Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kupiłem autko na giełdzie(BMW320D) z 2001r w Niemczech.

Kupiłem je od handlarza ale umowa była spisana z moim wujkiem.

Wujek później mi sprzedał i spisałem z nim umowę. Ile wpisać na umowie? Pytałem znajomego w Polsce to on mówi że tak nie może być, że gdybym kupował w autohauzie to by nie było problemu, a jak poprzez wujka to może być problem bo on go nie może sprzedać przez pół roku i nie zarejestrował go.

 

W briefie ostatnim właścicielem jest jakaś firma. Czy spisać z nią tą umowę?

 

Umowę kupna od handlarza mam orginał i kopie, ale to chyba nie istotne.

 

I co z tym wszystkim zrobić?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

wujek to polak, tzn. ma zameldowanie w PL? jesli tak, to wujek jest w takim razie podatnikiem akcyzy

 

(art. 80 ust 2 ustawy o podatku akcyzowym "Podatnikami akcyzy od samochodów są podmioty dokonujące każdej sprzedaży samochodu osobowego przed pierwszą jego rejestracją na terytorium kraju")

 

wydaje mi sie, ze powinien placic akcyze od wartosci w umowie z niemieckim handlarzem

 

wujek nie musi oczywiscie trzymac samochodu 6 miesiecy, aby go sprzedac, ale jesli sprzeda wczesniej, to zaplaci PIT od roznicy w cenie kupna (np. 100 euro) a wartoscia rynkowa w polsce (urzednik w US otworzy tabele i odpowiednio wyliczy :) )

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Opublikowano
no wlasnie - kim jest ten wujek ? Polak mieszkajacy na stale w De ? Jezeli tak to pisz umowe z NIm na 400 euro i adnotacja- motorschaden, auto unkomplett i lackierschaden. Po przyjezdzie do Pl nie rob od razu przegladu tylko samo zczytanie numerow(potrzebujesz do akcyzy) a przeglad przed sama rejestracja(musisz miec przeciez czas na "naprawe" auta) Nie pisz umowy na ostatniego wlasiciela bo w Twoim przypadku jest to firma a wiec - do sprawdzenia.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

wg. mnie 400 euro to zbyt duzo :) poza tym (w mojej opinii) adnotacje w stylu motor schaden sa niepotrzebne, jesli niemiec i ja mamy taka sama kwote w umowie kupna/sprzedazy...

 

dwokrotne jezdzenie na czytanie numerow a pozniej na przeglad (ze niby samochod naprawiany) - strata czasu

 

dalismy 100 euro za samochod, bo poprzedni wlasciciel mial taki kaprys, aby za tyle go puscic

 

wszystko bedzie gicio pod warunkiem, ze ty i niemiec macie takie same kwoty w umowie, a zreszta nawet jesli nie, to i tak marne szanse, ze ktos to sprawdzi

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Opublikowano
jakby byly niepotrzebne takie odnotacje to nikt by ich nie stosowal. Wszystkie rady mam od mojego przyjaciela ktory w tym roku sprowadzil juz 120 aut ( w tym moje w zeszlym roku). I nikt nie jest glupi zeby auto o wartosci 50 000zl sprzedawac za 100 euro w idealnym stanie. Nie nalezy byc za pazernym i liczyc ze "moze nie sprawdza". Wole przewidywac niektore rzeczy i zapobiegac niz potem...tracic nerwy, czas i pieniadze. Pozdrawiam
Opublikowano

wujek ma dowód niemiecki, więc to niby niemiec.

 

A problem jest jeszcze jeden. Wykupiłem tablice czerwone na swoje dane, i jak napisze że silnik uszkodzony to nie bedzie podejrzane? Bo jak niby dojechałem z uszkodzonym silnikiem?

 

Druga sprawa. Byłem u rzeczoznawcy i powiedział że takie auto w katalogu kosztuje 51.000, i on za 300pln może wydać opinię o uszkodzonym silniku a dodatkowo umowa powinna być spisana w granicach 3.000euro.

 

Trzecia sprawa, ile zapłacę akcyzy(jaki%) za 2001rok?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

bez urazy, ale Twoj przyjaciel nie jest dla mnie autorytetem, dla mnie liczy sie to co jest w przepisach - powtarzam jeszcze raz, jesli polak i niemiec maja taka sama kwote w umowie kupna/sprzedazy, to nikt z urzednikow polskich nie jest w stanie nic zakwestionowac

 

ocena czy ktos jest glupi nie nalezy do urzednika np. z urzedu celnego

 

Arkos - ja Ci radze olac wyrwigroszy w typie rzeczoznawca, jesli to jest Twoj wujek (niemiec) spisz umowe na 100 euro i zaplac od tego akcyze

 

za ten rocznik akcyza jest cos kolo 60%, nie pamietam dokladnie

 

pozwodzenia z robota papierkowa!

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Opublikowano
Bono a co zrobie jesli za jakis czas Urzad Celny przypomni sobie o mnie i przywali mi taka kare ze nie wiem czy to bedzie warte?
Opublikowano
Wpisuj na umowie z wójkiem 100e i sie nie bój, nie ma czego. Rzecoznawca chce z ciebie zerznąc, u mnie taka wycen była kiedys wymagana w celnym i kosztowała 100zł + vat, oczywiscie opisywał jak nalezy. Na umowie warto wpisac uszkodzony silnik i lakier( nie zaszkodzi) Od roku u mnie juz nie wymagaja zadnych wycen rzecoznawców idzie sie do celnego z umowa i reszta papierów i bez problemuy załatwiasz. Ja na swoja 530d wpisałem 100e 2 miechy temu :) i zadnych problemów nie miałem. Urzednicy wiedza o co chodzi, ale olewaja to bo jak każdy wie akcyza jest nielegalana i jak zapłacisz w dużej kwocie to możesz wniesc sprawe i musza ci ją oddac.

NAPRAWA STEROWNIKÓW ABS BOSCH-a

Promocja dla klubowiczów 200zł :)



gg 2921736

602 888 262

LUBESLKIE okolice Łukowa

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

a co Ci nieby ma Urzad Celny zrobic? masz oryginalne, niepodrabiane/falszowane dokoumenty? moga Cie w palnik cmoknac :)

 

poza tym za ok. 3 miesiac powinien zostac wydany wyrok ETS w polskiej sprawie akcyzowej - na 99% Polska go przegra, na dzien dzisiejszy wyglada na to, ze o zwrot zaplaconej akcyzy beda mogli sie ubiegac Ci, ktory zaplacili ja od realnej ceny zakupu :) nie pytajcie, gdzie bedzie granica, bo ja nie wiem, tak to na dzis wyglada - czyli jesli kupisz bryke z 2001 r. 100 euro raczej nie dostaniesz zwrotu 240 zl :) who cares? :)

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Opublikowano
ale nnie zapomnij wpisac ( dla pewnosci) motorschaden und leckiersachaden. Po co ryzykowac ??? :D czy ten co teraz doradza Ci zeby sie nie przejmowac- pomoze Ci jak przyjdzie cos zaplacic ??? watpie
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

jesli juz to lackierungschaden, jesli wpiszesz motorschaden to wysla Ciebie jeszcze na dodatkowe badania

 

Bad_Boy, tak sie sklada, ze nikt mi nie doradza, znam przepisy w tym zakresie i tyle, przepisy sa najwazniejsze i zaden z urzednikow nie wyskoczy poza to

 

pozdr

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Opublikowano
ja miałem motorschanden i zadnych dodatkowych badan nie robiłem :)

NAPRAWA STEROWNIKÓW ABS BOSCH-a

Promocja dla klubowiczów 200zł :)



gg 2921736

602 888 262

LUBESLKIE okolice Łukowa

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
i bardzo dobrze :) tylko, ze niestety czasem sie to zdarza, po co niepotrzebnie kusic los?

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Opublikowano
na umowach sami handlarze pisza cene 150 eur i w adnotacjach motor und getriebe kaputt i wszyscy sa zadowoleni

Bumier

http://img340.imageshack.us/img340/1074/bumier2.png

Opublikowano (edytowane)
no wlasnie- caly czas o tym mowie. Kolega nie chce ryzykowac i pyta sie jak zrobic zeby bylo dobrze wiec pomozmy mu w max sposob- zeby zabezpieczyl sie jak najlepiej. Wiec powodem niskiego rachunku jest- motor albo getriebeschaden i leckierschaden. Edytowane przez Bad_Boy
Opublikowano
i bardzo dobrze :) tylko, ze niestety czasem sie to zdarza, po co niepotrzebnie kusic los?
po co kusic los nie piszac nic. Kontrola skarbowa to chyba gorsza perspektywa niz dodatkowe badania za 50 zl.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

to, ze handlarze pisze rozne rzeczy to ja wiem, niestety najczesciej nie znaja calosciowo przepisow - rozmawialem z niejednym, gadali mi jakies bzdury o tym, ze trzeba miec zaswiadczenia od rzeczoznawcow itp.

 

poza tym czesto handlarze pisza umowy od poczatku, tj. nie dogadali sie w niemczech, dostali rechnung na 10 tys. eur, wyrzucaja go do kosza, i pisza na 100 euro - tylko w takim przypadku moze byc problem, w razie (malo prawdopodobnej) weryfikacji umowy, nie pomoga zadne zapisy, ze motorschaden itp.

 

kazdy zrobi jak chce, ale zawsze warto przeczytaj przepisy, zamiast opierac sie na doswiadczeniu innych np. handlarzy

 

w kazdym razie w umowie przypisow o jakis schaden nie musi byc, aby wszystko bylo dla urzednikow cacy

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Opublikowano
teraz niski rachunek w niemczech oryginalny to cud bo sie za to wzieli w niemczech. ja tez miałem rachunek na tyle ile zapłaciłem bo nawet niechcieli gadac o mniejszej sumie. wiec do koszt i odnowa umowa z gostkiem z briefu

NAPRAWA STEROWNIKÓW ABS BOSCH-a

Promocja dla klubowiczów 200zł :)



gg 2921736

602 888 262

LUBESLKIE okolice Łukowa

Opublikowano
a ja wlasnie mialem oryginal z adnotacja jak podalem wyzej. auto kupowalem z kuzynem w berlinie. dzien wczesniej bylismy w belgii i tam handlarz wpisal 100eur i motor kaputt. teraz wszystki auta na takim walku przyjezdzaja, i to jest nie do sprawdzenia. Bo kazdego musieliby wysylac na dodatkowe badania. Poza tym handlarz ma prawo sprzedac auto za cene jaka mu sie podoba... nawet 100eur. Polskiemu urzedowi tez nic do tego...

Bumier

http://img340.imageshack.us/img340/1074/bumier2.png

Opublikowano

najlepsza jest umowa z prywatną osobą, nie z firmą bo firma musi sie w jakis sposob rozliczyc z faktur i sprzedazy a prywaciarz robi co chce wiec przewaznie wyglada to tak ze kupujesz w komisie ale umowe masz od prywatnego. tak jest najlepiej bo przeciez kazdy kto prowadzi firme wie ze w papierach musi byc porzadek a u prywatnego??

zawsze mialem umowy smiesznie niskie od prywatnych ludzi i nie mam problemu.

fak ze niby nikomu nic do tego co za ile sprzedajesz ale jak bys sie mial tlumaczyc jako wlasciciel firmy dlaczego ciagle kupujesz samochody po 10000 a sprzedajesz za 100??

a prywatnie zawsze mozesz byc czubkiem :norty:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.