Nowe BMW 330i - jakie wyposazenie dodatkowe?

[felixo]

Mi brakuje trochę kamery cofania. Czujniki działają z lekkim opóźnieniem. Manewry się wydłużają.

 

Koniecznie sterowanie odcinkiem lędźwiowym w fotelach. Nie zapomnij.

 

Po lifcie światła led adaptacyjne nie różnią się wyglądem od zwykłych. Sorry, jest różnica. Napis na reflektorze ma dodane do "bmw led" słowo Adaptive. :roll:

 

Natomiast jeżeli chcesz wziąć 320i, to rozważ rezygnację z jakiś dodatków i bierz 320d. Najczęściej wykorzystywaną opcją w samochodzie jest silnik :mrgreen: Ja z 320d po lifcie jestem mega zadowolony. Miałem wcześniej 320i w f25. Męczy się ten silniczek. Brałbym tylko od 320d lub 340i.

[borut6]

Odcinek lędźwiowy jest. Napis...hmm dam rade bez niego :-). Co do silnika, nie pytajac ktory lepszy.. podobno B48 jest inny niz N20...ale jto wie.. Jak to sie ma w D czy po lifcie tez wszedł jakis nowy silnik ? Czy popracowano nad wyciszeniem nadwozia ? 340 to juz przepasc cenowa...dla mnie oczywiacie.

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[borut6]

A masz moze Navigacje ?

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[felixo]

Nawigacji nie mam. Ale ja jeżdżę w trasy stałe lub dłuższe zagraniczne, ale te drugie rzadko i naprawdę nie czuję potrzeby płacenia 10tys za navi. Planuję kupić tomtoma z wbidowaną kartą sim i live traffic bez limitu. 1300 zł. Opinie, że to wstyd do mnie nie trafiają. Ani te, że trudno sprzedać auto (ja poprzednie bmw bez navi sprzedałem w kilka godzin). 9 tys w kieszeni.

 

Silnik 320d po lifcie. On naprawdę ma piękną kulturę. I brzmienie mi się podoba. Nie jest głośny. Wręcz postawię tezę, że jest bardziej cichy od 320i, który:

- ciągle musi redukować biegi i kręcić się wysoko, aby wykrzesać moc i wtedy hałasuje dużo bardziej niż 320d które dzięki 400Nm ciągnie bez zwiększania obrotów,

- jak jest zimny pracuje dieslowato. Trzęsie budą.

Edytowane 17 Kwietnia 2016 przez felixo

[rkmi09]

W 320d jest silnik B47 i jest to zupełnie nowa konstrukcja z modularnej rodziny B i nie ma nic wspólnego z N47.

 

Jeżeli nie 320d to 330i, w 340i dochodzi akcyza i robi się poważna suma gdyby nie to brałbym 340i.

 

Kamera cofania zdecydowanie tak, co do Surround View mam mieszane odczucia. Dostałem w pakiecie ale jak miałbym osobno dokupić to bym się zastanawiał.

[borut6]

Z uwagi na konstrukcję leasingu operacyjnego doplata do miesiecznej raty to niacale 50 pln do D. Jesli to zupelnie nowy D to inna sprawa....mysze sie zastanowic. Co do navi nam podobnie wkurza mnie to ze najlepsza navi g....le na swiecie nie jest w samochodzie a 10k to dla mnie a lot. W smarcie mam za free. Zastanawiam sie nad Harmanem i fotelem elektrycznym. Bedzie Mpak szary z ciemnymi szybami automatem sport felgami 18 szarymi alcantara ledami..

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[felixo]

Posiadając 320i zaplacisz więcej co miesiąc do większego zużycia benzyny... 50zł nie zastanawiałbym się. Znajdź dealera z 320d i koniecznie przejedź się.

[felixo]

W bmw serii 3 audio to tylko albo podstawowe jak oszczedzasz albo najwyższe. Wersja pośrednia ma dołożony tylko wzmacniacz oraz jakiś głośnik, nie zmienia to wiele. Natomiast nawet ta najwyższa opcja (porównuję do tego co miałem w f25) to nie jest hi-end audiofilski, ale raczej segment c. Drugi raz już nie dopłacałem. Ale jak sporo słuchasz ze źródeł zewnętrznych to rozważyłbym najwyższe audio. Ja głównie muza z radia i wersja podstawowa daje radę.

[borut6]

Jesli rozważać silnik jedynie w kategorii ....fun z jazdy.?

 

I jeszcze jedno. Wszedzie wkładają mi zawieszenie M. Oni jest nizsze i pewnie twardsze..ja chce cos dla codziennego ttzaskania kilometrów z rodzina i sam 40k na rok. Czy standard da rade ?

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[rkmi09]

Fun jazdy w D to może 325d ale nie ma wersji AWD

 

W benzynie od 330i w górę.

 

Mam HK i daje radę szczególnie z gęstych plików ale i w Tidal-u hifi też jest przyzwoicie (a jak będą pliki MQA to już w ogóle).

 

Też mam szary metalik w m-pakiecie z ciemnymi szybami z tyłu na 18-tkach z hamulcami M. Gratuluję wyboru :cool2:

[borut6]

Dzisiaj jezdze samochodami 10 do setki. Wiec 7 to chyba lepiej..

A co z zawieszeniem ? Jaka opcje wybrałeś?

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[rkmi09]

Ponieważ byłem zdecydowany na AWD dylemat miałem mniejszy bo w m-pakiecie dają standardowe zawieszenie. Decydując się na F31 ze względu na rodzinę 2+2 chciałem połączyć dwie sprzeczności. Na codzień gdy jadę sam mieć fun z jazdy(tryb sport albo sport plus), a z rodziną gdy jadę na wakacje mieć wygodę (tryb comfort). I takie możliwości daje adaptacyjne zawieszenie M. Efekt na prawdę pozytywnie mnie zaskoczył i polecam. Nie miałem dylematu co do trwałości i kosztów napraw ponieważ nie zakładam większego przebiegu niż 100 tys. km do zmiany auta.

Polecam także adaptacyjne led-y, sportowy automat i HK, Navi pro też super szczególnie z RTTI (parę razy się przydało). Haed-up i adaptacyjny tempomat też fajne, ale stwierdziłem po 6 miesiącach użytkowania, że można bez tego się obejść. Polecam też system asystujący kierowcy szczególnie w mieście się przydaje.

[felixo]

320d mi daje fan z jazdy większy niż 20i. To nowoczesny diesel bez dziury od dołu, więc ma taką charakterystykę mocnej benzyny. Nawet dość wysoko można kręcić, chociaż to sensu nie ma, bo moc najwyższa jest na czarnym a nie czerwonym polu.

 

Zawieszenie mam standard. Po pierwsze większość użytkowników adaptacyjnego z tego co tu czytam jeździ głównie w trybie komfort. Ja też tak jeździłbym. Po drugie to niby zwykłe zawieszenie wcale takie zwykłe nie jest. Chyba większość się zgodzi, że najlepsze w klasie. Możesz z nim pojeździć bardzo dynamicznie. Po trzecie mam już za sobą okres tłuczenia w twardej betoniarce. Ja i moje plecy cenią jak bmw pięknie tłumi twarde uderzenia. Oczywiście zawsze lepiej mieć taką opcję, ale to już tylko kwestia budżetu i priorytetów.

[Randall]

Pomijając zabawne tezy o cichszym dieslu od benzyny nie wiem po co wciąż porównujesz x3 20i do 320i ?

X jest większy cięższy a i tak jedzie w miarę dobrze jak na 184 km. Do 320i zakładasz box i motor ma 260-270 KM i każdy klekocik poniżej 30d moze oglądać Twój tylny zderzak.

[effendi2012]

Z tego co widze 320ix w F30 jest lzejszy o 200 kg w stosunku do 320ix w F25...to dosc duza roznica..

 

Ja wybralem swiadomie dychawiczna benzyne 20i : )zeby odpoczac po 10 latach jazdy dieslami, ktorych zalet , glownie w postaci duzego momentu obrotowego nie neguje. Natomiast nie spotkalem w swoich testach przedzakupowych roznych marek takiego diesla czterocylindorwego ktory by byl bardziej "kulturalny" niz odpowiednik w benzynie :) Jednym z lepszych w te klocki jest VAG-owy 190 KM..

[rkmi09]

Też miałem trochę dość diesla a miałem x1 23d 204 km więc nie było źle, ale do 330i nie ma porównania. X1 miał moment obr. 400 nm ale w wąskim zakresie obrotów. W benzynie moment 350 nm jest od 1450 do 4800 obr.

 

X1 spalał mi śr. 8.6l/100 a obecne 330i po 6000 km wychodzi 9.5l/100 przy podobnym stylu jazdy.

[GMike]

Bajki o funie jazdy dieselem i tym ze jest cichszy opowiadają albo ich właściciele albo mentalni taksówkarze ;)

[felixo]

Hej czy wy w ogóle jeździliście dłużej nowym 20d po lifcie? :roll:

 

Benzyna po podkręceniu będzie szybsza. Ale nie o tym rozmawialiśmy.

 

Kultura nowego 20d jest ekstra. 20i wcale lub dużo lepsze nie jest. Szczególnie na tle silników Tsi. Z takiego się przesiadłem do 20i i byłem zawiedziony dźwiękiem, wstrząsami (np. szarpanie przy start stop), kulturą niską na zimnym.

 

Frajda z jazdy. Lubiłem reakcje benzyny na wysokich obrotach, płynność. Fakt. Ale w baku powstaje taki lejek, że ograniczałem podświadomie dynamiczną jazdę. I wbrew pozorom w dieslu mam więcej okazji do dynamcznej jazdy i więcej frajdy. Jak kogoś nie męczy spalanie 12-14 litrów i tankowanie co 400 km, to faktycznie benzyna da nieco więcej radochy.

[GMike]

Hej czy wy w ogóle jeździliście dłużej nowym 20d po lifcie? :roll:

 

Benzyna po podkręceniu będzie szybsza. Ale nie o tym rozmawialiśmy.

 

Kultura nowego 20d jest ekstra. 20i wcale lub dużo lepsze nie jest. Szczególnie na tle silników Tsi. Z takiego się przesiadłem do 20i i byłem zawiedziony dźwiękiem, wstrząsami (np. szarpanie przy start stop), kulturą niską na zimnym.

 

Frajda z jazdy. Lubiłem reakcje benzyny na wysokich obrotach, płynność. Fakt. Ale w baku powstaje taki lejek, że ograniczałem podświadomie dynamiczną jazdę. I wbrew pozorom w dieslu mam więcej okazji do dynamcznej jazdy i więcej frajdy. Jak kogoś nie męczy spalanie 12-14 litrów i tankowanie co 400 km, to faktycznie benzyna da nieco więcej radochy.

Tak, jechałem nowym 20d, dalej mieszka w nim bocian. Niemniej- jest lepiej.

Ale to co wielu zdaje się tutaj pomijać to fakt, że N20 też poprawiano. Tym nowym nie jechałem, ale wszyskie sztuki z 2015 chodzą cichutko, żadnego szarpania czy innych historii.

Wielu odnosi swoją opinię nt. N20 do sztuk z 2012-13 roku kiedy to rzeczywiście były głośniejsze. Do tego jak wiemy n20 jest bardzo wrażliwe, więc jak ktoś nie wymienia częściej oleju czy trzyma go pod chmurką to rzeczywiście z czasem robi się głośny. Ale zadbany egzemplarz chodzi bardzo kulturalnie i nawet ten nowy 20d nie ma podskoku.

Spalania 14 litrów też jeszcze nie widziałem, a lubię docisnąć. Ale to już sprawa indywidualna. U mnie średnia z 20tys. to 8.7l

[effendi2012]

Hej czy wy w ogóle jeździliście dłużej nowym 20d po lifcie? :roll:

 

Benzyna po podkręceniu będzie szybsza. Ale nie o tym rozmawialiśmy.

 

Kultura nowego 20d jest ekstra. 20i wcale lub dużo lepsze nie jest. Szczególnie na tle silników Tsi. Z takiego się przesiadłem do 20i i byłem zawiedziony dźwiękiem, wstrząsami (np. szarpanie przy start stop), kulturą niską na zimnym.

 

Frajda z jazdy. Lubiłem reakcje benzyny na wysokich obrotach, płynność. Fakt. Ale w baku powstaje taki lejek, że ograniczałem podświadomie dynamiczną jazdę. I wbrew pozorom w dieslu mam więcej okazji do dynamcznej jazdy i więcej frajdy. Jak kogoś nie męczy spalanie 12-14 litrów i tankowanie co 400 km, to faktycznie benzyna da nieco więcej radochy.

 

No to oczywista oczywistosc ze im wiecej cisniemy tym nieliniowo wiecej spali turbobenzyna :) Jezdzac 185 KM w dieslu mazdowskim przy pelnym bucie nie bylem w stanie wyjsc ponad 9.5 litra..

Ale chyba jak ktos waha sie pomiedzy 20d a 20i to jest raczej swiadom zalet i wad obu silnikow..

[borut6]

A gdybyście pomineli aspekt wiekszego spalania i związanych z nim kosztów. Tak out of the box... jak wtedy prezentuje sie 20d vs 20i ?

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[effendi2012]

A gdybyście pomineli aspekt wiekszego spalania i związanych z nim kosztów. Tak out of the box... jak wtedy prezentuje sie 20d vs 20i ?

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

 

Pomijajc aspekt kosztow to ja bym wzial 330 i ;)

 

Diesel da ci lepszy ciag od dolu...w miescie , szczegolnie polaczeniu z automatem jest to sympatyczne bo nie musisz krecic motoru..380 czy tez 400 Nm versus 270 Nm ...to spora roznica..wszystko kwestia jaki styl jazdy preferujesz..w trasie moim zdaniem diesel 20d bedzie juz duzo lepszy niz 20i..

[borut6]

290 Nm

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[effendi2012]

290 Nm

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

 

290 Nm jest w manualu i to tylko w wersji 20i - co mnie tez troche dziwi w kontekscie tego ze ze dla 20ix manual jest 270 Nm...

[borut6]

W automacie jest inaczej ? Ja tylko to rozważam..... chyba jednak 2.0D będzie a navi odpuszcze...