[E46] 318i Coupe Topasblau '00r.

[kermit_pl]

Polecam kodowanie u kolegi Kermita (tak naprawdę to nie jego imię :wink:)!

Szybko, profesjonalnie, miło i w porównaniu do ASO to jak za darmo :-) Niecała godzina pracy i kluczyk zakodowany.

Dzięki za odwiedziny i rekomendacje!

Jeżeli ktoś jeszcze potrzebuje nowego kluczyka to zapraszam do kontaktu :cool2:

[Adchar]

Dlaczego lałeś olej silnikowy do diesla z dpf"em?

 

PS.

Bardzo ładny samochód. Robi wrażenie w pozytywnym znaczeniu.

[kermit_pl]

Dlaczego lałeś olej silnikowy do diesla z dpf"em?

 

PS.

Bardzo ładny samochód. Robi wrażenie w pozytywnym znaczeniu.

 

Hmm z tego co się orientowałem, to olej jest zgodny ze specyfikacją oleju BMW + było coś o dobrym działaniu z recyrkulacją spalin. Oczywiście sam parametr 5W30 moim zdaniem również jest jak najbardziej ok, ale chyba nie o tym mowa. Człowiek się uczy całe życie, następnym razem wybiorę pewnie coś typowo do benzyn bez udziwnień.

PS.

Niedługo i tak znowu zmiana i miałem zamiar spróbować czegoś innego + dziękuję za opinię :wink:

[maniek21112]

Wybieraj coś z ll-01 a nie ll-04.

[kermit_pl]

W zeszły piątek wpadł nowy wahacz lewy Meyle HD(z wymiennymi sworzniami), ponieważ w starym diagnosta podczas przeglądu technicznego stwierdził delikatny luz na sworzniu. Jak się okazało luz był bardzo delikatny, ale guma wahacza była pęknięta i brakowało smarowania, co objawiało się delikatnym pukaniem.

Przy okazji wpadły nowe gumy stabilizatora.

Kolejno nowy wahacz/nowe gumy/stary wahacz:

[kermit_pl]

Pod koniec listopada autko było na geometrii po poprzednich wymianach + wpadł nowy filtr powietrza Knecht/Mahle.

Nowy/stary:

[kermit_pl]

Z okazji tegorocznej 18nastki mojego auta przeszło ono "zabiegi kuracyjne", by jeździło kolejne 18 :D W pierowotnych planach miało to być uszczelnienie rozrządu, króćce i termostat, ale jak to bywa doszło kilka dodatków po drodze. Co i dlaczego - o tym dalej.

 

Co zostało zrobione:

- uszczelnienie pokrywy rozrządu,

- uszczelnienie podstawki filtra oleju,

- wymiana 2 króćców płynu chłodniczego (FEBI),

- wymiana termostatu (BEHR),

- wymiana chłodnicy (BEHR/HELLA),

- wymiana prowadnic rozrządu (ASO),

- delikatna korekta rozrządu,

- wymiana filtra oleju (MANN),

- wymiana oleju (Valvoline SynPower 5W30 LL-01),

- wymiana płynu chłodniczego (Prestone),

- czyszczenie miski olejowej,

- wymiana uszczelki miski olejowej (VICTOR REINZ),

- wymiana uszczelki głowicy (VICTOR REINZ),

- wymiana kompletu panewek (KOLBENSCHMIDT),

- czyszczenie pokrywy rozrządu/okolic.

 

Zaczynając od panewek. Nie były one planowane - nie było ich słychać, ale po zdjęciu miski były widoczne przesłanki świadczące o ich zużyciu, a jako, że M43 znane jest ze zużywających się panewek to przy ściągniętej misce grzechem byłoby je pominąć. Po ich zdjęciu oczywiście potwierdziła się słuszność tej decyzji - równomierne zużycie każdej, pół roku i mógłby być większy kłopot.

 

Olej - zmieniony po niecałych 6000 km (przy przebiegu:167 400 km) wraz z filtrem MANNa. Przeszedłem zgodnie z zaleceniami na LL-01.

 

Jeżeli chodzi o uszczelnienie pokrywy rozrządu i podstawki filtra oleju, to trzeba powiedzieć, że nigdy nie miałem potrzeby dolewania oleju, ale jak widać bardzo powolutku uciekał przez te wszystkie lata i stworzył wyjątkowo nieestetyczny nalot na silniku. Po zdjęciu pokrywy okazało się, że jedna prowadnic pękła. Niestety nie występuje ona w zamienniku i została wymieniona na nówkę z ASO. Wymienione zostały poniższe elementy:

 

Termostat spełniał swoją rolę w pełni - nigdy nie miałem wahań temperatury, jednak został wymieniony ze względu na to, że zaczął przeciekać - wilgoć/osad na kostce. Natomiast jeżeli chodzi o króćce, to wymienione zostały ze względów prewencyjnych, ponieważ w M43 lubią pęknąć/zacząć ciec podobnie jak na przykład krócieć przy chłodnicy, który już wymieniałem. Jak się okazało po zdjęciu jeden z króćców prawdopodobnie w ciągu najbliższego czasu by puścił, bo nie wyglądał zbyt dobrze. Mowa o tych dwóch poniżej:

 

Wracając ze świąt musiałem dolać płynu chłodniczego, jak się okazało ze względu na rozszczelnienie chłodnicy - w środkowej części, dlatego też i ona została zamieniona na nówkę. Tutaj coś tam widać, że lśni w aucie:

 

Tutaj kilka fotek przed/po jeżeli chodzi o czyszczenie:

 

[maniek21112]

Prawdziwy tort urodzinowy :cool2: sporo porobiłeś, ale wszystko to typowe sprawy dla m43.

[kermit_pl]

Jak najbardziej, typowe dla M43 co zaznaczałem albo typowe dla E46 w tym wieku. Sporo na raz, żeby w niektóre miejsca nie zaglądać w najbliższym czasie - np. do układu chłodzenia, gdzie jest nowa pompa, termostat, króćce, zbiorniczek, płyn i chłodnica :)

[kermit_pl]

Mała aktualizacja z zaległościami z ostatnich miesięcy ;)

1.) Przekroczona kolejna granica przebiegu

2.) Zmiana kratki w zderzaku. Co się stało z poprzednią? Nie wiem, ale najprawdopodobniej dostała kamieniem i podziękowała za współpracę, bo jej brak wykryłem dosyć przypadkowo i z dużym zdziwieniem.

3.) Udało mi się dojść do porozumienia z Carly bez ich oficjalnego OBD za pomocą USB otg i kabla od INPY. W rezultacie szczególnie nic nie kodowałem, oprócz otwierania tylko przednich szyb z pilota(bez uchylania tylnych), ale w razie jakiś błędów zawsze można coś szybciej zweryfikować przez telefon niż podłączając laptopa.

4.) Autko niestety zaatakowała kuna i wbiła swoje zęby/pazurki w górny przewód chłodnicy, który był nie tak dawno wymieniany na nowy, ale cóż... Wpadł kolejny nowy Febi.

5.) Mała walka z rdzą w typowych miejscach (nadkole, pod klapą oraz lewy fragment progu i łączenia z nadkolem z przodu - tego nie mam akurat zdjęcia, ale bardzo delikatna rdza jeszcze pod lakierem) + przy okazji wgniotka i odświeżenie tylnego zderzaka, z którego zaczął odchodzić klar.

[maniek21112]

Bardzo dobrze prezentuje się Twoje coupe :cool2: kiedy swap? :mrgreen: ostatnio miałem kontakt z tym silnikiem w wersji 105 km i szczerze to do miasta w zupełności wystarcza a najlepsza jest "praca" ekonomizera jak w moim kopciuchu :8) a dla odmiany w m52tub28 praktycznie cały czas skali brakuje :roll2:

[kermit_pl]

Dziękujemy wraz z moim Coupe :D

Swap powiadasz... Nad takim zabiegiem to myślałem 3lata temu jak kupowałem(BTW to właśnie na 2.8 jak u Ciebie), ale jednak te 3 lata własnego, pierwszego auta trochę zmieniły moje postrzeganie jakiejkolwiek większej przeróbki. Sam wiesz, że oprócz silnika, to tu jeszcze pół auta trzebaby zmienić :P Wolę zachowywać fundusze na bieżące sprawy, żeby miało to ręce i nogi.

Silnik jest okej, może kultura nie jest jak w R6, ale nie ma prawa być. Do miasta zgadzam się - wystarcza, w trasę trochę gorzej, ale też jest ok. Najbardziej to mi brakuje 6 biegu, bo przy prędkościach autotradowych wysokie obroty wchodzą w grę, a co za tym idzie spalanie i ogólna głośność. Poza tym nie ma co narzekać, sprawdza się :D

[kermit_pl]

Mału update - nic wielkiego ale z kronikarskiego obowiązku wrzucam :D

1. ) Czyszczenie kierownicy - wyraźnie ją zapuściłem, ale odzyskała dawny mat bez problemu. Przed/po:

2. ) Październikowy przegląd - zaliczony bez problemu.

3. ) Jesienne fotki:

[artek88]

Koniecznie kontynuuj fotorelację. Bardzo ładne auto i fajne podejście . To jak dbasz i co zrobiłeś na mega plus. Sam muszę się zmusić do ogarnięcia kilku spraw co mógłbym zrobić sam. Np takie jak te plastiki deski, schowki. Podrapane mam niemiłosiernie. Pozdrawiam

Ps. Jesienne fotki miazga.

[bart 328]

Moje pierwsze BMW to E46 coupe, prawie nowe, właśnie w twoim kolorze Topasblau, też rocznik 2000, tylko 328Ci z kompletnym M pakiecie. Od tego samochodu tylko już BMW, kilka różnych modeli, nowych i klasyków i nawet jedno cabrio :D Odkąd założyłem rodzinę, tylko już suvy, ale też BMW.

Dlatego, że to moje wymarzone pierwsze BMW, (marzenie, które udało się zrealizować), mam niesamowity sentyment do E46 i twoje, jeszcze w tym kolorze mi o tym przypomina.

Super, że tak o nie dbasz, a jeszcze długo, dużo osób obróci się za nim, bo to nadal ładny model, który bardzo ładne się zestarzał.

Gratulacje i oby tak dalej. :cool2:

[Adchar]

Piękny samochód ;)

[kermit_pl]

Panowie dzięki bardzo za słowa uznania :cool2:

Co do ostatnich spraw to:

1.) Instalacja wideorejestratora Viofo A119 V2, zasilanie z bezpiecznika po zapłonie - polecam, schowany za lusterkiem, kable w większości również pochowane w maskownicach, zapominam, że nagrywa.

2.) Świąteczny zestaw do pielęgnacji. Część już przetestowałem, reszta czeka na kolejne, ciepłe dni:

3.) Wiosenne wymiany:

- komplet popychaczy zaworów Febi + uszczelka pokrywy Victor Reinz,

- amortyzatory tył Sachs + sprężyny tył Monroe + zestaw odboje + osłony amortyzatorów Sachs,

- świece NGK BKR6EQUP,

- olej skrzynia 75W80 + olej dyferencjał 75W90 Revline + olej silnik 5W40 Valvoline,

- filtr oleju MANN + filtr powietrza Febi + filtr kabinowy SCT,

- górny wąż chłodniczy.

Co do wyżej opisanych części to tylne zawieszenie wymagało już wymiany (prawie 19 lat wytrzymało od wyjazdu z fabryki), popychacze stukały na mrozie, oleje w skrzyni i w dyfrze nigdy nie wymieniane, a świece nie wiedziałem kiedy, więc automatycznie też się kwalifikowały. Co do przewodu, który został wiemieniony już 3 (!) raz to mogę tylko powiedzieć, że zaczął ciec, z jakiej przyczyny nie wiem, mam tylko nadzieję, że to ostatnia sztuka tego węża jaką montuję.

[kermit_pl]

Kolejne nadrobienie zaległości:

1) Sierpniowe wymiany:

- zrobienie mocowania tylnego wózka (standardowy dla E46 problem, w moim przypadku jeszcze się nie urwało nic, ale blacha była już w kiepskim stanie, wszystko oczyszczone, dospawana nowa grubsza blacha i całość zabezpieczona),

- do powyższego oczywiście przy okazji wszystkie tuleje pływające oraz słynna dziewiątka,

- geometria,

- przewody hamulcowe tył,

- poduszki skrzyni,

- łącznik wału,

- uszczelniacz dyfra (zaczął się pocić),

- sprawdzenie pompy wspomagania (w jak najlepszym porządku).

2) Pażdziernikowe:

- Klocki, tarcze, czujniki tył - zbliżał się koniec, więc jest nowy komplet od ATE.

- Uszczelka pod podstawą filtra, wymieniana już, niestety znowu puszczała...

- Klima przestała chłodzić, na szczęście po wakacjach, także nie było to uciążliwe. Winowajcą okazało się sprzęgło kompresora, które niestety do mojej sprężarki (CSV513) nie jest dostępne. Kompresor wymieniony na używany, wszystko hula spowrotem.

3) W międzyczasie zaliczony został również coroczny przegląd ;)

[kermit_pl]

Nadszedł czas na hamulce z przodu (sam zrobiłem na nich 50k, ile było wcześniej najechane nie wiem). Wymiana standardowo nie była bez przeszkód i skończyła się wymianą gumek i obu tłoków (jeden był ok, ale prewencyjnie by już tu nie zaglądać został wymieniony).