeszcze fabryczne klocki. Komp pokazuje 20 tysięcy dO wymiany

 

Rufio. Jeździsz mało. Moim zdaniem pakiet fabryczny do 120 tysięcy na nowe auto sie nie opłaca. Natomiast pakiet który można kupić przy aucie używanym jest sporo tańszy. Zauważyłem ze koszty do 120 tysięcy są niewielkie. Ja miałem tylko uszczelkę wybieraka skrzyni. Koszty robią sie większe potem bo coraz wiecej elementów sie po prostu zużywa.

[JacoFK]

klocki i tarcze hamulcowe nie wchodzą chyba w pakiet przedłużonej gwarancji ani w pakiet serwisowy

 

Wchodzą w zakres pakietu InclusivePLus.

 

Tu masz szczegóły:

http://www.bmw.pl/pl/pl/owners/bmw_service/service_inclusive/packages_3.html

[Sweeper]

Mnie to zastanawia po co na siłę ludziom zależy na tym przedłużaniu gwarancji. Wiadomo, że trzeba robić bardzo drogie przeglądy, na drogich, oryginalnych częściach a do tego wykupienie tych pakietów też kosztuje dużo kasy. Co i jak często musi się w aucie zepsuć żeby te wszystkie wydatki zrekompensowało??? Te samochody są drogie przede wszystkim w eksploatacji a nie w naprawach.

Jakie drogie przeglądy na oryginałach ? Do 100 tysięcy km przeglądy są darmo. Potem przeglądy są dwa duże przy 120 i 180 tysięcy km. Kosztują ok 200 zł. Ztcp ostatnio płaciłem mniej. Ja robię przeglądy w ASO nawet po gwarancji. Mogę odżałować te 3-4 stówy na 100 tysięcy km bo przegląd jest robiony moim zdaniem dokładnie.

A jesli mówimy o wymianie oleju, to w ASO nie maproblemu z wlaniem oleju który przyniosłem.

I jak dla mnie bzdura jest twierdzenie ze to jest drogi samochód w eksploatacji. Pali tyle co nic. Gdyby sie trzymać terminów wymiany oleju i filtrów to tez wychodzą grosze. Zużycie klocków zależy od stylu jazdy. Żona ma przejechane blisko 140 tysięcy i jeszcze fabryczne klocki. Komp pokazuje 20 tysięcy dO wymiany

 

Rufio. Jeździsz mało. Moim zdaniem pakiet fabryczny do 120 tysięcy na nowe auto sie nie opłaca. Natomiast pakiet który można kupić przy aucie używanym jest sporo tańszy. Zauważyłem ze koszty do 120 tysięcy są niewielkie. Ja miałem tylko uszczelkę wybieraka skrzyni. Koszty robią sie większe potem bo coraz wiecej elementów sie po prostu zużywa.

 

Trochę mi leci olej właśnie na uszczelce na wybieraku, sama uszczelka 40zł w ASO, ale robocizna to raczej sporo bo wał trzeba ściągać? płaciłeś za to? a Ty w sumie pewnie na gwarancji jeszcze się załapałeś ;)

[K8v8M]

Płaciłem za to było juz to po gwarancji. Jesli kojarze trzeba było ściągać skrzynie. Pewnie mógłbym tego nawet nie robić, bo oleju nie ubyło nawet tyle, żeby go trzeba było dolewać, ale nie dość ze zrobiłem, to jeszcze zrobiłem to w ASO i do tego wymienilem przy okazji uszczelkę od wału która była dobra jesli dobrze pamietam. Całość kosztowała ok 1000 zł. Frajer ze mnie, no nie?

[AO]

Jak 1000zł za usługę to prace trwały 2h (2x300zł + test GT1 lub jeżeli była to kolejna wizyta z tym samym zagadnienie to bez GT1 czyli ~3h), może nie frajer ale liczyć trzeba umieć. Niezależenie czy chcesz komuś zapłacić więcej bo Cię stać…

 

Roboczo godzina w ASO kosztuje 300zł, roboczo godzina u dobrego mechanika to 100zł… żadne ASO nie zrobi Ci nic poniżej tej kwoty niezależnie czy pozwolą robić to Twoich materiałach czy będzie nakaz na materiałach ASO…

 

Nie musisz nikogo uświadamiać jaki „złoty” interes jest korzystanie z ASO, każdy wjazd serwisowy zgodnie z procedurą musi być zwieńczony testem GT1 (~350zł), taki test możesz zrobić sobie samemu codziennie mając właściwą wersję INPY inwestując w program i kabel (jaki kabel, jaki program pisz np. do Dzigska lub PRMAXa) a każda godzina jest liczona wg stawki zatwierdzonej przez Właściciela (ja nie widziałem w Polsce ASO BMW, które robi poniżej 300zł/1h), czas wykonania usługi jest dostępny i podaje maksymalny czas w którym muszą się zmieścić.

[Sweeper]

Płaciłem za to było juz to po gwarancji. Jesli kojarze trzeba było ściągać skrzynie. Pewnie mógłbym tego nawet nie robić, bo oleju nie ubyło nawet tyle, żeby go trzeba było dolewać, ale nie dość ze zrobiłem, to jeszcze zrobiłem to w ASO i do tego wymienilem przy okazji uszczelkę od wału która była dobra jesli dobrze pamietam. Całość kosztowała ok 1000 zł. Frajer ze mnie, no nie?

 

Masz racje frajer ;) żartuje. No właśnie u mnie oleju też nie ubywa i jeśli z tym tyle zachodu to chyba zostawię póki co. Dzięki za informację.

[K8v8M]

ao 1000 zł kosztowała usługa wraz z częściami. Części ztcp ok 300 zł. Nie wiem o co ci chodzi z tym GT1, ja za wymianę oleju płace poniżej 100 zł poza pakietem serwisowym w tym jest podstawowy przegląd. Godzina w ASO jest droga, ale wiele rzeczy jest liczone rozsądnie jesli chodzi o czas ktory jest na to przeznaczony. I ja mam ten komfort, ze jesli wyjdzie wiecej czasu niż przewiduje procedura to ja za to nie płace.

[AO]

rozumiem Cię doskonale/zgadzam się,

 

też jestem zwolennikiem napraw w ASO, ASO ma tą wielką przewagę nad SO, że każda zdiagnozowana część/usterka ma ściśle określony czas roboczy, dodatkowo dochodzi pewność, że zrobią dobrze i na pewnych częściach lub jak nie zrobią dobrze to masz duże szanse na "poprawione" załatwienie zagadnienia...

 

GT1 to komputerowy test, który zawsze robi ASO jak przyjeżdża auto na naprawę, której nie są pewni co do przyczyny...

 

ja jestem zwolennikiem: naprawy w ASO (pewność skutecznej naprawy), przeglądy po za ASO (pewność użycia dobrych materiałów eksploatacyjnych), na pewno odradzam BRAK napraw/przeglądów, który jest coraz częściej praktykowany przez krótkoterminowych posiadaczy auta (i tak zaraz sprzedam więc po co...)

[K8v8M]

Ja jestem zwolennikiem przeglądów w ASO. Przynajmniej u mnie mam wrażenie ze sie do nich przykładają. Do tego wykrywają rzeczy których sie kompletnie nie odczuwa jako zużyte. Tak jak np. Ta uszczelka wybieraka skrzyni. Zwracają tez uwage na takie rzeczy jak zużycie opon, ich rozmiar, rownomiernosc zużycia, dokładnie mierzą grubość klocków, tarcz itp. Jak na kwotę która wołają za przegląd uważam jest to dobry kawał roboty. Natomiast co innego w kwestii materiałów eksploatacyjnych, przynajmniej niektórych. Filtr powietrza można nawet samemu wymienić bo to kwestia odpiecia trzech czy czterech klipsów obudowy filtra, z kabinowym hnie jest wiele wiecej zachodu. Ja planowe wymiany oleju zlecam w ASO i przy okazji robią mały przegląd auta. Pozostałe, nieplanowane wg kompa wymiany oleju i filtrów robie poza ASO.

[zent]

rozumiem Cię doskonale/zgadzam się,

 

też jestem zwolennikiem napraw w ASO, ASO ma tą wielką przewagę nad SO, że każda zdiagnozowana część/usterka ma ściśle określony czas roboczy, dodatkowo dochodzi pewność, że zrobią dobrze i na pewnych częściach lub jak nie zrobią dobrze to masz duże szanse na "poprawione" załatwienie zagadnienia...

 

GT1 to komputerowy test, który zawsze robi ASO jak przyjeżdża auto na naprawę, której nie są pewni co do przyczyny...

 

ja jestem zwolennikiem: naprawy w ASO (pewność skutecznej naprawy), przeglądy po za ASO (pewność użycia dobrych materiałów eksploatacyjnych), na pewno odradzam BRAK napraw/przeglądów, który jest coraz częściej praktykowany przez krótkoterminowych posiadaczy auta (i tak zaraz sprzedam więc po co...)

 

Ciekawe co piszesz, ale są niechlubne wyjątki. Znajomy posiada od trzech lat seata 1,4 TSI, kupiony jako nowy. Gdy skończyła się gwarancja, pojechał do znajomego mechanika, aby zrobił duży przegląd i ... filtry stare z datą wydania samochodu, olej towot, itd. Za każdy przegląd w ASO płacił "symboliczne" kwoty i wpis do książki serwisowej.

[K8v8M]

Tego rodzaju patologie mogą sie zdarzyć wszędzie. Jednak w ASO BMW jest przynajmniej formalnie kontrola jakosci. Premia osoby która przyjmuje auta na serwis zależy od tego co powie klient w ankiecie po wykonanej naprawie. Klient ocenia całość, także prace mechaników i jesli coś jest nie tak u paru osób , to osoba która przyjmowała auta ma po premii. W związku z powyższym przynajmniej w ASO do ktorego jeżdzę osoba która przyjmuje auto pilnuje, by wszystko było zrobione dobrze.