Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Sądzimy że nikt nie jest wróżką i wypadałoby podać ogłoszenie http://olx.pl/oferta/bmw-seria-5-po-lifcie-klimatronik-szyberdach-2-5benzyna-192km-CID5-IDf3eZn.html

 

rozkodawny vin:

 

========================================

Vehicle information

========================================

VIN: WBADT310X0GN71072

Type code: DT31

Model: 525I (EUR)

E-F-R series: E39

Series: 5

Type: LIM

Steering: LL

Doors: 4

Engine: M54

Displacement: 2.50

Power: 141 (192 hp)

Drive: HECK

Transmission: MECH

Paint code: 354 - TITANSILBER METALLIC

Upholstery code: F4TT - STOFF RIPS DIAGO

Prod.date: 2000-10-20

S169 EU3 exhaust emissions standard

S249 Multifunction f steering wheel

S401 Lift-up-and-slide-back sunroof, electric

S423 Floor mats, velours

S428 Warning triangle and first aid kit

S438 Fine wood trim

S441 Smoker package

S464 Ski bag

S494 Seat heating driver/passenger

S520 Fog lights

S534 Automatic air conditioning

S548 Kilometre speedo

S650 CD player

S661 Radio BMW Business (C43)

L801 NATIONAL VERSION GERMANY

S851 Language version German

S863 Dealer List Europe

S879 Operating instructions German

S915 Omission of outer-skin preservation

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba, że masz drugie tyle na inwestycje. Za te pieniądze można kupić zadbanego przedlifta świeżo sprowadzonego, a i tak trzeba będzie w niego 2-3 tys. włożyć, żeby wszystko było gut. Wiem, bo sam przez to przechodziłem, jak kupiłem swoje e39.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu się mylisz :wink: sam mam wystawione na sprzedaż swoje e39, w którym nawet olej i filtry zostały miesiąc temu wymienione nie mówiąc o innych rzeczach i nie wymaga najmniejszych inwestycji. Ale cena odbiega minimalnie od tej z tego ogłoszenia :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że ktoś mnie tu źle zrozumiał. Przy 18-letnim samochodzie zawsze będzie coś do zrobienia i gdybyś chciał przywrócić stan bliski do fabrycznego 50 tys zł by Ci na to nie starczyło. Chodziło mi o to, że w przeciwieństwie do świeżo sprowadzonych aut, w których zawsze jest coś do zrobienia czy to w zawieszeniu, czy w silniku, nie mówiąc o wymianie oleju, filtrów czy zakupie opon chociażby, w moim e39 jest wszystko porobione na bieżąco, ma 2 komplety kół (po 1 i po 2 sezonach), itp. itd. Biorąc pod uwagę Twoje rozumowanie auto wymaga inwestycji na pewno, bo są ryski na lakierze, otarcie na zderzaku i wgniotka jest do zrobienia na błotniku po kolizji parkingowej miesiąc temu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja Ci nic nie tłumacze i wiem co napisałem :wink: i dalej podtrzymuje, że nie trzeba inwestować nic w moje auto, żeby nim bezpiecznie jeździć i normalnie je na codzień użytkować, a nie jeździć po mechanikach, bo coś z autem nie tak :wink:

Ale nie o moim aucie jest ten wątek przecież :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stan bliski do fabrycznego 50 tys zł by Ci na to nie starczyło

 

Dawno temu już o tym czytałem. Dali w pełni sprawne volvo v60 albo v70 na serwis bo to była podpucha jakaś. Regularnie serwisowane kupa faktur z wymian z wszystkich lat ogólnie ideał. I gość powiedział, żeby zrobić wszystko co trzeba, co nosi znamiona zużycia. I wyobraźcie sobie, że w samochodzie wartym na tamte czasy trochę ponad 20k wymienili części na 30k. I na końcu była informacja, że i tak to nie jest nowy samochód.

 

W takim stanie jakim dray chce kupić e39 520i trzeba szykować ponad 100k, bo sam silnik w ASO ile kosztuje 2.0 z 40k?

 

 

Ja przykładowo e39 m54b22 oddam za 10k i co kto mi zrobi a do złomu mu daleko nawet biorąc pod uwagę skale draya.

Było: 306 1.4 98> Espace 2.1d 94> 850 2.5 96> 318tds 97> W638cdi 2.2 00> 525tds 98> W169 1.5 05> 316i 90> 324td 89> 525tds 96> W124 300CE 90> Mondeo 2.0tdci 02> 525td 95> W203 2.0 01> 520i 98> 522i 00> 525i 01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja miałem ostatnio klientów, którzy proponowali za moje auto 12.500 i go nie sprzedałem. Aż tak mi znowu na sprzedaży nie zależy, żeby robić komuś prezent, a za 12 tys. zł. jest bardzo duży wybór świeżo sprowadzonych "laleczek", więc na pewno coś tam chłopaki dla siebie znajdą :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja miałem ostatnio klientów, którzy proponowali za moje auto 12.500 i go nie sprzedałem. Aż tak mi znowu na sprzedaży nie zależy, żeby robić komuś prezent, a za 12 tys. zł. jest bardzo duży wybór świeżo sprowadzonych "laleczek", więc na pewno coś tam chłopaki dla siebie znajdą :mrgreen:

 

I prawidlowo :cool2: to sie ceni.

Wiesz co masz ile wlozyles i promocji nie bedzie :) brawo kolego!

Bardzo Miły Właściciel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zakończenie podziwiam Cie za to że nie oddałeś zwykłej e39 2.0 za 12 a to co Ty tam zrobiłeś itd to twoja sprawa każdy samochód którym się jeździ na co dzień wymaga inwestycji to że wymieniłeś klocki tarcze oleje opony itd to wiadomo dla sb ale gdybym tak myślał to bym nigdy swojej nie sprzedał chociaż miała wszystko porobione.

Temat do zamknięcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są ludzie dla których ważne jest 20 koni więcej w aucie, są też tacy którzy kupują "rocznik", zamiast stanu technicznego auta, co kto lubi :wink: ja szukając dla siebie każdego auta kierowałem się zawsze i zawsze kieruję się tylko i wyłącznie stanem technicznym, bezwypadkowoscia i autentycznym, potwierdzonym przebiegiem (no i auto koniecznie czarne musi być :mrgreen:). To czy jest po lifcie, czy przed nie jest dla mnie ważne, a na rocznik patrzę w ostatniej kolejności. Niestety w Polsce oglądanie auta bardzo często zaczyna się od rocznika, dlatego plagą stało się wśród handlarzy podawanie rocznika do przodu w ogłoszeniach, tak jak cofanie liczników. Z 20 koni mocy dla stanu technicznego też jestem w stanie zrezygnować, ale tak jak napisałem na początku każdy ma swoje priorytety :D jak ktoś woli kupić za 10-11 tys. świeżo sprowadzony samochód, do opłat najczęściej, z jednym kompletem łysych opon, który oprócz tego wymaga na dzień dobry 2-3 tys wkładu, nie licząc montażu sekwencyjnej instalacji gazowej, niż dać 13-13,5 tyś za auto w którym jest to wszystko porobione, to też każdego indywidualnego sprawa :wink: tylko w motoryzacji, jak i ogólnie w życiu, zawsze wychodzi tak, że te tańsze rzeczy wychodzą zawsze duuuuuzo drożej :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale najważniejszy problem kupującego to, że ma na auto 10 k a szuka za 12, bo się starguję.
Było: 306 1.4 98> Espace 2.1d 94> 850 2.5 96> 318tds 97> W638cdi 2.2 00> 525tds 98> W169 1.5 05> 316i 90> 324td 89> 525tds 96> W124 300CE 90> Mondeo 2.0tdci 02> 525td 95> W203 2.0 01> 520i 98> 522i 00> 525i 01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.