Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam,

wlasnie wrocilem z weekendu i slyszalem cos o tym nieszczesnym podatku ekologicznym, ze niby od lipca ma wejsc. Wie ktos z Was cos wiecej na ten temat?? Podatek mial juz predzej wejsc, ale byc moze teraz znowu sie na to nastawiają i tym razem cos wypali (oby nie!!!!) .

Pozdr

Pavlik

nie ma starych BMW, są tylko zaniedbane...
Opublikowano

Może wyrażę bardzo niepopularne zdanie, ale wydaje mi sie, że ten podatek ekologiczny to rozsądne rozwiązanie... Bo realnie zatamowałby (chociaż rynek przez te kilka lat i tak juz się zapchał) import aut, które za kilka lat staną sie powaznym problemem jesli chodzi o utylizację, a jeszcze wczesniej jeśli chodzi o bezpieczeństwo - bo część ludzi wydaje całe oszczędności (np. 6000PLN) na samochód, a potem niestety nie ma już pieniążków, aby utrzymać go w nalezytym stanie technicznym... natomiast akcyza to fikcja...i tak wszyscy ściągają auta po 100 euro.

Powinno dojśc do sytuacji, że im kupujesz nowsze auto tym większy bonus jest podatkowy i żeby realnie staniały auta nowe i te najmłodsze używane (Anglia jest tego przykładem). Jedyne jakie powinny być bonusy za auta starsze to jeśli jest rejestrowane jako np. zabytkowe.

i raz jeszcze twierdzę, ze za pare lat te wszystkie Kadetty, Escorty, Golfy I, niestety też pewnie biedne nieutrzymane E-30 będą dużym problemem... a Niemcy dzięki nam i naszym wschodnim sąsiadom swietnie oczyściły sobie drogi ze starszych aut - tam już małego starego auta (typu Fiesta, Escort) prawie sie nie uświadczy. Pozdrawiam raz jeszcze i temat pod rozwagę daję..

Prawo jest sztuką dobra i słuszności ;)


Moje BMW: F32 420d '14, E87 116i '07, a ponadto: F10 520xd '16, F20 118i '15 , X1 sdrive18i '12.

poprzednie: E61 520dT '08, E90 318i '10, E91 318d '07, E87 116i '05, E39 520i '00, E36 318i '93, E34 530i '89, E30 316 '86.



Moja przygoda z BMW od 1990r.

Opublikowano

tam duzo staroci mimo wszystko tez jezdzi

 

 

a jeszcze wczesniej jeśli chodzi o bezpieczeństwo - bo część ludzi wydaje całe oszczędności (np. 6000PLN) na samochód, a potem niestety nie ma już pieniążków, aby utrzymać go w nalezytym stanie technicznym...

 

a u nas bedzie ich jeszcze wiecej (staroci), bo przeciez ludzie nie wezma kasy na nowe auta z kosmosu, piszesz 6 tys oszczednosci, wiec niby skad wezma na nowe auto? albo nawet na kredyt na nowe auto?

 

zostanie kupno na wtornym rynku

 

a co bedzie na wtornym rynku? te same auta ktore x lat temu sprowadzono i nie remontowano, jak ladnie zauwazasz :)

 

czyli, stan naszych aut sie pogorszy

 

myslisz ze ludzie beda brali nowe auta na kredyt w sytuacji gdy nie stac ich nawet na kredyt mieszkaniowy??

 

pierwsze co to wezma kredyt na mieszkanie na 30 lat, a nie na samochod za 60k..., oczywiscie ci ktorych w ogole stac, bo wiekszosci nawet nie stac na taki kredyt

 

 

ci ktorych stac to i tak teraz biora nowe na kredyt, leasing, toyoty, pasaty, skody

w ich przypadku nic sie nie zmieni, ale tych bogatszych jest mniej...

a najwiecej aut, czyli te tanie nalezy do tych co ich nie stac na te kredyty

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
Opublikowano
że ten podatek ekologiczny to rozsądne rozwiązanie

doskonale wszyscy wiemy ze w tych podatkach nie chodzi ani o ekologie ani o nasze zdrowie.. czy akcyza czy podatek ekologiczny to tylko nazwy sie zmieniaja, a kasy ubywa.. nie rozumiem dlaczego zdzieranie pod szyldem 'ekologiczny' ma byc czyms dobrym...

 

wprowadzac 'kare' i utrudnienia za to ze cie nie stac na nowy - nonsens.. rynek wtorny nie oslabnie, jedynie sie zamknie w obracaniu caly czas tym samym, a z niemiec i tak beda przyjezdzac 'czesci'

Opublikowano

Ale przecież każdy podatek ma funkcję fiskalną, a nazwa ekologiczny to jego niejako wtórne zadanie... i nadal będę się upierał, że to dobry pomysł, bo przecież wszyscy wiemy jakie auta ludzie w większości sprowadzają i jak one będą wyglądały za lat kilka...akcyza już miała to ukrócić, ale przecież większość zaniżała wartość i mamy to co mamy - zapchany rynek starociami w wątpliwym stanie (przecież na zachodzie też nie rozdają aut w świetnym stanie za bezcen). A chyba bez zaniżania akcyzy sprowadzenie auta 5-6 letniego spełniającego Euro 3 będzie bardziej opłacalne aniżeli przy akcyzie... Gdzieś chyba nawet Auto Świat robił takie symulacje... no ale każdy sobie może obliczyć jak sie ukształtuje sytuacja np. dla BMW 318i z 1999r. - on chyba euro 3 już spałniał.

Pozdrawiam!

Prawo jest sztuką dobra i słuszności ;)


Moje BMW: F32 420d '14, E87 116i '07, a ponadto: F10 520xd '16, F20 118i '15 , X1 sdrive18i '12.

poprzednie: E61 520dT '08, E90 318i '10, E91 318d '07, E87 116i '05, E39 520i '00, E36 318i '93, E34 530i '89, E30 316 '86.



Moja przygoda z BMW od 1990r.

Opublikowano
jedynym dobrym rozwiazaniem, ktore nie zabiera jednemu a daje drugiemu jest jak najszybsze zniesienie akcyzy i zmniejszenie a nawet zniesienie vatu (chocby tymczasowo) na nowe auta. ceny znaczaco by spadly, wiecej ludzi szlo by do salonow wiec powstawaly by nowe. konkurujac ze soba dilerzy obnizali by marze, wiec ceny dalej by spadaly. a wraz z tanieniem nowych tanialy by uzywane. po jakims czasie mielibysmy o ok. 40% tansze auta wiec powoli nowe i mlodsze zastepowaly by te stare
Opublikowano

greg523, dobre rozwiazanie to zrobienie porzadku na stacjach diagnostycznych.

Poki co naszemu kochanemu rzadowi nie chodzi o to, zeby na drogach bylo ekologiczniej, czy bezpieczniej, tylko zeby ludzie sprowadzali jak najmniej uzywanych samochodow z zagranicy, a jezdzili nowymi z salonu lub starymi trupami, ktore juz w Polsce sa.

 

Gdyby diagnosci nie przepuszczali rozpadajacego sie samochodu tak latwo przez przeglad, niewazne czy jest to BMW, VW czy Polonez, to poprawiloby sie zarowno bezpieczenstwo, jak i zmniejszyloby sie zatrucie srodowiska.

 

Tylko ze wtedy okazaloby sie, ze swiezo sprowadzone 'trupy' z UE sa w duzo lepszym stanie, niz samochody jezdzace od kilku lat w Polsce.

Sa w lepszym stanie z prostej przyczyny - nie oplaca sie juz sprowadzac samochodow zniszczonych, bo nie mozna na nie potem znalezc kupca.

Znowu prawo rynku zadzialalo zdecydowanie lepiej i skuteczniej, niz wszystkie madre zakazy, nakazy i koncesje.

 

 

Drugie rozwiazanie to podatek ekologiczny taki, jak w Niemczech: co roku placisz stosunkowo niewielka kwote, ktora stopniowo rosnie wraz ze starzeniem sie samochodu. Takie rozwiazanie delikatnie sugeruje Ci, ze byc moze warto kupic nowszy model, za ktory bedziesz placil mniej.

 

Natomiast wg prawa UE ZABRONIONE JEST roznicowanie towarow z rynku wewnetrznego i unijnego. Czyli: jezeli bedzie podatek ekologiczny, to MUSI byc nakladany na wszystkie pojazdy - i te sprowadzone, i te, co juz u nas jezdza. Za wszelkie inne rozwiazania UE sie do nas przedzej czy pozniej przywali. Szkoda tylko, ze nasi rzadowi geniusze maja problem ze zrozumieniem tak prostego faktu :mad2: .

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano

Chore łby nami rządzą, wymyślają coraz to nowe metody łupienia nas z ciężko zarobionych pieniędzy. Niby taka wzniosła nazwa – podatek ekologiczny, a pytanie: gdzie te pieniądze popłyną?? Na cele ekologiczne?? Akurat! Skoro jedynym (oficjalnie) celem, jaki im przyświecał w tych ciemnych łbach, była ochrona naszego środowiska, to czemu w kalkulacji wysokości tego podatku jednym z czynników jest pojemność silnika?? Co ma piernik do wiatraka, a pojemność silnika do wielkości emisji spalin?? Jedynym kryterium powinna być co najwyżej spełniana norma emisji spalin! Zrozumiałbym zakaz sprowadzania aut, które nie spełniają jakiejś tam normy, albo zakaz sprowadzania aut starszych niż np. 10 lat (tak zrobiono w Rosji).

Powiedzcie mi tylko, kiedy to ma wejść, bo słyszałem, że od lipca br. Jeśli to będzie prawda - nici z E34 525i (1993-1996) – takie autko sobie już zamówiłem do sprowadzenia (boje się, że do tego czasu nie zdążą ściągnąć)....

Pozdrawiam

 

P.S. Tu trochę informacji na ten temat: http://gospodarka.gazeta.pl/podatki/1,25044,3410430.html

nie ma starych BMW, są tylko zaniedbane...
Opublikowano
Kiedy, w jakiej postaci i czy w ogole wejdzie nowy podatek ekologiczny, tego nie wie nikt. Poki co rzad od ponad roku straszy i nic z tego straszenia nie wyniklo. Przy 'bezwladnosci' naszego systemu ustawodawczego mysle, ze do konca roku chlopaki nie zdaza niczego wprowadzic w zycie.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano

Jak dla mnie to cały ten "podatek ekologiczny" jest chory i w sumie nie wiem czemu ma słuzyc. Jeżeli kogoś nie stać na nowe auto to i tak go nie kupi i będzie jeżdził starym i jak słusznie zauwazył Marcin będzie jeszcze więcej samochodowego złomu niz wczesniej. Ktos z Was pisze o Golfach I, Escortach itp, ale przecież tego juz nikt nie sprowadza bo po co :?: jak nikt ich nie kupi, przecież klijenci też chcą mieć dobre samochody i nie kupuja złomu. Panfil słusznie zauważył, że prawo europejskie nie zezwala na takie praktyki (patrz. akcyza) więc mam nadzieją ze ktos o tym pomysli...

Mam też nadzieją, że ten projekt skończy tam gdzie jego miejsce czyli w koszu na smieci :mrgreen:

Pozdrawiam Grzesiek
Opublikowano
Jak dla mnie to cały ten "podatek ekologiczny" jest chory i w sumie nie wiem czemu ma słuzyc.

 

No to akurat dla mnie jest oczywiste. Kasa dla państwa (oczywiście wiemy dokąd trafi) + kasa dla biednych dealerów, którym nie sprzedają się auta z 40% narzutem.

Opublikowano
a stacje diagnostyczne to kolejny temat rzeka... jeśli chodzi o eliminację wraków z naszych dróg to powinno sie nalożyć kilka różnych czynników... Od kompetentnych badań stanu pojazdów, obniżkę cen, impulsy do wymiany samochodów (choć pewnie rosnace stawki opłat ekologicznych czy jak ich tam zwał uiszczane co roku za pewne spisałyby sie lepiej niż jednorazowy podatek, bojednoczesnie jak pisze przedmówca ;) sugerowałyby wymianę aut także przez tych którzy kupili nowe)

Prawo jest sztuką dobra i słuszności ;)


Moje BMW: F32 420d '14, E87 116i '07, a ponadto: F10 520xd '16, F20 118i '15 , X1 sdrive18i '12.

poprzednie: E61 520dT '08, E90 318i '10, E91 318d '07, E87 116i '05, E39 520i '00, E36 318i '93, E34 530i '89, E30 316 '86.



Moja przygoda z BMW od 1990r.

Opublikowano
chyba nalezalo by zaczac od podwyzek plac dla obywateli.bo ten ktory zarabia 2000Pln miesiecznie nie kupi nowego auta chyba ze bedzie to 2000Euro to wtedy napewno...bo skad "Kowalski" ma wziasc 50k na zwykly nowy samochod rodzinny typu Corolla,Focus itp?
Opublikowano

A ja myśle że znowu zacznie się robienie tzw "przeszczepów".

No bo kto zapłaci np 7 000 PLN za Opla Astra 92 rok :?:

 

Znowu gazety pełne bedą ogłoszeń typu: powypadkowe, zniszczone kupię...

 

I tyle będą mieli ze swojego podatku złodzieje

BMW to samochody, reszta to tylko nieudane próby...
Opublikowano

Ja jestem za Ekologicznym

 

Po pierwsze można będzie ściągnąć taniej nowsze auta-a o to chodzi.

Co do wzrostu cen, to jeżeli ściągasz auto legalnie-tyle ile płaciłeś to masz na foakturze czy umowie kupna-sprzedaży to i tak duże pieniądze musiałeś odprowadzić za akcyzę. Teraz będzie można nowsze auta kupić na zachodzie i tanio ściągnąć-niższe obciążenie z tytułu podatku ekologicznego.

 

Po drugie wzrosną ceny używanych na lokalnym rynku i może zejdzie troche padaczek z komisów. Na dodatek cena obecnie posiadanych przez nas aut powinna się utrzymać, a nie będzie tak dramatycznie spadać.

 

Obecnie jest chora sytuacja, może wprowadzenie coś to zmieni. Podaż-liczba aut sprowadzonych- jest obecnie ogrona, więc trzeba wyczyścić lokalny rynek, bo niedługo się nie ruszymy, bo na co drugiej posesji będzie komis.

Poszukujemy tunerów !!

Forum samochodowe, forum motoryzacyjne, forum tuningowe

http://samochody.kei.pl/zdjecia/logo_phpBB2.gif

Randki: dates

Opublikowano

A co widzisz zlego w tym, ze ceny uzywanych samochodow sa niskie?

W calym cywilizowanym swiecie tak jest - samochod jest zwykla uzytkowa rzecza, ktora (poza nielicznymi wyjatkami) bardzo traci na wartosci pienieznej, duzo wolniej spada jej wartosc uzytkowa.

 

A ilosc komisow powinien regulowac wlasnie wolny rynek.

Sadzac po stosunku wlascicieli komisow do klienta, jak dotad jest ich jeszcze zdecydowanie za malo.

 

Co i tak nie zmienia faktu, ze tak jak napisalem wyzej - zarowno akcyza, jak i podatek ekologiczny w proponowanej formnie jest NIEZGODNY z prawem wspolnotowym UE, a wiec i z polskim prawem, bo przepisy UE maja pierwszenstwo przed przepisami poszczegolnych panstw czlonkowskich.

Niezaleznie od tego, czy to sie komus podoba, czy nie.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano (edytowane)

Hmmmm. Z tej tabeli: http://bi.gazeta.pl/im/7/3410/m3410827.jpg wywnioskować można, że:

 

- nowe auta będą niżej (i to znacznie) opodatkowane, np. nowe Audi A6 zamiast dotychczasowych 21.500 zł obłoży się podatkiem 4.500 zł, czyli do kasy państwowej wpłynie o 17.000 zł mniej!!

 

-za to używane BMW 320 zamiast akcyzy o wartości 200 zł (często są zaniżane) rząd będzie chciał ..... 30.500 zł!! Czyli teoretycznie do kasy wpłynie ponad 30.000 zł więcej

 

-suma sumarum, to co odpuszczą nowym autom, ściągną z używanych (tak zakładają piszący tę ustawę)

 

I tu pytanie (retoryczne): kto zdecyduje się na zakup np. takiej Beemki, za ponad 40.000 zł (zakup za 10.000 zł + 30.500 zł podatku)?????? NIKT!! Czyli nie będzie wpływu do kasy z auta używanego (przynajmniej większości). A bilans tego będzie taki, że do kasy wpłynie znacznie mniej!

 

Podobnie z akcyzą na autogaz. Te głąby myślą w ten sposób: rocznie sprzedaje się w kraju (tu strzelam) 10.000.000 litrów gazu, z każdego litra mamy 1 zł wpływu do kasy, czyli co rok mamy 10.000.000 zł. Hmmm, skoro tyle już aut jeździ na gaz (chyba coś ok. 2.000.000 aut), to jest z kogo ździerać: podnosimy akcyze na 2 zł z litra! A co tam! I już zacierają ręce, cieszą się, że będą co roku w budżecie mieć już 20.000.000 zł. A tu mały zonk: ludzie olewają auto gaz, bo już się nie opłaca, nie przybywa nowych instalacji (bo się zwracają po 15 latach) i tym samych kolejnych podatków, więcej bezrobotnych (stacje autogaz, warsztaty z montażem instalacji), sprzedaż gazu spada do 2.000.000 litrów, a dochody z tego tytułu to tylko 4.000.000 zł.

 

Ja tylko po cichu liczę, że ktoś mądrzejszy spojrzy w tę ustawę.

 

Greg523: rozumiem Cię, też nie chciałbym jeździć po drogach pełnych ledwo jeżdzących rupieci, ale co taki podatek da?? Zresztą zauważ, że ustawa ta bezpośrednio nie uchroni przed takim stanem: kupuję wraka, przepłacam wielokrotnie, ale mogę go sprowadzić i jeździć!! Co najwyżej wielkością podatku mogą zniechęcić do zakupu, ale nie zabronić! A nie tędy droga! Wystarcą rygorystyczne kontrole stanu technicznego!

Co z tego, że auto spełnia normę euro3, jak po miesiącu wytnę zużyty katalizator??

Jak przepis ten wpłynie na poprawę bezpieczeństwa na drogach, jak zamiast kupić np. 8 letniego golfa będę zmuszony jeżdzić zdezelowanym maluchem?? Gdzie tu sens i logika??

 

Ach, to jest temat rzeka, mógłbym pisać i pisać....

Pozdrawiam!

Edytowane przez Pavlik
nie ma starych BMW, są tylko zaniedbane...
Opublikowano
No to akurat dla mnie jest oczywiste. Kasa dla państwa (oczywiście wiemy dokąd trafi) + kasa dla biednych dealerów, którym nie sprzedają się auta z 40% narzutem.

Raczej kasa nie będzie bo nikt o zdrowych zmysłach nie zapłaci 30tys. za 12letni samochód, a za auta nowe podatek bedzie niższy niż obecnie..

Po pierwsze można będzie ściągnąć taniej nowsze auta-a o to chodzi.

Co do wzrostu cen, to jeżeli ściągasz auto legalnie-tyle ile płaciłeś to masz na foakturze czy umowie kupna-sprzedaży to i tak duże pieniądze musiałeś odprowadzić za akcyzę. Teraz będzie można nowsze auta kupić na zachodzie i tanio ściągnąć-niższe obciążenie z tytułu podatku ekologicznego.

Teoretycznie może i Masz rację, ale każdy obecnie zaniża faktury,więc po wprowadzeniu "ekologicznego" nawet sprowadzenie nowszego auta wyjdzie drożej...

Ja tez nie chcę zeby w naszym kraju jeżdziły zdezelowane szroty, ale przecież tak nie jest, przeciwnie to dzieki importowi samochodów z zachodu z naszych ulic znikneły zdezelowane Polonezy,Lady,Skody zastapione przez Audi, VW czy Ople które są od nich o niebo lepsze i bardziej ekologiczne...

Pozdrawiam Grzesiek
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Póki co te samochody są lepsze od Skód, Poldków i Fiatów 125p, ale problem leży w (nie)zamożności Polaków, którą przedmówcy poruszyli. Skoro nabycie auta za wspomniane 6 tys. PLN to wielki wydatek dla rodziny, to co będzie z przeprowadzeniem napraw których koszt będzie wynosić np. 30 proc. ceny zakupu auta???????

A co do ekologiczności sprowadzanych aut, jeśli są one jak piszą media ŚREDNIO ponad 10-letnie, to nie widzę ich wielkiej przewagi nad ww. produktami socjalistycznej motoryzacji.

Dlatego jestem za zmianą podatku- odejściem od akcyzy, dzięki której większość robi w wała budżet państwa (a co za tym idzie każdego z nas, kto płaci w tym kraju podatki) zaniżając wartość zakupu auta i dojściem do innych systemów- możliwe że coroczny podatek ekologiczny płacony wraz z ubezpieczeniem OC byłby dobrym rozwiązaniem. Należałoby jednocześnie poprawić system kontroli pojazdów, nie tylko poprzez stacje kontroli pojazdów, ale również poprzez organy ścigania- ile razy widzę na ulicy kopcące osobówki i ciężarówki/autobusy a policja nie ruszy palcem :duh: by sprawdzić czy taki pojazd spełnia obowiązujące normy.

pozdrawiam

Paweł

Opublikowano
większość robi w wała budżet państwa

A myślałem, że to Państwo robi nas w wała, wprowadzając niezgodną z unijnymi dyrektywami akcyzę :wink:

 

Podatek ekologiczny płaciony co rocznie mógłbym zaakceptować, o ile nie będzie przekraczał 3-krotnie wartości mojego auta (patrz wyżej- za BMW warte 10.000 zł trzeba zapłacić 30.000 zł podatku!! :duh: ) i będzie przeznaczony na ochronę środowiska, w tym częste kontrole pojazdów (bezpośrednio na drogach, a nie w zaciszu stacji kontroli, gdzie łatwo o "pieczątkę").

 

Pozdrawiam

nie ma starych BMW, są tylko zaniedbane...
Opublikowano

Tak jeszcze dodam od siebie - bo te sprowadzane auta w części rzeczywiście sa sprawniejsze od poldków czy starych dużych fiatów, bo ja wiemy jeździły do niedawna po drogach Europy zachodniej gdzie musiały być w miarę utrzymane i serwisowane - największym problemem będzie to,że za dwa trzy lata obecnych nabywców niestety nie będzie stać na utrzymanie ich w nalezytym stanie (wymiany choćby amortyzatorów, części eksploatacyjnych, opon, nie mówiąc o poważniejszych naprawach) i albo napływ z tego względu powinien być zatamowany (naplyw tyh aut) albo wprowadzone rygorystyczne badania techniczne plus roczna opłata ekologiczna.

Część ludzi się denerwuje, że Polacy nie mają pieniędzy... ale - nie pisze tego złośliwie - jeśli kogoś nie stać na utrzymanie auta powinien zrezygnować z jego zakupu - bo to dotyczy bezpieczeństwa każdego z nas. Każdy może się nadziać na niesprawne auto któremu odpadnie koło mimo że będzie ejchac przepisowo. A jeszcze wieksze zagożenie, jak dla mnie, stanowią auta typu Kadett GSi za 3000PLN a nawet BMW z mocnymi silnikami w cenach dobrego górksiego roweru...bo przecież 90% właścicieli nie zadba albo nie będzie ich stać, żeby ten samochód doprowadzić do stanu nazwijmy to dobrego, który umozliwi bezpieczne wykorzystanie możliwości ich silników.

Pozdrawiam!

Prawo jest sztuką dobra i słuszności ;)


Moje BMW: F32 420d '14, E87 116i '07, a ponadto: F10 520xd '16, F20 118i '15 , X1 sdrive18i '12.

poprzednie: E61 520dT '08, E90 318i '10, E91 318d '07, E87 116i '05, E39 520i '00, E36 318i '93, E34 530i '89, E30 316 '86.



Moja przygoda z BMW od 1990r.

Opublikowano
A jeszcze wieksze zagożenie, jak dla mnie, stanowią auta typu Kadett GSi za 3000PLN a nawet BMW z mocnymi silnikami w cenach dobrego górksiego roweru...bo przecież 90% właścicieli nie zadba albo nie będzie ich stać, żeby ten samochód doprowadzić do stanu nazwijmy to dobrego, który umozliwi bezpieczne wykorzystanie możliwości ich silników.

Pozdrawiam!

 

Dla mnie bezpieczne wykorzystywanie możliwości samochodu to przede wszystkim kwestia tego czy kierujący tym samochodem używa swojego mózgu. Jeżeli ktoś myśli to wie że 20 letni samochód któremu daleko do idealnego stanu technicznego to nie bolid F1. Jadąc nowym samochodem prosto z salonu z 10 poduszkami powietrznymi i układami kontroli trakcji też można być zagrożeniem, tym bardziej że ma się złudne poczucie bezpieczeństwa.

Niestety daleko nam jeszcze do zachodnich krajów UE i średnio zarabiającego człowieka nie stać na kupno nowego samochodu.

BMW to samochody, reszta to tylko nieudane próby...
Opublikowano

ale to bedzie nielegalne

 

bo dlaczego sprowadzenie auta z niemiec bedzie ksozotwac 30 tys

a kupno takiego samego auta krajowego, albo np malucha nie bedzie kosztowac nic

 

to bedzie nielegalne, tak jak akcyza jest nelegalna

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Gwoli wyjaśnienia- akcyza jest legalna!!! Tylko objęcie nią samochodów z obszaru UE jest niezgodne z przepisami o swobodzie przepływu dóbr i usług!! Każdy kraj ma prawo wprowadzać wewnętrznie podatki jakie mu się podoba, byleby nie naruszały unijnych dyrektyw :?

pozdrawiam

Paweł

Opublikowano

ale w tej postaci akurat nie jest, bo nie obejmuje aut krajowych i to jest dyskryminacja

 

prawo unijne jest nadrzedne wiec ta konkretna akcyza jest nielegalna

 

i ten nowy przepis jesli nie obejmnie aut krajowych rowniez nie bedzie zgodny z prawem unijnym

http://img489.imageshack.us/img489/2486/zz1dk5.gif

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.