Skocz do zawartości

e46 2.0d 150km problem katalizator


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Mam problem ze swoim Autem taki,że czuć nieprzyjemny zapach(dziwny smród spalin) wokół pojazdu i w kabinie też chociaż mniej.

Do tego auto słabo przyśpiesza z dołu.Wymieniałem ostatnio elastyczną złączkę,która była pęknięta i nic to nie pomogło.

W ogóle jest zamulone.

Nie wiem -może kolektor pęknięty jest albo zapchany pierwszy katalizator...

Dodam,że auto także wolno się nagrzewa i raczej ostatnio nie osiąga temperatury(wskazówka na środku) tylko na 3/4.

Auto nie zakopci nawet przy ostrym wdepnięciu w pedał.

Mam zamiar wywalić oba katalizatory i zamiast nich rurki przelotowe :idea:

  • Odpowiedzi 225
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Kolego z nagrzewaniem to pewnie termostat do wymiany a jeśli chodzi o smród to możliwe że kolektor pęknięty, musisz to sprawdzić a jeśli chodzi o katy to ja mam wywalone i spaliny mają teraz specyficzny smród. Jak to wyeliminujesz i nie będzie poprawy to na kompa, choć nie zaszkodzi teraz podpiąć i sprawdzić czy nie ma jakichś błędów.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Opublikowano

OOO....Właśnie liczyłem na to,że właśnie Ty się odezwiesz kolego Yoshimura...czytałem kilka twoich postów odnośnie tej operacji.

Nie podłączałem jeszcze pod kompa.Ale też mam zamiar.Bo to zamulenie i ten smród jest wk.....bardzo.

Sporo już ostatnio wydałem na ten samochód.Także staram się ostatnio ograniczać inwestycje.Ale te sprawy załatwię już za kilka dni(umówione) razem z czyszczeniem dolotu,wymianą wężyków podciśnienia i razem z czyszczeniem elektrozaworków.

Co do wycięcia katalizatorów - to podobno różnica jest odczuwalna natychmiast.

Przebieg u mnie 220 tys. już i pewnie katy już raczej swojej roli nie spełniają...

Opublikowano

Na szaro-biało to już poddymiał na zimnym jak było rano 0 stopni.

Przy wymianie wężyków i tak przeczyszczą elekrozaworki - raczej nic to nie pogorszy oraz czyszczenie dolotu(porządnie jakąś chemią).A ,że będzie już przy kolektorze działał to machnie pare innych rzeczy.

Zastanawiam się tylko czy wywalić obydwa czy tylko ten przy turbinie.

Gość mówił,że robi to tak-w miejsce środkowego rura przelotowa a w miejsce pierwszego jakoś to razem łączy.

Opublikowano

Jakiś patent tj.żeby podpowiedzieć mechanikom jak mają to zrobić po mojemu? z tymi katami?

Tak wogóle to wstawiam do serwisu tylko od BMW mających bardzo dobrą opinię i spore doświadczenie.

Czeka się do nich na zapisy.

No i mam nadzieję,że chyba nic tam nie zaleją.Kolektor to mają wyjąć i porządnie przeczyścić,namoczyć i wymyć.

Zobaczymy czy te wszystkie operacje coś pomogą :|

Opublikowano
Panowie powiedzcie szczerze czuc mocno spaliny wewnatrz czy tam na zewnatrz bez katów ??? ja juz mialem wycinac jakis czas temu ale boje sie :D ciagle sie waham, :D ;/ Kolega wycial w mondeo i bardzo smierdzi spalinami... :?
Opublikowano
ja mam normalnie puste puszki zostawione po katalizatorach tylko srodki wywalone :) tez jakas metoda, no i w na badaniu jakby na oko sprawdzali czy masz katy to widac ze sa ale tylko analiza spalin wykaze ze ich nie ma. Rob jak chcesz ale mozesz wyjsc na plusie na takiej operacji wyciecia katalizatorów. Smrodek bez katalizatorów nie jest fajny, gryzie dosc mocno ale nie mam porownania bo od poczatku nie mialem. Ja czuje spaliny np. przy wysiadaniu z auta jak jest odpalone.
szukam
Opublikowano
Panowie powiedzcie szczerze czuc mocno spaliny wewnatrz czy tam na zewnatrz bez katów ??? ja juz mialem wycinac jakis czas temu ale boje sie :D ciagle sie waham, :D ;/ Kolega wycial w mondeo i bardzo smierdzi spalinami... :?

Kolego nie ma tragedii, ja przed wywaleniem katów miałem prawie bezwonne spaliny, po wyrzuceniu katów jest smrodek i gryzące spaliny w oczy w środku nie ma najmniejszego smrodu nawet jak jadę lub stoję z otwartymi szybami, po prostu musisz stanąć na tłumikiem chwilę żeby poczuć, więc na twoim miejscu bym się nie wahał nad wywaleniem katów.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Opublikowano

Mnie nie chodzi o zapach konkretnie....tylko o odmulenie jednostki...

Ostatnio jechałem Octavią 1.9tdi 90km i z dołu o wiele lepiej idzie do przodu.

Także uważam,że coś mam zapchane i silnik się dławi podczas przyspieszania.Pracuje jakoś głośno i ten smród wokoło dosyć drażniące.Silnik pracuje równo i ładnie odpala.Jednak na biegu jałowym wibracje są odczuwalne jakby z przodu coś było przypchane.Zakładam z góry sprawy wydechu,kolektora,wężyków i filterków - elekrozaworków bo już sporo zmieniałem.

Może kolektor mam pęknięty,może jakaś uszczelka....ciekawe?

Jednak przy tym przebiegu....raczej katy do usunięcia.

Opublikowano

Również jak koledzy dopowiem, że "smrodek" pojawił się po wywaleniu katów :mrgreen: .

Ale dźwięk turbinki rekompensuje wszystko :D .

 

Kolego podjedź do kogoś na kompa jak czujesz, że z autkiem coś nie tak.

 

Przerabiałem gruntowne czyszczenie elektor-zaworków, nowy to nowy....... ale z aso być nie musi :D .

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Może kolektor mam pęknięty,może jakaś uszczelka....ciekawe?

Jednak przy tym przebiegu....raczej katy do usunięcia.

 

1) gdybyś miał pęknięty kolektor wydechowy, to okolice turbo byłyby okopcone pod maską.

2) katy i tak do usunięcia.

Opublikowano

No to raczej kolektor cały.

Katy wytnę i wstawione będą w ich miejsce rurki przelotowe.Już umówiony termin/

Ciekawe czy tylko nie będzie potem wyskakiwał jakiś błąd.....do skasowania :wink:

Jednak najpierw przewody podciśnienia,elektrozaworki oraz gruntowne czyszczenie układu dolotowego.

Ważny podobno też jest jakiś zawór przy turbo? - do wyczyszczenia.

Oby niebawem sprawa się trzasła.....

Opublikowano
Ciekawe czy tylko nie będzie potem wyskakiwał jakiś błąd.....do skasowania :wink:

 

nie będzie wyskakiwał żaden błąd... gwarantuje ci to ;) jeśli zrobisz to dobrze to JEDYNYM małym "manmamentem" będzie nieco cięższy zapach spalin wyczuwalny jak się stanie za samochodem...

Opublikowano
Mnie nie chodzi o zapach konkretnie....tylko o odmulenie jednostki...

Ostatnio jechałem Octavią 1.9tdi 90km i z dołu o wiele lepiej idzie do przodu.

Także uważam,że coś mam zapchane i silnik się dławi podczas przyspieszania.

 

witam.

ja też wywaliłem katy z myślą o odmulaniu silnika. niestety żadnej poprawy mocy na niskich obrotach nie zauważyłem - widocznie katy były sprawne(220k przebiegu). nadal jedzie jak muł dopóki turbo nie zacznie wstawać czyli tak około 1500obr. byłem na kompie i rzekomo przepływka i turbo daje rade.

"nie ma sie do czego przyczepić" - słowa kolesia od kompa a mi jednak coś nie pasi po przesiadce z paska tdi 110KM ale wiadomo - to są całkiem różne silniki. jeździłem także 330d 184KM i też póki turbo nie wstanie szału nie ma.

tak więc nie ma co szukać analogii rozkładu mocy w silnikach VW vs BMW.

wcale nie musisz mieć coś zapchane czy zdławione, no chyba że w momencie gdy turbo zaczyna pompować nadal nie czujesz sporego przypływu mocy no to faktycznie może coś jest na rzeczy.

pozdrawiam.

Opublikowano

A ja jeździłem także takim samym jak mój tylko 99' i żaden tdi podejścia nie ma.Nie wiem czy miał katy wywalone,ale tak to mój też ma jeździć!

Wywalenie katalizatorów na pewno nie pogorszy osiągów auta - powinno polepszyć logicznie myśląc.

Fakt operacja powinna być zrobiona fachowo przez dobrego tłumikarza.Fachowca,który twierdzi,że mało prawdopodobne by katy były sprawne i spełniały swoją pierwotną funkcję.Niesprawne mogą narobić z czasem sporych szkód.

Wiadomo zamulenie może być również spowodowane innymi sprawami.

Opublikowano
w 330d 184KM turbo wstaje bardzo dobrze... jest bardzo mocny dół, nie ma się do czego przyczepić.

 

no cóż, być może egzemplarz 330d którym jeździłem też nie do końca był sprawny. nie twierdze że turbo źle wstaje, po prostu w aucie którym jeździłem do powiedzmy 1400-1500obr. niewiele sie działo. inna sprawa że na takich obrotach rzadko sie jeździ, specjalnie dusiłem 330d na 2 i 3 biegu od 1000obr. w góre żeby porównać do mojej.

 

A ja jeździłem także takim samym jak mój tylko 99' i żaden tdi podejścia nie ma

 

to znaczy ze u siebie też masz 136konny silnik?

nie wiem, być może i moje auto ma jakąś wade/problem.

 

po weekendzie bede miał okazję jeździć 320d z 2004 roku w niezłym stanie technicznym to wtedy bede mial porównanie do swojej.

Dla mnie tylko nowe jest stwierdzenie że silnik tdi może mieć słabszy dół niż 2.0d od bmw. Do tej pory wyczytałem że diesiel bmw ma słabszy dół ale dłużej utrzymje moment obr. niż silniki VAG. No chyba że ta 320d którą jeździłeś była dłubnięta to co innego.

I nie wiem też jaki fachowiec jest potrzebny aby wyciąć metalową puszkę a potem wstawić w to miejsce kawałek rurki...?

 

No offence :wink:

pozdro

Opublikowano
w 330d 184KM turbo wstaje bardzo dobrze... jest bardzo mocny dół, nie ma się do czego przyczepić.

 

no cóż, być może egzemplarz 330d którym jeździłem też nie do końca był sprawny. nie twierdze że turbo źle wstaje, po prostu w aucie którym jeździłem do powiedzmy 1400-1500obr. niewiele sie działo. inna sprawa że na takich obrotach rzadko sie jeździ, specjalnie dusiłem 330d na 2 i 3 biegu od 1000obr. w góre żeby porównać do mojej.

 

powiem ci tak: miałem 330d 184KM przez rok i:

* dało się bez problemu przyspieszać płynnie od 50km/h do max na 5 biegu (nie mówię że tak robiłem zwykle, ale da się)

* nie było jakiejś zamuły od 1000obr/min, często wrzucałem 3 przy 30km/h i było właśnie 1000obr/min - idealnie płynne rozpędzanie bez zostawania w tyle w mieście

 

w tej chwili mam 330d 204KM, wrzucam czasem 6 przy 80km/h i mimo bardzo niskiego przełożenia auto też bardzo ładnie nabiera prędkości (a na 6 przy 80km/h mam ok. 1200obr/min)

Opublikowano
Panowie a jak z halasem ??;) Mam wstawione kolo sztywne przez co jest troche glosniej i niechcialbym zeby po wywaleniu katow calkowicie bylo glosno w srodku...
Opublikowano
Kolego Pedro chodziło mi o to ,że 1 na 5 tłumikarzy chce się tego podjąć bo dużo roboty jest by dostać się do tego pierwszego kata(tak samo z wymianą złączki elastycznęj było). No może to aż takie skomplikowane nie jest ale powinno zostać wykonane dokładnie. :cool2:
Opublikowano

jceel - no to widocznie jeździłem zajechanym egzemplarzem ( z drugiej strony to bardzo możliwe bo byłem wtedy ze znajomym szukać dla niego właśnie 330d z allegro a wiadomo na jakie igły można natrafić...)

 

chaos - na to nie wpadłem że jakiś tłumikarz bedzie sie tego bał podjąć bo sam to robiłem :D fakt zeszło mi pół dnia ale sie udało.

a co do tematu: jak znajdziesz gościa, który sie tego podejmie to wycinaj. na pewno gorzej nic nie bedzie, jedynie może być lepiej. żadnych błędów na kompie czy głośniejszej pracy silnika. u mnie (i pewnie u większości) jedynie pojawił sie delikatny świst turbiny, prawie jak w silnikach tdi - na razie mi sie podoba.

jeśli to ci nie przeszkadza to wycinaj. na pierwszej przejażdżce po wycince miałem wrażenie że turbo szybciej wstaje, o jakieś 100-200obr - ale może to efekt placebo :mrgreen:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.