Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Auto z 1998-10-12.Wymienione felgi,kierownica obszyta przebieg przygotowany do handlu.
Opublikowano
Moim zdaniem obszywana kierownica i nieoryginalne felgi nie wnoszą nic do tematu. Ale ten model z tym silnikiem od handlarza to praktycznie pewność że jest z nim coś nie tak. Mnie w oczy rzuciły się czyste fotele które wyglądają lepiej niż kanapa, w dodatku na siedzisku pasażera tapicerka jest źle założona w miejscu zetknięcia z oparciem
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Moim zdaniem ten model z tym silnikiem od handlarza także nie wnosi nic do tematu bo i tak wiadomo,że przebieg jest skręcony.
Opublikowano
Takie sa smutne realia naszego rynku. Sprzedaj 12 letnie auto choćby w najdoskonalszym stanie ale z 300 lub 400tys na blacie. Klient chce być okłamywany. Poza tym wole auto ze skręconym nawet licznikiem które przejechało 400tys po autostradach i było szanowane niż piłowane po mieście przez debila ale z realnym 160 tys. Liczy sie stan techniczny , a to czy kręcony czy nie to nie wazne i tak prawie wszystkie sa kręcone
Opublikowano

oczywiście że ma. Ale nie jest jedynym kryterium którym powinniśmy sie kierować.

Przejrzałem kilka tematów w tym dziale i zauwazylem potworną nagonke na "korektę" przebiegów. Sam proceder uważam za haniebny, jednak pietnowane sa tutaj wszystkie samochody które miały kombinowany przebieg. A nie zawsze sa to samochody złe, ktoś może być nieświadomym któryms z kolei właścicielem który wkłada wiele pracy i pieniędzy aby jego auto było we wzorowym stanie. Podstawą do wydania opinii o samochodzie sa jego oględziny, pewne rzeczy rzucaja się w oczy nawet na zdjęciach a wprawne oko może wyłapać takie rzeczy jak nierówne szczeliny różnice w odcieniu itp. Ale argumenty typu nie kupuj bo ma obszytą kierownicę są słabe

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Kolego chyba żartujesz. Dzięki takim osobom jak ty handlarze kręcą liczniki.
Takie sa smutne realia naszego rynku.
Niczego to nie tłumaczy, a jedynie usprawiedliwiasz dziadostwo. Dopóki będą osoby takie jak ty kóre to akceptują, dopóty handlarska psia jego mać będzie kręcić.
Opublikowano

Też mnie nie pasuje, kiedy zamawiam żarcie z knajpy i kupując porcję frytek = 100 gram, otrzymuję 60 gram.

 

Niestety, kręcenie przebiegów normalka, jak to pewien handlarz powiedział " nie skręcisz = nie zarobisz ", nie rozumiem jedynie tego, dlaczego ludzie, którzy szukają auta sądzą, że w Niemczech auta są tańsze niż w PL, myślą, że Niemcy to idioci ? :)

 

Kupowałem raz pod Monachium F30, zapłaciłem tyle co w PL + opłaty, lub nawet więcej, żadna okazja, normalna cena.

 

Pozdro

Opublikowano
Mylisz się , nigdy nie kupiłem samochodu od handlarza i nie mam takiego zamiaru bo to kanał, i nie zwracam też uwagi na deklarowany przebieg bo to zazwyczaj kłamstwo. I nie usprawiedliwiam tego bo przez takich kutafonów zwykli ludzie sprzedający normalnie eksploatowane samochody maja problem z ich odsprzedaniem albo też kręcą z bezsilności. Jako osoba interesująca się samochodami i znająca realia możesz się denerwować i ubolewac nad tym. Ale przeciętny Janusz ktorego auta nie interesują tylko chce kupić coś do jazdy chce być okłamywany , on chce żyć w przeświadczeniu że jego passat w dieslu ma 140 tys a jakis Niemiecki dziadzio teraz spłakany zastanawia sie czym teraz będzie do kościoła jezdził. Tego właśnie handlarze nauczyli ludzi i tego ludzie oczekują. I bardzo dobrze że powstało coś takiego jak cepik, choć szkoda że tak późno
Opublikowano

Ja tu przyznam rację, jest podaż, jest popyt. Tak właśnie działa rynek aut używanych w Polsce, Klienci sami doprosili się kręcenia, bo jak można kupić auto, które ma 200 tyś przebiegu. Jakiś czas temu widziałem bodajże VW Sharan na mobile.de, po 3 latach miał prawie 500 tyś zrobione, fakt faktem na taxi, ale takie auta też do PL się ciągnie, które na allegro mają 250 tyś km :D

 

95 % cenowych okazji dąży do zapłacenia +/- normalnej wartości auta po wszelkich naprawach, a te 5 % według mnie to okazje, bo różnie człowiekowi w życiu wychodzi, czasami potrzeba pieniędzy na gwałt i co zrobić..

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

O czym tu mówić. Niedawno jeden z użytkowników forum napalił się na coupe, które miało grubo ponad 400 tyś. skręcone chyba do 250 tys. Chłopak wiedział, że kupuje skręcone od handlarza i kupił. Jego sprawa, nie zmienia to faktu, że to przyzwolenie na oszustwo. Druga sprawa to, że handlarz nie od razu znaczy przekręt. Nigdy nie poznałem takiego ale podobno jeszcze nie wyginęli.

 

według mnie to okazje, bo różnie człowiekowi w życiu wychodzi, czasami potrzeba pieniędzy na gwałt i co zrobić..
Okazje trafiają się ale równie szybko znikają.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.