E92 335d - 390 KM / 753 NM - Sprzedaz

[w1lq]

Wydech napewno nie jest tak glosny jak poprzedni z szeregu powodow ;) zwlaszcza na niskich obrotach. Na niskich jest cicho, odzywa sie dopiero jak jest mocno pod obciazeniem. Do tego trzeba pamietac, ze wrzucony jest katalizator ktory siedzi bezposrednio za turbina.. wiec napewno nie bedzie to ryk na pare przecznic :D (i tak lepiej niz audi w le mans)

 

Co do kol - oczywiscie - wszystko co robie to prace przygotowawcze by wymienic te nieszczescne kola na cos lepszego. Niestety jeszcze troszke pracy mnie czeka zanim wejda ;D

 

No tak tak - dobre kola ;D 18x9.5 w wadze ponizej 9 kg z certyfikacja JWL (idealnie VIA lub TUV):D... to jak juz takie beda to poszukam wsrod nich ladnych :D

 

Powinnismy wprowadzic nowe pojecie do obiegu - relatywnie tania :D

 

Pierwsza mysla byly rewelacyjne Volki Te37 - ale rozmiarowka mi nie pasuje ;(

[Rivasi]

 

Powinnismy wprowadzic nowe pojecie do obiegu - relatywnie tania :D

 

proponuje abypojecie relatywnie taniato bylo 50% kosztu zakupu nowego :mrgreen:

[w1lq]

Nowego? W sensie Auta :D ?

[Rivasi]

nowego wsensie ceny czesci. np zamiast 20000 tysiakow za Volki ktore proponuje BTK, dajesz 10tysi :)

 

to jest Relatywnie tanie :)

[w1lq]

To jest niezle wyjasnienie :D W sumie te37 idzie kupic za 16k :D wiec 8k to rzeczywiscie relatywnie tanio :D

[siodema]

Auto na prawde niezłe :) napisz koniecznie dlaczego zmiana z MG?

 

Co do relatywnie tanio to drobne ;)

[tomasz325]

Piękne autko, widać dużo pracy włożone, po przeróbce na LCI miażdży :cool2: Jedynie nie podoba mi się dźwięk, nie wiem czy to tak na filmie, ale turbina gwiżdże jak dla mnie za głośno. Poza tym super ogarnięte.

[w1lq]

Na MG bylo znacznie glosniej - czlowiek mial wrazenie ze 747 startuje jak naciskalo sie na gaz, ale mozliwie ze to bylo przez specyficzny montaz ;)

 

Jednak trzeba pamietac ze to dwie turbiny (dzialajace jak tlumiki) i pelen przelot z jednym katalizatorem po drodze (ktory i tak wycisza swist) - w porownaniu do poprzedniego ukladu jest znacznie ciszej :)

 

-----

 

Dzisiaj zrobilem jedna z rzeczy ktora chcialem od dawna zrobic -> pokrylem sobie nowe przednie swiatla folia zabezpieczajaca w Wrap Collabo. Mam nadzieje ze sie spisze.

 

[B-T-K]

Folia na pewno się spisze, ja już mam dwa lata folię Xpel i świetnie zabezpieczna klosze przez drogowym syfem :cool2:

[w1lq]

Tez mam taka nadzieje - nowe lampy to szkoda by sie popsuly i szkoda polerowac co jakis czas :)

[B-T-K]

Tym bardziej, że warunki drogowe w Polsce są jakie są, łatwiej zmienić folię raz na jakiś czas niż polerować klosze (zresztą polerowanie też ma jakieś tam swoje granice). Plusem jest to, że folia nie zniekształca strumienia światła i w żaden negatywny sposób nie wpływa na efektywność oświetlenia drogi.

[w1lq]

Okej, to czas poruszyc sprawe - czemu dotychczasowy uklad wydechowy byl do bani, w sumie moze to lekko powiedziane - byl druciarski ;)

 

Jako disclaimer chcialbym napomknac - ze samemu tlumikowi i koncowkom MG nie moge nic zarzucic, niemniej DP jak i sposob mocowania tlumika przez poprzedniego wlasciciela wolaja o pomste do nieba, bo trzeba sie starac by naprawde zrobic to tak zle. Skutkowalo to 4 rzeczami: Strasznymi wibracjami, strasznie glosnym dzwiekiem turbin, pierdzeniem, oraz okazjonalnymi spalinami. :duh:

 

Ale do rzeczy... Od poczatku mialem problemy z faktem iz auto wibrowalo bardziej niz bym chcial. Oczywiscie wymienilem wszystkie poduchy ktore mogly transferowac wibracje z silnika lub skrzyni jak i kolo pasowe - pomoglo ale nie do konca. Wibracje byly ciagle obecne i ustepowaly jak dodawalo sie gazu gdy zmienial sie rezonans. To dalo mi do myslenia i zwrocilem uwage na wydech, ktory jak sie okazalo wpadal w straszliwe wibracje.

 

Powod byl pod oczywiscie widoczny od spodu:

 

Na 4 oryginalne haki byly uzyte tylko 2 co widac powyzej. Nie uzyto hakow wysunietych najbardziej do tylu z uwagi na to ze tlumik zamocowano zbyt daleko (przez to tez koncowki wystawaly zbytnio za samochod (o tym czemu tak bylo za chwilke). Tlumik trzymal sie na 2 hakach do ktorych doprowadzono bardzo dlugie haki ktore mimowolnie wpadaly w drgania z uwagi na swoja dlugosc. Jak dopowiem ze od DP caly wydech nie byl nawet naciagniety i sobie po prostu wisal to wszystko staje sie jasne.

 

Kolejna sprawa bylo pierdzenie. Wydech na wolnych obrotach strasznie pierdzial, prawie jak bym jezdzil dwusuwem. Powod byl tez do znalezienia pod autem:

 

Osoba mocujaca wydech MG nie potrafila go poprawnie dopasowac. Mozecie sie spytac czemu, w koncu to powinno byc dopasowane w MG? Bylo. Niestety MG nie dogadalo sie z poprzednim wlascicielem i wyslalo mu rurki o srednicy 61 mm zamiast rurek o srednicy 56mm. Monter zamiast dorobic rurki, uzyl dostarczonych i dorobil kawalek po najnizszej linii oporu. Wyzej zaznaczylem wam linie ciecia - i nawet widac kikuty mocowan. Obszar pomiedzy linia ciecia a obejma byl dorabiany, a teraz pokaze wam w jaki sposob byl zepsuty.

 

Ponizsze kawalki zachowalem na pamiatke jako Drut Hall of Fame:

 

Oryginalne rurki w wydechu 335d maja srednice 56mm:

 

Dorobiony kawalek ma srednice 61mm - jak w 335i:

 

Warto sie przyjzec jak dorobiony kawalek zostal wogole zamocowany:

 

Widzicie jakas obejme? Ja tez nie. De facto w oryginalna rurke 56mm jest wsadzony stozek ktory potem rozszerza sie do tych 61mm. To znaczy ze otwor w srodku to mniej niz 56mm. Na potwierdzenie fota wnetrza rury w ktorym widac przewezenie:

 

Skutkowalo to tym, ze wpierw powietrze napotykalo bariere w postaci przewezenia, a potem nastepowalo rozprezenie i powstawalo okresowe podcisnienie (powod pierdzenia). Ponadto rozprezone powietrze po prostu zwalnia tymbardziej blokujac spaliny i wcale nie spisuje sie jako jakis rewelacyjny przelot.

 

Skad zatem takie wysokie wyniki na hamowni skoro wydech byl popsuty wzgledem serii? Tajemnica tutaj jest DP ;) dopowiem zrobiony autorsko podczas mocowania tlumika :norty:

 

Ponizej fota DP ktory do niedawna u mnie siedzial w aucie, z komentarzami od Grzesia z GTP, ktore naniosl tylko na podstawie ogladania tej foty:

 

Po zdjeciu DP okazalo sie ze przygod jest znacznie wiecej, a oto one po kolei:

- Laczenie DP z Turbina bylo nieszczelne - stad zapach spalin od czasu do czasu i swisty turbin przypominajace 747. Bycmoze to tez powod czemu jakos sobie poradzilo na hamowni.

- Flansze mialy rozne rozmiary i generalnie staly rozmiar przelotu DP kompletnie nie byl zachowany :mrgreen:

- DP nie byl poprawnie wyprofilowany i bil okazjonalnie o skrzynie biegow :mad2:

- Nikt nie pomierzyl kabli sond i koniec koncow prawie wyrwalo jedna sonde wraz z wiazka.. :duh:

 

Dla porownania tutaj jest DP ktory mi zrobilo GTP:

 

I to by bylo na tyle.. Oczywiscie teraz juz wyprostowalem wszystkie problemy. Generalnie moglem zachowac wydech z MG, ale jakos uznalem, ze zamiast bawic sie w poprawki wole pojsc w cos kompletnie autorskiego jak juz robie z tego auta auto projektowe ;) MG moze posluzyc komus innemu :)

[Rivasi]

Dzieki za relacje. Bardzo ciekawe. :D ale oprocz samego montazu mam wrazenie po zdjeciach ze sam wydeh jest troche zrobiony na odczep sie.

[w1lq]

Mowisz o szpilkach? Generalnie chlopak zamowil sobie ten wydech to dostal puszke z koncowkami i osprzet do montazu + rurki do 335i. Zgadzam sie ze moznaby lepiej i jednak koncowki moglyby byc oddzielnym elementem. Sama puszka podobno to ta standardowa masowka ktora wszedzie pakuja - napewno to nie rozwiazanie bespoke.

[Rivasi]

Szpilka, puszka, no i sam dp jest dziwny tak jak by ktos go zrobil na odczep sie chocby porownujac do tego co zamowiles na jego miejsce.

[w1lq]

DP to akurat autorski gosci co to montowali :D W sumie wszystko czego sie monterzy dotkneli jest magiczne :D Gdyby to zrobili dobrze pewnie bym wogole nie myslal o tym by zmieniac puszke :D

 

Tak wygladala puszka przed montazem - wiec jak widac szpilki do montazu przod tyl byly nie takie tragiczne - ktos po prostu mial ulanska fantazje :D

http://i.imgur.com/dkTNeH8.jpg

[w1lq]

Szybki apdejt. Wyszlo, ze montujac zderzak tyl zerwala sie tasiemka trzymajaca wiazke do prawego tylniego czujnika parkowania. W rezultacie zderzak przygniotl kabel lezacy na ostrej krawedzi belki. Wszystko juz polutowane i smiga. Ehh nie lubie jak trzeba sciagac te zderzaki ;)

[MDW]

Cornery i brewki działają? Ringi Ci się ściemniają przy włączonym xenonie ? Dużo z tym rzeźby ?

[Rivasi]

sciemnianie ringow zalezy od zarowek.

Sredniej polki sciemniaja sie by nie doszlo do przegrzania kupujac zarowki premium (philips, lux...) nie bedzie tego problemu.

[MDW]

sciemnianie ringow zalezy od zarowek.

Sredniej polki sciemniaja sie by nie doszlo do przegrzania kupujac zarowki premium (philips, lux...) nie bedzie tego problemu.

 

Masz na myśli lampy pre-LCI, a ja pytałem o LCI LED

[Rivasi]

mowie o lci led.

Sciemnianie jest wynikiem ograniczen technologicznych a nie efektem stylu.

 

wszystkie zarowki led premium sie reklamuja wlasnie ze nie maja dimmingu.

[MDW]

mowie o lci led.

Sciemnianie jest wynikiem ograniczen technologicznych a nie efektem stylu.

 

wszystkie zarowki led premium sie reklamuja wlasnie ze nie maja dimmingu.

 

Kolego lampy LCi LED, ringi mają na ledzie, a nie na żarówce jak w PRE-LCi, ściemnianie działa w przypadku LCi, ja pytałem w1lq czy działa mu ściemnianie ringów po zapaleniu xenonu w przypadku retrofitu przednich lamp do pre-LCi

[w1lq]

W LCI wzgledem pre-LCI sa po prostu moduly ledowe do ringow ktore sa integralna czescia klosza tak samo jak w serii FXX.

 

Tak absolutnie ringi w trybie drogowym przygasaja wzgledem dziennych i zapalaja sie brewki i cornery. By to dzialalo trzeba wrzucic adekwatny frm3, przyprogramowac i pociagnac dodatkowa wiazke do brewek.

[Rivasi]

funkcja sciemniania jest to funkcja przeznaczona aby sie chinskie zarowki oem BMW nie jaraly, kazde zarowki premium maja funkcje kompensacji bo to po prostu brzydko wyglada.

 

Przyklad (ale kazde zarowki premium kompensuja sciemnianie).

https://www.luxangeleyes.com/products/lux-h8-180

 

Our LUX H8 180 angel eyes have been designed to compensate for this dimming and always operate at full power, allowing them to be highly visible in virtually all the daytime conditions.

[w1lq]

W e92 lci za ringi odpowiedzialne sa:

 

http://panel.baselinker.com//upload/products/4787/3147209_1.jpg

 

Wiec nie ma tu zarowek, tylko modul ktory sie podpina 2 wtyczkami z reflektora i wkreca wen ;) Wiec technologicznie jest to cos innego niz spotykane ringi w e90 lci. Ba te moduly uzywane sa niemal we wszystkich nowych bmw.

 

Same natezenie swiatla napewno jest sterowalne - zapewne po to z reszta jest ta plytka plytka kontrolna. Bez przyciemnienia ledow z ringow nie wyobrazam sobie jazdy w nocy - bylo by disco inferno bo naprawde srogo daja po oczach - jak kazde nowe ledy :D