[E39] 528 brak wspomagania po wymianie maglownicy

[dwolski12]

Witam

Wymieniłem maglownice wszystko było ok, odpowietrzyłem układ i okazało sie że leje sie z tych węży olejowych które przykrecone są do maglownicy. Zgasiłem silnik dokręciłem je i po odpaleniu nic, cisza wspomagania brak. Wyczytałem, że może to być zator z powietrza, zdjąłem węże przedmuchałem cały układ i nic, dziwne tylko jest to że pompa przy pierwszym odpaleniu nie "wyła" oleju ubyło ze zbiorniczka ale wspomagania nie ma. Czy pompa mogła przestać działać od tak? Ze starej maglownicy sie mocno lało i często było tak że brakowało oleju i kilka km jechałem na "wyjącej" pompie.

[yaz]

...Czy pompa mogła przestać działać od tak?...często było tak że brakowało oleju i kilka km jechałem na "wyjącej" pompie.

 

Jeżeli często fundowałeś pompie pracę na powietrzu to nie nazwałbym obecnej sytuacji brakiem działania od tak.

Czy w układzie przy zmianie maglownicy dało się zauważyć jakieś drobiny/opiłki metaliczne?

Dokręcenie śrub mocujących przewody na maglownicy nie powinno ograniczyć przepływu oleju ale spróbuj je delikatnie zluzować i wtedy sprawdź czy wspomaganie wróciło.

 

Układ wspomagania jest układem samo-odpowietrzającym. Naturalnie na początku trzeba mu pomóc kręcąc kierownicą lewo prawo.

[dwolski12]

Drobinek metalu nie było, próbowałem luzować śruby i nic to nie dało, przepływ oleju raczej zablokowany nie jest bo swobodnie "wypchałem" olej z układu kompresorem na zdjetych weżach ze zbiorniczka. Dziwne jest to ze własnie po tym zabiegu gdy zalałem olej przy pierwszym odpaleniu pompa nie wydała żadnego dźwięku.

[yaz]

To może w pompie wałek ukręciło i wirnik stoi na amen.

Ściągnij pasek z koła pompy i wtedy sprawdzisz z jakim oporem ono się kręci.

[dwolski12]

Problem rozwiazany, pompa byla "umarta" swoją droga dziwne ze tak padla bez jakichkolwiek oznak, a sprawdzałem po wysignieciu i nie miala oporów gdy nią kręciłem, wszystko chodziło jak należy Edytowane 11 Kwietnia 2016 przez dwolski12

[dwolski12]

Problem rozwiazany, pompa byla "umarta" swoją droga dziwne ze tak padla bez jakichkolwiek oznak, a sprawdzałem po wysignieciu i nie miala oporów gdy nią kręciłem, wszystko chodziło jak należy